Sokopijalnia!
Sokopijalnia!
"Nachodzi mnie historia -pamiętacie sokopijalnię na Mickiewicza na wprost fontanny kiedyś tętniła życiem ,może któryś z lokalnych biznesmenów powieli to ,chyba trafił by tak jak szóstkę w totka i przyniósł przyjemność mieszkańcom, wielu tego oczekuje, pod rozwagę wielu trzymających kasę w skarpecie!"
Ostatnio zmieniony 09-09-2015 22:00 przez olsen, łącznie zmieniany 1 raz.
Sokopijalnia!
"Nie pamiętam,chyba że chodzi o bibliotekę na miejscu pola z kwiatami .A tam chyba nie wolno postawić żadnego sklepu.Faktycznie dobry punkt na handel,przynajmniej kiosk mógłby stanąć.Na placu czerwonym sam beton i naustawiali pełno sklepów ,a tu gdzie zieleń nie może być niczego."
Ostatnio zmieniony 10-09-2015 00:19 przez andriu81, łącznie zmieniany 1 raz.
Sokopijalnia!
"
Od prawej z winkla był sklep obuwniczy, a potem rzeczona sokopijalnia, z tego co pamiętam. Tak to było?"pamiętacie sokopijalnię na Mickiewicza na wprost fontanny
Ostatnio zmieniony 10-09-2015 00:23 przez Malyboss, łącznie zmieniany 1 raz.
Sokopijalnia!
"Tak to było. Z resztą obuwniczy funkcjonuje w tym samym miejscu do dziś (kiedyś to był "RADOSKÓR"), sokopijalnia była w środku, a po lewej znajdował się duży sklep warzywny:). Od lewej z winkla była za to Moda Polska. Tak to właśnie zagospodarowany był parter."
Ostatnio zmieniony 10-09-2015 14:25 przez hellcat, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 1255
- Rejestracja: 27-06-2008 11:56
Sokopijalnia!
"Tam gdzie dzisiejsza Sahara"
Ostatnio zmieniony 10-09-2015 18:22 przez rakkauslaulu, łącznie zmieniany 1 raz.
Sokopijalnia!
"Pamiętam ten lokal ale wątpię żeby w dzisiejszych czasach długo prosperował i utrzymał się z picia soków."
Ostatnio zmieniony 10-09-2015 20:38 przez rumburak, łącznie zmieniany 1 raz.
Sokopijalnia!
"
Mój znajomy parasol, co ma za Wisłą trochę sadów jabłkowych, wyrabia chałupniczo sok w super cenie. A w smaku to po prostu ambrozja. Bez porównania do sklepowych popłuczyn."
Ja bym chodził i kupował. Jakby jeszcze np. dowozili pod wskazany adres (jak np. pizza) to już w ogóle byłaby malina.wątpię żeby w dzisiejszych czasach długo prosperował i utrzymał się z picia soków
Mój znajomy parasol, co ma za Wisłą trochę sadów jabłkowych, wyrabia chałupniczo sok w super cenie. A w smaku to po prostu ambrozja. Bez porównania do sklepowych popłuczyn."
Ostatnio zmieniony 11-09-2015 01:32 przez Malyboss, łącznie zmieniany 1 raz.
- dominik267
- Posty: 726
- Rejestracja: 04-03-2014 01:20
Sokopijalnia!
"W Tarnobrzegu Ci się takie cudo nie utrzyma. Musiało by być wysokomarżowe (czyt. drogie soki, marketing kreowania marki EKO) a to doprowadzi do wysokich cen."