Ryzykowna jazda
-
marcin85tbg
- Posty: 1054
- Rejestracja: 22-10-2004 18:08
Ryzykowna jazda
"problem w tym popi, ze jestes idiotą jeżdżąc z taką prędkością i w dodatku sie tym chwalisz."
Ostatnio zmieniony 14-11-2008 19:47 przez marcin85tbg, łącznie zmieniany 1 raz.
Ryzykowna jazda
"Najgorsze jest to, że ludzie pokroju popiego czy Dj_KOSU nie zdają sobie sprawy z tego, że taką jazdą stwarzają dużo większe zagrożenie niż kierowcy "tanich" aut, których tak krytykują.
Za kółkiem nie można wyłączać wyobraźni, a jazda po polskich drogach więcej niż 130-140 km/h świadczy o kompletnym jej braku."
Za kółkiem nie można wyłączać wyobraźni, a jazda po polskich drogach więcej niż 130-140 km/h świadczy o kompletnym jej braku."
Ostatnio zmieniony 14-11-2008 20:27 przez renegade, łącznie zmieniany 1 raz.
Ryzykowna jazda
"[quote:dc69a184b9="popi"]nie pomyslales ze pasazer mogl cyknac, telefonem to nie problem....[/quote:dc69a184b9]
No zgodzę się, że nie problem w przypadku auta RHD. Coś jakby pasażer siedział z lewej strony..."
No zgodzę się, że nie problem w przypadku auta RHD. Coś jakby pasażer siedział z lewej strony..."
Ostatnio zmieniony 14-11-2008 21:07 przez Aro, łącznie zmieniany 1 raz.
Ryzykowna jazda
"[quote:a50181d5f1="kocur"]jest sie czym chwalic, naprawde :/
przy takich predkosciach a wy cykacie foty licznikow
gratuluje glupoty...[/quote:a50181d5f1]
to jest normalne cykać fotki przy takich prędkościach w pojej pracy
"
przy takich predkosciach a wy cykacie foty licznikow
gratuluje glupoty...[/quote:a50181d5f1]
to jest normalne cykać fotki przy takich prędkościach w pojej pracy
"
Ostatnio zmieniony 15-11-2008 12:22 przez Dj_KOSU, łącznie zmieniany 1 raz.
Ryzykowna jazda
"[quote:69feceb346]
to jest normalne cykać fotki przy takich prędkościach w pojej pracy
[/quote:69feceb346]
normalne gdy jest się izolowanym od innych użytkowników ruchu czytaj jeździsz tak na torze albo lotnisku itp"
to jest normalne cykać fotki przy takich prędkościach w pojej pracy
[/quote:69feceb346]
normalne gdy jest się izolowanym od innych użytkowników ruchu czytaj jeździsz tak na torze albo lotnisku itp"
Ostatnio zmieniony 15-11-2008 14:17 przez Kamyl, łącznie zmieniany 1 raz.
Ryzykowna jazda
"[quote:784009f7d8="popi"]nie trzeba miec quattro zeby jechac z przyzwoitą prędkoscią [/quote:784009f7d8]
Ty chyba nie wiesz co znaczy wyrażenie [b:784009f7d8]przyzwoita prędkość[/b:784009f7d8] kolego
[quote:784009f7d8="popi"]nie pomyslales ze pasazer mogl cyknac, telefonem to nie problem....[/quote:784009f7d8]
Szybkie zebranie myśli i wymówka
Zapamiętaj sobie jedno kolego, możesz mieć nawet auto za 250tys i co Ci to pomoże? Mówisz, że płacisz za bezpieczeństwo? A gó... prawda, za mało w życiu widziałeś żeby się chwalić swoją wiedzą.
Jeździj sobie dalej w ten sposób, powodzenia życzę. [b:784009f7d8]Pamiętaj[/b:784009f7d8], że to iż Ty potrafisz w miarę dobrze prowadzić samochód (a może i nie) nic nie znaczy, [b:784009f7d8]pamiętaj[/b:784009f7d8] że trafi się 1 na milion który nie potrafi skręci lekko i się spotkacie czego Ci nie życzę przy takiej prędkości. Baaa czymkolwiek jechałeś, wystarczy 100 u Ciebie i 50 w samochodzie nadjeżdżającym z przeciwka.
SZEROKIEJ TAMMM..."
[/quote:784009f7d8]Ty chyba nie wiesz co znaczy wyrażenie [b:784009f7d8]przyzwoita prędkość[/b:784009f7d8] kolego
[quote:784009f7d8="popi"]nie pomyslales ze pasazer mogl cyknac, telefonem to nie problem....[/quote:784009f7d8]
Szybkie zebranie myśli i wymówka
Zapamiętaj sobie jedno kolego, możesz mieć nawet auto za 250tys i co Ci to pomoże? Mówisz, że płacisz za bezpieczeństwo? A gó... prawda, za mało w życiu widziałeś żeby się chwalić swoją wiedzą.
Jeździj sobie dalej w ten sposób, powodzenia życzę. [b:784009f7d8]Pamiętaj[/b:784009f7d8], że to iż Ty potrafisz w miarę dobrze prowadzić samochód (a może i nie) nic nie znaczy, [b:784009f7d8]pamiętaj[/b:784009f7d8] że trafi się 1 na milion który nie potrafi skręci lekko i się spotkacie czego Ci nie życzę przy takiej prędkości. Baaa czymkolwiek jechałeś, wystarczy 100 u Ciebie i 50 w samochodzie nadjeżdżającym z przeciwka.
SZEROKIEJ TAMMM..."
Ostatnio zmieniony 15-11-2008 17:39 przez MN, łącznie zmieniany 1 raz.
Ryzykowna jazda
"drzewu przy drodze to bez różnicy czy lecisz 50, 100 czy 200... najwyżej postawią w jego miejsce krzyżyk. Dla mnie i dla innych istotne jest byle by nie dotyczył tych, którzy mogą nadziać się na Twój debilizm"
Ostatnio zmieniony 15-11-2008 23:09 przez poniek, łącznie zmieniany 1 raz.
Ryzykowna jazda
"dobra skończcie to głupie gadanie bo prawda jest taka że każdy z was nie jeździ przepisowo. A gdyby nawet uważa że jeździ to napewno też kiedyś łamał przepisy przekraczając prędkość. I poza tym normalnie nie łamąc przepisów w polsce nie da sie podróżować. np: trasa wawa-gdańsk okres letni mało kto tam jedzie poza miastem 90km/h wiekszość aut zasówa po 100 110 120 i więcej. Więc co wy tu tak sie spinacie i gadacie jacy to święci jesteście itp poprostu śmiać mi sie chce 
"
"
Ostatnio zmieniony 15-11-2008 23:30 przez Dj_KOSU, łącznie zmieniany 1 raz.
Ryzykowna jazda
"Dj_KOSU - tu nie chodzi tylko o przepisy ale przede wszystkim o granice rozsądku... A jak chcesz to się śmiej - śmiech też ma gdzieś swoje granice"
Ostatnio zmieniony 16-11-2008 00:24 przez poniek, łącznie zmieniany 1 raz.
Ryzykowna jazda
"jaka granica rozsądku przepis to przepis. Czyli co jak łapie cie policja za jazde 110km/h na 90 to mówisz panie ja jechałem w granicach rozsądku więc o co panu chodzi. Przeciez przepisy przepisami ale ja mam rozsadek i uwazam że tak było bezpiecznie jechać z taką prędkością. Chłopaku weś się nie osmieszaj albo jeździsz zgodnie z przepisami albo je łamiesz czyli zaliczasz się do piratów drogowych a czy jedziesz 200 czy 120 to juz jest mała różnica"
Ostatnio zmieniony 16-11-2008 01:06 przez Dj_KOSU, łącznie zmieniany 1 raz.
Ryzykowna jazda
"Troszkę KOSU zabłysnąć chciałeś, ale Ci nie wyszło. Nie zwróciliśmy tutaj nikomu uwagi odnośnie samych prędkości tylko chodziło głównie o to, aby pewne osoby przemyślały pewne sprawy i to co sobą reprezentują chwaląc się pewnymi durnymi zachowaniami swoimi... Bo wiadomo, że nikt przepisowo nie jeździ bo się po prostu nie da...
[quote:107d4e1073="Dj_KOSU"]a czy jedziesz 200 czy 120 to juz jest [b:107d4e1073]mała[/b:107d4e1073] różnica[/quote:107d4e1073]
Haha... Nono mała różnica -_-"
[quote:107d4e1073="Dj_KOSU"]a czy jedziesz 200 czy 120 to juz jest [b:107d4e1073]mała[/b:107d4e1073] różnica[/quote:107d4e1073]
Haha... Nono mała różnica -_-"
Ostatnio zmieniony 16-11-2008 01:38 przez MN, łącznie zmieniany 1 raz.
-
marcin85tbg
- Posty: 1054
- Rejestracja: 22-10-2004 18:08
Ryzykowna jazda
"jezeli wogole posiadasz prawo jazdy to mam wilka nadzieje, ze w najblizszym czasie je stracisz. Zawsze to bedzie troche bezpieczniej i moze nawet ktos zycie ocali..."
Ostatnio zmieniony 16-11-2008 01:43 przez marcin85tbg, łącznie zmieniany 1 raz.
Ryzykowna jazda
"Dj_Kosu - dyskutujemy tylko o przepisach czy o przepisach i rozsądku?
Czy w świetle przepisów jest różnicą czy ktoś jedzie 100 czy 200km to taryfikator wskazuje tę - jak to określiłeś - małą różnicę.
Dla mnie liczy się jedno i drugie - przepisy i rozsądek. Przy czym to rozsądek zdaje się być ważniejszy i nie myl go z własnym widzi mi się wykraczającym poza przepisy. Nie muszę się "brać nie ośmieszać", bo to on przede wszystkim powinien kierować podczas prowadzenia pojazdu... nawet wtedy kiedy przepisy ograniczające prędkość zezwalają na tzw "więcej".
post scriptum: szkoda, że w tym wszystkim posądzasz innych o świętoszkowatość i spinanie się, a poza tym zdajesz się bez zrozumienia czytać cudze wypowiedzi"
Czy w świetle przepisów jest różnicą czy ktoś jedzie 100 czy 200km to taryfikator wskazuje tę - jak to określiłeś - małą różnicę.
Dla mnie liczy się jedno i drugie - przepisy i rozsądek. Przy czym to rozsądek zdaje się być ważniejszy i nie myl go z własnym widzi mi się wykraczającym poza przepisy. Nie muszę się "brać nie ośmieszać", bo to on przede wszystkim powinien kierować podczas prowadzenia pojazdu... nawet wtedy kiedy przepisy ograniczające prędkość zezwalają na tzw "więcej".
post scriptum: szkoda, że w tym wszystkim posądzasz innych o świętoszkowatość i spinanie się, a poza tym zdajesz się bez zrozumienia czytać cudze wypowiedzi"
Ostatnio zmieniony 16-11-2008 01:46 przez poniek, łącznie zmieniany 1 raz.
Ryzykowna jazda
"do MN4: kosu ma racje ze mala. jadąc na ograniczeniu do 70 czy 121 czy 200 nie ma roznicy i tak jest 500zl 10pkt karnych......
a zresztą nie są winni tutaj kierowcy a nasze władze. jakbyśmy mieli normalne drogi przynajmniej dwupasmowe, z dobrej nawierzchni i przyzwoite ograniczenia to malo kto by się szarpał na znaczne przekroczenie dozwolonej prędkosci bo tak czy siak by jechal dosc szybko... w stanach masz po 3-4 pasy w jedną stronę i ograniczenie do 85mph czyli ok 140km/h i mimo że ludzie mają auta w większosci 3.5 litra ok 260 koni i więcej to malo kto się szarpie na tzw speeding. a dlaczego? ano dlatego że jak mam dojechac z new yersey powiedzmy do pensylwani to jadę sobie highway'em i mam srednią prędkosc okolo 70mph. w polsce jadąc dajmy na to z łodzi do poznania jadąc nawet przez te 120km autostrady wielkopolskiej łamiąc przepisy masz srednią predkosc okolo 90km/h czyli tylko 55mph, a jakbys omijał autostradę to z 60km/h. a to jest wynikiem tego ze mamy duzo samochodow, bo ceny rzęchow za granicą są takie ze kazdy prawie teraz ma auto, a drogi wąskie i stąd się to bierze że jest tak wolno.
panstwo mamy biedne to fakt, ale zamiast wydawać pieniądze na górnikow, rolników, pielęgniarki zróbmy porządne drogi...... po co jest ta opieka socjalna? te bledy ktore 50 lat temu popelanialy cywilizowane dzis kraje polska popelnia teraz. JESTEŚMY ZA BIEDNI ZEBY STOSOWAC MODEL PANSTWA SOCJALNEGO (model skandynawski) czy politykę socjaldemokratyczną. CZAS BY NASTAŁ LIBERALIZM. Niech kazdy dba sam o siebie...."
a zresztą nie są winni tutaj kierowcy a nasze władze. jakbyśmy mieli normalne drogi przynajmniej dwupasmowe, z dobrej nawierzchni i przyzwoite ograniczenia to malo kto by się szarpał na znaczne przekroczenie dozwolonej prędkosci bo tak czy siak by jechal dosc szybko... w stanach masz po 3-4 pasy w jedną stronę i ograniczenie do 85mph czyli ok 140km/h i mimo że ludzie mają auta w większosci 3.5 litra ok 260 koni i więcej to malo kto się szarpie na tzw speeding. a dlaczego? ano dlatego że jak mam dojechac z new yersey powiedzmy do pensylwani to jadę sobie highway'em i mam srednią prędkosc okolo 70mph. w polsce jadąc dajmy na to z łodzi do poznania jadąc nawet przez te 120km autostrady wielkopolskiej łamiąc przepisy masz srednią predkosc okolo 90km/h czyli tylko 55mph, a jakbys omijał autostradę to z 60km/h. a to jest wynikiem tego ze mamy duzo samochodow, bo ceny rzęchow za granicą są takie ze kazdy prawie teraz ma auto, a drogi wąskie i stąd się to bierze że jest tak wolno.
panstwo mamy biedne to fakt, ale zamiast wydawać pieniądze na górnikow, rolników, pielęgniarki zróbmy porządne drogi...... po co jest ta opieka socjalna? te bledy ktore 50 lat temu popelanialy cywilizowane dzis kraje polska popelnia teraz. JESTEŚMY ZA BIEDNI ZEBY STOSOWAC MODEL PANSTWA SOCJALNEGO (model skandynawski) czy politykę socjaldemokratyczną. CZAS BY NASTAŁ LIBERALIZM. Niech kazdy dba sam o siebie...."
Ostatnio zmieniony 16-11-2008 09:40 przez popi, łącznie zmieniany 1 raz.
Ryzykowna jazda
"a no popek dobrze gada. U nas nie ma dróg ja zwykle jeżdże na trasie tak z prędkościami 100 110 no ale jak przejade czasami kilka km za tirem jadącym 90km bo ktoś zezmyślnie narysował linie to potem trzeba przywalić na 150 żeby stracony czas odzyskać.
Prosty przyklad niemcy maja autostrady z ograniczeniami i bez ograniczeń i wtedy jeżdżą tam ile fabryka dała. A poza autostradą czy w mieście nikt nie przekroczy dozwolonej prędkości. Czego w polsce tak nie może być
"
Prosty przyklad niemcy maja autostrady z ograniczeniami i bez ograniczeń i wtedy jeżdżą tam ile fabryka dała. A poza autostradą czy w mieście nikt nie przekroczy dozwolonej prędkości. Czego w polsce tak nie może być
"
Ostatnio zmieniony 16-11-2008 11:49 przez Dj_KOSU, łącznie zmieniany 1 raz.
Ryzykowna jazda
Ostatnio zmieniony 16-11-2008 12:56 przez Kamyl, łącznie zmieniany 1 raz.
Ryzykowna jazda
"temat wiodący zdaje się schodzić na bok i jak zwykle przy moto-dyskusjach o bezpieczeństwie opierać o stan dróg... Nie mieliśmy, nie mamy i jeszcze długo nie będziemy mieć takich jak Niemcy czy USA więc mówienie o ich stanie jest niczym jak składaniem rąk i biadoleniem. Dlaczego nie możemy mieć takich dróg jak w Europie Zachodniej to pytanie do władz nadwiślańskiego kraju. My możemy sobie ucinać o tym pogaduchy i tak nic z nich nie wyniknie. Dlatego bezpieczeństwo jazdy po tym co zwykło nazywać się (polskimi) drogami, możemy zwiększyć tylko my - ich użytkownicy"
Ostatnio zmieniony 16-11-2008 14:30 przez poniek, łącznie zmieniany 1 raz.
Ryzykowna jazda
"[quote:2484dc60d0="popi"]do MN4: kosu ma racje ze mala. jadąc na ograniczeniu do 70 czy 121 czy 200 nie ma roznicy i tak jest 500zl 10pkt karnych......[/quote:2484dc60d0]
Pisałem o bezpieczeństwie a nie o jakimś durnym taryfikatorze..."
Pisałem o bezpieczeństwie a nie o jakimś durnym taryfikatorze..."
Ostatnio zmieniony 16-11-2008 16:37 przez MN, łącznie zmieniany 1 raz.
Ryzykowna jazda
"[quote:6e551d2628="popi"]do MN4: kosu ma racje ze mala. jadąc na ograniczeniu do 70 czy 121 czy 200 nie ma roznicy i tak jest 500zl 10pkt karnych......
... w stanach masz po 3-4 pasy w jedną stronę i ograniczenie do 85mph czyli ok 140km/h i mimo że ludzie mają auta w większosci 3.5 litra ok 260 koni i więcej to malo kto się szarpie na tzw speeding. a dlaczego? ano dlatego że jak mam dojechac z new yersey powiedzmy do pensylwani to jadę sobie highway'em i mam srednią prędkosc okolo 70mph. ....[/quote:6e551d2628]
1. popi podaj przyklad w ktorym stanie mozna jezdzic 85 mph bo ja takich nie widzialem
2. ludzie jezdza z przepiswoymi predkosciami dlatego ze gdy zostana zlapani przez policje na przekroczeniu predkosci pierwszy raz dostaja mandat + ostrzezenie, jezeli zostana zlapani drugi raz dostaja mandat i juz nie dostaja ostrzezenia jak za pierwszym razem, a zostaja im skasowane wszystkie pkt kredytowe w polsce odpowiednikiem sa znizki za bezpieczna jazde w firmach ubezpieczeniowych. Firma ubezpieczeniowa kasuje caly "kredyt zaufania" i wystawia polise do zaplacenia na 3200$ zamiast 1200$ na rok i tak przez 3 kolejne lata. Po trzech latach zaczynasz budowac caly kredyt od poczatku.
popi i kosu miedzy 121 a 200 ba nawet 280 na ograniczeniu 70 nie ma zadnej roznicy ale tylko w taryfikatorze, jezeli jest 70 tzn ze tyle powinno sie jechac dla bezpieczenstwa swojego i innych i jezeli jedzie z naprzeciwka pijany kierowca i spowoduje wypadek to pomysl jeden z drugim jakie bede mial szanse na przezycie jadac 90 a jakie gdy licznik wskaze 160 ? , liczy sie przewidywalnosc i zdrowy rozsadek a nie to co zegarek wskazuje i ile mam pod pedalem jeszcze luzu"
... w stanach masz po 3-4 pasy w jedną stronę i ograniczenie do 85mph czyli ok 140km/h i mimo że ludzie mają auta w większosci 3.5 litra ok 260 koni i więcej to malo kto się szarpie na tzw speeding. a dlaczego? ano dlatego że jak mam dojechac z new yersey powiedzmy do pensylwani to jadę sobie highway'em i mam srednią prędkosc okolo 70mph. ....[/quote:6e551d2628]
1. popi podaj przyklad w ktorym stanie mozna jezdzic 85 mph bo ja takich nie widzialem
2. ludzie jezdza z przepiswoymi predkosciami dlatego ze gdy zostana zlapani przez policje na przekroczeniu predkosci pierwszy raz dostaja mandat + ostrzezenie, jezeli zostana zlapani drugi raz dostaja mandat i juz nie dostaja ostrzezenia jak za pierwszym razem, a zostaja im skasowane wszystkie pkt kredytowe w polsce odpowiednikiem sa znizki za bezpieczna jazde w firmach ubezpieczeniowych. Firma ubezpieczeniowa kasuje caly "kredyt zaufania" i wystawia polise do zaplacenia na 3200$ zamiast 1200$ na rok i tak przez 3 kolejne lata. Po trzech latach zaczynasz budowac caly kredyt od poczatku.
popi i kosu miedzy 121 a 200 ba nawet 280 na ograniczeniu 70 nie ma zadnej roznicy ale tylko w taryfikatorze, jezeli jest 70 tzn ze tyle powinno sie jechac dla bezpieczenstwa swojego i innych i jezeli jedzie z naprzeciwka pijany kierowca i spowoduje wypadek to pomysl jeden z drugim jakie bede mial szanse na przezycie jadac 90 a jakie gdy licznik wskaze 160 ? , liczy sie przewidywalnosc i zdrowy rozsadek a nie to co zegarek wskazuje i ile mam pod pedalem jeszcze luzu"
Ostatnio zmieniony 16-11-2008 17:11 przez grzech, łącznie zmieniany 1 raz.
Ryzykowna jazda
"w Texas na wiekszosci HigWays jest 80mph zone, ale są też 85mph zones"
Ostatnio zmieniony 16-11-2008 18:27 przez popi, łącznie zmieniany 1 raz.