Czy można napisać, że w Tarnobrzegu zostały zlikwidowane prawie wszystkie ścieżki rowerowe ?
Czy ktoś może zna uzasadnienie tych zmian i powód zamalowywania znaków poziomych na obecnych ścieżkach rowerowych ? Jakaś nowa ustawa czy rozporządzenie te zmiany determinuje ? Jakieś przepisy dotyczące "stykania" się chodnika z ścieżką albo coś tego typu ?
Tak jak już ktoś w wątku wspomniał sam dzieci uczyłem, że jak idą to mają nie wchodzić na "czerwoną kostkę" bo tam jest część dla rowerów i dziwi mnie dość mocno taka zmiana i chętnie poznam jej uzasadnienie. Teraz wygląda na to, że na przykład wzdłuż Kwiatkowskiego, 11 Listopada piesi i rowerzyści mają te same prawa jak na zwykłym chodniku ? Bezpieczeństwo poruszania się spada i to mocno. Dziwne nie powiem.
A czy burdel związany ze ścieżkami rowerowymi jest w jakiś sposób regulowany przepisami? Patrząc przez pryzmat rożnych miast wygląda to raczej na -tak krawiec kraje jak mu materiału staje.
A standardem w kraju jest sytuacja taka jaka mamy min. na ulicy Warszawskiej,wystarczy wyjść na ulice i człowiek się zastanawia czy - ścieżka rowerowa jest dwukierunkowa a jeżeli tak to po której stronie,jeżeli przy okazji chodnik dla pieszych jest dwukierunkowy to tak jak wcześniej -po której stronie. Jeżeli jest łączenie ścieżki rowerowej z ciągiem dla pieszych to z której strony jest ścieżka a z której chodnik(a widziałem rożne podejścia do tematu) i największa patologia to zamiana miejsc przy zatoczkach autobusowych.
To nie jest tak ze piesi i rowerzyści robią sobie na złość, ale naprawdę ciężko jest czasami ogarnąć na czym właściwie się znajduje. a wystarczy zobaczyć jak buduje sie ścieżki w krajach w których rower nie jest postrzegany jedynie jako rekreacja a równoprawnym środkiem transportu i było by po sprawie. Wystarczy rożne wysokości budowy chodnika i ścieżki i rożne materiały z których zostały wykonane.
Czy może mi ktoś wyjaśnić kto zapoczątkował tworzenie ścieżek rowerowych z kostki brukowej czy tez płyt chodnikowych?
Edytowany przez A1313 o 13-11-2017 - 20:43. "