Strajk nauczycieli – sytuacja w Tarnobrzegu

[marysia67]

To powołanie, nie praca.

[Dzanek]

W bardzo dużej mierze zgadzam się z wpisem. Istotny jest też pierwszy komentarz autora do wpisu.

[Dzanek]

I jeszcze jedna sprawa dotycząca strajku. Czy nie macie wrażenia, że po raz kolejny grają rządzący na czas. O ile dobrze kojarzę proponują by spotkać się po świętach. A to czemu ? Liczą na odstąpienie X nauczycieli od strajku ze względów finansowych? Pewnie tak bo w Polsce większość żyje od pierwszego do pierwszego. A co w przypadku jeśli dwie osoby z małżeństwa / związku są nauczycielami ?

[orange]

„Chcemy godnie zarabiać, bo pracujemy bardzo ciężko - mówi Anetta Borkowska-Siudak, przewodnicząca komitetu strajkowego w Szkole Podstawowej nr 10 w Tarnobrzegu”.

To niech napisze Pani Anetta ile zarabia? Może kilkaset złotych jak ochroniarz?
To niech napisze Pani Anetta jak jej ciężko w pracy? Od kilku dni chyba nie jest zmęczona skoro nie pracuje.

[Dzanek]

@orange chcąc poznać zarobki nauczycieli nie trzeba daleko szukać. Wystarczy zerknąć na BIP i oświadczenia radnych nauczycieli. Mamy na przykład 4 Panów w różnym wieku, pracujących w różnych szkołach, którzy złożyli oświadczenia majątkowe przy okazji przyjęcia mandatu więc są to dane dość świeże. I tak mamy kwoty od 2350zł do 3820zł na rękę. Panowie w wieku od lat 40 do 59 czyli z stażem 15-35 letnim zakładając, że zaczęli prace w wieku 25 lat.

I teraz zagadka patrząc na zarobki Panów z dużym doświadczeniem: skąd w mediach dane, że zarabiają jak posłowie ?

[Jacek]

Źródło: Kancelaria Sejmu:
Każdy poseł i senator otrzymuje co miesiąc 9892,30 zł brutto pensji. Do tego trzeba doliczyć 2473,08 zł miesięcznej diety. Poseł lub senator może ją wydawać na wszystko, co ma związek z pracą posła, a więc chociażby na dojazdy, wyżywienie czy organizację spotkań z wyborcami.
Kolejny przywilej to tzw. ryczałt na prowadzenie biura poselskiego. Każdy parlamentarzysta otrzymuje z tego tytułu co miesiąc 12 150 złotych, z których musi pokryć wszystkie wydatki poniesione na funkcjonowanie biura.
Jeszcze więcej mogą zarobić ci, którzy zasiadają w parlamentarnych komisjach.
Przewodniczący komisji inkasuje dodatkowo 20 proc. uposażenia (1978,46 zł), a wiceprzewodniczący - 15 proc. (1483,85 zł). Jedna dziesiąta uposażenia (989 złotych) to z kolei dodatek dla przewodniczącego podkomisji.
W sumie, obrotny parlamentarzysta może co miesiąc zarabiać około 27 tysięcy złotych. I wcale nie musi dzielić się tym z fiskusem w takim stopniu, jak "zwykły" obywatel. Wszystko przez kwotę wolną od podatku.
Zwolnione z PIT są bowiem dochody posła, nieprzekraczające 2280 złotych miesięcznie. Oznacza to, że rocznie kwota wolna wynosi ponad 27 tysięcy złotych, czyli prawie 10 razy więcej, niż dla każdego szeregowego pracownika. Fiskus daruje więc parlamentarzystom rocznie ponad 5 tysięcy złotych należnego podatku.
Dziękuję za uwagę.

[admin]

Nie wiem czy to dużo czy mało na posła i ile powinno być żeby było dobrze.
Kwota wolna bulwersująca, oczywiście.
Ale wiem, że liczbę posłów można by obniżyć, np. o połowę. Wówczas, nawet gdybyśmy każdemu dali więcej, to kosztowali by mniej.

A łącząc finalnie te porównania i analogie, to nauczyciele są jedną z dominujących w Sejmie grup zawodowych. W obecnym parlamencie nauczyciele i wykładowcy to prawie 60 osób.

@orange, pomiń personalia. Nie ma co się czepiać jednej konkretnej osoby.

Tymczasem wśród strajkujących w Tarnobrzegu placówek doszło do wyglądającej na pierwszy rzut oka paradoksalnie sytuacji.
Otóż dziś nie strajkowały przedszkola nr 2, 3, 4, 7, 8, 9, 12, 13, 15 i 18, a strajkowały tylko nr 1, 5, 6 i 17.
Koniec strajku? Bynajmniej. Z czego wynika?
Do przedszkoli, które przestały dziś strajkować, po prostu nie zgłosił się żaden wychowanek
Dla kogo zatem wychowawcy prowadzili dziś normalne zajęcia? Dla nikogo. Co poradzić, że rodzice zawiedli i nie przyprowadzili swoich pociech, chociaż przedszkola normalnie pracują... A jutro się zobaczy, bo strajk zawieszono do nie wiadomo kiedy. Jak nikt nie przyjdzie, to znów się odwiesi?

O co chodzi? Niby nikogo nie było, ale nauczyciele przestali strajkować i byli gotowi prowadzić zajęcia, zatem otrzymają za ten dzień wypłatę. Dobre!

[Jacek]

Koniec strajku? Bynajmniej. Z czego wynika?
Do przedszkoli, które przestały dziś strajkować, po prostu nie zgłosił się żaden wychowanek

Jedak wynika Adminie. Strajk wygasa. Czy to dobrze, cy źle? Nie wiem. Im bardziej w las (czyli do świąt) strajk się załamie.

[admin]

Mi się wydaje, że jeszcze nie. Że jednodniowe zawieszenie strajku do jutra to pomysłowa akcja żeby jednocześnie i nie prowadzić zajęć i nie stracić kawałka wypłaty. Jak ktoś przyjdzie, to strajkujemy. Jak nie przyjdzie, to możemy strajk zawiesić, ale nie wiadomo na jak długo.

Szczerze mówiąc, ten tydzień mnie bezpośrednio nie dotyczył, to patrzyłem na niego tylko jako obserwator. Interesuje mnie przede wszystkim przyszły tydzień, kiedy będę stroną żywotnie zainteresowaną.

Czy strajk będzie wygasał? Trudno żeby przez długi czas tak masowy protest trwał ze stałą intensywnością. Z drugiej strony, pewnie niektórzy nauczyciele stwierdzą, że tegoroczne 15% podwyżki i te parę żądań oświatowej Solidarności, przy zachowaniu obecnego pensum i przywilejów (info rządowe, nie wiem jak to wygląda naprawdę) to też jakiś sukces.

[Jacek]

Interesuje mnie przede wszystkim przyszły tydzień, kiedy będę stroną żywotnie zainteresowaną.

I tu jest Adminie klucz pogrzebany. Każdy z nas interesuje się "koszulą bliższą ciału". Sam napisałeś, że Twój :ósemek" ma egzamin" w pon. Czy tylko wg takich kryteriów powinniśmy dyskutować?

[admin]

Oczywiście masz mnie. Nie zaprzeczam. W tym przypadku nie potrafię spojrzeć obiektywnie, bo wyborem terminu i formą protestu zostałem wplątany w sytuację. Na pewno inaczej bym na to patrzył, gdybym sam był nauczycielem. Ale chyba mimo wszystko możemy dyskutować.

Analogiczna sytuacja - od przedszkola dostałem na koniec dyplomik za udział w obronie przed likwidacją. Pamiętam że w tamtym czasie ktoś mi wręczył kserówkę z tekstem, który sam napisałem, a później gdzieś był kopiowany dalej Wówczas też patrzyłem na to osobiście, bo likwidować mieli akurat "nasze" przedszkole, w dodatku bez rozsądnego uzasadnienia i z kiepską alternatywą. Innej placówki na pewno bym nie bronił w taki sam sposób, bo rozumiem ogólną potrzebę cięć w tarnobrzeskiej oświacie.

A teraz rodzice maturzystów stresują się o matury, a ja stresuję się o egzaminy. Parę dni przed terminem nie wiem czy się odbędą, w jakich warunkach będą przeprowadzane, nie wiem czy nie przyjdzie komuś do głowy się zradykalizować i zabarykadować w szkole, albo pogonić "łamistrajków", którzy będą próbowali zająć się dziećmi w tym trudnym czasie. To nie są komfortowe warunki, nie wspominając o tym, że przez ten tydzień nauczyciele kontynuowaliby tradycyjne ostatnie powtórki i wskazówki przed egzaminami. To trochę co innego niż samodzielna nauka w domu.

To co działa uspokajająco w tej sytuacji to luz dzieci. Wydaje się, że wszystko na spokojnie, bez stresu. Nie stoją murem za Broniarzem, bo często nawet nie wnikają w temat, ale na pewno murem za dłuższą o tydzień przerwą świąteczną. A gdyby nie było lekcji do wakacji, to jeszcze lepiej.

A wracając do samej oświaty, to czy ewentualne spełnienie 100% żądań ZNP byłoby rozwiązaniem problemów w oświacie, albo nawet tylko problemu niskich wynagrodzeń? Na jak długo?
Jednorazowa podwyżka rozwiązuje problem do następnego roku, albo na dwa lata, a później kolejny strajk i kolejne żądania? Oprócz gruntownych zmian w systemie oświaty (likwidacja gimnazjów to za mało) wskazane by było stałe powiązanie pensji nie tylko nauczycieli, ale całej budżetówki ze średnią krajową, czy wskaźnikami gospodarczymi. Teraz mamy co parę miesięcy kolejną strajkującą grupę, a efekty są doraźne, a nic nie rozwiązują systemowo.

[td]

Tymczasem wśród strajkujących w Tarnobrzegu placówek doszło do wyglądającej na pierwszy rzut oka paradoksalnie sytuacji.
Otóż dziś nie strajkowały przedszkola nr 2, 3, 4, 7, 8, 9, 12, 13, 15 i 18, a strajkowały tylko nr 1, 5, 6 i 17.
Koniec strajku? Bynajmniej. Z czego wynika?
Do przedszkoli, które przestały dziś strajkować, po prostu nie zgłosił się żaden wychowanek

Bzdura. Skąd masz takie info?

[marysia67]

Nie ma co panikować, egzamin ósmoklasisty odbędzie się w naszym regionie bez większych zakłóceń. Pozdrawiam

[admin]

td to dzisiejsze dane z UM. Co dokładnie jest bzdurą? Wyboldowane?



Strajkują wyłącznie przedszkola do których ktoś się zgłosił. Tak?
Nie strajkują przedszkola, do których nikt nie przyszedł. Tak?
Przedszkoli niestrajkujących przybyło. Tak?
Na początku strajkowały również przedszkola nr 9, 12, 13, 15 i 18, mimo że (z wyjątkiem 13) przyprowadzono do nich dzieciaki.
Dziś w tych przedszkolach nie było dzieci, ale nie było również strajku.
Wczoraj w 9 i 15 były dzieci i był strajk. Dziś nie ma dzieci i nie ma strajku. Chyba w poprzednich dniach było analogicznie w innych placówkach.

Gdzieś się mylę? Może się zdarzyć.

[norweski_leśny]

Powyższe dane świadczą o tym, że nauczyciele zachowują się jeszcze gorzej niż myślałem. Ciekawe w jaki sposób rodzice zostali powiadomieni o tym, że dziecko ma nie pojawić się w przedszkolu? Może otrzymali informację o tym, że przedszkole nie pracuje co było oczywistym kłamstwem nastawionym jedynie na cel, którym było otrzymanie wynagrodzenia przez nauczycieli mimo protestu. Przez takie zachowania tracę resztki zrozumienia jakie miałem dla tej grupy zawodowej.

[miniMe]

td to dzisiejsze dane z UM. Co dokładnie jest bzdurą? Wyboldowane?


Strajkują wyłącznie przedszkola do których ktoś się zgłosił. Tak?
Nie strajkują przedszkola, do których nikt nie przyszedł. Tak?
Przedszkoli niestrajkujących przybyło. Tak?
Na początku strajkowały również przedszkola nr 9, 12, 13, 15 i 18, mimo że (z wyjątkiem 13) przyprowadzono do nich dzieciaki.
Dziś w tych przedszkolach nie było dzieci, ale nie było również strajku.
Wczoraj w 9 i 15 były dzieci i był strajk. Dziś nie ma dzieci i nie ma strajku. Chyba w poprzednich dniach było analogicznie w innych placówkach.

Gdzieś się mylę? Może się zdarzyć.

Cześć wszystkim - to mój pierwszy post. Moja interpretacja tych danych:
Dane o liczbie przedszkolaków są podawane tylko dla tych przedszkoli, które strajkują (aby zobrazować skutki strajku). Dlatego przy niestrajkujących nie ma nic (nie strajkuje - nie liczymy, bo działa normalnie).
Część przedszkoli rzeczywiście przestało strajkować (i przestano dla nich podawać ile przedszkolaków przyszło, bo zaczęły normalnie pracować - j.w.).

[td]

Nie strajkują przedszkola, do których nikt nie przyszedł. Tak?

Gdzieś się mylę? Może się zdarzyć.

Spokojnie. Byłem tylko ciekawy skąd takie informacje. Bo np przedszkole nr 12 wczoraj już nie prowadziło strajku i dzieci było sporo. Ale widzę, że to chyba kwestia interpretacji danych z UM, czy też sposoby w jaki je podano

[admin]

No i mamy jaśniej. Wygląda na to, że jak najbardziej się pomyliłem w interpretacji danych.
Czyli tam, gdzie nie wpisano dzieci, a przedszkole działa, to jednak dzieci były.

W związku z tym chciałbym szczerze i serdecznie przeprosić wszystkich nauczycieli i wychowawców, których niesłusznie oskarżyłem o kierowanie się bardziej chęcią zysku niż potrzebą opieki nad dziećmi. Tym bardziej przepraszam, że osoby które wycofują się ze strajku, nie zawsze spotykają się ze zrozumieniem i akceptacją środowiska, delikatnie mówiąc.

Dzisiejsza tabelka wiele nie zmienia:

Liczba szkół/ placówek biorących udział w strajku : 18
Liczba szkół/ placówek nie biorących udziału w strajku :12
Liczba nauczycieli biorących udział w strajku : 477
Liczba nauczycieli nie biorących udziału w strajku: 112
Liczba uczniów w placówkach w dniu 12.04.2019 r.: 162

W chwili obecnej tj. 12.04.2019 r. Wydział Edukacji, Zdrowia, Sportu i Kultury Urzędu Miasta Tarnobrzega otrzymał informację od dyrektorów szkół podstawowych, dla których organem prowadzącym jest miasto Tarnobrzeg (tj. SP3, SP4, SP6, SP7, SP8, SP9, SP10, SP11), że egzamin ósmoklasisty odbędzie się zgodnie z harmonogramem w dniach 15.04.2019 r. – 17.04.2019 r.

Pierwszego dnia w poniedziałek było to odpowiednio:

Liczba szkół/ placówek biorących udział w strajku : 22
Liczba szkół/ placówek nie biorących udziału w strajku : 8
Liczba nauczycieli biorących udział w strajku : 590
Liczba nauczycieli nie biorących udziału w strajku: 133
Liczba uczniów w placówkach: 487

Czyli ze strajku wycofały się 4 placówki,
przestało strajkować 113 nauczycieli
ale ubyło również o 21 osób nauczycieli niestrajkujących
Ktoś wspominał, że wyjaśnieniem tych fluktuacji mogą być zwolnienia chorobowe.

[admin]

Kolejne info z 10-tki

[norweski_leśny]

W takim razie również przepraszam nauczycieli, którzy zakończyli protest i normalnie wrócili do pracy.