Sens istnienia przedsiębiorstwa PUP Tarnobrzeg

Tu powstają lub trafiają tematy zakwalifikowane przez moderatorów jako odpowiednie do nazwy kategorii
alek
Posty: 1516
Rejestracja: 09-09-2014 21:57

Sens istnienia przedsiębiorstwa PUP Tarnobrzeg

Post autor: alek » 22-03-2015 15:29

"
Jasiek pisze: Aha ... to dobrze, że nie miasto finansuje PUP - znaczy, że to już nie z naszych pieniędzy utrzymujemy tę instytucję. Uspokoiłeś mnie.
Utrzymujemy jak wszystko z naszych podatków, tylko że ewentualne oszczędności i tak nie zasilą lokalnej kasy ani nie wspomogą lokalnego rynku pracy. Może marszałek województwa zatrudni następnych doradców za te pieniądze a w Tarnobrzegu przybędzie nam tylko bezrobotnych ."
Ostatnio zmieniony 22-03-2015 15:29 przez alek, łącznie zmieniany 1 raz.

smashpwnz
Posty: 13
Rejestracja: 13-09-2015 20:03

Sens istnienia przedsiębiorstwa PUP Tarnobrzeg

Post autor: smashpwnz » 14-09-2015 23:27

"to nie jest przedsiębiorstwo, bo jeśli tak by było i pup musiałby działać na rynkowych zasadach to 99% osób, które tam pracują by nie pracowało (zostałyby panie sprzątaczki i woźny) i musieliby w końcu realnie pomagać ludziom w znalezieniu pracy.
No ale, przecież gdzieś wyborców trzeba zdobyć, nieprawdaż ? :)"
Ostatnio zmieniony 14-09-2015 23:27 przez smashpwnz, łącznie zmieniany 1 raz.

kacia88
Posty: 6
Rejestracja: 15-06-2015 17:28

Sens istnienia przedsiębiorstwa PUP Tarnobrzeg

Post autor: kacia88 » 15-09-2015 12:37

"Ja opowiem jak to wygląda z mojej strony. 1. Dostałam sms z urzędu pracy aby stawić się bo mają dla mnie ofertę, okazało się, że szukają fryzjerki (jakiś czas temu mówiłam Pani w urzędzie, że nie szukam pracy w tym zawodzie ponieważ szkołę fryzjerską ukończyłam dosyć dawno poza tym mam pewne braki zawodowe i moda się zmieniła a braków nie nadrobię, wszystko sobie zapisała i miała nie proponować mi więcej tej branży)

2. Dostałam się na staż który oczywiście upatrzyłam sobie sama na stronie internetowej urzędu. Pani urzędniczka stwierdziła że pracowałam już w podobnej branży (pracownik Call Center tzw. telemarketer - a tym razem miałam zajmować się jak to się fachowo nazywało "opiekun klienta" - coś w stylu telefoniczne informowanie zainteresowanych o oferowanych usługach, fachowa pomoc itp - powiedzmy że stanowisko 1 wyżej). Był wielki problem w urzędzie ale pracodawca uparł się na mnie i koniec - gdyby tak się nie stało Pani urzędniczka prawdopodobnie wkręciłaby do tej pracy osobę której to obiecała - dodam jeszcze że druga dziewczyna na ten sam staż miała podobne problemy i Pani była dla niej bardzo opryskliwa.

3. Staż dla osób powyżej 25 roku życia jest z obowiązkiem zatrudnienia osoby przynajmniej na 3 miesiące - pracodawca się wykpił bo nie podobało mu się to, że nie umiem "krzyczeć" na klientów i chciał szybko się mnie pozbyć. Panie urzędniczki widocznie na to przystały bo staż zakończył się bez zatrudnienia

4. Trzeba informować ich i wyrejestrowywać się gdy podejmie się jakąkolwiek pracę - nie zawsze jest to możliwe a przynajmniej w moim przypadku (czasami dostaję się na nocną inwentaryzację do marketu, dowiaduję się o tym 2 dni czasami 1 dzień przed podjęciem tej pracy - dla mnie to nie problem bo cały czas szukam zatrudnienia a chociaż 1 dzień pracy to dodatkowe pieniążki dla mnie).
Nie opłaca mi się wyrejestrować na jeden dzień a na drugi przyjść i się zarejestrować - poza tym umowę z tego okresu pracy może przyjść mi dopiero po tygodniu lub dwóch ponieważ jest podpisywana on-line i trzeba wypełnić internetowy wniosek który też muszą rozpatrzyć. Urząd ma zapis, że jak ktoś chce sie wyrejestrować musi przynieść im umowę (której w tym przypadku bym na razie nie posiadam) a jakbym już przyszła z umową to by czepiły sie że nie przyniosłam jej wcześniej i nie dałyby przetłumaczyć sobie jak to jest. I po co przynosić ją po czasie zresztą to tylko jedna głupia inwentaryzacja.

Nic dodać nic ująć, sami to oceńcie :)"
Ostatnio zmieniony 15-09-2015 12:37 przez kacia88, łącznie zmieniany 1 raz.

alek
Posty: 1516
Rejestracja: 09-09-2014 21:57

Sens istnienia przedsiębiorstwa PUP Tarnobrzeg

Post autor: alek » 15-09-2015 13:13

"
kacia88 pisze: Staż dla osób powyżej 25 roku życia jest z obowiązkiem zatrudnienia osoby przynajmniej na 3 miesiące - pracodawca się wykpił bo nie podobało mu się to, że nie umiem "krzyczeć" na klientów i chciał szybko się mnie pozbyć. Panie urzędniczki widocznie na to przystały bo staż zakończył się bez zatrudnienia
Jeśli miałaś to zagwarantowane w decyzji o skierowaniu na staż , to mogłaś się odwoływać.
kacia88 pisze: Trzeba informować ich i wyrejestrowywać się gdy podejmie się jakąkolwiek pracę - nie zawsze jest to możliwe a przynajmniej w moim przypadku (czasami dostaję się na nocną inwentaryzację do marketu, dowiaduję się o tym 2 dni czasami 1 dzień przed podjęciem tej pracy - dla mnie to nie problem bo cały czas szukam zatrudnienia a chociaż 1 dzień pracy to dodatkowe pieniążki dla mnie).
Nie opłaca mi się wyrejestrować na jeden dzień a na drugi przyjść i się zarejestrować - poza tym umowę z tego okresu pracy może przyjść mi dopiero po tygodniu lub dwóch ponieważ jest podpisywana on-line i trzeba wypełnić internetowy wniosek który też muszą rozpatrzyć. Urząd ma zapis, że jak ktoś chce sie wyrejestrować musi przynieść im umowę (której w tym przypadku bym na razie nie posiadam) a jakbym już przyszła z umową to by czepiły sie że nie przyniosłam jej wcześniej i nie dałyby przetłumaczyć sobie jak to jest. I po co przynosić ją po czasie zresztą to tylko jedna głupia inwentaryzacja.
To chyba nie PUP uchwala ustawy a parlament. Tak jest zapisane w ustawie czy rozporządzeniu i temu muszą się podporządkować.



Edytowany przez alek o 15-09-2015 - 11:14. "
Ostatnio zmieniony 15-09-2015 13:13 przez alek, łącznie zmieniany 1 raz.

andriu81
Posty: 1797
Rejestracja: 29-05-2010 03:51

Sens istnienia przedsiębiorstwa PUP Tarnobrzeg

Post autor: andriu81 » 17-09-2015 13:17

"Z tymi przepisami i pracą jednodniową,to jest szukanie haków na siłę i wątpię by ktokolwiek bezrobotny informował urząd o takich przypadkach.Nie ma takiej możliwości ,po pierwsze,a po drugie takie prace nie są nigdzie rejestrowane i nikt tego nie tego może udowodnić(umowy śmieciowe) i nie ma takiej rekomendacji aby karać bezrobotnego za okazyjną pracę za marne pieniądze zresztą.A sens istnienia urzędu jest taki że dzięki temu tysiące ludzi ma ubezpieczenie zdrowotne,żyjących często w skrajnej nędzy ,z powodu braku środków do życia w tym biednym kraju.Pracę muszą znaleźć sami,a urząd daje im na to czas.Urząd daje pracę dopiero po dwóch latach i przeważnie są to najgorsze stanowiska.Samemu na pewno można znaleźc coś lepszego,tylko dobrze poszukać"
Ostatnio zmieniony 17-09-2015 13:17 przez andriu81, łącznie zmieniany 1 raz.

smashpwnz
Posty: 13
Rejestracja: 13-09-2015 20:03

Sens istnienia przedsiębiorstwa PUP Tarnobrzeg

Post autor: smashpwnz » 18-09-2015 00:41

"
andriu81 pisze:A sens istnienia urzędu jest taki że dzięki temu tysiące ludzi ma ubezpieczenie zdrowotne,żyjących często w skrajnej nędzy ,z powodu braku środków do życia w tym biednym kraju.Pracę muszą znaleźć sami,a urząd daje im na to czas.Urząd daje pracę dopiero po dwóch latach i przeważnie są to najgorsze stanowiska.Samemu na pewno można znaleźc coś lepszego,tylko dobrze poszukać
Jednostki organizacyjne samorządu płacą państwowej jednostce organizacyjnej te składki, jaki tego sens wydając na utrzymanie swoje tyle pieniędzy w skali kraju ? Dla mnie bezsens kompletny."
Ostatnio zmieniony 18-09-2015 00:41 przez smashpwnz, łącznie zmieniany 1 raz.

msk
Posty: 543
Rejestracja: 20-10-2006 11:11

Sens istnienia przedsiębiorstwa PUP Tarnobrzeg

Post autor: msk » 18-09-2015 22:57

"
andriu81 pisze:[...]A sens istnienia urzędu jest taki że dzięki temu tysiące ludzi ma ubezpieczenie zdrowotne [...]
Ma to sens. Urząd A jest potrzebny po to żeby urząd B przelał kasse (zabraną m.in. ludziom "żyjących często w skrajnej nędzy") do urzędu C. I interes się kręci. :)"
Ostatnio zmieniony 18-09-2015 22:57 przez msk, łącznie zmieniany 1 raz.

andriu81
Posty: 1797
Rejestracja: 29-05-2010 03:51

Sens istnienia przedsiębiorstwa PUP Tarnobrzeg

Post autor: andriu81 » 19-09-2015 01:21

"Nie wiem kto i co gdzie przelewa,nie znam się na tym.Ale nie ma obecnie żadnej instytucji,która mogłaby zastąpić urząd pracy.Chory jest cały system ZUS,podatkowy i system pracy w Polsce,jest wiele patologicznych sytuacji i nie ma na to prostego rozwiązania.Najprościej wszystko zlikwidować i co wtedy pozostanie.Dla mnie i młodych osób urząd pracy może nie istnieć.Ale nie dla tych którzy utracili pracę i są na zasiłku,albo są po 50 -tce i nie mają pracy,albo brakuje im kilka lat do emerytury i są na łasce systemu. Więc sens jest."

ODPOWIEDZ