Czy w Urzędzie Miasta pracuje jakiś polonista?

[bolo-solo]

"

Ta sprawa jest już nie aktualna.

Co myśleć o powyższym cytacie? Przyganiał kocioł garnkowi?Edytowany przez robin o 11-08-2016 - 18:54.

Na Twoim miejscu odpowiedzialbym tak, jak dżentelmen i z większą klasą:
https://www.youtube.com/watch?v=WmssCxgkImc"

[adela]

"Nie będę odpowiadać na ?końskie zaloty? i seksistowskie zaczepki.
A dla ?bolo? mam taką piosenkę ? https://www.youtube.com/watch?v=hCUgkUUufBo "

[infonauta]

"To było mocne, ale trochę nie na temat!!!

Ciekawsze, kto będzie teraz rzecznikiem prasowym?"

[janszu]

"Szczerze mówiąc, to czy w naszym urzędzie pracuje jakiś polonista czy też nie pracuje, to mało mnie interesuje. To samo dotyczy też tego, czy była zmiana na stanowisku rzecznika prasowego, bo i tak w mediach występuje najczęściej nasz PGK. Trochę inaczej jest już z tą ?ortografią?, bo to zawsze obciach, kiedy na oficjalnej stronie miasta zdarzają się ortograficzne wpadki. Poza tym to względy czysto praktyczne, bo czytając różne komunikaty nie bardzo było wiadomo, jak co pisać do urzędu ? np. ?prezydent miasta? czy ?Prezydent Miasta? bo na pewno nie ?prezydent Miasta?. To samo z radą miasta i paroma innymi detalami i o samych tytułach nie wspominając, gdzie były byki. Wstyd i tyle!!! Niby to nic wielkiego, ale jak się pisze różne pisma do urzędu to takie ?duperele? zaczynają zawracać w głowie, żeby nie wyjść na czerstwego buraka i nie urazić wielkiego majestatu . Ale czytając ten wątek zastanowiło mnie coś zupełnie innego. To, że urzędnicy czytają newsy i komentarze to wiadomo. Czasem udają, że nic ich to nie obchodzi, ale jak ktoś walnie jakąś celną może nawet kąśliwą uwagę, to jakoś tam reagują, bo się boją kolejnego ośmieszenia. Wiem o tym, bo często tam bywam.
Ale najciekawsze jest to, czy urzędnicy piszą komentarze na forum i dlaczego to robią? I wcale nie mam tu namyśli jakiś tam pobocznych i ?marynarskich? dyskusji w zasadzie o niczym, ale kwestie dotyczące miasta, planów albo decyzji. Po ostatnich czystkach może to mieć jakieś znaczenie."

[ami2]

"

Szczerze mówiąc, to czy w naszym urzędzie pracuje jakiś polonista czy też nie pracuje, to mało mnie interesuje. To samo dotyczy też tego, czy była zmiana na stanowisku rzecznika prasowego, bo i tak w mediach występuje najczęściej nasz PGK. Trochę inaczej jest już z tą ?ortografią?, bo to zawsze obciach, kiedy na oficjalnej stronie miasta zdarzają się ortograficzne wpadki. Poza tym to względy czysto praktyczne, bo czytając różne komunikaty nie bardzo było wiadomo, jak co pisać do urzędu ? np. ?prezydent miasta? czy ?Prezydent Miasta? bo na pewno nie ?prezydent Miasta?. To samo z radą miasta i paroma innymi detalami i o samych tytułach nie wspominając, gdzie były byki. Wstyd i tyle!!! Niby to nic wielkiego, ale jak się pisze różne pisma do urzędu to takie ?duperele? zaczynają zawracać w głowie, żeby nie wyjść na czerstwego buraka i nie urazić wielkiego majestatu . Ale czytając ten wątek zastanowiło mnie coś zupełnie innego. To, że urzędnicy czytają newsy i komentarze to wiadomo. Czasem udają, że nic ich to nie obchodzi, ale jak ktoś walnie jakąś celną może nawet kąśliwą uwagę, to jakoś tam reagują, bo się boją kolejnego ośmieszenia. Wiem o tym, bo często tam bywam.
Ale najciekawsze jest to, czy urzędnicy piszą komentarze na forum i dlaczego to robią? I wcale nie mam tu namyśli jakiś tam pobocznych i ?marynarskich? dyskusji w zasadzie o niczym, ale kwestie dotyczące miasta, planów albo decyzji. Po ostatnich czystkach może to mieć jakieś znaczenie.

Dziwny ten post:-( Brzmi jak ostrzeżenie przed infiltracją:-( "

[infonauta]

"

Szczerze mówiąc, to czy w naszym urzędzie pracuje jakiś polonista czy też nie pracuje, to mało mnie interesuje. To samo dotyczy też tego, czy była zmiana na stanowisku rzecznika prasowego, bo i tak w mediach występuje najczęściej nasz PGK. Trochę inaczej jest już z tą ?ortografią?, bo to zawsze obciach, kiedy na oficjalnej stronie miasta zdarzają się ortograficzne wpadki. Poza tym to względy czysto praktyczne, bo czytając różne komunikaty nie bardzo było wiadomo, jak co pisać do urzędu ? np. ?prezydent miasta? czy ?Prezydent Miasta? bo na pewno nie ?prezydent Miasta?. To samo z radą miasta i paroma innymi detalami i o samych tytułach nie wspominając, gdzie były byki. Wstyd i tyle!!! Niby to nic wielkiego, ale jak się pisze różne pisma do urzędu to takie ?duperele? zaczynają zawracać w głowie, żeby nie wyjść na czerstwego buraka i nie urazić wielkiego majestatu . Ale czytając ten wątek zastanowiło mnie coś zupełnie innego. To, że urzędnicy czytają newsy i komentarze to wiadomo. Czasem udają, że nic ich to nie obchodzi, ale jak ktoś walnie jakąś celną może nawet kąśliwą uwagę, to jakoś tam reagują, bo się boją kolejnego ośmieszenia. Wiem o tym, bo często tam bywam.
Ale najciekawsze jest to, czy urzędnicy piszą komentarze na forum i dlaczego to robią? I wcale nie mam tu namyśli jakiś tam pobocznych i ?marynarskich? dyskusji w zasadzie o niczym, ale kwestie dotyczące miasta, planów albo decyzji. Po ostatnich czystkach może to mieć jakieś znaczenie.

Dziwny ten post:-( Brzmi jak ostrzeżenie przed infiltracją:-(

a skąd wiesz, czy tak przypadkiem nie jest? :-(:-("

[lutek]

"ten wątek od samego początku jest jakiś dziwny. przecież wiadomo kim jest naczelnik wydzialu edukacji-kultury-promocji to po co tak głupio pytać o tym w samym tytule"

[admin]

"Od dwóch tygodni nawet wiadomo kto jest zastępcą."

[ami2]

"

Od dwóch tygodni nawet wiadomo kto jest zastępcą.

To bardziej chodzi o "polonistę" niż nazwisko. Poza tym to w tym wydziale jest już naczelnik i dwóch zastępców. Zwiększa to możliwości działania i podnosi poziom promocji edukacji i kultury. (trochę złośliwe, ale tylko trochę:-) )"

[rav]

"ale się czepiliście tego polonisty, a jeżeli to jakaś dysleksja i ma na to papier, to wolno się tak wyśmiewać?
a zwolnić kogoś takiego tez nie można, bo o dyskryminację posądzą, dajcie już spokój z tym."

[ami2]

"Jak ktoś ma papier na dyslekcję, to go zwalnia przy maturze i może na studiach, ale w normalnej pracy to się takich rzeczy dyslektykowi nie powierza. Poza tym od czego są słowniki i zasady poprawnej pisowni."

[adela]

"TRzeczywiście ten wątek jest dziwny. A może to zapowiedź kolejnego castingu na nowego pracownika albo zastępcę naczelnika tego wydziału. W końcu jeden będzie od edukacji, drugi od kultury a trzeci od promocji. Razem z glównym szefem 4 razy podniesie to efektywność pracy."

[sąsiad]

"Czytając to wszystko można powiedzieć, że jaki polonista taka w urzędzie ortografia?
. Są ważniejsze sprawy. Od siły rażenia liczby naczelników jest spalarnia odpadów albo odśnieżanie chodników. W tym roku jest fatalne. Może tym się ktoś wreszcie zajmie!!!"

[lutek]

"odśnieżanie to poważna sprawa,
bo łatwo można z kogoś zrobić BAŁWANA:-):-) ;-("

[andriu81]

"Teraz już nie odśnieżanie a skuwanie lodu,ciekawe czy mają odpowiednie narzędzia. A polonistów bezrobotnych wielu,powinni zatrudnić w urzędzie miasta,bo to szanowany zawód,zamiast zatrudniać byle kogo"

[sąsiad]

"No to zróbmy Festival "Ortografia odśnieżania". Będzie to nowatorski sposób na edukację, szerzenie kultury i promocję miasta i przy okazji aktywnej walki z bezrobociem!!! To lepsze niż jakieś tam dyktando."

[lutek]

"

No to zróbmy Festival "Ortografia odśnieżania". Będzie to nowatorski sposób na edukację, szerzenie kultury i promocję miasta i przy okazji aktywnej walki z bezrobociem!!! To lepsze niż jakieś tam dyktando.

... a dla urzędników "ortograficzny bieg na orientację" i lepienie BAŁWANA "

[ami2]

"

Szczerze mówiąc, to czy w naszym urzędzie pracuje jakiś polonista czy też nie pracuje, to mało mnie interesuje. To samo dotyczy też tego, czy była zmiana na stanowisku rzecznika prasowego, bo i tak w mediach występuje najczęściej nasz PGK. Trochę inaczej jest już z tą ?ortografią?, bo to zawsze obciach, kiedy na oficjalnej stronie miasta zdarzają się ortograficzne wpadki. Poza tym to względy czysto praktyczne, bo czytając różne komunikaty nie bardzo było wiadomo, jak co pisać do urzędu ? np. ?prezydent miasta? czy ?Prezydent Miasta? bo na pewno nie ?prezydent Miasta?. To samo z radą miasta i paroma innymi detalami i o samych tytułach nie wspominając, gdzie były byki. Wstyd i tyle!!! Niby to nic wielkiego, ale jak się pisze różne pisma do urzędu to takie ?duperele? zaczynają zawracać w głowie, żeby nie wyjść na czerstwego buraka i nie urazić wielkiego majestatu . Ale czytając ten wątek zastanowiło mnie coś zupełnie innego. To, że urzędnicy czytają newsy i komentarze to wiadomo. Czasem udają, że nic ich to nie obchodzi, ale jak ktoś walnie jakąś celną może nawet kąśliwą uwagę, to jakoś tam reagują, bo się boją kolejnego ośmieszenia. Wiem o tym, bo często tam bywam.
Ale najciekawsze jest to, czy urzędnicy piszą komentarze na forum i dlaczego to robią? I wcale nie mam tu namyśli jakiś tam pobocznych i ?marynarskich? dyskusji w zasadzie o niczym, ale kwestie dotyczące miasta, planów albo decyzji. Po ostatnich czystkach może to mieć jakieś znaczenie.

Dziwny ten post:-( Brzmi jak ostrzeżenie przed infiltracją:-(

a skąd wiesz, czy tak przypadkiem nie jest? :-(:-(

No to teraz capną tego drania!"

[kikol]

"jest takie powiedzenie, że drugi raz skorzystam z m mądrości ludowej, że jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze. ale dżentelmeni o tych sprawach nie piszą na forum więc na ten temat tyle.

nie wiem co tak upieracie się na tych urzędników. to przecież ludzie tacy sami jak my i też czasem muszą rozładować swoje frustracje.

a co do tego drania z poprzedniego posta to powiem tyle, jak ma dobry detoks to mu nikt nic nie zrobi i jeszcze jakąś nagrodę za to dostanie."

[adela]

"Zastanawia mnie czy naprawdę urzędnicy, radni a nawet sam Prezydent zaglądają na to forum i czytają nasze posty. Myślę że gdyby tak było to coś by się zaczęło robić z poprawą odśnieżania ale tak przecież nie jest. Z drugiej strony już od dawna widać że na ten portal nie są przesyłane różne informacje z miasta . Może komentarze były zbyt ostre albo co. A gdyby tak było to wskazywało na to że jednak urzędnicy te komentarze czytają i się boją. Tak trochę mamy błędne kolo. A może też być tak że na to forum wchodzą niedecyzyjni urzędnicy którzy z dużą dozą satysfakcji przekazują wybrane wątki swoim szefom."