Parkingi, niepełnosprawni i urzędnicza bezmyślność!!!

[s.sebek]

"

Nie masz racji rav. Akurat w sprawie skrzyżowań i przejść dla pieszych wykładanych kostką integracyjną było dużo skarg i uwag od niewidomych. Nawet poprzedni prezydent o tyn sam mówił glośno przy jakiejś okazji. Obiecał poprawki, ale nic nie zrobił, tak samo jak jego następca.

Ok, przekonaj mnie. Poproszę konkrety. Co jest źle?

O tym najlepiej jest się przekonać samemu.
Załóżcie sobie na oczy opaskę Temidy,
weźcie do ręki białą laskę albo zwykły kij od miotły
i pochodźcie tak sobie trochę po mieście.
Zobaczycie wtedy sami co jest źle i na czym polegają problemy.
Od razu Wam powiem, że żółty kolor kostki nie ma żadnego znaczenia.
Niewidomi i tak go nie widzą.

Jak to już zrobicie, to wtedy możemy pogadać.
"

[iv]

"Zupełnie nie rozumiem takiego podejścia.
- Ratujcie niepełnosprawnych! Jest źle!
- Ale co jest źle?
- A sami na to wpadnijcie, a jak już wpadniecie, to pogadamy.

Jestem wielką zwolenniczką uczynienia przestrzeni publicznej przyjaznej dla niepełnosprawnych. Ale tylko u bardzo malutkich dzieci sprawdza się postawa: "domyśl się, czego chcę i zrób mi dobrze". Do otaczania podobną opieką ludzi w wieku większym niż 2 lata mają tendencję jedynie nadopiekuńczy rodzice i politycy, zwłaszcza w kampanii wyborczej.

Jeśli widzisz problem, to go wskaż, a nie mów "a sami sobie sprawdźcie" - bo tutaj nic nie osiągniesz."

[s.sebek]

"

Zupełnie nie rozumiem takiego podejścia.
- Ratujcie niepełnosprawnych! Jest źle!
- Ale co jest źle?
- A sami na to wpadnijcie, a jak już wpadniecie, to pogadamy.

Jestem wielką zwolenniczką uczynienia przestrzeni publicznej przyjaznej dla niepełnosprawnych. Ale tylko u bardzo malutkich dzieci sprawdza się postawa: "domyśl się, czego chcę i zrób mi dobrze". Do otaczania podobną opieką ludzi w wieku większym niż 2 lata mają tendencję jedynie nadopiekuńczy rodzice i politycy, zwłaszcza w kampanii wyborczej.

Jeśli widzisz problem, to go wskaż, a nie mów "a sami sobie sprawdźcie" - bo tutaj nic nie osiągniesz.

Za oknem kończy się lato,
może gdzieś jeszcze świeci słońce...
Niektórzy tego nie widzą.
Są niewidomi!
To łatwo napisać,
ale trudniej zrozumieć.
Dlatego trzeba samemu spróbować,
zwłaszcza jeśli kiedyś skończyło się więcej niż dwa lata.
Dopiero wtedy można to zrozumieć!"

[iv]

"Miałam nie odpisywać, bo to kompletnie bez sensu, ale jednak spytam: człowieku, o co Ci chodzi?

Autor wątku chciał zwrócić uwagę na problem złej konstrukcji miejsc parkingowych dla niepełnosprawnych. A Tobie czego potrzeba? Nawołujesz nas do działań, ale bez wskazania ich celu. Chcesz, żebyśmy tak ogólnie zrozumieli, że niewidomi mają przerąbane? No rozumiemy, że mają. Zadowolony?

Jeśli masz jakiś konkretniejszy problem, napisz, może ktoś Ci podpowie, co z tym zrobić. A może nawet ktoś decyzyjny przeczyta."

[rav]

"ostro iv, ale masz rację - no i znowu się zgadzamy "

[iv]

"Rav, właśnie m.in. po Twoich odpowiedziach w tym wątku stwierdziłam, że dobrze by mi się z Tobą pracowało mimo kompletnie innych poglądów. I nie chodzi tylko o szacunek, o którym pisałeś gdzie indziej, ale przede wszystkim o podejście do rozwiązywania problemów."

[pikin]

"

Nie masz racji rav. Akurat w sprawie skrzyżowań i przejść dla pieszych wykładanych kostką integracyjną było dużo skarg i uwag od niewidomych. Nawet poprzedni prezydent o tyn sam mówił glośno przy jakiejś okazji. Obiecał poprawki, ale nic nie zrobił, tak samo jak jego następca.

Ok, przekonaj mnie. Poproszę konkrety. Co jest źle?

Nie oczekujcie ode mnie cudów, bo do czego mam was przekonać, że niewidomi nie widzą? A co jest źle? - tych uwag było dużo, a te które pamiętam to: wyzerowane krawężniki, za wąska i niewyczuwalna kostka, brak wyprofilowania przejść dla pieszych, znaki i slupy na chodnikach, brak poręczy na schodach. Były też ławki na chodnikach , ale to akurat było proste i szybko poprawione."

[rav]

"

wyzerowane krawężniki

Wyjaśnij proszę dokładnie znaczenie tych słów, bo nie spotkałem się z takim zwrotem

za wąska i niewyczuwalna kostka

Ok, z tym, że za wąska mogę się zgodzić, z tym, że za mało wyczuwalna (bo w ogóle wyczuwalna jest) zależy od butów.
Należałoby sprawdzić jakie są przepisy, bo przecież urzędnicy sami nie kładą kostek tylko zlecają odpowiednim firmom, a te powinny zrobić wg projektu i odpowiednich przepisów.
Są możliwe trzy przypadki:
- zły projekt,
- złe wykonanie,
- złe przepisy.
Jak chcesz pomóż to sprawdź gdzie jest ten błąd.

brak wyprofilowania przejść dla pieszych

W jaki sposób powinny być wyprofilowane?

znaki i slupy na chodnikach

Tak to w wielu przypadkach to głupota, to niekiedy może się okazać, że to jednak konieczność.
Przeszkadza nie tylko niewidomym (choć przede wszystkim), ale i innym pieszym czy rowerzystom.
O ile znak drogowy łatwiej jest przestawić o tyle słup energetyczny czy inny już gorzej.
Kolejna kwestia, czy na łączeniu chodnika ze ścieżką rowerową też to jest problem?
Na pewno bardziej niebezpieczne dla rowerzysty.

brak poręczy na schodach

Schodach do urzędów czy sklepów?
Konkretnie gdzie?"

[pikin]

"

wyzerowane krawężniki

Wyjaśnij proszę dokładnie znaczenie tych słów, bo nie spotkałem się z takim zwrotem

za wąska i niewyczuwalna kostka

Ok, z tym, że za wąska mogę się zgodzić, z tym, że za mało wyczuwalna (bo w ogóle wyczuwalna jest) zależy od butów.
Należałoby sprawdzić jakie są przepisy, bo przecież urzędnicy sami nie kładą kostek tylko zlecają odpowiednim firmom, a te powinny zrobić wg projektu i odpowiednich przepisów.
Są możliwe trzy przypadki:
- zły projekt,
- złe wykonanie,
- złe przepisy.
Jak chcesz pomóż to sprawdź gdzie jest ten błąd.

brak wyprofilowania przejść dla pieszych

W jaki sposób powinny być wyprofilowane?

znaki i slupy na chodnikach

Tak to w wielu przypadkach to głupota, to niekiedy może się okazać, że to jednak konieczność.
Przeszkadza nie tylko niewidomym (choć przede wszystkim), ale i innym pieszym czy rowerzystom.
O ile znak drogowy łatwiej jest przestawić o tyle słup energetyczny czy inny już gorzej.
Kolejna kwestia, czy na łączeniu chodnika ze ścieżką rowerową też to jest problem?
Na pewno bardziej niebezpieczne dla rowerzysty.

brak poręczy na schodach

Schodach do urzędów czy sklepów?
Konkretnie gdzie?

O takie szczegóły najlepiej zapytać niewidomych i sprawdzać to razem z nimi. Przyznam, że szerzej tym się nie interesowałem, a teraz mi głupio. Szkoda, bo to ważna sprawa. Myślę, że to może być dobra nauczka dla nas wszystkich, czym kończy się nasza obojętność i zwykły formalizm. Myślę też, że ci ludzie to czują i dlatego tak niechętnie o tym mówią."

[kanka]

"O ile pamiętam, to akurat nie ?s.sebek? do wątku o konstrukcji miejsc parkingowych dla niepełnosprawnych wprowadził motyw osób niewidomych. On go tylko wychwycił i bardzo subtelnie rozwinął.

Nie wiem, czy ?s.sebek? jest Homerem czy innym ?inżynierem duszy? ale jak widać to, co napisał zrobiło piorunujące wrażenie. Na mnie również! Prócz tego, ciekawą i trafną metaforą powiedział bardzo prostą i banalną rzecz ? świat widzących i niewidomych ? są to dwa odmienne i nieprzekładalne na siebie światy. Tego nie da się opisać słowami, ale można doświadczyć. I tylko to!

W ciemności jest tylko dotyk, dźwięk i zapach. To może podniecać i przyciągać, może też odrzucać i przerażać albo jedno i drugie, nieprawdaż "iv"?"

[iv]

"Wydawało mi się, że chodzi o ułatwienie życia niewidomym, a nie o "podniecanie, przyciąganie, odrzucanie i przerażanie" - oraz inne "piorunujące wrażenia".

Najwyraźniej nie zrozumiałam intencji. Myślałam, że chodzi Wam o ZMIANĘ.
Ale OK, zamiast o poprawie infrastruktury miejskiej w celu pełniejszego uwzględnienia potrzeb niewidomych, możemy pogadać o nieprzekładalności światów."

[adela]

"

Wydawało mi się, że chodzi o ułatwienie życia niewidomym, a nie o "podniecanie, przyciąganie, odrzucanie i przerażanie" - oraz inne "piorunujące wrażenia".

Najwyraźniej nie zrozumiałam intencji. Myślałam, że chodzi Wam o ZMIANĘ.
Ale OK, zamiast o poprawie infrastruktury miejskiej w celu pełniejszego uwzględnienia potrzeb niewidomych, możemy pogadać o nieprzekładalności światów.

Do tego ? momentu? też mi się tak wydawało, ale ?dotyk motyla? może być fascynujący?."

[janusz_sz]

"Dobra dobra, takie myśli nieczyste schowajcie sobie z Homerem pod poduszką na dobranoc.
A my wróćmy do naszych parkingów. Rzeczywiście Miasto maluje je na potęgę. Niektóre z nich są tak wielkie, że spokojnie można zaparkować ciężarówką. Mnie ciekawi jedno czy były wcześniej jakieś konsultacje w tej sprawie? Jakie są koszta tej inwestycji ? czy już ktoś to wie?"

[bigi]

"Podejrzewam, że żadnych konsultacji w tej sprawie nie bylo. Dlatego robią jak robią."

[rav]

"To nie wymysł Miasta, tylko rozporządzenie Ministerstwa, ale jakby dalej szukał, to nie zdziwiłbym się, gdyby to wyszedł przykaz z Unii Europejskiej."

[bigi]

"Nie chodziło mi o to samo malowanie, bo że tak jest to już wszyscy wiemy, ale o samo wyznaczanie miejsc parkingowych. Przecież Ministerstwo czy też Unia nie wskazuje że ten konkretnie parking ma być pomalowany a ten nie."

[tosieko]

"Myślę, że wyczerpał się już temat i nie ma co dalej go ciągnąć. Dziękuję za Wasze zaangażowanie, wszystkie posty, uwagi i materiały oraz ciekawe dygresje. Uważam, że temat dotyczący osób niewidomych jest bardzo ważny, ale wymaga odrębnego wątku.
Na zakończenie będę miał jeszcze jedno krótkie pytanie.

Napiszcie, czy widzieliście prawdziwego inwalidę na tym miejscu. Gdziekolwiek.

Pomyślałem i rzeczywiście sobie nie przypominam. Może jeżdżę o nietypowych porach?

Jak wygląda "prawdziwy inwalida"?"

[admin]

"Dla mnie to przede wszystkim osoba z wyraźnymi ograniczeniami ruchowymi, zresztą od tego wziął się symbol do oznaczania takich miejsc. Nie musi to być osoba na wózku, może się również poruszać o kulach, albo nawet tylko z trudem."

[jamWilhelm]

"Jak wyglądają?
Na pewno nie jak większość np z Karabeli z takimi naklejkami"

[bigi]

"

Kilka odpowiednio wykonanych miejsc parkingowych dla ON jest na 11-listopada, gdzie po wyjściu z auta osoba na wózku może wjechać bezpośrednio na chodnik.

Zapytalem wcześniej o te konsultacje, bo mnie zastanowiło, dlaczego tylko na tej ulicy są wykonane odpowiednie parkingi. Ale jak można coś zrobić dobrze. Specjalnie wczoraj przyglądałem się kilku takim parkingom. Wcale tam nie trzeba obniżać krawężników. Wystarczyło tylko przesunąć wyznaczone miejsca dla niepełnosprawnych i wszystko byłoby OK! Ale jak widać nikt o tym nie pomyślał."