Bulwersujące wydarzenia ostatnich dni w Żłobku Miejskim

Komentarze do aktualności. Podziel się informacją, dodaj temat do dyskusji.
obywatelgc
Posty: 89
Rejestracja: 03-07-2017 23:08

Bulwersujące wydarzenia ostatnich dni w Żłobku Miejskim

Post autor: obywatelgc » 22-07-2017 15:49

"No Stary albo pracujesz w tej gazecie która pisala ten artykuł albo w urzędzie bo oni tyle muszą pisać pewnie ale chylę czoła Az nawet głupio się poczulem tyle zdań i ani jednego k...a Można.... można
Ale kurde coś muszę napisać Ja do sprawy podeszłem jako ojciec nawet wyobrazilrem sobie jak moje dziecko ktoś nieodpowiednio traktuje, chyba nie wydałem sądu ani chyba nie obrazilem tej babki Nie znam jej czy jest winna czy nie sąd oceni Ale skoro jakieś dzieci pokazywały że się jej boją to nie mów mi ze nie było nic na rzeczy Może słowo biła w artykule jest za mocne ale to juz chyba jakis redaktorek dobral więc jemu trzeba łeb suszyć. Nie będę pisać nic więcej choc jeszcze kilka zdań ciśnie mi sie na usta jedno jest pewne i tu przyznam Ci racje, że prawda zawsze wyjdzie na jaw , a ostatnio jadąc do roboty słyszałem tekst w piosence "kamień raz rzucony wraca"
Ps chętnie spotkalbym sie z Tobą na piwie oj czuję ze dyskusja byłaby mocna na wszelakie tematy"
Ostatnio zmieniony 22-07-2017 15:49 przez obywatelgc, łącznie zmieniany 1 raz.

zszokowana
Posty: 4
Rejestracja: 04-07-2017 00:03

Bulwersujące wydarzenia ostatnich dni w Żłobku Miejskim

Post autor: zszokowana » 22-07-2017 16:29

"Emis czytam ten Twoj elaborat jeden i drugi i dochodzę do wniosku, ze strasznie duzo znasz szczegółów z życia tej Pani. Mniemam więc, ze albo to Ty nią jesteś albo kimś z jej otoczenia. Ja tez mam info z pierwszej ręki, od jednej z mam, która podpisała się pod skargą i wiesz co w tylna część ciala wsadzam to co napisałaś w obronie tej " nadopiekuńczej Pani" stek bzdur. Nigdy nie uwierzę w to ze jest bez winy po tym co usłyszałam na temat tej sytuacji od samego poczatku. Slowo przeciwko slowu, wierzę w karmę ktora wraca ze zdwojoną siłą a Tarnobrzeg małe miasto. A Ty o przemadra Emis, wiesz, ze tak Pani dzwoniła do mam skladajacych skargę na nią i straszyla je?....hmmm pewnie nie wiedzialas co bo Twoja informatorka przecież nie będzie się oczerniac. Wiesz co mam pomysł, chętnie umowie Cię na spotkanie z tą mamą co ty na to? Wtedy Twoje argumenty legna w gruzach. I nie pisz nam że mamy się opamietac, sama to zrób bo aż bije z Twoich postów stronniczość!"
Ostatnio zmieniony 22-07-2017 16:29 przez zszokowana, łącznie zmieniany 1 raz.

emis
Posty: 3
Rejestracja: 20-07-2017 15:41

Bulwersujące wydarzenia ostatnich dni w Żłobku Miejskim

Post autor: emis » 23-07-2017 00:30

"No to wypowiem się jeszcze raz:

Na początek zaznaczę że to nie ja jestem "Tą" Panią (chociaż jak się przyglądam swoim wypowiedziom to rozumiem Wasz tok myślenia)
Wierzcie lub nie ale nie mam w tym interesu.

Tak jak nie raz wspominałem nie o winę mi chodzi.

W 100% zgadzam się z Obywatelgc, gdybym dowiedział się że moje dziecko jakaś kobieta tak mogła potraktować pewnie też bym się uniósł.
Sam nie wiem co bym zrobił gdybym "taką" babę która biła (faktycznie biła) moje dzieci spotkał na mieście.
W tej sprawie wiem i to z bliższego źródła niż Zszokowana że to całkiem inna bajka.

I nie wnikając w winność "Tej" Pani chodzi tylko o powstrzymanie się od wydawania niczym nie popartych sądów!

Znając szczegóły które znam, po wypowiedziach np szanownej Zszokowanej mam chęć wytoczyć kolejne aspekty sprawy.
Boję się jednak że zdradzę za dużo, a nie chciałbym nikomu zaszkodzić.

To że Pani Zszokowana ma informację z pierwszej ręki od samej składającej skargę się nie dziwię i wcale w to nie wątpię.
Ale ani krztyny mnie nie dziwią słowa tej Matki.

Według moich informacji to nie do końca prawda (żeby nie napisać ściema), w którą jestem skłonny nie wierzyć, znając całość sprawy.
Zaznaczam że jest to już moja własna interpretacja i w swoich wypowiedziach (z całym szacunkiem dla Wszystkich stron) kieruję się własnym zdaniem (zdobytymi informacjami) w tej kwestii.

No tak, a miałem być bezstronny...
Cóż, jak już w to wdepnąłem, to pasuje iść dalej.

Wracając do sprawy w kwestii wypowiedzi jednej z Matek która podpisała się pod skargą.
Zakładając że cała sprawa to pic na wodę (czemu daję wiarę) co innego mogła powiedzieć?
Dla mnie to typ człowieka który działając, nie cofnie się przed niczym...
Jak walczyć to do końca, jak kłamać to na całego! - zaznaczam że to moje zdanie i nikomu go nie narzucam!

Dzieci płakały? A mało to razy płaczą idąc do żłobka?
Czasem wystarczy miła starsza Pani na ulicy która się uśmiechnie i dziecko zacznie płakać.
Mało to razy dzieci nie chciały wracać do żłobka następnego dnia?
Czasem Pani upomni dziecko żeby nie biło innego i już obraza majestatu!
Ba! przy tej kwestii na prawdę można zatrzymać się na dłużej, dlaczego?
A dlaczego tylko kilkoro dzieci miało z "Tą" Panią problem?
Gdyby jakieś dziecko lubowało się w np niszczeniu zabawy innym, biciu innych dzieci czy ogólnie ujmując przeszkadzaniu innym, to "Ta" Pani mogła często zwracać takiemu dziecku uwagę. Dziecko nie rozumie, że robi źle, tylko od razu obraża się na "Ta" Panią (proszę nie odebrać tego jako obrażanie Tych dzieci -niech mnie ręka boska broni).
Biorąc pod uwagę że to tylko kilkoro dzieci a nie wszystkie teza staje się bardzo prawdopodobna.
Gdyby "Ta" Pani była psychiczna (jak nie którzy wciąż utrzymują), lub pod wpływem alkoholu, to znęcała by się jednakowo nad wszystkimi dziećmi.
Mylę się?
Z resztą, zawsze jedna Pani jest fajna, inna nie a jeszcze inna to już w ogóle!
Poza tym, rodzice zawsze będą dla dziecka na pierwszym miejscu.
Dziecko z własnej woli nie jest chętne rozstawać się z rodzicem.
A nikt mi nie wmówi, że dziecko rozumie, że rodzic musi zaprowadzić je do jakieś obcej kobiety pod opiekę bo idzie do pracy!
No bez jaj!
Mówimy o żłobku!
To może jeszcze te dzieci zaczęły skarżyć się rodzicom na "Tą" Panią ze szczegółami?
Zaraz się okaże że skargę napisały!
Możesz szanowna Zszokowana mieć w du*ie moje słowa ale jeśli masz dzieci to wiesz jakie potrafią być!
Jak tylko ich mały rozumek zaczyna coś ogarniać potrafią np. płaczem wymuszać na rodzicach pewne rzeczy.
Te dzieci nie rozumieją w czym rzecz, nie wiedzą że ktoś nie ma prawa ich uderzyć!

Oczywiście, to, że dzieci tego nie rozumieją nie wyklucza, że "Ta" Pani mogła używać wobec nich przemocy (w co osobiście nie wierze).

Ale nie opierajmy zarzutów tylko i wyłącznie na tym że dziecko płakało na widok (czy cała reszta skargi) "Tej" Pani.

Na pewno nie jeden rodzic spotkał się z sytuacją, że pytając dziecko o coś, można samymi pytaniami tak nakręcić dziecko że samo we wszystko uwierzy, a potem to już z górki!

Można dalej wytaczać wszystkie za i przeciw w kwestii dzieci ale uważam, że nie można opierać zarzutów tylko i wyłącznie na tym.
A zatem kwestia dzieci (w moim przekonaniu) nie przejdzie.

Dalej, skoro "uporaliśmy się" w kwestii dzieci, możemy zastanowić się czym kierowali się rodzice składając skargę?

Możliwe, że to co za chwilę napiszę, może się wydać zbyt naciągane, a jednak...

Gdyby założyć, że to nie kwestia dzieci, psychicznych problemów "Tej" Pani, problemów z alkoholem czy tuszowania sprawy przez resztę personelu, tylko kwestia czysto prywatna/osobista np. Pani Dyrektor?

Tak, może to śmiałe założenie ale jakże ciekawe?

Powiedzmy, że szanowna Pani Dyrektor od początku nie przepada za "Tą" Panią.
Powiedzmy, że szanowna Pani Dyrektor chciała by komuś "pomóc" w znalezieniu ciepłej posadki?
Przecież Tarnobrzeg to nie duże miasto, a dzisiaj o pracę bardzo ciężko.
A skoro Pani Dyrektor nie przepada za "Tą" Panią i w dodatku miała z nią kiedyś na pieńku dlaczego by nie zrzucić ciążącego balastu i posadzić swojego człowieka.
W końcu sama Pani Dyrektor podobnie objęła swoje krzesełko, więc w głowie Pani Dyrektor zrodził się chytry plan;
Znajomych się ma, dzieci im przyjęła do swojego żłobka (a wszyscy wiedzą, że o miejsce w żłobku ciężko) to i przysługę spłacić mogą.
W razie niepowodzenia zawsze można zrzucić na dzieci i ich bujną wyobraźnię lub zastawić się troską o ich dobro! To zawsze działa na ludzi!
Zawsze można spróbować skłócić personel a może i wymierną obietnicą przeciągnąć kogoś na swoją stronę (a jednak wiem, że z nie którymi się nie udało).

W taki sposób ruszyła machina, której kolejne etapy znane są wszystkim z mediów.
Rodzice do Pani dyrektor.
Pani dyrektor zwalnia "Tą" Panią itd. itd.

No tak, ale przecież to tylko historia w którą nikt nie musi wierzyć.
Może więc dorzućmy parę faktów i spróbujmy to złożyć w całość.

Na zwolnienie dyscyplinarne "Tej" Pani złożyło się w nie długim czasie "zdymisjonowanie" Pani Dyrektor przez prezydenta.
Pytanie na jakiej podstawie?
Jeżeli faktycznie "Tamta" Pani biła dzieci to Pani Dyrektor winna dostać medal! A przynajmniej publiczną pochwałę?

Tyle że Pani Dyrektor pracowała na swoją opinię znacznie dłużej niż jej się wydawało (ktoś już tu na forum poruszył tą kwestię).

Do pana prezydenta spływały informację o "nienależytym wypełnianiu obowiązków" przez Panią Dyrektor.
Jakie obowiązki? A np. wprowadzanie zamętu poprzez ciągłe zmienianie personelu dla poszczególnych grup dzieci.
Co chwilę inna Pani ma inną grupę, inne dzieci pod opieką.
I jak tu mają dzieci nie płakać?
Ale do dzieci nie wracajmy.

Oczywiście nie na tym koniec ale o tym powinien wypowiedzieć się sam prezydent.

Zaczęły się więc sądy.
I mimo że wiem coś na temat tego co tam się działo nie poruszę tu żadnej kwestii.
Powiedzmy że dla dobra ogółu.
Powiem tylko tyle, że nie Pani Dyrektor z każdej rozprawy wychodziła z bledszą miną.

Cóż, i najlepszy plan potrafi wziąć w łeb.
Jednak kości zostały rzucone, sąd nie pewny? to media rozdmuchają.
A wiadomo, kto pierwszy się wypowie ten narzuca swoją rację!
No ale przecież Pani Dyrektor nie wypada, więc posłuży się rodzicami.
I tak rodzice oprócz mediów zahaczyli jeszcze radnych?

Znowu ciekawostka; czemu akurat "Tych" radnych?

I tu wchodzimy już na podwórko polityczne.
Kto z kim, przeciw komu, dla kogo, etc. etc.
Myślę, że tego wątku nie muszę szerzej tłumaczyć.

Oczywiście to tylko zdobyte przeze mnie informacje, w które (wraz ze szczegółami o których milczałem) wierzę i mam do tego prawo.
Prędzej czy później prawda wyjdzie na jaw i myślę, że będzie wyglądać tak jak to tu opisałem.

Podsumowując, a właściwie to odwołując się do celu w jakim zamieszczam tutaj te wypociny;

Nie sądźmy pochopnie, nie znając sprawy w całości, od początku do końca.

Amen

No, i to jest epopeja!
Poniosło mnie.

Więcej się w tym temacie nie wypowiem aż do oficjalnego zakończenia całej sprawy o ile doczekamy i o ile w ogóle jeszcze się wypowiem.
Mam tylko nadzieję, że moje ?źródło? nie będzie mi miało za złe zbyt wielu szczegółów oraz że nikomu tymi wypowiedziami nie zaszkodzę.

PS. Obywatelgc, jestem pewny, że na nie jednym piwie by się skończyło! Cieszę się, że załapałeś o co mi chodzi.
Pozdrawiam"
Ostatnio zmieniony 23-07-2017 00:30 przez emis, łącznie zmieniany 1 raz.

zszokowana
Posty: 4
Rejestracja: 04-07-2017 00:03

Bulwersujące wydarzenia ostatnich dni w Żłobku Miejskim

Post autor: zszokowana » 23-07-2017 11:43

"Emis cieszę się, że Twoja stronniczosc jest tak czytelna. Zarzucasz rodzicom klamstwo, brawo ! Ty zachowujesz się w identyczny sposób jak ja, wierzysz bezgranicznie w slowa jednej ze stron, oczywiście masz takie prawo, ale zapewniam Cię ze gdybys przyłożył się choc odrobinę do sprawdzenia faktów i zdania z obu stron to pewnie zmienilbys zdanie. Rodzice i Pani dyrektor nigdy się nie znali pomimo iz Tarnobrzeg to male miasto ale przecież Twoj informator wie lepiej prawda? Opisales się to prawda, ja widzę tu same hipotezy nic konstruktywnego. Zapewniam ze rodzicom chodziło tylko o dobro ich dzieci. Czemu garstka ich tylko byla? Hmmm...nie wiem ale znam osoby, ktore skarzyly sie na ta Pania również w poprzedniej placówce. I nawet gdyby miala zrobić krzywdę jednemu dziecku, to nie powinna, nawet gdyby nie mialo byc mowy o biciu tylko nieodpowiednim zachowaniu wobec podopiecznego to nie powinna! Tak czy siak mieli do tego prawo w trosce o swoje dzieci!!! No i jak wytlumaczyc fakt, ze dzieci się uspokoily, normalnie przesypiaja noce itd.? Kwestia slusznego, badz nieslusznego zwolnienia Pani dyrektor to odrebna sprawa, ale jesli byla taka zla to czemu Prezydent nie zwolnił jej wcześniej? Tylko teraz, przed ostatnia rozprawa, kiedy mialy byc przesluchiwane obie Panie? Mnie to układa sie w zupelnie inna całość. I wybacz ale śmierdzi na kilometr zagraniem na rzecz tej Pani Ale zawsze tak bylo, jest i będzie , ze punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia."
Ostatnio zmieniony 23-07-2017 11:43 przez zszokowana, łącznie zmieniany 1 raz.

essi
Posty: 4
Rejestracja: 10-06-2015 21:20

Bulwersujące wydarzenia ostatnich dni w Żłobku Miejskim

Post autor: essi » 25-07-2017 00:46

"Emis - naprawdę dla Ciebie najlogiczniejszym wyjaśnieniem tej sytuacji jest jakiś dziwny spisek rodziców i dyrektorki? Jak to sobie wyobrażasz - przychodzi rodzic do żłobka np. odebrać dziecko i p.Dyrektor namawia go, żeby nawymyślał kłamstw na Panią K., żeby ją wyrzucić? Bo jej nie lubi? Postaw się nie miejscu takiego teoretycznego rodzica. Zgodził byś się? Nawet jakby to była twoja znajoma? Ta hipoteza zakłada, że wiele osób - rodzice jak i dyrektorka to jakieś pozbawione jakiejkolwiek moralności potwory. Sfabrykować oskarżenia (i to poważne! nie jakieś podjadanie parówek, czy coś takiego, tylko poważne zarzuty), bo nie lubię pracownicy i chcę zrobić miejsce dla jakiejś znajomej? Na mnie p.dyrektor wywarła pozytywne wrażenie - bardzo profesjonalna i trzymająca się zasad.
A z tego co widziałam, to do żłobka chodzi córka p.Prezydenta, więc chyba to "załatwianie miejsc" znajomym w zamian za przysługi szwankuje :)
Nie rozumiem dlaczego odrzucasz od razu, że ta Pani może być winna (nie mówię, że biła, ale możliwe, że chodziło o jakąś inną formę zachowania)? Przecież również prezydent (jak mówił radny Kalinka) zgodził się na zwolnienie dyscyplinarne pani K. To jest dla mnie dużo bardziej prawdopodobna, logiczna i prostsza odpowiedź - zgodnie z zasadą brzytwy Ockhama.
Mówisz, że "uporaliśmy się" w kwestii dzieci - czyli rozumiem, jakbyś doświadczył tego co rodzice to byś olał sprawę? Jakby dziecko ci płakało na widok jakiejś Pani w żłobku, nie chciało się do niej zbliżać i w domu mówiło, że go bije, potem dowiedziałbyś się, że parę innych dzieci ma taki sam problem z tą samą Panią (i tylko nią), nie interweniowałbyś? Bo dziecko mogło sobie coś wymyślić?

Nie czytałam poprzedniego artykułu w Tygodniku, ale po skrócie znalezionym w internecie widzę, że piszą tylko o rodzicach i o sesji rady miasta (chyba że dalej było coś ciekawszego). Skąd pomysł, że to p.Dyrektor "poszła do mediów" i wykorzystała do tego rodziców? Wystarczyło oglądnąć sesję rady miasta, żeby napisać ten artykuł (a mam nadzieję, że dziennikarze oglądają te sesje).

Czytałam za to dzisiaj najnowszy (chyba) Tygodnik Nadwiślański i widzę, że podobne hipotezy roztacza Pani K.
I wydaje mi się to grubymi nićmi szyte - bardzo dużo w tej teorii jest gdybania - załóżmy, że oskarżenia to ściema, załóżmy, że dzieci są przewrażliwione, załóżmy, że ci rodzice to znajomi p.dyrektor, załóżmy, że rzucają fałszywe oskarżenia w zamian za miejsce w żłobku...

P.S. "Powiem tylko tyle, że nie Pani Dyrektor z każdej rozprawy wychodziła z bledszą miną." - literówka? :)"
Ostatnio zmieniony 25-07-2017 00:46 przez essi, łącznie zmieniany 1 raz.

szpilka
Posty: 75
Rejestracja: 03-07-2017 22:57

Bulwersujące wydarzenia ostatnich dni w Żłobku Miejskim

Post autor: szpilka » 26-07-2017 12:47

"Emis mam wrażenie, że Twój informator wprowadził Cię w błąd. Od momentu, gdy opiekunka zwolniona dyscyplinarnie ujawniła swoją tożsamość w gazecie, ludzie przejrzeli na oczy i otworzyli usta. To o czym mówią na jej temat powoduje, że włos jeży się na głowie.
Ta pani ma swoich sprzymierzeńców, ale też bardzo wielu przeciwników, znających ją i jej przeszłość.
Posiadasz "informacje z pierwszej ręki" to dlaczego piszesz takie ogólniki i niedomówienia? Skoro "znasz całość sprawy" tak dobrze, to może to ty Emis jesteś tą pierwszą ręką? Z twoich postów wynika, że dzieciom nie należy wierzyć, bo fantazjują.Nie zgadzam się z tym. Dzieci to nasze największe, bezcenne skarby, warto dla nich poświęcić wszystko.
Jeśli ktoś krzywdzi dziecko to zasługuje na "szczególne potraktowanie". Takich czynów (krzywdzenia dzieci) nie można akceptować, ale należy potępić.
Przestańcie obrażać ludzi, o których nic nie wiecie. Przestańcie mieszać ludzi z błotem, bo ktoś tak powiedział. Sprawdźcie, upewnijcie się, a potem wydajcie wyrok.
To cytat z Twojego postu.
A co Ty właśnie robisz? Czy poznałeś sprawę z drugiej strony?
Odnoszę wrażenie, że nie. Sądzę też, że jesteś bardzo stronniczy. Tak szkalujesz rodziców i p. dyrektor, a stawiasz na piedestale p. opiekunkę, że to wręcz niedorzeczne. Twój "obiektywizm" powala. To po prostu pogranicze groteski.
Pewnie ktoś napiszę, że ja również opowiadam się po jednej stronie. Ja staję po stronie dzieci. Przecież one same się nie obronią. Dlatego popieram rodziców i im kibicuję.
I apeluję do wszystkich: WIERZCIE I UFAJCIE SWOIM DZIECIOM!!!



Edytowany przez szpilka o 26-07-2017 - 10:48. "
Ostatnio zmieniony 26-07-2017 12:47 przez szpilka, łącznie zmieniany 1 raz.

zastanawiajace
Posty: 1
Rejestracja: 27-07-2017 09:06

Bulwersujące wydarzenia ostatnich dni w Żłobku Miejskim

Post autor: zastanawiajace » 27-07-2017 09:20

"czytam to wszystko i chyba nie o to chodzi emisowi
nie wiem czy mówi prawdę i właściwie w ogóle niewiele wiem w tym temacie ale:
sądzę że emis stanął po stronie tej oskarżanej pani tylko dlatego że wszyscy stoją przeciwko niej
tak mi się wydaje
jak wszyscy obskoczyli tą babę to on chce ja bronic i pewnie dlatego wytacza te wszystkie kontrargumenty
a z dziećmi to strasznie śliska sprawa
w 100% zgadzam się z szpilką w jej ostatniej wypowiedzi;
I apeluję do wszystkich: WIERZCIE I UFAJCIE SWOIM DZIECIOM!!!
oczywiście że nie wolno takich czynów akceptować!
zgadzam się z tym wszystkim, myślę jednak że tu też emisowi o co innego chodziło
jeżeli jest słowny to pewnie i tak się już tu nie wypowie wiec nie ma co go pytać
ale co ja wiem ;)"
Ostatnio zmieniony 27-07-2017 09:20 przez zastanawiajace, łącznie zmieniany 1 raz.

toffik
Posty: 2
Rejestracja: 04-07-2017 21:20

Bulwersujące wydarzenia ostatnich dni w Żłobku Miejskim

Post autor: toffik » 27-07-2017 14:58

"Jak dla mnie to co napisał Emis o nie dawaniu wiary w słowa dzieci nie jest nawet śmieszne. To po prostu dramat. Jasne, małe dzieci mają bujną wyobraźnię, ale nie jestem w stanie sobie wyobrazić, że takie dziecko miałoby tak panicznie bać się opiekunki bez powodu. Zresztą czy dziecko w takim wieku byłoby w stanie tak po prostu na czyjeś życzenie wyobrazić sobie takie okoliczności i tak perfekcyjnie udawać? No bez żartów. Słyszałam, że te maluchy reagowały wręcz histerycznie na widok tej pani. Nie wydaje mi się, żeby strach przed zostaniem pod opieką kogoś innego niż mama mógł być przyczyną takich zachowań u dzieci. Zresztą (nie obrażając nikogo) co to za rodzic, który kompletnie nie wierzy w słowa swojego dziecka? Gdyby to moje dziecko płakało i panicznie bało się jednej opiekunki, sama przede wszystkim chciałabym poznać tego przycznę, zamiast z góry ignorować takie zachowanie. W sytuacji, gdy podobnych skarg było więcej, nie jestem ani trochę zaskoczona, że zostały podjęte takie, a nie inne środki.

A co do zainteresowania mediów tą sprawą - o ile dobrze się orientuję, pracownicy gazet, radia i telewizji (również lokalnych) często przeglądają różne fora w poszukiwaniu ciekawych/gorących tematów. W końcu na tym polega ich praca - na dostarczaniu ciekawych tematów. A jak już jedno z nich znajdzie dobry temat, to trudno się dziwić, że potem i następne go podłapują. Biorąc pod uwagę jak głośna jest sprawa żłobka nie jestem ani trochę zaskoczona, że media zdecydowały się nią zainteresować.

A na koniec malutka prośba. Ludzie! Stosowanie zasad ortografii nie boli. Rozumiem, że w nerwach można się pomylić, ale czytając niektóre posty po prostu oczy bolą. Nie mówię, że od razu każdy ma połknąć cały słownik ortograficzny, ale przynajmniej pamiętajcie, że nieraz takie błędy utrudniają czytanie Waszych wypowiedzi.



Edytowany przez toffik o 27-07-2017 - 13:00."
Ostatnio zmieniony 27-07-2017 14:58 przez toffik, łącznie zmieniany 1 raz.

wash
Posty: 1
Rejestracja: 27-07-2017 22:31

Bulwersujące wydarzenia ostatnich dni w Żłobku Miejskim

Post autor: wash » 27-07-2017 22:33

"Miałam nie brać udziału w tej debacie mimo, że czytam każdy pojawiający się post w tej sprawie. Jestem rodzicem dziecka, które kiedyś było na grupie u tej pani (wiem o kim mowa, bo pani podpisała się pod listem w Tygodniku Nadwiślańskim). Może zaskoczę kilka osób tym co napiszę, ale jak czytam to wszystko przypomniało mi się co przeżywało moje dziecko. Niestety ja to zbagatelizowałam, pomyślicie patologiczna matka, ale nie miałam jak zabrać go ze żłobka, bo musiałam chodzić do pracy. Na grupie były 3 panie, do jednej dziecko naprawdę chętnie wchodziło i o tej jednej w domu opowiadało naprawdę dużo. Wiem tez od innych mam, że z ich dziećmi było tak samo. Nie wiem jak odnieść się do tych zarzutów o picie, chorobę psychiczną, czy tak było czy nie, widziałam ją dosłownie chwilę jak przyprowadzałam dziecko lub je zabierałam, ale plotki o tej pani krążyły od dawna, kilka osób mnie ostrzegało. Kiedyś pracowała w tym przedszkolu koło sanepidu i ponoć już tam gadali na jej temat. Najbardziej w oczy rzucał się jej uśmiech od ucha do ucha zarówno rano jak i przy odbieraniu dzieci. Dlaczego o tym pisze, bo to wszystko było jakby sztuczne, wymuszone. Tłumaczyłam to sobie zmęczeniem, bo przecież taka ilość dzieci może wykończyć. Nigdy chyba też nie widziałam tej pani bawiącej się z dziećmi, a jej ulubione miejsce to krzesło przy biurku, co więc robiła tam cały dzień? Ale tak teraz jak myślę z perspektywy czasu, jeszcze jak czytam to wszystko, że chyba sama chciałam ją wytłumaczyć. I wiem, że to był wielki błąd. RODZICE dzieci krzykiem wołają o pomoc. Nawet jeśli nie mówią patrzcie szeroko otwartymi oczami, a jeśli mówią dobrze słuchajcie. Ja tego nie robiłam i żałuję choć czasu to nie cofnie. Dziecko moczyło się w nocy, zrywało we śnie z płaczem, płakało wchodząc do żłobka, a ja przytulając tłumaczyłam, że przecież tam jest fajnie. Jak sobie o tym pomyślę, a pomogło mi w tym to wszystko co przeczytałam, nawet nie do tej pani mam żal, ale do samej siebie, że tak głupio sama się okłamywałam, że to minie i minęło, szkoda tylko, że jak dziecko poszło do przedszkola. Żłobek to fajna sprawa, dziecko rozwija się naprawdę inaczej, ale poza rozwojem jest jeszcze cos innego ? te dobre ręce, które kiedy mamy nie ma obok pogłaskają, wytrą oczka mokre i pocieszą. A tu okazuje się, że może jest inaczej. Mogę zrozumieć, że pani przypadkiem popchnęła, wpadła na dziecko, czy zbyt mocno złapała, ale w głowie mi się nie mieści, że takie zachowania mogły być celowe.
Drogi Emis. Chyba jesteś politykiem albo adwokatem, tylko oni mają takie gadane, a ty dodatkowo masz dużo....zbyt dużo informacji. Ja zwrócę Ci uwagę
o jedno, zresztą nie tylko Tobie, zbyt wiele w tym wszystkim polityki, wojny pomiędzy, a zbyt mało DZIECI, a to one są najważniejsze. Szpilka napisała., że apeluje o zaufanie do dzieci. Każdy kto jest rodzicem, nawet jeśli jego dziecko jest niegrzeczne, zna je na tyle dobrze, że wie, kiedy wymyśla, a kiedy jest prawdziwe. Moje dziecko też patrzyło na tą panią ze strachem i przerażeniem w oczach, a ja nie dopuszczałam myśli, że coś jest nie tak. Przecież to żłobek, panie
z powołaniem, oddane i serdeczne. A teraz okazuje się, że chyba jest trochę inaczej. Mam nadzieję, że sąd będzie sprawiedliwy, ta pani wg mnie i chyba nie tylko wg mnie, nie powinna pracować z dziećmi. Nie każę jej iść na zasiłek, ale myślę, że inna praca byłaby lepsza, zarówno dla wszystkich dzieci jak i dla niej samej. Rodzice, nie odpuszczajcie, walczcie o Wasze dzieci bez względu na wszystko, ufajcie im, bo kto jeśli nie wy,
nie zróbcie tego co ja, bo do dziś nie mogę sobie tego wybaczyć (dlatego chciałam to wszystko napisać). Mam tylko nadzieję, że nie odbije się to na psychice mojego dziecka w przyszłości. Piszę nie dlatego, żeby kogoś oczernić, choć pewnie tak to dla niektórych wygląda, chciałabym, żebyście uważniej obserwowali swoje dzieci, one jeszcze nie potrafią kłamać w przeciwieństwie do nas dorosłych....."
Ostatnio zmieniony 27-07-2017 22:33 przez wash, łącznie zmieniany 1 raz.

szpilka
Posty: 75
Rejestracja: 03-07-2017 22:57

Bulwersujące wydarzenia ostatnich dni w Żłobku Miejskim

Post autor: szpilka » 28-07-2017 19:33

"Droga Wash dziękuję bardzo za Twój post. Nareszcie ktoś napisał o swoich przeżyciach i rozterkach związanych z tą opiekunką. Jest już koniec lipca
i chciałabym wiedzieć jak zakończyła się sprawa w sądzie. Czy ta pani wygrała, czy nie. Ja już podjęłam decyzję, że nie oddam mojego dziecka do tego żłobka jeśli ta pani wróci tam do pracy.
A propo zwolnionej p. dyrektor, jestem zdziwiona decyzją prezydenta o usunięciu jej ze stanowiska. Ludzie, z którymi rozmawiałam na temat żłobka wypowiadali się o niej w samych superlatywach, dlatego zaskakuje mnie niechęć do jej osoby w niektórych postach."
Ostatnio zmieniony 28-07-2017 19:33 przez szpilka, łącznie zmieniany 1 raz.

szpilka
Posty: 75
Rejestracja: 03-07-2017 22:57

Bulwersujące wydarzenia ostatnich dni w Żłobku Miejskim

Post autor: szpilka » 06-03-2018 18:02

"
Pamiętacie bulwersujące wydarzenia w żłobku miejskim? Wieść niesie że oskarżona pani wraca do pracy ( mam nadzieję że to tylko plotka). Jeżeli prawdą okaże się że dyrekcja podpisała ugodę z tą panią to jest to skandal.
Ten wpis mnie przeraził. Właśnie miałam zamiar zapisać moje dziecko do tego żłobka, ale teraz muszę się mocno zastanowić. Nie mam zamiaru, aby mój synek dostał się w łapy tej baby. Z tego co wiem to obecna po dyrektora jest jej dobrą koleżanką. Ciekawe co na to inni rodzice? Czy nikt nie widzi zagrożenia dla dzieci????
Osobiście cieszę się, że w naszym mieście następują zmiany. Mam nadzieję, że na lepsze. I chociażby w tej sprawie coś się zmieni.
Czy ktoś w ogóle wie jaki był wyrok sądu i uzasadnienie. Z tego co wiem, to zarzutów było wiele bardzo mocnych przeciwko niej. Czy ona została oczyszczona z wszelkich zarzutów, czy doszło do ugody. Jeśli to była ugoda, to to jest chore."
Ostatnio zmieniony 06-03-2018 18:02 przez szpilka, łącznie zmieniany 1 raz.

obywatelgc
Posty: 89
Rejestracja: 03-07-2017 23:08

Bulwersujące wydarzenia ostatnich dni w Żłobku Miejskim

Post autor: obywatelgc » 06-03-2018 21:48

"W tym mieście powoli wszystko zaczyna być chore Jeśli dyrektor i owa pani dogadały się to chylę czoła przed dyrektorem,a w zasadzie przed jego głupotą, no ale jak piszesz Szpilka że to przyjaciółki to kolejna śmierdząca sprawa A swoją drogą przestaje to już powoli dziwić skoro GK siedzi za niewinność to wariatka może zajmować się dziećmi"
Ostatnio zmieniony 06-03-2018 21:48 przez obywatelgc, łącznie zmieniany 1 raz.

Światowit
Posty: 356
Rejestracja: 26-03-2015 21:51

Bulwersujące wydarzenia ostatnich dni w Żłobku Miejskim

Post autor: Światowit » 06-03-2018 23:18

"W żłobku takie rzeczy powinny być maksymalnie transparentne! Bez jaj!"
Ostatnio zmieniony 06-03-2018 23:18 przez Światowit, łącznie zmieniany 1 raz.

obywatelgc
Posty: 89
Rejestracja: 03-07-2017 23:08

Bulwersujące wydarzenia ostatnich dni w Żłobku Miejskim

Post autor: obywatelgc » 07-03-2018 00:11

"Dlatego nie ukrywam jestem zaskoczony, śledziłem ten temat w zeszłym roku kiedy to wybuchła ta afera, później jakoś nie wracałem do wątku, bo mnie ten etap dla dziecka już nie dotyczy Myślałem, że sprawa się zakończyła, a tu wychodzi na to, że to jakaś ściema była, odczekano jakiś tam okres czasu i wrócono do sprawy na zasadzie , że pani po cichu wraca, tylko na jakiej podstawie? Bo z uczciwością nie ma to raczej nic wspólnego Najgorsze jest to że w pewnych kwestiach na siłę robi się z nas idiotów, bo o ile pamiętam pani PRAWA REKA I LEWA CHYBA TEŻ pana GK pani Kociuba głośno w leliwce mówiła, że bez względu na wszystko ta pani nie wróci do pracy z dziećmi A tu proszę, kolejny raz błysnęła podczas wyjaśnień dotyczących zatrzymania GK Może to jakiś przypadek rozdwojenie jaźni?



Edytowany przez obywatelgc o 06-03-2018 - 23:12. "
Ostatnio zmieniony 07-03-2018 00:11 przez obywatelgc, łącznie zmieniany 1 raz.

Światowit
Posty: 356
Rejestracja: 26-03-2015 21:51

Bulwersujące wydarzenia ostatnich dni w Żłobku Miejskim

Post autor: Światowit » 07-03-2018 01:01

"Ta pani nie umiała wychować własnej pociechy, ale widiocznie przez to wie doskonale, że sadystki najlepiej nadają się do opieki nad malutkimi dziećmi. To tylko taka mała dygresja."
Ostatnio zmieniony 07-03-2018 01:01 przez Światowit, łącznie zmieniany 1 raz.

andriu81
Posty: 1797
Rejestracja: 29-05-2010 03:51

Bulwersujące wydarzenia ostatnich dni w Żłobku Miejskim

Post autor: andriu81 » 07-03-2018 15:40

"Nie interesował mnie ten wątek ,aż do teraz.Czy ktokolwiek i gdziekolwiek jest w stanie powiedzieć jak się nazywa ta Pani,wskazać jej profil w mediach społecznościowych? O kim w ogóle mowa? Skoro jest to osoba która opiekuje się czyimiś dziećmi,no to chyba mamy prawo wiedzieć a nie ciągle anonimy,dyskusje z d..py i o niczym jak wszędzie?
Będąc rodzicem chciałbym osobiście pogadać z tą panią z pytaniem co tam się wydarzyło.Uczmy się rozmawiać ,nawiązywać kontakty,a nie tylko forum,gazeta,radio ,telewizja. Bo wy umiecie dużo gadać,ale nigdy o tym co istotne.
Co to za kobieta,kto ją przywrócił do pracy,w którym żłobku pracuje,które dzieci są tam.To trzeba wiedzieć,niech rodzice w razie czego przepisza dzieci do innego żłobka .A jak będzie anonimowo i będziecie się tylko biernie przyglądać,to nic nie zdziałacie i jak zwykle tylko narzekać i lamentować,a g.no robić.Ot tak typowo jak to w Tarnobrzegu.

I kolejna ciekawa sprawa,dlaczego to sam prezydent ma się zajmować jakąś opiekunką,a gdzie dyrektor placówki,gdzie kuratorium,nadzór no i gdzie rodzice?Rodzice przestraszyli się publicznie wypowiedzieć ,ocenić,tylko znowu wszystko zwalać na prezydenta,niech ogarnia całe miasto.No ludzie,trochę samodzielności.
Nie kazdą kobieta nadaje się na opiekunkę i tu nie ma żadnego znaczenia jakie ma studia,czy je ma,bo to nie od tego zależy.Są predyspozycje do pracy z dziećmi albo ich nie ma i trzeba to jasno sprecyzowac podczas zatrudniania pracownika.Tutaj powinien wypowiedziec się biegły psychiatra,psycholog ,pedagog,wydać opinie i dopiero dopuścić tę panią do pracy ,a nie tylko CV podrzucić i jest pięknie no i konkurs wygrany,na zasadzie kto pierwszy ten lepszy,albo losujemy CV,no to zatrudniamy. Pytam się,kto badał tę panią i na jakiej podstawie dopuścił ją do takiej pracy?"
Ostatnio zmieniony 07-03-2018 15:40 przez andriu81, łącznie zmieniany 1 raz.

Światowit
Posty: 356
Rejestracja: 26-03-2015 21:51

Bulwersujące wydarzenia ostatnich dni w Żłobku Miejskim

Post autor: Światowit » 07-03-2018 17:31

"To nie jest osoba publiczna!"
Ostatnio zmieniony 07-03-2018 17:31 przez Światowit, łącznie zmieniany 1 raz.

obywatelgc
Posty: 89
Rejestracja: 03-07-2017 23:08

Bulwersujące wydarzenia ostatnich dni w Żłobku Miejskim

Post autor: obywatelgc » 07-03-2018 17:50

"Musisz cofnąć się w wątku na sam początek tam jest wyjaśnione jak ta sprawa wyglądała, gdzie jest dyrektor pytasz? Został zwolniony przez prezydenta właśnie, w jakim celu? Nie wiem choć to kolejna dziwna sprawa, ja uważam, że takie osoby które pracują z tak małymi dziećmi powinny OBOWIĄZKOWO stawać na badania psychiatryczne w celu wykluczenia pewnych zaburzeń (jak do policji czy czasem nie przyjdzie do głowy komuś wyjąć pistolecik i trzasnąć to tam samo tutaj, czy przypadkiem nie przyjdzie pani potelepac dziecko). Żłobek w którym to wszystko się działo to ten za strażą miejską. zgadzam się z Tobą że do pracy z dziećmi predyspozycje się ma lub absolutnie nie a o tej babce głośno było też ponoć wcześniej Całej pikanterii sprawie dodaje to, że osoba ta ponoć od dawna leczy się psychiatrycznie co już w moich oczach jako ojca wyklucza taką osobę z pracy z dziećmi, a teraz jakby nigdy nic wraca pod skrzydła jak to pisze szpilka swojej przyjaciółki i tylko czekać kiedy znów podczas gorszego dnia uderzy dziecko."
Ostatnio zmieniony 07-03-2018 17:50 przez obywatelgc, łącznie zmieniany 1 raz.

andriu81
Posty: 1797
Rejestracja: 29-05-2010 03:51

Bulwersujące wydarzenia ostatnich dni w Żłobku Miejskim

Post autor: andriu81 » 07-03-2018 18:17

"@Światowit ,jesteś zbyt zasadniczy i sztywny,przepisowy. Przypominam,to jest internet i obowiązuje wolność słowa.Przepisy ścisłe obowiązują w urzędach. Czekam na info o kogo konkretnie chodzi,miasto jest małe,może ją znam?

@obywatelgc z tym leczeniem psychiatrycznym,to nie do końca tak jest,bo po pierwszy obowiązuje tajemnica lekarska po drugie nie możemy piętnować faktu że ktoś się leczy,gdyż w tej sytuacji ludzie w ogóle przestaliby w ogóle sie leczyć z myślą że ktoś ich zwolni z pracy. Chodzi o to aby odróżnić zaburzenia typu depresja,czy np autyzm ,które owszem podlegają terapii psychiatrii a zupełnie nie przeszkadzają w takiej pracy od chorób psychicznych jak schizofrenia czy zaburzeń związanych z agresją.
Też się zastanawiam czy to co tam się stąło,to nie jest jakaś wpadka jednorazowa na jednym dziecku? Jeden raz podczas pracy coś jej odbiło i się wyładowała,chociaz nigdy tego nie robi? I dlatego chcą wyciszyć,uznając to jako wpadkę?"
Ostatnio zmieniony 07-03-2018 18:17 przez andriu81, łącznie zmieniany 1 raz.

szpilka
Posty: 75
Rejestracja: 03-07-2017 22:57

Bulwersujące wydarzenia ostatnich dni w Żłobku Miejskim

Post autor: szpilka » 07-03-2018 19:50

"
Czekam na info o kogo konkretnie chodzi,miasto jest małe,może ją znam?
Była to głośna sprawa i w mediach i na mieście. Jej danych nie można ujawnić, bo potem można obudzić się z wezwaniem do sądu. Z niej jest bardzo mściwy typ. W dodatku w każdej sytuacji robi z siebie ofiarę, choć osoby ją znające mówią, że jest zupełnie inaczej,że to ona jest agresorem.

. Chodzi o to aby odróżnić zaburzenia typu depresja,czy np autyzm ,które owszem podlegają terapii psychiatrii a zupełnie nie przeszkadzają w takiej pracy od chorób psychicznych jak schizofrenia czy zaburzeń związanych z agresją
A jakie to ma znaczenie jakie ma zaburzenia? Czy uważasz, że osoba lecząca się psychiatrycznie może zajmować się małymi dziećmi??? Opiekunki, nauczyciele powinni być zdrowymi na umyśle ludźmi. Czy ty oddałbyś dziecko pod opiekę osobie z problemami takiego typu, bo ja nie. Na Boga tu chodzi o dzieci!!!!!! Jak tak można igrać z rodzicami.

Światowit z Twojego wpisu można wywnioskować, że znasz tę kobietę. Może zdradzisz opinii publicznej jakieś szczegóły?



Edytowany przez szpilka o 07-03-2018 - 19:15. "
Ostatnio zmieniony 07-03-2018 19:50 przez szpilka, łącznie zmieniany 1 raz.

ODPOWIEDZ