Konfident Dariusz K. ?
Konfident Dariusz K. ?
"Dzisiejszy briefing w UM i nieobecność na sesji RM każą zapytać, czy ów pan jest konfidentem CBA?
Bo jeśli byłby łapówkarzem wręczającym łapówkę, to też zostałby zatrzymany."
Bo jeśli byłby łapówkarzem wręczającym łapówkę, to też zostałby zatrzymany."
Ostatnio zmieniony 22-02-2018 18:43 przez leonardo, łącznie zmieniany 1 raz.
Konfident Dariusz K. ?
"
Taaaa a świstak siedzi......"Bo jeśli byłby łapówkarzem wręczającym łapówkę, to też zostałby zatrzymany.
Ostatnio zmieniony 22-02-2018 18:58 przez A1313, łącznie zmieniany 1 raz.
Konfident Dariusz K. ?
"Nie przesądzajmy, za mało danych. Były czasy że w jednej z gazet pisali per "Darek", może spytają jak to było i opiszą. A konfident to słowo zbyt mocno nacechowane negatywnie. Motywacje współpracy mogą być różne, czasami zrozumiałe, czasami nawet szlachetne, czasem wymuszone.
Ale od dziś chyba wszyscy wzmogą szczególną ostrożność w kontaktach
Ciekawe co teraz zrobią radni, tzn. czy zatwierdzą MPZP dla Mokrzyszowa z ich aktualną wiedzą."
Ale od dziś chyba wszyscy wzmogą szczególną ostrożność w kontaktach
Ciekawe co teraz zrobią radni, tzn. czy zatwierdzą MPZP dla Mokrzyszowa z ich aktualną wiedzą."
Ostatnio zmieniony 22-02-2018 18:59 przez admin, łącznie zmieniany 1 raz.
Konfident Dariusz K. ?
"
"Grzegorz K. usłyszał w prokuraturze w Warszawie zarzut przyjęcia łapówki w związku z pełnioną funkcją.
Z nieoficjalnych informacji reportera RMF FM wynika, że w zeszłym tygodniu do CBA zgłosił się jeden z tarnobrzeskich przedsiębiorców, który starał się o zgodę na lokalizację jednego z obiektów handlowo-usługowych i twierdził, że za tę decyzję prezydent Grzegorz K. zażądał od niego łapówki. Agenci przygotowali operację specjalną - biznesmena poinstruowano, jak ma się zachowywać.
Z ustaleń naszego dziennikarza wynika, że agenci mają dobrze udokumentowane wręczenie pieniędzy w gabinecie prezydenta. Podczas przeszukań znaleziono już podzielone na części, oznaczone banknoty, które przyjął.
Jak się też dowiedział reporter RMF FM, trwa weryfikacja, czy prezydent Tarnobrzega podejmując inne decyzje, także domagał się łapówek.
Grzegorzowi K. grozi do 8 lat więzienia.
Czytaj więcej na http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-z ... gn=firefox
Ostatnio zmieniony 22-02-2018 20:10 przez gniewosz, łącznie zmieniany 1 raz.
Konfident Dariusz K. ?
"Dlaczego konfident? Działał w interesie miasta. Klei się też to, że prezydent przyjął łapówkę od osoby mu znanej co do której nie mógł podejrzewać takiego obrotu sprawy."
Ostatnio zmieniony 22-02-2018 20:14 przez karas, łącznie zmieniany 1 raz.
Karaś
Konfident Dariusz K. ?
"Czyli PełO z PeeSeLkiem załatwili go na amen, a broni go mąż pani B. która zadbała o to nowe zaplecze polityczne pana K.?"
Ostatnio zmieniony 22-02-2018 20:18 przez Światowit, łącznie zmieniany 1 raz.
Konfident Dariusz K. ?
"Nie pierfol głupot"
Ostatnio zmieniony 22-02-2018 20:20 przez akrais, łącznie zmieniany 1 raz.
Konfident Dariusz K. ?
"
Zasadne natomiast pozostaje otwarte nazywanie radnego konfidentem, bo na chwilę obecną nie ma jednoznacznych informacji ze strony organów by to on był spiritus movens w tym temacie.
Zalecałbym ostrożność w formułowaniu zarzutów czy domysłów, bo to bardzo łatwo przychodzi zza monitora i klawiatury. Później głupio jest się tłumaczyć za zbyt pochopnie wyklepywane znaki."
Definicyjnie, słownikowo jednak całkowicie poprawne określenie osoby współpracującej z władzą, z organami ścigania. Racja, że w znaczeniu raczej pejoratywnym, ale jednak ciągle to bardziej eleganckie niż kapuś czy np. kabel. Ktoś użył słowa "sygnalista", które moim zdaniem jest nieadekwatne do kontekstu działania w tym przypadku, bo angielski whistleblower to jednak osoba, która jest "na etacie" swojego pracodawcy a nie organów ścigania i nie czerpie z tego ex post żadnych korzyści. Konfident w tym przypadku np. unika odpowiedzialności za popełnienie czynu zabronionego. Sygnaliście natomiast przysługują prawa ochronne w miejscu pracy w przypadku ujawnienia nieprawidłowości u pracodawcy.A konfident to słowo zbyt mocno nacechowane negatywnie.
Zasadne natomiast pozostaje otwarte nazywanie radnego konfidentem, bo na chwilę obecną nie ma jednoznacznych informacji ze strony organów by to on był spiritus movens w tym temacie.
Zalecałbym ostrożność w formułowaniu zarzutów czy domysłów, bo to bardzo łatwo przychodzi zza monitora i klawiatury. Później głupio jest się tłumaczyć za zbyt pochopnie wyklepywane znaki."
Ostatnio zmieniony 22-02-2018 21:24 przez Padre, łącznie zmieniany 1 raz.
Konfident Dariusz K. ?
"
Dlaczego konfident? Wybierając osobę na stanowisko włodarza miasta i płacąc za jego pracę wcale nie małe pieniądze powinniśmy wymagać , żeby działał w interesie każdego mieszkańca i przedsiębiorcy. Przyjmowanie łapówek za cokolwiek powinno być piętnowane i wcale mnie nie dziwi , że ktoś się wku...ł i poszedł z tym do CBA. Przecież z prezydentem się znali i nie wyobrażam sobie jak można od takiej osoby wołać łapówkę? Jeśli to wszytko się potwierdzi to prezydent powinien ponieść zasłużoną karę."leonardo pisze:Dzisiejszy briefing w UM i nieobecność na sesji RM każą zapytać, czy ów pan jest konfidentem CBA?
Bo jeśli byłby łapówkarzem wręczającym łapówkę, to też zostałby zatrzymany.
Ostatnio zmieniony 22-02-2018 21:32 przez alek, łącznie zmieniany 1 raz.
Konfident Dariusz K. ?
"
Jeżeli jego nazywasz leonardo konfidentem, to jak nazwiesz Kiełba? Słucham zatem."karas pisze:Dlaczego konfident? Działał w interesie miasta. Klei się też to, że prezydent przyjął łapówkę od osoby mu znanej co do której nie mógł podejrzewać takiego obrotu sprawy.
Ostatnio zmieniony 22-02-2018 21:35 przez fym_fym, łącznie zmieniany 1 raz.
Konfident Dariusz K. ?
"Nie czas na nazywanie bo wciąż mamy mało danych.
Swoją rolę pewnie z czasem naświetli współpracownik CBA, a rolę prezydenta wyjaśni sąd.
Czy ktoś jeszcze dopuszcza możliwość, że prezydent został w to wszystko sprytnie wrobiony? Pewnie dałoby się to zrobić."
Swoją rolę pewnie z czasem naświetli współpracownik CBA, a rolę prezydenta wyjaśni sąd.
Czy ktoś jeszcze dopuszcza możliwość, że prezydent został w to wszystko sprytnie wrobiony? Pewnie dałoby się to zrobić."
Ostatnio zmieniony 22-02-2018 21:47 przez admin, łącznie zmieniany 1 raz.
Konfident Dariusz K. ?
"W przyjęcie łapówki da się kogoś wrobić, ale w rządanie?
Ciężka sprawa."
Ciężka sprawa."
Ostatnio zmieniony 22-02-2018 21:50 przez td, łącznie zmieniany 1 raz.
Konfident Dariusz K. ?
"
fym_fym - z nazywaniem prezydenta inaczej niż prezydentem proponuję poczekać. Może coś mylę, ale nawet w obecnym momencie nie można go nazwać oskarżonym, bo nic nie wiemy o postawieniu aktu oskarżenia."
Zgadzam się. Każdy kto popełnia czyn zabroniony w państwie prawa powinien ponieść tego konsekwencje mieszczące się w ustalonych ramach prawnych. Jednak w naszym porządku prawnym jeśli ktoś kto ma immunitet odpowiedzialności za popełniony czyn nie ponosi a ktoś inny kto immunitetu nie ma jest na gorszej pozycji. To sprawa głębsza, bardziej systemowa. Ważna jest też transparentność, konsekwencja tak samo jak szybkość i prawidłowość działań organów.Jeśli to wszytko się potwierdzi to prezydent powinien ponieść zasłużoną karę.
fym_fym - z nazywaniem prezydenta inaczej niż prezydentem proponuję poczekać. Może coś mylę, ale nawet w obecnym momencie nie można go nazwać oskarżonym, bo nic nie wiemy o postawieniu aktu oskarżenia."
Ostatnio zmieniony 22-02-2018 21:50 przez Padre, łącznie zmieniany 1 raz.
Konfident Dariusz K. ?
"Jeśli Kiełb zostanie prawomocnie skazany nazwę go łapówkarzem... Na razie jest niewinny.
Kwestią kluczową jest także, czy Kiełb zażądał łapówki za decyzję, czy CBA testowało jego uczciwość przy pomocy wspomnianego pana.
Natomiast jeśli wspomniany pan wystawił go służbom nazywam go konfidentem."
Kwestią kluczową jest także, czy Kiełb zażądał łapówki za decyzję, czy CBA testowało jego uczciwość przy pomocy wspomnianego pana.
Natomiast jeśli wspomniany pan wystawił go służbom nazywam go konfidentem."
Ostatnio zmieniony 22-02-2018 21:51 przez leonardo, łącznie zmieniany 1 raz.
Konfident Dariusz K. ?
"
I to jet najlepszy przykład ze w tym kraju nie będzie lepiej."Natomiast jeśli wspomniany pan wystawił go służbom nazywam go konfidentem.
Ostatnio zmieniony 22-02-2018 21:53 przez A1313, łącznie zmieniany 1 raz.
Konfident Dariusz K. ?
"A może Kołek zorientował się, że niebawem sprawa się rypnie, zwłaszcza po zainteresowaniu CBA domem Grzegorza K. i postanowił się ratować."
Ostatnio zmieniony 22-02-2018 21:57 przez Trojan, łącznie zmieniany 1 raz.
Konfident Dariusz K. ?
"leonardo nie zgadzam się z Tobą. Tego biznesmena nie można nazwać konfidentem, ale BOHATEREM. Jest to wzór uczciwości, skoro nie zgodził się spełnić żądania prezydenta. Bardzo dobrze, że zgłosił to do CBA. Jak inaczej można walczyć z korupcją, jeśli obywatele nie pomogą ukrócić tego procederu???? Gdyby prezydent był uczciwy toby nie było całej sprawy. Coś na pewno jest na rzeczy, skoro prokuratura ma mocne dowody (wiadomość z doniesień medialnych)."
Ostatnio zmieniony 22-02-2018 22:06 przez szpilka, łącznie zmieniany 1 raz.
Konfident Dariusz K. ?
"Chętnie poznam prawdziwą rolę i motywy pana domniemanego konfidenta.
Na dziś nie wierzę ani w jego obywatelskie, szczere intencje, ani w jego krystalicznie czysty życiorys."
Na dziś nie wierzę ani w jego obywatelskie, szczere intencje, ani w jego krystalicznie czysty życiorys."
Ostatnio zmieniony 22-02-2018 22:06 przez leonardo, łącznie zmieniany 1 raz.
Konfident Dariusz K. ?
"
Nawet jeśli wystawił, po jaką cholerę on brał te pieniądze?!"leonardo pisze:Jeśli Kiełb zostanie prawomocnie skazany nazwę go łapówkarzem... Na razie jest niewinny.
Kwestią kluczową jest także, czy Kiełb zażądał łapówki za decyzję, czy CBA testowało jego uczciwość przy pomocy wspomnianego pana.
Natomiast jeśli wspomniany pan wystawił go służbom nazywam go konfidentem.
Ostatnio zmieniony 22-02-2018 22:09 przez fym_fym, łącznie zmieniany 1 raz.
Konfident Dariusz K. ?
"Na razie nie wiemy, czy wziął. O tym zadecyduje sąd.
Jeśli wziął jest przestępcą - łapówkarzem."
Jeśli wziął jest przestępcą - łapówkarzem."
Ostatnio zmieniony 22-02-2018 22:12 przez leonardo, łącznie zmieniany 1 raz.