Dopalacze, fake?
Dopalacze, fake?
"Pojawiło się ogłoszenie:
http://www.ogloszenia.tarnobrzeg.info/d ... 23610.html
obejrzane dziś przez ponad 150 osób.
Czy rzeczywiście mamy w Tbg sklep z dopalaczami? Oglądałem ten budynek wracając od Dominikanów i żadnego oznakowania na zewnątrz nie było. Żeby nie było że to reklama - jestem generalnie przeciw tego typu sklepom, ale jeśli to wynika z kiepskiego prawa, to co poradzić..."
http://www.ogloszenia.tarnobrzeg.info/d ... 23610.html
obejrzane dziś przez ponad 150 osób.
Czy rzeczywiście mamy w Tbg sklep z dopalaczami? Oglądałem ten budynek wracając od Dominikanów i żadnego oznakowania na zewnątrz nie było. Żeby nie było że to reklama - jestem generalnie przeciw tego typu sklepom, ale jeśli to wynika z kiepskiego prawa, to co poradzić..."
Ostatnio zmieniony 19-04-2010 00:26 przez admin, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 3508
- Rejestracja: 24-01-2009 09:47
Dopalacze, fake?
"raczej nie kiepskiego prawa a cwaniactwa autorów tego projektu.
po prostu pewne "efekty" da się osiągnąć z różnych "produktów" i uaktualnienia listy środków zakazanych albo nie nadążają za ich pomysłowością albo po prostu nie da się pewnych spraw przeskoczyć bo np. jakiś środek jest wykorzystywany do produkcji lekarstw.
to bardzo zawiła materia i Ustawodawcy wcale nie będzie łatwo wyeliminować ten proceder.
zresztą może to sprawi że w Polsce zacznie się o narkotykach poważnie rozmawiać i miast zarzekać się że ich nie ma zaczniemy rozmawiać o tym że jednak można na tym po prostu brutalnie zarabiać a nie oddawać to grupom przestępczym."
po prostu pewne "efekty" da się osiągnąć z różnych "produktów" i uaktualnienia listy środków zakazanych albo nie nadążają za ich pomysłowością albo po prostu nie da się pewnych spraw przeskoczyć bo np. jakiś środek jest wykorzystywany do produkcji lekarstw.
to bardzo zawiła materia i Ustawodawcy wcale nie będzie łatwo wyeliminować ten proceder.
zresztą może to sprawi że w Polsce zacznie się o narkotykach poważnie rozmawiać i miast zarzekać się że ich nie ma zaczniemy rozmawiać o tym że jednak można na tym po prostu brutalnie zarabiać a nie oddawać to grupom przestępczym."
Ostatnio zmieniony 19-04-2010 10:45 przez grassownik, łącznie zmieniany 1 raz.
Dopalacze, fake?
"OK. Ale jest ten sklep czy go nie ma?
A co do karalności/dostępności różnego rodzaju substancji zmienia mi sie punkt widzenia wraz z rośnięciem moich dzieci "
A co do karalności/dostępności różnego rodzaju substancji zmienia mi sie punkt widzenia wraz z rośnięciem moich dzieci "
Ostatnio zmieniony 19-04-2010 19:34 przez admin, łącznie zmieniany 1 raz.
Dopalacze, fake?
"tak jest ... tam gdzie ten zielony budynek jest gdzie gospodarczyk ma siedzibe , schodzi się po schodkach na sklepie jest napis extreme , też miałem problem z znalezieniem go
Ostatnia zmiana wpisu: tbg90, 19-04-2010 - 21:33 "
Ostatnia zmiana wpisu: tbg90, 19-04-2010 - 21:33 "
Ostatnio zmieniony 19-04-2010 23:32 przez tbg90, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 1255
- Rejestracja: 27-06-2008 11:56
Dopalacze, fake?
"heheh a przechodziłem tamtędy ostatnio i się zastanawiałem co tam tyle młodzieży się kręci ;p pewnie coś w tym jest ;p"
Ostatnio zmieniony 20-04-2010 00:14 przez rakkauslaulu, łącznie zmieniany 1 raz.
Dopalacze, fake?
"Na ul. Lilien, tam gdzie był Outhorn jest zapowiedź sklepu z dopalaczami, odzieżą JP itd."
Ostatnio zmieniony 13-07-2010 19:37 przez admin, łącznie zmieniany 1 raz.
Dopalacze, fake?
"Niestety, hipokryzja władzy jest porażająca. Zielony budynek, w którym znajduje się sklepik z narkotykami (nie bójmy się tego słowa) należy do tarnobrzeskiego radnego. I to nikt inny tylko on wynajął lokal na tę nieetyczną działalnośc. A na Lilien ma powstac kolejny punkt dla narkomanów obecnych i przyszłych. Kto jest za to odpowiedzialny?
A może to ja po prostu przesadzam bo zezwalając na powszechny dostęp do środków odurzających przyśpieszamy naturalną selekcję? Osobniki słabe uzależnione psychicznie po prostu się wytrują i cofee shopy same znikną z powodu braku wspierających je frajerów. I znowu będzie modny sport, dobra książka czy film...
Może uda się dotrwac..."
A może to ja po prostu przesadzam bo zezwalając na powszechny dostęp do środków odurzających przyśpieszamy naturalną selekcję? Osobniki słabe uzależnione psychicznie po prostu się wytrują i cofee shopy same znikną z powodu braku wspierających je frajerów. I znowu będzie modny sport, dobra książka czy film...
Może uda się dotrwac..."
Ostatnio zmieniony 14-07-2010 14:40 przez 10toma, łącznie zmieniany 1 raz.
Dopalacze, fake?
"@10toma
Masz rację! Nie bójmy się słowa NARKOTYKI, mówmy o tym!!! Sęk w tym że są dostępne w każdym sklepie, kiosku, stacji benzynowej, w marketach są ich całe półki, o zgrozo! Mało tego, łąki i lasy aż roją się od nich! O aptekach nie wspomnę! No i ten wrodzony ludzki popęd w kierunku odmiennych stanów świadomości, nawet ten nasz piękny słowiański zwyczaj zapijania się do nieprzytomności, ta słaba konstrukcja ludzkiej psychiki... Jejku co my zrobimy?! Negowanie zapotrzebowania, zakazywanie wszystkiego i wtrącanie ludzi do więzienia już nie wystarcza! ;(
("Nie sądzicie, że delegalizacja przyrody trąci trochę...... PARANOJĄ?!" Bill Hicks)"
Masz rację! Nie bójmy się słowa NARKOTYKI, mówmy o tym!!! Sęk w tym że są dostępne w każdym sklepie, kiosku, stacji benzynowej, w marketach są ich całe półki, o zgrozo! Mało tego, łąki i lasy aż roją się od nich! O aptekach nie wspomnę! No i ten wrodzony ludzki popęd w kierunku odmiennych stanów świadomości, nawet ten nasz piękny słowiański zwyczaj zapijania się do nieprzytomności, ta słaba konstrukcja ludzkiej psychiki... Jejku co my zrobimy?! Negowanie zapotrzebowania, zakazywanie wszystkiego i wtrącanie ludzi do więzienia już nie wystarcza! ;(
("Nie sądzicie, że delegalizacja przyrody trąci trochę...... PARANOJĄ?!" Bill Hicks)"
Ostatnio zmieniony 14-07-2010 16:05 przez wou, łącznie zmieniany 1 raz.
Dopalacze, fake?
"Niezbyt dobry przykład z tym Billem Hicksem, gościem, który zmarł w wieku chyba 32-33 lat, na raka , przez fajki , nie stronił od narkotyków i wódy.
Chyba, że to może jakiś inny Demostenes.
reszta bez komentarza."
Chyba, że to może jakiś inny Demostenes.
reszta bez komentarza."
Ostatnio zmieniony 14-07-2010 16:35 przez pamarampa, łącznie zmieniany 1 raz.
Dopalacze, fake?
"pamarampa: jakieś deja vu mam, znowu czegoś tu nie rozumiesz. Żadnego przykładu tu nie było, w ogóle przykład czego zobaczyłeś? To tylko cytat błyskotliwie trafnego spostrzeżenia komika znającego temat aż za dobrze. Zaprzeczysz, że trafił w samo sedno?"
Ostatnio zmieniony 14-07-2010 17:33 przez wou, łącznie zmieniany 1 raz.
Dopalacze, fake?
"Polecam tekst dr Mateusza Klinowskiego 'Smart drugs i głupia polityka' z Krytyki Politycznej (link) Najtrzeźwiejsza wypowiedź w całym tym demagogicznym cyrku. Teraz tylko czekam, aż Palikot powie, że Tusk ma krew na rękach.
Jestem pewien, że gdyby dzisiaj Tusk miał 23 lata, nie paliłby marihuany, bo jej posiadanie mogłoby skończyć się dlań więzieniem. Paliłby Spice kupiony w zamkniętych na jego rozkaz sklepach. Na szczęście nasz premier-liberał żył w czasach komunistycznego zniewolenia, gdy ludowa władza nie karała młodzież za niewłaściwy sposób spędzania wolnego czasu. A już na pewno nie karała za uzależnienie.
Gdy na zjawisko konsumpcji narkotyków odpowiedzią staje się głupia polityka, cierpią na tym obywatele. Gdy szukamy winnych pojawienia się dopalaczy i śmierci z nimi związanych, nie szukajmy ich w mitycznym narkotykowym podziemiu. Spójrzmy raczej na naszych posłów i rząd.
Przy okazji: Jarosław Kaczyński ma ponoć być nową twarzą kampanii "Zażywasz - przegrywasz" "
Jestem pewien, że gdyby dzisiaj Tusk miał 23 lata, nie paliłby marihuany, bo jej posiadanie mogłoby skończyć się dlań więzieniem. Paliłby Spice kupiony w zamkniętych na jego rozkaz sklepach. Na szczęście nasz premier-liberał żył w czasach komunistycznego zniewolenia, gdy ludowa władza nie karała młodzież za niewłaściwy sposób spędzania wolnego czasu. A już na pewno nie karała za uzależnienie.
Gdy na zjawisko konsumpcji narkotyków odpowiedzią staje się głupia polityka, cierpią na tym obywatele. Gdy szukamy winnych pojawienia się dopalaczy i śmierci z nimi związanych, nie szukajmy ich w mitycznym narkotykowym podziemiu. Spójrzmy raczej na naszych posłów i rząd.
Przy okazji: Jarosław Kaczyński ma ponoć być nową twarzą kampanii "Zażywasz - przegrywasz" "
Ostatnio zmieniony 06-10-2010 22:57 przez wou, łącznie zmieniany 1 raz.
Dopalacze, fake?
"Na szybkiego małe porównanie - śmiertelności po zażyciu na raz.
Aspirin C - BAYER HEALTHCARE AG, zawiera 400mg kwasu acetylosalicylowego. - Dawka śmiertelna około 35-40 tabletek.
Panadolu Extra, zawiera 500g paracetamolu - Dawka śmiertelna około 40 tabletek
THC (składnik aktywny marihuany) to 20 000 do 40 000 pojedynczych dawek.
Dawka śmiertelna kofeiny przy podaniu doustnym dla człowieka to około 150 mg na kilogram masy ciała. Czyli około 40-60(zależy od mocny) kaw o objętości 250 ml
Dawka pojedyncza THC dla preparatu Sativex (legalnego w Kanadzie i UK) to 0.027g. Dawka śmiertelna to wtedy 540g(!!!) czystego THC. 1 gram (dobrego) skręta zawiera 0,2% THC. Więc realnie nie da rady wypalić tyle skrętów na raz by umrzeć.
I można tak bez końca dla leków bez recepty czy psychotropów.
Inaczej jest obecnymi dopalaczami. Tusk i Kopacz zakazali BZP (dobrze poznany składnik psychoaktywny) więc producenci ładowali co innego. Tak na prawdę nie wiadomo jakie konsekwencję będzie miała ta decyzja. Bo np. te składniki mogły powodować bezpłodność czy coś innego itp. Teraz zejdzie to do podziemia. Jedyny sposób to metoda Czeska czyli legalizacja/depenalizacja.
Edytowany przez Kamyl o 06-10-2010 - 21:33. "
Aspirin C - BAYER HEALTHCARE AG, zawiera 400mg kwasu acetylosalicylowego. - Dawka śmiertelna około 35-40 tabletek.
Panadolu Extra, zawiera 500g paracetamolu - Dawka śmiertelna około 40 tabletek
THC (składnik aktywny marihuany) to 20 000 do 40 000 pojedynczych dawek.
Dawka śmiertelna kofeiny przy podaniu doustnym dla człowieka to około 150 mg na kilogram masy ciała. Czyli około 40-60(zależy od mocny) kaw o objętości 250 ml
Dawka pojedyncza THC dla preparatu Sativex (legalnego w Kanadzie i UK) to 0.027g. Dawka śmiertelna to wtedy 540g(!!!) czystego THC. 1 gram (dobrego) skręta zawiera 0,2% THC. Więc realnie nie da rady wypalić tyle skrętów na raz by umrzeć.
I można tak bez końca dla leków bez recepty czy psychotropów.
Inaczej jest obecnymi dopalaczami. Tusk i Kopacz zakazali BZP (dobrze poznany składnik psychoaktywny) więc producenci ładowali co innego. Tak na prawdę nie wiadomo jakie konsekwencję będzie miała ta decyzja. Bo np. te składniki mogły powodować bezpłodność czy coś innego itp. Teraz zejdzie to do podziemia. Jedyny sposób to metoda Czeska czyli legalizacja/depenalizacja.
Edytowany przez Kamyl o 06-10-2010 - 21:33. "
Ostatnio zmieniony 06-10-2010 23:30 przez Kamyl, łącznie zmieniany 1 raz.
Dopalacze, fake?
"Prawda jest taka, że żadna ustawa nie zlikwiduje problemu a tylko go bardziej lub mniej ograniczy. Jaki będzie efekt obecnego projektu? Czas pokaże.
Nie można jednak zaprzeczyć, że to co się teraz dzieje to krok milowy w porównaniu do działań innych krajów w UE.
Napisałeś Kamyl, że cały interes zejdzie teraz do podziemia. Nikt tego nie neguje, ale zauważ, że wtedy większość dzieciaków zrezygnuje z zabawy z tzw. dopalaczami.
Pozostaje jeszcze kwestia świadomości społecznej na ten temat. Ostatni art. w echu pokazał to bardzo dobrze. Ludzie na ogół uważają "legalne czyli nieszkodliwe".
Edytowany przez darektbg o 06-10-2010 - 21:44. "
Nie można jednak zaprzeczyć, że to co się teraz dzieje to krok milowy w porównaniu do działań innych krajów w UE.
Napisałeś Kamyl, że cały interes zejdzie teraz do podziemia. Nikt tego nie neguje, ale zauważ, że wtedy większość dzieciaków zrezygnuje z zabawy z tzw. dopalaczami.
Pozostaje jeszcze kwestia świadomości społecznej na ten temat. Ostatni art. w echu pokazał to bardzo dobrze. Ludzie na ogół uważają "legalne czyli nieszkodliwe".
Edytowany przez darektbg o 06-10-2010 - 21:44. "
Ostatnio zmieniony 06-10-2010 23:40 przez darektbg, łącznie zmieniany 1 raz.
Dopalacze, fake?
"zgadzam się, że większość ale nowych, a co z uzależnionymi od dopalaczy? Bo być może nowe substancje uzależniają po 1 razowym użyciu? Takie osoby uderzą w mocne dragi na czarnym rynku. Na świecie istnieje bardzo mało substancji obojętnych dla naszego organizmu. Jest wiele szkodliwych takich jak np. sól kuchenna, czy różnego rodzaju leki które się odkładają w naszych ciałach podobnie jak dopalacze."
Ostatnio zmieniony 07-10-2010 00:21 przez Kamyl, łącznie zmieniany 1 raz.
Dopalacze, fake?
"Uzależnienie to chyba nie powód do legalizacji dopalaczy. Od leczenia są ośrodki leczenia uzależnień. Wątpię czy są substancje które uzależniają od pierwszego drugiego spożycia. Zresztą sam wiesz najlepiej jak przyszły farmaceuta
Napisałeś, że dopalacze się odkładają w organizmie, a nie jest czasem tak, że one ulegają bardzo szybkiemu metabolizmowi?"
Napisałeś, że dopalacze się odkładają w organizmie, a nie jest czasem tak, że one ulegają bardzo szybkiemu metabolizmowi?"
Ostatnio zmieniony 07-10-2010 09:10 przez darektbg, łącznie zmieniany 1 raz.
Dopalacze, fake?
"
np. heroinaWątpię czy są substancje które uzależniają od pierwszego drugiego spożycia.
Jak uzależniają dopalacze? mocniej czy słabiej to nie do końca wiadomo. Ja wiem tyle, że mi nawet papierosy nie straszne więc to nie mój problemHeroina wstrzyknięta dożylnie zaczyna działać po upływie kilkunastu sekund od podania i działa przez około 6 do 8 godzin (według innych źródeł 4-5 godzin), po czym pojawiają się pierwsze objawy zespołu abstynencyjnego (symptomy grypopodobne) i chęć ponownego jej przyjęcia.
A tego to nie wiem. Skoro naukowcy dopiero badają skład nowej generacji dopalaczy w celu wykrycia poszczególnych substancji. Później testy in vivo (na zwierzętach np. szczurach lub królikach m.in w celu określenia dawki śmiertelnej ). Pewnie cześć składników szybko się metabolizuje przez co działanie dopalaczy jest dość szybkie. Nie zdziwi mnie jednak zostaną wykryte specyficzne związki pierścieniowe oparte na benzenie, które mogą być pośrednio odpowiedzialne za raka wszelkiego rodzaju.Napisałeś, że dopalacze się odkładają w organizmie, a nie jest czasem tak, że one ulegają bardzo szybkiemu metabolizmowi?
oj tam oj tam chętnie poszedłbym na toksykologięZresztą sam wiesz najlepiej jak przyszły farmaceuta
No pewnie, że nie. DOPALACZE TO GÓWNO. Sam próbowałem tego całego TAJFUNA i mam bardzo nie miłe doświadczenia. Lepiej zalegalizować małe ilości MJ, lub przynajmniej depenalizować samo posiadanie do np. 2g i np. karać za palenie w miejscu publicznym mandatem 100zł. podobnie jak alkohol. "Uzależnienie to chyba nie powód do legalizacji dopalaczy.
Ostatnio zmieniony 07-10-2010 13:05 przez Kamyl, łącznie zmieniany 1 raz.
Dopalacze, fake?
Ostatnio zmieniony 07-10-2010 14:51 przez karlitos, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 3508
- Rejestracja: 24-01-2009 09:47
Dopalacze, fake?
"sprawa jest ciekawa z co najmniej kilku powodów.
po 1 teraz zobaczymy na ile stać aparat państwa,bo premier bez cienia wątpliwości mówi,że użyje wszelkich instrumentów represji by dopalacze wykończyć.
po 2 być może,choć rząd ewidentnie tego nie chce,rozpocznie się społeczna debata na tematy zakazane,czyli takie które od lat są w Polsce zamiatane pod dywan a więc jak zaczniemy od narkotyków to mam nadzieję,że dotkniemy aborcji a może nawet eutanazji.
po 3 można teraz jak na dłoni zobaczyć co jest istotą trwania tego rządu,czyli socjotechnika i polityczny marketing.dramatem naszej Ojczyzny jest fakt,że każda już formacja splamiła się rządzeniem i wszystkie okazały się fatalne.
po 4 z zaciekawieniem będę patrzył na zmagania z aparatem państwa autorów projektu "dopalacze w Polsce" bo choć potrwa to pewnie wiele lat i skończy się chyba w samym Strasburgu to z punktu widzenia prawa będzie to niezwykle interesujące starcie.
cokolwiek by nie powiedzieć to jednak coś z tą sprawą trzeba było zrobić,bo o ile nic mi do tego co robi dorosły człowiek ze swoimi pieniędzmi to jednak młodzież i dzieciaki trzeba chronić,ale chronić też trzeba ich przy pomocy oświaty i uświadamiania a nie tylko zakazami."
po 1 teraz zobaczymy na ile stać aparat państwa,bo premier bez cienia wątpliwości mówi,że użyje wszelkich instrumentów represji by dopalacze wykończyć.
po 2 być może,choć rząd ewidentnie tego nie chce,rozpocznie się społeczna debata na tematy zakazane,czyli takie które od lat są w Polsce zamiatane pod dywan a więc jak zaczniemy od narkotyków to mam nadzieję,że dotkniemy aborcji a może nawet eutanazji.
po 3 można teraz jak na dłoni zobaczyć co jest istotą trwania tego rządu,czyli socjotechnika i polityczny marketing.dramatem naszej Ojczyzny jest fakt,że każda już formacja splamiła się rządzeniem i wszystkie okazały się fatalne.
po 4 z zaciekawieniem będę patrzył na zmagania z aparatem państwa autorów projektu "dopalacze w Polsce" bo choć potrwa to pewnie wiele lat i skończy się chyba w samym Strasburgu to z punktu widzenia prawa będzie to niezwykle interesujące starcie.
cokolwiek by nie powiedzieć to jednak coś z tą sprawą trzeba było zrobić,bo o ile nic mi do tego co robi dorosły człowiek ze swoimi pieniędzmi to jednak młodzież i dzieciaki trzeba chronić,ale chronić też trzeba ich przy pomocy oświaty i uświadamiania a nie tylko zakazami."
Ostatnio zmieniony 07-10-2010 15:31 przez grassownik, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 1054
- Rejestracja: 22-10-2004 18:08
Dopalacze, fake?
"A moje zdanie jest takie, że należy postawić na wczesną i przede wszystkim skutecznąedukacje o szkodliwości narkotyków, papierosów, alkoholu itp. itd. Następnie zalegalizować te specyfiki wzorem sąsiadów z Czech i przy...lić porządny podatek. Efekt będzie taki, że do państwowej kasy szerokim strumieniem popłyną zyski, z których część można przeznaczyć na ośrodki leczenia tych skończonych debili, którzy sie uzależnią. Swoją drogą jak za skręta przyjdzie zapłacić stóweczkę to nie każdego będzie stać. Marihuana stanie się więc towarem hmm nazwijmy to "ekskluzywnym""
Ostatnio zmieniony 07-10-2010 18:59 przez marcin85tbg, łącznie zmieniany 1 raz.
Dopalacze, fake?
"nawiasem mówiąc...
http://www.tvp.info/informacje/polska/s ... zu/2890888
a poza nawiasem...
kto pokrywa koszty tych badań? jeśli się mylę, że "państwo" z kieszeni podatników to proszę mnie wyprowadzić z błędu. Niech mi też ktoś wytłumaczy jak to jest możliwe, że "chemiczny produkt" bez wcześniejszych specjalistnych badań dopuszczony zostaje do sprzedaży i dlaczego kosztów tych badań nie ceduje się po prostu na producenta??? Moim zdaniem tylko tak sensownie można zacząć walkę z tym syfem, tymczasem zaczęto ją od d... strony - czysto na pokaz.
Edytowany przez poniek o 07-10-2010 - 17:38. "
http://www.tvp.info/informacje/polska/s ... zu/2890888
a poza nawiasem...
kto pokrywa koszty tych badań? jeśli się mylę, że "państwo" z kieszeni podatników to proszę mnie wyprowadzić z błędu. Niech mi też ktoś wytłumaczy jak to jest możliwe, że "chemiczny produkt" bez wcześniejszych specjalistnych badań dopuszczony zostaje do sprzedaży i dlaczego kosztów tych badań nie ceduje się po prostu na producenta??? Moim zdaniem tylko tak sensownie można zacząć walkę z tym syfem, tymczasem zaczęto ją od d... strony - czysto na pokaz.
Edytowany przez poniek o 07-10-2010 - 17:38. "
Ostatnio zmieniony 07-10-2010 19:13 przez poniek, łącznie zmieniany 1 raz.