www.tarnobrzeg.info

Forum GW nie jest martwe, ale to na pewno jest lepsze. Jeżdżę tą drogą, jest kilka zakrętów, trzeba uważać. Szkoda ludzi, wielka tragedia! Pozdrawiam

Mam taką nadzieję, może się w końcu wybiorę w tym roku, pozdrawiam.

Ostatni raz kąpałam się w zalewie 5 lat temu. Uderzyłam się w stopę o betonową płytę. Woda jest czysta, super się pływa, ale niestety metalowy pręt, który wystawał z tej płyty wystraszył mnie, miałam przerysowaną stopę. Uważajcie na te płyty i pręty. Ja jeżdżę na basen, choć jezioro mnie kusi. Pozdr...

Nauczycielem się bywa a człowiekiem się jest całe życie!

Mój mąż nigdy się nie zgodził na wyjazdy oazowe córek. Jest bardzo wierzący, ale powiedział, że "nie będzie ryzykował". Znam wspaniałych kapłanów, nie można wszystkich wrzucać do jednego worka. Niemniej uważam, że powinni ponosić konsekwencje swoich złych czynów, jak każdy obywatel tego kraju.

Na pewno to nie był dobry przykład, ale będzie brakować nauczycieli. Nikt nie będzie chciał pracować za 2 tysiące po 5-letnich studiach. To bardzo odpowiedzialny zawód. Nie chodzi tylko o wiedzę, ale i bezpieczeństwo dzieci.

Szczerze, oglądaliśmy ten film w niedzielę na komputerze. Możecie mi mówić Dana, szybciej się pisze i brzmi nie najgorzej:-) Pozdrawiam

Przesadziłeś, Andriu, też Cię upominam. To, że nie podajesz nazwisk nie znaczy, że nie obrażasz. Szanuj drugiego człowieka, wiem, że potrafisz:-)

Nie mam kur ani innych zwierzątek:-) Miałam obok tego baru zaparkowane auto. Pozdrawiam

Dziś kupiłam w pewnym barze obiad. Mięso mi śmierdziało! Nie zjadłam tego obiadu. Nie potrafię jednak wyrzucić jedzenia do kosza, więc go przywiozłam. Zmarnowałam 12 złotych! Następnym razem kupię sobie suchą bułkę. Pierwszy raz byłam w tym barze, poszłam tam z ciekawości:-) Nie byłam aż tak głodna....

Tu nie chodzi o bycie w komisji, tylko wsparcie młodzieży przed egzaminem. Uśmiech, rozmowę, dodanie otuchy przed egzaminem. To takie proste i ludzkie. Jeśli ktoś nie czuje takiej potrzeby, to nie powinien pełnić roli wychowawcy. Przyznaję się, że zasugerowałam młodej wychowawczyni, by nie strajkowa...

To nie jest wina rodziców. Moja wiara nie została zachwiana. Mam mocne korzenie wiary wyniesione z domu rodzinnego.

Niestety , Dzanku, nie zgadam się z Tobą . Poprzez takie zachowania niektórych księży młodzież " nie ufa tej instytucji". Argumenty rodziców, że wierzy się Boga, nie księży, nie trafiają do młodych . Rodzice są bezradni i mają złamane serca. Pozdrawiam

Obejrzałam go wczoraj, dawno nie miałam tak zepsutej niedzieli, pozdrawiam.

Zapraszam Cię, Andriu, na kawę, mam wiejskie korzenie i mi z nimi do twarzy:-) Pozdrawiam:-)

Podsumowanie:-)

Też tak uważam, imprezy w mieście, to promocja. Nie byłam kilka lat nad Zalewem. Tam jest więcej osób z okolicznych wiosek, niż z miasta.

Wiem też tyle, że moja córa przechodzi od 1 czerwca na cały etat i będzie zarabiać więcej ode mnie:-) Ma niecałe 23 lata! Mam duży dom i pusto wszędzie, lepiej nie będzie!

Wiem!

Ciągle są oferty pracy dla mnie w innych branżach, znam biegle 2 języki obce i 2 na poziomie podstawowym. Kocham szkołę i dzieci wesołe:-) Ostatnio w Niemczech dogadywałam się po łacinie! i po francusku. Uczcie się języków obcych! To się zawsze przyda w życiu!