www.tarnobrzeg.info

"Witam, chciałbym ustawić zbieżność w mojej furce, ale nie wiem gdzie najmniej spartaczą? Byłem koło myjni przy grzybie,ale obawiam sie ze nie zrobiono tego poprawnie, zajęło im to niespełna 5minut z zapłaceniem-40zl. Prosze o porady"

"stacja diagnostyczna w Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego"

"Krótko to znaczy niepoprawnie?

Chciałeś mieć zbieżności czy pełna geometrie,jak zbieżność to 5 minut to i tak długo.

Polecam z własnego doświadczenia WORD, tylko do tej operacji trzeba mieć jednakowo napompowane opony dobre felgi i poprawne zawierzenie.
Wpierw jedz do mechanika niech zobaczy co trzeba wymienić."

"Właśnie jestem po wymianie lozysk, wahaczy i zakupilem nowe oponeo, także nie chce żeby sie spsuly, dzięki, to tam sie wybiore"

"Najlepszy sprzęt obecnie ma nowa stacja jak się jedzie na stalową, zbieżność w 3D i naprawdę gościu się zna na rzeczy"

"Właścicielem tej stacji diagnostycznej jest gościu który lata był diagnostą na WORD i potwierdzam słowa poprzednika że się zna swoim fachu."

"Gdzie to jest? W którym miejscu?"

"

oszima1 pisze:Najlepszy sprzęt obecnie ma nowa stacja jak się jedzie na stalową,

a precyzyjnie nie można.... "

"Między Mokrzyszowem a Stalami jak jedziesz na Stalową wejdź na stronę MTTVT i tam w reklamach są plansze reklamowe"

"dzięki

"

"Ja robiłem kilka razy zbieżność w WORD.

Oto moje uwagi:

- sprzęt całkiem profesjonalny
- musisz mieć zrobione zawieszenie, proste felgi i nie pościnane opony
- tam to nie trwa na pewno 5min. a min. 30min.
- cena 56zł za przód (reguluje się też tył - ale to robią rzadko albo ściema że coś się zepsuło akurat teraz)


Jak to wygląda?:

- pierw wjeżdżasz do hali na diagnostykę - sprawdzają czy nie masz luzów - wad zawieszenia - jak masz nie robią zbieżności!
- wjeżdżasz do hali garażowej na platformę podnośnika
- obciążają samochód ciężarkami - kładą do kabiny
- należy ustawić prosto koło kierownicy - najlepiej jest jednak samemu siedzieć w aucie (wtedy nie będzie problemu że się kółko przestawiło)i po drugiej (pasażera)stronie dociążyć tyle ile się samemu waży
- do felg przypinają przyrządy pomiarowe i rozciągają między nimi takie sznureczki
- podnoszą samochód na platformie
- na kompie sprawdzają zbieżność
- regulują od spodu ustawienie drążków kierowniczych (i wówczas trzeba kontrolować koło kierownicy żeby się nie skręciło bo później będzie przy jeździe na wprost pod ukosem - tylko zwracajcie żeby koło kierownicy było faktycznie proste a nie ustaawione do skręconej obudowy przy kole bo można się samemu oszukać)
- na koniec weźcie paragon


Co do p. Leptacza to go pamiętam z WORD-a - wyglądał na osobę całkiem uczciwą. Ale teraz to będzie działał na innych zasadach - ale nie mówie nic złego.
Ciekawe czy będzie konkurencyjny dla WORD-a.

Ja sobie cenie podejście osób co nie patrzą tylko odwalić zleconą im robotę i przy tym dbają o inne rzeczy.
Jest wielu pseudo mechaników co może naprawią daną usterkę ale to, że pozaginają ci progi na podnośniku czy wyobdzierają podwozie to już im lata."

"Dzięki bardzo, konkretna odpowiedz:) przyda sie"

"Więcej sprzętu jak talentu.Pojechalem na badanie techniczne auta.Facet (ojciec) stwierdził,ze mam zle ustawiona zbieżność.Cena jaka mi krzyknal za ustawienie byla jakas z kosmosu.250 zl plus oczywiście cena za przegląd.Krecil sie jak smród po gaciach,trzeba mu byli mówić żeby zobaczył jeszcze np.swiatla.Nie potrafił uruchomić drukarki wiec nie mogl zrobić wydruku.Pojechalem gdzie indziej i gość pomierzyl i stwierdzi ze zbieżność jest ok a gdybym chcial ustawić kiedys to 40.-50zl.Nigdy więcej do tego Leptacza.-partacza nie pojadę."

"

janos26 pisze:Więcej sprzętu jak talentu.Pojechalem na badanie techniczne auta.Facet (ojciec) stwierdził,ze mam zle ustawiona zbieżność.Cena jaka mi krzyknal za ustawienie byla jakas z kosmosu.250 zl plus oczywiście cena za przegląd.Krecil sie jak smród po gaciach,trzeba mu byli mówić żeby zobaczył jeszcze np.swiatla.Nie potrafił uruchomić drukarki wiec nie mogl zrobić wydruku.Pojechalem gdzie indziej i gość pomierzyl i stwierdzi ze zbieżność jest ok a gdybym chcial ustawić kiedys to 40.-50zl.Nigdy więcej do tego Leptacza.-partacza nie pojadę.

Dziwne, może pomyliłeś warsztaty ??"

"Hehe. Jak to na forum. Zawsze sie znajdzie jakis niedowartosciowany troll co to będzie chciał komuś pojechac w necie. Żałosne. Robilem przeglądy i w wordzie i u pana Leptacza. I jedni fachowo robili i drugi tez. Kazdy powinien zająć sie ocena swoich kompetencji. A tak, to jedzie jakis amator do warsztatu i jest później sfrustrowany, ze czas naprawy szybki i 40 dychy wzial. Powinien ze 3 dni za te 40 zl robic to pewnie wtedy bys powiedział , ze dziad bo tanio robi "

"

janos26 pisze:Więcej sprzętu jak talentu.Pojechalem na badanie techniczne auta.Facet (ojciec) stwierdził,ze mam zle ustawiona zbieżność.Cena jaka mi krzyknal za ustawienie byla jakas z kosmosu.250 zl plus oczywiście cena za przegląd

Byłem u Leptacza i płaciłem 80 zł za ustawienie zbieżności i sprawdzenie kątów pochylenia przodu i tyłu. Patrzyłem jak to robił i nie mogę złego słowa o nim napisać. Skąd ci się wzięło 250 zł za zbieżność ?"

"Nie mi się wzięło tylko jemu.Sam sobie ceny nie ustalam."