Strajk nauczycieli – sytuacja w Tarnobrzegu
Re: Strajk nauczycieli – sytuacja w Tarnobrzegu
a nauczyciele w szkołach pracują w Wielki Czwartek i Wielki Piątek od 8.00 do 10.30 oraz we wtorek po świąteczny w podobnych godzinach dot. to nauczycieli którzy nie biorą udziału w strajku, w tych godzinach maja sprawdzać kartkówki , przygotowywać się do lekcji i itp. Jak mówią zdarzyło się to po raz pierwszy od nie pamiętnych lat. Jedni mówią ze jest to zarządzenie odgórne z kuratoriów inni, ze to uchwała zw. zawodowych
Re: Strajk nauczycieli – sytuacja w Tarnobrzegu
Horacy. Życzę Tobie, sobie i wszystkim takiego szefa, który stoi murem za pracownikiem.
Karaś
Re: Strajk nauczycieli – sytuacja w Tarnobrzegu
Dyrektorem się bywa. Dobrym człowiekiem / nauczycielem się jest całe życie .....
Re: Strajk nauczycieli – sytuacja w Tarnobrzegu
Słyszałem w telewizji TVL Tarnobrzeg wypowiedź Dyrektora SP10. Słuchajcie rodzice, ten człowiek nas nieustannie prowokuje.
Powiedział, że rodzice nie są zdenerwowani niepewnością co do matur tylko pytają się czy matury będą przed wakacjami, czy po wakacjach.
Nadal twierdzi, że jest poparcie rodziców dla strajku. Ten człowiek powinien jak najszybciej zostać usunięty ze stanowiska za prowokowanie
konfliktu z rodzicami uczniów. Co to za nauczyciel, że nie cieszy się że odbyły się egzaminy 8-klasisty. To jest jakaś patologia. Z mojej wiedzy bezpośrednio od nauczyciela w szkole podstawowej wiem, że zarabia z dodatkami ponad 4000 netto miesięcznie za 4 godziny pracy w szkole. Następnie 2-3 godzin korepetycji prawie każdego dnia, często z sobotami to kolejne 2000 do 4000 zł na czarno. Dodam że nauczyciel z 11-letnim stażem.. Czy to małe zarobki za, w sumie, lekką pracę?
Powiedział, że rodzice nie są zdenerwowani niepewnością co do matur tylko pytają się czy matury będą przed wakacjami, czy po wakacjach.
Nadal twierdzi, że jest poparcie rodziców dla strajku. Ten człowiek powinien jak najszybciej zostać usunięty ze stanowiska za prowokowanie
konfliktu z rodzicami uczniów. Co to za nauczyciel, że nie cieszy się że odbyły się egzaminy 8-klasisty. To jest jakaś patologia. Z mojej wiedzy bezpośrednio od nauczyciela w szkole podstawowej wiem, że zarabia z dodatkami ponad 4000 netto miesięcznie za 4 godziny pracy w szkole. Następnie 2-3 godzin korepetycji prawie każdego dnia, często z sobotami to kolejne 2000 do 4000 zł na czarno. Dodam że nauczyciel z 11-letnim stażem.. Czy to małe zarobki za, w sumie, lekką pracę?
Re: Strajk nauczycieli – sytuacja w Tarnobrzegu
Matury w SP 10?
Niech Ci pasek pokaże.
Korepetycje to prywatna sprawa, zajęcie dodatkowe. Inna sprawa, że dobrze to świadczy o nauczycielu, który świeci przykładem omijając podatki korepetycjami na czarno.
Karaś
Re: Strajk nauczycieli – sytuacja w Tarnobrzegu
nie pitol człowieku głupot. Nie każdy belfer daje korepetycję a ponadto mam w rodzinie nauczyciela ze stażem 28 letnim i za miesiąc marzec na koncie miał przelew na kwotę 3,152 złote /dyplomowany, z gołym etatem/
Re: Strajk nauczycieli – sytuacja w Tarnobrzegu
Potwierdzam, też tyle zarabiam, 3 tysiące z groszami. Jestem nauczyciele dyplomowanym i mam goły etat. Nauczyciele w mieście nie mają 10 procent dodatku wiejskiego. Korepetycji udzielam za darmo, czasem dostanę kawę lub ptasie mleczko w ramach wdzięczności. Ostatnio udzielałam tarnobrzeżaninowi z języka francuskiego. Koleżanki udzielają korepetycji, mówią, że im wpadnie na miesiąc 200, 300 złotych. Biorą 20- 30 złotych za godzinę, matematyka, angielski. W Tarnobrzegu koleżanka płaci 40 złotych za angielski za godzinę. Moje dzieci nigdy nie pobierały korepetycji, nie miały takiej potrzeby, pozdrawiam.
Re: Strajk nauczycieli – sytuacja w Tarnobrzegu
od 1 stycznia 2019 roku to 3483 brutto. Pracuję od 1 września 1991 roku. Nigdy nie byłam na urlopie zdrowotnym. Nie pamiętam, kiedy byłam na zwolnieniu lekarskim, na pewno kilka lat temu. Ludzie pozytywnie zakręceni nie chorują:-)
Re: Strajk nauczycieli – sytuacja w Tarnobrzegu
A skąd te 3 tysięce za marzec skoro od 8 marca strajkują?
To za strajki jednak płacą?
W czerwcu 2003 roku miałem rację, by NIE WCHODZIĆ do EuroSowietów.
W maju 2020 miałem rację, że pandemia, to tresura.
W kwietniu 2022 miałem racje, by nie pomagać bezwarunkowo Ukrainie.
Jak będzie w 2024?
W maju 2020 miałem rację, że pandemia, to tresura.
W kwietniu 2022 miałem racje, by nie pomagać bezwarunkowo Ukrainie.
Jak będzie w 2024?
Re: Strajk nauczycieli – sytuacja w Tarnobrzegu
za 04.2019
Na konto:
2332.08
Skopiowałam, mam kilkaset złotych pożyczki. Akurat by było 3 tysiące:-)
Na konto:
2332.08
Skopiowałam, mam kilkaset złotych pożyczki. Akurat by było 3 tysiące:-)
Re: Strajk nauczycieli – sytuacja w Tarnobrzegu
Można zarobić 4000 netto jak się ma trochę nadgodzin.
Poza tym gminy mają zróżnicowane dodatki do pensji a
ja nie pisałem o zarobkach w Tarnobrzegu tylko w
gminie Wadowice Górne w sąsiedztwie Mielca więc moje
informacje nie muszą odzwierciedlać sytuacji w Tarnobrzegu.
Moim zdaniem korepetycje powinny odbywać się w szkole
w ramach dodatkowych zajęć dla uczniów. Wtedy godzin
przepracowanych "przy tablicy" byłoby więcej i zarobki byłyby wyższe.
Poza tym, do krytyków, pochodzę z rodziny nauczycielskiej
więc mam głęboko zakorzeniony szacunek dla zawodu nauczyciela,
który uważam za trudny. Trudno też mi sobie wyobrazić, jak można zostawić
swoich uczniów przed egzaminami, przed maturą. To tak jakby oficer
zostawił swoich żołnierzy przed bitwą.
Ponadto muszę powiedzieć, po wieloletnich doświadczeniach,
że praca w przemyśle jest często jeszcze bardziej wymagająca.
Ja mam do wykorzystania 53 dni urlopu.
Nie dostaję zezwolenia na urlop i muszę wykonać zadania w terminie
za wszelką cenę. Ostatni tydzień 26 godzin nadgodzin z sobotą 9 godzin.
Płatne bez 50-tek i bez setek. Gołe godziny.
Pozdrowienia dla przepracowanych.
Poza tym gminy mają zróżnicowane dodatki do pensji a
ja nie pisałem o zarobkach w Tarnobrzegu tylko w
gminie Wadowice Górne w sąsiedztwie Mielca więc moje
informacje nie muszą odzwierciedlać sytuacji w Tarnobrzegu.
Moim zdaniem korepetycje powinny odbywać się w szkole
w ramach dodatkowych zajęć dla uczniów. Wtedy godzin
przepracowanych "przy tablicy" byłoby więcej i zarobki byłyby wyższe.
Poza tym, do krytyków, pochodzę z rodziny nauczycielskiej
więc mam głęboko zakorzeniony szacunek dla zawodu nauczyciela,
który uważam za trudny. Trudno też mi sobie wyobrazić, jak można zostawić
swoich uczniów przed egzaminami, przed maturą. To tak jakby oficer
zostawił swoich żołnierzy przed bitwą.
Ponadto muszę powiedzieć, po wieloletnich doświadczeniach,
że praca w przemyśle jest często jeszcze bardziej wymagająca.
Ja mam do wykorzystania 53 dni urlopu.
Nie dostaję zezwolenia na urlop i muszę wykonać zadania w terminie
za wszelką cenę. Ostatni tydzień 26 godzin nadgodzin z sobotą 9 godzin.
Płatne bez 50-tek i bez setek. Gołe godziny.
Pozdrowienia dla przepracowanych.
Re: Strajk nauczycieli – sytuacja w Tarnobrzegu
Adminie jak najbardziej. Niech pracuja 40h, ale tylko i wylacznie w szkole, wszystko w szkole, zero pracy w domu, bez uzycia swoich materiałów i prywatnego czasu. Wszystkie rady, szkolenia i spotkania z rodzicami itp. Bez wycieczek i olimpiad, poza godzinami 8h dziennie reszta nadgodziny. Oczywiscie niech płacą jak specjaliście godziny i kasa 8100 jak mowi rzad i ok. Bo tak pracuje ponad 40 tylko nikt tego jakos nie widzi. Wie to kazdy ten co w bliskiej rodzinie ma nauczyciela. Reszta bladego pojecia nie ma i klepie bezmyślnie
Ostatnio zmieniony 17-04-2019 09:44 przez nikanor, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: Strajk nauczycieli – sytuacja w Tarnobrzegu
Tylko czy w pracy chodzi o to, że trzeba robić nadgodziny, aby wyjść na swoje? Na to powinno wystarczyć wynagrodzenie zasadnicze.
Myślę, ze powinieneś zgłosić ten fakt do Inspekcji Pracy, ponieważ Twój pracodawca łamie kodeks pracy.andzinsan pisze: ↑17-04-2019 08:04Ponadto muszę powiedzieć, po wieloletnich doświadczeniach,
że praca w przemyśle jest często jeszcze bardziej wymagająca.
Ja mam do wykorzystania 53 dni urlopu.
Nie dostaję zezwolenia na urlop i muszę wykonać zadania w terminie
za wszelką cenę. Ostatni tydzień 26 godzin nadgodzin z sobotą 9 godzin.
Płatne bez 50-tek i bez setek. Gołe godziny.
- zaległy urlop trzeba wykorzystać najpóźniej do końca trzeciego kwartału następnego roku obowiązkowo, inaczej pracodawca musi Cię na ten urlop wysłać pod przymusem
- nadgodziny oraz praca w dni wolne są regulowane kodeksem pracy. Regulowane jest też wynagrodzenie za nie.
Praca w przemyśle jest wymagająca, ale w zależności od stanowiska. Inżynier musi być wykształcony, ale na pewno nie ma problemów przez Ciebie przedstawionych. Pracownik linii produkcyjnej ogromnego wykształcenia mieć nie musi.
Nauczyciel bez wykształcenia nie może być nauczycielem. Dodatkowo cały czas się trzeba dokształcać na co idą zarobione pieniądze.
Płatne korepetycje miały miejsce zawsze i nic z w tym złego. Nauczyciel poświęca swój prywatny czas, a przepisy nie zabraniają nauczycielom prowadzenia działalności. Pewnie gdyby mieli większe wynagrodzenie to nie musieli by tego robić. Tylko kto wtedy da korepetycje tym, którzy ich potrzebują? Bo finansami inteligencji narodu nie zmienimy i dalej będą się rodziły dzieci bardziej i mniej zdolne.
Dodatkowo żyjemy coraz szybciej, a z tego wynika często mniejsza ilość czasu dla naszych dzieci. Wraz z brakiem czasu rośnie rola nauczyciela, dlatego powinni oni być dobrze opłacani.
Karaś
Re: Strajk nauczycieli – sytuacja w Tarnobrzegu
Dokładnie. Dodatkowo telefon służbowy do kontaktu z rodzicami, który będzie zostawał po godzinach w szkole.nikanor pisze: ↑17-04-2019 09:29Adminie jak najbardziej. Niech pracuja 40h, ale tylko i wylacznie w szkole, wszystko w szkole, zero pracy w domu, bez uzycia swoich materiałów i prywatnego czasu. Wszystkie rady, szkolenia i spotkania z rodzicami itp. Bez wycieczek i olimpiad, poza godzinami 8h dziennie reszta nadgodziny. Oczywiscie laca jak specjaliście godziny i kasa 8100 jak mowi rzad i ok.
Jestem pewien, że w takiej sytuacji podnoszone by były głosy "18 godzin lekcji, a później 22 godziny nic nie robi".
Karaś
Re: Strajk nauczycieli – sytuacja w Tarnobrzegu
Najpierw gimnazjaliści się stresowali razem z rodzicami przez politykę dorosłych Nauczycieli.
Potem ośmioklasiści się stresowali z rodzicami przez politykę postkomunistycznego ZNP.
Wkrótce maturzyści będą się stresowali z rodzicami czy w ogóle odbędą się matury na początku maja.
Dlaczego Oświata nie widzi, że dzieci i młodzież nie powinny być zakładnikami tych ludzi dorosłych i zapewne mądrych, którzy uczą ich życia? Czy Nauczyciel nie powinien być wzorem do naśladowania?
Tak jak większość na forum twierdzi tak i jak się z tym zgadzam: potrzeba zmian w oświacie, a nie pogoń za pieniędzmi za wszelką cenę. Przecież dzieci widzą co się dzieje teraz w szkole i cierpią niepotrzebnie wewnętrznie. Jeszcze Broniarz wymyśli, że w soboty do szkoły dzieci przyprowadzić, aby zaległości nadgonić ) ) )
Żałuję, że mój ulubiony Dyrektor Szkoły Podstawowej nr 10 w wypowiedzi nie cieszy się że odbyły się egzaminy 8-klasisty. Tu lekko przesadził…czyli jednak pieniądze górą nad uczniami…
Ciekawie się wypowiada A1313: Za strajk pieniądze powinny wypłacać związki zawodowe, ze składek swoich członków.
Potem ośmioklasiści się stresowali z rodzicami przez politykę postkomunistycznego ZNP.
Wkrótce maturzyści będą się stresowali z rodzicami czy w ogóle odbędą się matury na początku maja.
Dlaczego Oświata nie widzi, że dzieci i młodzież nie powinny być zakładnikami tych ludzi dorosłych i zapewne mądrych, którzy uczą ich życia? Czy Nauczyciel nie powinien być wzorem do naśladowania?
Tak jak większość na forum twierdzi tak i jak się z tym zgadzam: potrzeba zmian w oświacie, a nie pogoń za pieniędzmi za wszelką cenę. Przecież dzieci widzą co się dzieje teraz w szkole i cierpią niepotrzebnie wewnętrznie. Jeszcze Broniarz wymyśli, że w soboty do szkoły dzieci przyprowadzić, aby zaległości nadgonić ) ) )
Żałuję, że mój ulubiony Dyrektor Szkoły Podstawowej nr 10 w wypowiedzi nie cieszy się że odbyły się egzaminy 8-klasisty. Tu lekko przesadził…czyli jednak pieniądze górą nad uczniami…
Ciekawie się wypowiada A1313: Za strajk pieniądze powinny wypłacać związki zawodowe, ze składek swoich członków.
Re: Strajk nauczycieli – sytuacja w Tarnobrzegu
Informacja od Dyrektora Szkoły Podstawowej numer 4 Grzegorza Kokoszki:
W kolejnym tygodniu (majówka) zaplanowane wolne "dni dyrektorskie" zatem pierwszy możliwy termin powrotu dzieci do zajęć to 6 maja. Ostatni raz dzieciaki były na zajęciach 5 kwietnia. Zatem miesiąc poleciał jak z bicza strzelił.Drodzy Rodzice! W dniu dzisiejszym kończy się wiosenna przerwa świąteczna. Jednak w związku z kontynuacją strajku zajęcia dydaktyczne w dniach 24-26 kwietnia 2019 zostają odwołane. W miarę możliwości w świetlicy będą zapewnione zajęcia opiekuńcze w godzinach od 6.30 do 16.00.
Re: Strajk nauczycieli – sytuacja w Tarnobrzegu
Na stronie SP9 podobna informacja, do 26 kwietnia nieczynne. Nie wiem co dalej, bo nie pamiętam kiedy są dni dyrektorskie.
Miesiąc, a co dalej?
ZNP odrzuciło zaproszenie na "oświatowy okrągły stół", zatem do porozumienia raczej dalej niż bliżej.
Pojawiały się dzisiaj propozycje żeby strajk zawiesić do września i przyblokować system dopiero przed jesiennymi wyborami parlamentarnymi. Być może to odniesie większy skutek, bynajmniej nie w kwestii podwyżek pensji.
A tymczasem rząd, swoim paskudnym zwyczajem, szykuje kolejne szycie prawa pod chwilową potrzebę, żeby maturzyści mimo obstrukcji ze strony nauczycieli mogli przystąpić do egzaminów.
Miesiąc, a co dalej?
ZNP odrzuciło zaproszenie na "oświatowy okrągły stół", zatem do porozumienia raczej dalej niż bliżej.
Pojawiały się dzisiaj propozycje żeby strajk zawiesić do września i przyblokować system dopiero przed jesiennymi wyborami parlamentarnymi. Być może to odniesie większy skutek, bynajmniej nie w kwestii podwyżek pensji.
A tymczasem rząd, swoim paskudnym zwyczajem, szykuje kolejne szycie prawa pod chwilową potrzebę, żeby maturzyści mimo obstrukcji ze strony nauczycieli mogli przystąpić do egzaminów.
Re: Strajk nauczycieli – sytuacja w Tarnobrzegu
Admin zachowanie rządu było do przewidzenia, przecież to nie nowość. Teraz rozporządzeniem, obawiam się że do września pogrzebią w ustawach. Tylko ile później będzie poprawek tego nikt nie wie i chyba przewidzieć też się nie da ( patrz SN).
Chociaż słyszałam wypowiedź nauczycieli strajkujących, że zamierzają zawiesić strajk w ilości niezbędnej do przeprowadzenia klasyfikacji na radach pedagogicznych. Dobry ruch przed działaniem rządu i mam nadzieję że to nie tylko chłodna kalkulacja, ale również działanie na rzecz uczniów. Za ten ruch Brawo.
Chociaż słyszałam wypowiedź nauczycieli strajkujących, że zamierzają zawiesić strajk w ilości niezbędnej do przeprowadzenia klasyfikacji na radach pedagogicznych. Dobry ruch przed działaniem rządu i mam nadzieję że to nie tylko chłodna kalkulacja, ale również działanie na rzecz uczniów. Za ten ruch Brawo.
Re: Strajk nauczycieli – sytuacja w Tarnobrzegu
No to sobie ZNP nagrabi w taki sposób ,że zabiorą dzieciom wakacje. ZNP myśli że jak będzie kręcił z lewackimi postulatami i urabiał rząd po swojemu to ktoś się ugnie. Ja tylko czekam na moment, jak cały kurz opadnie jak zacznie się przemeblowanie i wezmą się za dyrektorów i polecą stanowiska. Dla przypomnienia,jest w Polsce całkiem sporo osób z wykształceniem którzy zechcą zająć miejsce strajkujących .Jeszcze chwila ,moment,poparcie społeczne spada,pomału wyczerpują się argumenty Broniarza ,coraz bardziej się kompromituje. Strajkować sobie mogą ,ale sklasyfikować muszą tak czy owak, bo inaczej grożą kary dyscyplinarne albo inny organ przejmie tę powinność. Mieli czas na strajk na początku roku szkolnego ,przed półroczem,a nie teraz.
To jest tania zagrywka ,nikt się nie nabierze,a nauczyciele też już mają dość.
To jest tania zagrywka ,nikt się nie nabierze,a nauczyciele też już mają dość.