"Ja robiłem kilka razy zbieżność w WORD.
Oto moje uwagi:
- sprzęt całkiem profesjonalny
- musisz mieć zrobione zawieszenie, proste felgi i nie pościnane opony
- tam to nie trwa na pewno 5min. a min. 30min.
- cena 56zł za przód (reguluje się też tył - ale to robią rzadko albo ściema że coś się zepsuło akurat teraz)
Jak to wygląda?:
- pierw wjeżdżasz do hali na diagnostykę - sprawdzają czy nie masz luzów - wad zawieszenia - jak masz nie robią zbieżności!
- wjeżdżasz do hali garażowej na platformę podnośnika
- obciążają samochód ciężarkami - kładą do kabiny
- należy ustawić prosto koło kierownicy - najlepiej jest jednak samemu siedzieć w aucie (wtedy nie będzie problemu że się kółko przestawiło)i po drugiej (pasażera)stronie dociążyć tyle ile się samemu waży
- do felg przypinają przyrządy pomiarowe i rozciągają między nimi takie sznureczki
- podnoszą samochód na platformie
- na kompie sprawdzają zbieżność
- regulują od spodu ustawienie drążków kierowniczych (i wówczas trzeba kontrolować koło kierownicy żeby się nie skręciło bo później będzie przy jeździe na wprost pod ukosem - tylko zwracajcie żeby koło kierownicy było faktycznie proste a nie ustaawione do skręconej obudowy przy kole bo można się samemu oszukać)
- na koniec weźcie paragon
Co do p. Leptacza to go pamiętam z WORD-a - wyglądał na osobę całkiem uczciwą. Ale teraz to będzie działał na innych zasadach - ale nie mówie nic złego.
Ciekawe czy będzie konkurencyjny dla WORD-a.
Ja sobie cenie podejście osób co nie patrzą tylko odwalić zleconą im robotę i przy tym dbają o inne rzeczy.
Jest wielu pseudo mechaników co może naprawią daną usterkę ale to, że pozaginają ci progi na podnośniku czy wyobdzierają podwozie to już im lata."