www.tarnobrzeg.info

Ludzie śmiecą.

W piątek przed 20 byłam w okolicy " galerii" przy dworcu, porażka! Porozrywane worki ze śmieciami, fruwające pudełka itp. Takiego dziadostwa dawno nie widziałam. U mnie na wsi jest czysto. Nie wiem, kto w tym Tarnobrzegu tak śmieci, pozdrawiam.

Nie denerwuj się, Zbyry, szkoda zdrowia, pozdrawiam:-)

W Miechocinie:-)

Wróciłam niedawno z Tarnobrzegu, na Miechocinie komary się do mnie dobierały:-) Poza tym widziałam fajną siłkę, niestety nie było na niej nikogo, pozdrawiam:-)

U mnie jest mniej komarów, sąsiedzi wykosili w końcu rowy przed domami i obszerne posesje ( pierwszy raz w tym roku!) Pozdrawiam

U nas przeszło łagodnie, będziesz miał zajęcie i opał za darmo:-)

Wierzę Ci:-) Oni byli w południe:-)

Wierzę Ci:-)

Siostra dziś była nad Jeziorem Tarnobrzeskim, mówiła, że ciepła woda i nie ma komarów.

Dziękuję za dobre rady, masz głowę nie od parady:-)

Też byłam wczoraj wieczorem na przejażdżce i na siłce, w sumie 2 godziny. Jeden się przytulił do czoła:-)

Nie strajkowałam a i tak rodzic mnie wczoraj potraktował niezbyt miło ( delikatnie mówiąc), nie zaprzeczam.

PS:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Przysietn ... karpackie)

Byłam tam kilka dni z dzieciakami ze szkoły. Szczerze polecam:-)

Byłam na czereśni kilka minut w krótkich spodenkach, jestem cała pogryziona. Dorodne czereśnie jedzą szpaki, może zrobię drugie podejście wieczorem w odpowiednim stroju, bo teraz za gorąco.

niebo

Dzięki, Jacku, mam w rodzinie małe dzieci, siedzą w domach z powodu komarów, pozdrawiam.

Witam, przed chwilą widziałam sąsiada, który chodził po podwórku owinięty kocem. Mąż dziś spryskał jakimś środkiem przeciw komarom ściany przy wejściu do domu i ich przy drzwiach nie ma. Wczoraj wróciłam z turystycznego miasteczka, gdzie jest ładny zalew i tam nie ma komarów, widocznie było pryskane...