www.tarnobrzeg.info

"Czy na dziś wiadomo co bedzie ostatecznie z obiektem "Tapimy"."

"A nie zauważyliście że odkąd jest gościu co chodzi po placu i zapisuje jest więcej miejsca do zaparkowania dla klientów biedronki, bo wcześniej nie było takiej możliwości. Bo w godzinach 6.45-15.00 parking był zastawiony przez ludzi pracujących w okolicznych urzędach. Tak więc dla minie jest sytuacja normalna że wprowadzili opłaty za parkowanie."

"

lutek pisze:uważam że to skandal taki parking. widać że jak ograniczyli handel w niedzielę jakoś muszą sobie odrobić straty.

Podejrzewam raczej, że muszą dokładać do tego interesu, albo ten facet pracuje tylko za to co zarobi od ludzi.
To taka dobra symbioza - biedronka zadowolona bo klienci nie narzekają na brak miejsc i ten człowiek, bo ma zajęcie. Ale nie sądzę aby wiele ludzi płaciło tam za parking, a ten facet pewnie nie pracuje za 10 zł dziennie, więc nic sobie tutaj biedra nie odbije."

"Niektórzy chyba browaru na oczy nie widzieli i myślą, że cały budynek zostanie przerobiony. Powstaje mały rzemieślniczy browar a ludzie im bardziej nie mają o tym pojęcia tym więcej głupot wymyślają."

"Masz rację. Nie widziałem na oczy tego browaru."

"Ja uważam, że płatny powinien być parking przy Biedronce na Kwiatkowskiego szczególnie w dni targowe."

"

ptasiorrr pisze:Ja uważam, że płatny powinien być parking przy Biedronce na Kwiatkowskiego szczególnie w dni targowe.

A przy pasach, zwłaszcza tych najbliżej biedronki powinien stać policjant/strażnik miejski i kierować pieszymi tak aby nie chodzili gęsiego przez pasy tylko zbierali się w grupki "

"No. Albo zrobić światła."

"Ja już dawno o tym pisałem(światła),najlepiej takie na "żądanie"."

"Światła na żądanie - tak, kładka - nie. Był taki temat.
A parking płatny przy sklepie koło targu płatny jest lub był w Sandomingo - dla osób nie będących klientami sklepu. Na wjeździe gość pytał, czy ktoś będzie robił zakupy w sklepie. Zawsze zastanawiałam się, czy wystarczy kupić gumę do żucia."

"W Sandomierzu przy Stokrotce jest/był był płatny parking dla "nie klientów". Po okazaniu paragonu opłata nie była pobierana lub była zwracana (nie pamiętam dokładnie). U nas na Kwiatkowskiego przy Biedrze powinno też tak być, bo 90 procent parkujących idzie na bazar a podjechać w środę, sobotę czy niedzielę bez zakazu handlu do Biedronki na zakupy i zaparkować tam graniczy z cudem."

"Ja już nie mam problemów z parkowaniem nawet przy biedronkach. Przestałem jeździć samochodem na zakupy. Też to wam polecam."