Nauczyciele odchodzą z Katolika w TBG-u

[rodzic z katolika]

Może ktoś wie dlaczego i co dzieje się w szkole katolickiej w Tbg. w/g moich informacji chodzi oczywiście o kasę której organ prowadzący nie przekazuje na potrzeby szkoły w tym na płace dla pracowników. Może to jest powodem, że kolejni nauczyciele znikają z tej szkoły. Dziwne jest to, że w szkołach są podwyżki a w katoliku obniżki?
A moim zdaniem szkoda tej szkoły bo dwoje moich dzieci do niej chodzi i jest w niej wszystko na miejscu edukacja , kultura, wartości itd
Napiszcie co o tym myślicie i co wiecie w tym temacie

[pikin]

Temat jest bardzo frapujący i na czasie.
Przyznam jednak szczerze, że wydaje mi się nieco delikatnie pisząc, po prostu dziwny, by nie napisać wprost, że mało wiarygodny.

[encore]

Jest rynek pracownika. Jeśli można zarabiać więcej wykonując tę sama pracę to nie można mieć sentymentów. Szczególnie, że edukacja publiczna nie jest szczególnie atrakcyjna pod względem apanaży.

[Farrow]

W katoliku jest inny problem. Nauczyciele nie korzystają z przywilejów karty nauczyciela. Dlatego też ich zarobki są zdecydowanie niższe niż nauczycieli gdzie organem prowadzącym jest miasto. Szkoła korzysta tylko wyłącznie z subwencji na ucznia i nie pobiera żadnych dodatkowych opłat typu czesne. Więc nie dziwię się, że jak ktoś ma możliwość przejść na garnuszek miasta to przechodzi.

[L74]

Może zorientowali się że gdzie indziej jest lepiej?

[pikin]

Może i w tej szkole są inne zasady wynagradzania, ale jest też wymagane minimalne wynagrodzenie za pracę. Może to nie wielka pociecha, ale zawsze coś. No i jeszcze jedno, nie wiem po co jest ten temat na forum? Trzeba bronić tej szkoły czy jest coś jeszcze innego. Nie będę tego rozwijać, by nie siać niepotrzebnego zamętu i jątrzyć sprawy. O te szkole różnie się przecież mówi na mieście. Poza tym to trochę dziwne, że dopiero po miesiącu ktoś w tej sprawie pisze, a nie zaraz na początku roku. No i jeszcze jedno od 15 zaczyna się strajk wloski nauczycieli/