www.tarnobrzeg.info

"Dziś w godzinach południowych w tebeku można było zauważyć i usłyszeć obecność "dawców organów".
Żeby nie było, że mam coś przeciw jeżdżącym na "motorynkach i skuterach" ale jazda w centrum miasta z prędkością co najmniej 100 km/h uważam za skrajny debizlizm. Oni sami niech się zabijają ale niech zostawią w spokoju ludzi, którzy przechodzą po pasach.
Policja nie reaguje na ich wyczyny.
Czułem się dziś przechadzając się po moim mieście jak w serialu "Synowie anarchii"."

"Heh to lepiej nie wychodź z domku do pierwszego śniegu Synowie anarchii będą rozrabiać!"

"Nie ma co uogólniać i przypinać łatki całemu jednośladowemu towarzystwu.
Patrzę na zdjęcia, a tam głównie stateczni panowie, WSK, Ural i sprzęty nie służące do ścigania się po mieście."

"Nic nie poradzimy,to są ludzie którzy są uzależnieni od wysokiej dawki adrenaliny,im szybciej jadą i wyższe jest ryzyko wypadku,tym lepiej.Oni nie umieją żyć inaczej.Jednak mało prawdopodobne aby motocykl rozjechał człowieka i pewnie dlatego policja przymyka oko,tym bardziej że trudno ich doścignąć,a ewentualny pościg za motocyklem jest bardzo niebezpieczny."

"Andriu , ty jak wrozka. Wszystko wiesz. Wiesz od czego ci ludzie sa uzależnieni. Wiesz również, ze policja ich nie ściga. Wiesz także , dlaczego ich nie ściga. Byles policjantem , czy dawca ? czy poprostu wydaje ci sie , ze wiesz wszystko."

"Ja również jestem pasjonatem szybkiej jazdy, chociaż mam tylko rower,to wyciągam z niego maximum i nie umiem inaczej,nie umiem żyć bez presji z zewnątrz.Nie wiem co robi policja,powtórzyłem poprzednią sugestię i znalazłem logiczne uzasadnienie.Nie sprawdzałem źródeł ,więc nie wiem nic więcej i mało mnie to interesuje.



Edytowany przez andriu81 o 20-03-2016 - 12:12."

"Wśród motocyklistów takich debili pewnie tyle samo co pedofilów wśród księży. Pewnie te niecne wyczyny w obydwu "branżach" są też tak samo mocno akceptowane i panuje wobec nich powszechna wewnętrzna tolerancja.

Do motocyklistów absolutnie nic nie mam. Byle by tylko przestrzegali przepisów ruchu drogowego, tych powszechnie obowiązujących."

"Post z nicka "zenuś" o złych motocyklistach. Czemu się nie dziwię?
I ciekawe jeszcze czemu się nie dziwię że nasze miasto nie ma perspektyw ani młodych ludzi?
Bo wszyscy jesteśmy zenusiami, czasem cieszę się że to miasto powoli staje się dla mnie przeszłością.
Bez pozdrowien.
A co do stosunku naszej Tarnobrzeskiej drogówki do motocyklistów, to z tego co mi wiadomo, mają problem z każdą najmniejsza pierdola. Ale oczywiście najlepiej znów narzekać że tym razem policja nic nie robi.
Chyba ktoś się dziś na mszę spóźnił i wylewa swój żal na forum."

"

" Do księży absolutnie nic nie mam.Byle by tylko przestrzegali przepisów powszechnie obowiązujacego prawa"

Spodziewam się kolejnego pytania typu "a co jeśli ksiądz będzie motocyklistą?"

Odpowiem wtedy: jeśli ksiądz motocyklista nie nagina przepisów prowadząc motocykl to nie będę miał nic.
Mój osobisty stosunek do kleru nie ma tu nic do znaczenia bo temat jest o motocyklistach."

"niektórzy sami wplatają temat wiary w inne tematy, a później krzyczą, że to nie ten temat


co do motocyklistów, to wg mnie powinni się za nich bardziej wziąć, bo już nie raz widziałem jazdę na jednym kółku w terenie zabudowanych, a na drogach między samochodami, to tylko śmigają..."