www.tarnobrzeg.info

Wygląda to bardzo słabo, pojechali po taniości na maksa.

A była to świetna okazja, aby ten budynek choćby nawiązywał do reszty rynku, czyli przestał wyglądać jak komunistyczna plomba, a choćby przypominał wyglądem dawne kamienice.


Wystarczyłoby dostawić na dachu kondygnację z daszkami i zrobić porządną, nową elewację.

Widziałem na skyscrapercity. Jednym słowem: DRAMAT.

Patrzę na Inwestycje Tarnobrzeg i nie widzę. Gdzie to się pojawiło?

Mam na SSC ostatnio problemy z zobaczeniem wszystkich postów, w sumie nie tylko w tym wątku.

Może ten link pomoże: https://www.skyscrapercity.com/showpost ... count=4873

leonardo pisze: ↑

30-11-2019 21:05

Wygląda to bardzo słabo, pojechali po taniości na maksa.

A była to świetna okazja, aby ten budynek choćby nawiązywał do reszty rynku, czyli przestał wyglądać jak komunistyczna plomba, a choćby przypominał wyglądem dawne kamienice.


Wystarczyłoby dostawić na dachu kondygnację z daszkami i zrobić porządną, nową elewację.

Może budżet mieli ograniczony.

Elewacja pokaprysowa. Niby nieskończona, jeszcze nie ma kompletu płytek na parterze, ale już wiemy jak to będzie wyglądać.
Chyba wszyscy liczyliśmy na coś więcej, niektórzy na dużo więcej, ale jakby nie patrzeć, jest lepiej niż było.
Wydaje się, że na kolejne dziesięciolecia nie ma perspektywy żeby zachodnia ściana rynku zapełniła się kolorowymi kamieniczkami. Mamy jakieś międzywojenne minimalistyczne art deco , może dobrze, że jest trochę spokojniej niż w części biedronkowej. Wyglądem akurat żeby tu przenieść i umieścić urząd skarbowy, albo statystyczny.
Z drugiej strony Kaprys miał swój klimat, którego niektórym może brakować. Co będzie tworzyć nowy klimat?

Kolorystyka jak w wagonie kuszetkowym PKP.

Rzeczywiście całość wygląda trochę jak wagon, a kolory pod kuszetkę!

Wcześniej mieliśmy kolorowe pasy na szkle i ścianę w ciemnym brudnym różu z pionowymi szczelinami.
A może trzeba było wszystko przemalować na tradycyjny róż pompejański?

Gdybyśmy mieli nawiązywać do współczesnej architektury Tarnobrzega (TaPiMa i nowe Domi na krzyżówce Sikorskiego/Mickiewicza), to między oknami powinna być imitacja drewna w kolorze cedr/teak.

Już wiem do czego służą nowe tablice na terenach zielonych nad Wisłą

Co w tym dziwnego? Tablica, która jest osadzona byle jak w terenie o znikomej wartości estetycznej i która na dodatek nic nie mówi. Zresztą takie zniszczenia są winą zarówno rodziców, którzy swoich dzieci nie wychowali oraz miasta i policji, które nie zapewniają patrolowania i monitorowania terenu na odpowiednim poziomie.

Już szlak przyrodniczy był kiedyś zrobiony z o wiele bardziej idiotoodpornych materiałów. Szkoda tylko, że o niego nie było komu dbać i dzisiaj mamy po nim tylko nieliczne pozostałości.

A grafiiti na dachu zostało....

Na Kopernika obok bloku 12 postawiono zamykaną wiatę śmietnikową i zlikwidowano 2 śmietniki przy garażach. Wszyscy mieszkańcy dostali klucze i informację o tym co się wydarzyło mimo to barany bo inaczej nazwać tych ludzi nie można zostawiają śmieci na kostce brukowej w miejscu starych śmietników przez co są rozwiewane po osiedlu. Dramat...

dominik267 pisze: ↑

02-12-2019 15:43

Na Kopernika obok bloku 12 postawiono zamykaną wiatę śmietnikową i zlikwidowano 2 śmietniki przy garażach. Wszyscy mieszkańcy dostali klucze i informację o tym co się wydarzyło mimo to barany bo inaczej nazwać tych ludzi nie można zostawiają śmieci na kostce brukowej w miejscu starych śmietników przez co są rozwiewane po osiedlu. Dramat...

Zgadzam się z tobą ale z relacji syna to wygląda inaczej, otóż klucze dostali mieszkańcy bloków 12-14 ale co niektórzy czyli 10-tka i szkoły już nie bo nie ta spółdzielnia (siarkowiec) a że przyzwyczajeni byli do wynoszenia bo bliżej to po części robią skład pod śmietnikiem, drugim ważnym czynnikiem jest to iż już dawno było wiadomo że tzw przyjezdni z okolicznych osiedli w większości tzw wiejskich jadąc do pracy pozostawiali śmiecie po drodze aby nie płacić za wywóz u siebie, wiem że będzie montowany monitoring nie wiem tylko czy akurat przy tym śmietniku ale ma być, być może już jest bo wieści osiedlowe coś mówią na ten temat, tak czy inaczej my nigdy chyba nie nauczymy się kultury i przede wszystkim segregacji śmieci

Było o maszcie w Sobowie, a już mamy zapytanie przewodniczącego RM do Prezydenta o wyczerpujące informacje w sprawie planowanego jakoby masztu na osiedlu Zakrzów:

http://umtarnobrzeg.home.pl/ideo/uchwal ... 19.231.pdf

olsen* pisze: ↑

02-12-2019 18:30

już dawno było wiadomo że tzw przyjezdni z okolicznych osiedli w większości tzw wiejskich jadąc do pracy pozostawiali śmiecie po drodze aby nie płacić za wywóz u siebie

Kiedyś to może miało sens i nawet słyszałam o takich, którzy nie mieli żadnej umowy na wywóz śmieci. Ale według nowej ustawy wszystkie śmieci właściwie należą do gminy, a za wywóz płacą wszystkie osoby zameldowane (taki u nas przyjęto sposób naliczania). Więc na wywozie śmieci z domu do bloku się nic nie oszczędza. Tak? Czy to ja mam za niski zmysł kombinatorstwa?

Zostaje jeszcze kwestia samego wożenia śmieci w bagażniku. Sam wożę różne rzeczy w samochodzie, ale znam wielu takich, którzy nigdy by nie wzięli do wozu worka ze śmieciami. To raczej nie są śmieci domowe, zresztą kiedyś pgk komentował, że to skala marginalna.

Mogą to być za to odpady np. z placu budowy lub z ogródków działkowych. Czy to w sumie jest wprost zakazane? Czy mogę swój worek z plastikami wrzucić np. pod blokiem na Zwierzynieckiej, albo na Przywiślu?

Na Kopernika 12 możesz, tam jedno wielkie wysypisko z całego powiatu
Najwidoczniej niektórzy nie mają podpisanych umów ,bo inaczej by nie przywoziliby niczego samochodami, to proste i logiczne.Jak ominęli ustawę-nie wiem. No i dlaczego nie do PSZOK tylko pod śmietnik wozić np meble? Też dziwne. Ale tak powiem, nic mnie to nie obchodzi, na forum wchodzi kilka osób i dyskutują o śmieciach,a 99% interesuje się zupełnie innymi tematami. Stawki i tak będą jednakowe,czy będą śmietniki ogradzane,czy nie. Dużo zalezy od gospodarności,czy np używane meble ,elektronika są jakoś zagospodarowane,odsprzedawane,czy miasto ma jakiś zysk? Czy rzucone na kupę i nic? Bo w np w Stalowej Woli tak jest i mają całe magazyny takich rzeczy

admin pisze: ↑

03-12-2019 22:30

Czy to w sumie jest wprost zakazane? Czy mogę swój worek z plastikami wrzucić np. pod blokiem na Zwierzynieckiej, albo na Przywiślu?

Tak jest to zakazane. Nie nie możesz wyrzucić worka z plastikami gdzie chcesz. Powinieneś wyrzucić na przykład do altany przypisanej do Twojego bloku. Jest to związane z faktem, że altany przewidziane są na X gospodarstw domowych i jest postawiona odpowiednia liczba kontenerów. Każdy dodatkowy worek z poza "rejonu" powoduje szybsze zapełnienie altany.

andriu81 pisze: ↑

03-12-2019 23:15

Najwidoczniej niektórzy nie mają podpisanych umów ,bo inaczej by nie przywoziliby niczego samochodami, to proste i logiczne.Jak ominęli ustawę-nie wiem.

Ten temat już był poruszany i o ile dobrze pamiętam to nie ma możliwości żeby nie mieć umowy na wywóz śmieci z gospodarstwa jednorodzinnego. A że niektórzy wożą śmieci samochodem to nic nowego. Sam czasem jadąc samochodem "na miasto" podjeżdżam pod swoją altanę i wyrzucam śmieci. Zresztą mam wrażenie, że po zmianach przepisów skala tego procederu "podrzucania śmieci" mocno spadła.

andriu81 pisze: ↑

03-12-2019 23:15

No i dlaczego nie do PSZOK tylko pod śmietnik wozić np meble?

Nie każdy ma transport żeby zawieźć meble do PSZOK. Problem jest, że nie zanoszone są wielkogabarytowe śmieci pod śmietnik zgodnie z harmonogramem, który jest ogólnodostępny.

No nie, to tak nie działa. Jeśli ktoś ze wsi zwozi rzeczy pod śmietnik,to nie ma umowy i tyle. A jednak się da, bo jest bałagan w ustawie, w końcu który rząd ją uchwalał ?wiadomo.
Druga sprawa, meble to nie odpady,tylko na ogół trafiają w "dobre ręce" do zbieraczy,handlarzy i tak sobie stoją,raz dłużej ,raz krócej i leżą.
W Stalowej Woli od 3 lat istnieje kącik rzeczy używanych, jak masz niepotrzebne(ale dobre) rzeczy używane, MZK podjeżdżają,zabierają,wystawiają,oddają albo sprzedają,a nawet naprawiają!
http://www.mzk.stalowa-wola.pl/aktualno ... -do-kacika
Im się to opłaca. Tam nic nie stoi po osiedlach. U nas cóż-w tyle jak zawsze.
Powiedzmy że idę na PSZOK po telewizor- oni nie wiedzą który dobry, bo nawet nie sprawdzili i nie mogę wziąć-muszę najpierw coś przywieźć. Stawek też nie mają za używane sprzęty. Kompletny bałagan i same straty, bo brak obrotu sprzętem używanym, to znaczy że zalega i same straty

Farma fotowoltaiczna 2MW na osiedlu Wielowieś?
Znane nazwiska się pojawiają.

http://www.tarnobrzeg.eobip.pl/_gAllery ... czenie.pdf