Reforma oświaty w Tarnobrzegu czyli jak rezydent mydli nam oczy...

Komentarze do aktualności. Podziel się informacją, dodaj temat do dyskusji.
Jasiek
Posty: 619
Rejestracja: 29-12-2005 12:31

Reforma oświaty w Tarnobrzegu czyli jak rezydent mydli nam oczy...

Post autor: Jasiek » 22-06-2015 22:06

"No dobra rozmarzyłem się trochę ;-)"
Ostatnio zmieniony 22-06-2015 22:06 przez Jasiek, łącznie zmieniany 1 raz.

zenuś
Posty: 139
Rejestracja: 15-12-2014 14:52

Reforma oświaty w Tarnobrzegu czyli jak rezydent mydli nam oczy...

Post autor: zenuś » 22-06-2015 22:39

"To już ostatnia polemika z Tobą a przy okazji pytania.
Domagasz się od innych zaangażowania, ofiarności, kompetencji szczególnie od nauczycieli, policjantów, strażaków, lekarzy, urzędników itd. itd
Odpowiedz na jedno proste pytanie: czy w stosunku do siebie samego jesteś też taki wymagający ??
Czy uważasz, że po 30-40 latach pracy dalej będziesz tak zaangażowany, sumienny, rzetelny, dokładny, ofiarny ??

Jesteś chyba młodym człowiekiem nie mającym jeszcze zbyt dużego bagażu doświadczeń życiowych i dlatego nie wiesz, nie zdajesz sobie sprawy jak to będzie z Tobą za XXX lat. Póki co wszystkich i wszystko krytykujesz. Najchętniej wyselekcjonowałbyś tych nienadających się wg Ciebie i jak wcześniej napisałem, wysłałbyś ich do komory gazowej.
Młody człowieku !!! Więcej pokory i szacunku dla innych. Nie złapałeś Pana Boga za nogi. Nie wiesz co Cię czeka za te -naście, -dziesiąt lat. Nie wiesz ile będziesz miał sił i czy podołasz wszystkim wyzwaniom jakie przed Tobą będzie stawiało życie.
Powtórzę się ale napiszę to raz jeszcze, tak abyś zapamiętał to sobie: więcej pokory i szacunku dla innych !!!"
Ostatnio zmieniony 22-06-2015 22:39 przez zenuś, łącznie zmieniany 1 raz.

nikanor
Posty: 775
Rejestracja: 31-08-2009 13:02

Reforma oświaty w Tarnobrzegu czyli jak rezydent mydli nam oczy...

Post autor: nikanor » 22-06-2015 23:07

"Jasiek: wyobraź sobie, że mam dzieci. Zdarzyło się tak, że robię wszystko co możliwe by zająć się moim dzieckiem od najmłodszych lat, bo mam świadomość tego co się dzieje i jak moi rodzice mnie wychowywali oraz kim teraz w życiu jestem.
Większość rodziców zdecydowanie mniej angażuje się w wychowanie dzieci niż kiedyś i przez to są całe te problemy. Uwierz mi, mam z w tym spore doświadczenie i spostrzeżenia od kilku ładnych lat.
I nie boję się powiedzieć tego, że co najmniej (strzelam min. 50% ) jak wychowani i jak jest z młodzieżą to wina RODZICÓW, ze 30% wina systemu oświaty, a reszta 15 i 15 to wina samych uczniów i nauczycieli."
Ostatnio zmieniony 22-06-2015 23:07 przez nikanor, łącznie zmieniany 1 raz.

zenuś
Posty: 139
Rejestracja: 15-12-2014 14:52

Reforma oświaty w Tarnobrzegu czyli jak rezydent mydli nam oczy...

Post autor: zenuś » 23-06-2015 00:03

"
odnowiciel pisze:A na ile procent oceniasz i kto jest winny temu,ze rodzice musza od rana do wieczora zapierdzielac by swoim dzieciom zapewnic jako takie warunki materialne,mimo,ze chetnie by poswięcili swoj czas na ich wychowanie i pomogli w nauce
odpowiem za nikanora
żont albo nie-żont - w 100% ;-)
Nie wiem, czy dobrze Cie zrozumiałem, ale czy sugerujesz, że rodzice są po to aby stworzyć dzieci i pracować na nie całe życie od 6 do 20 a ich wychowaniem, edukowaniem od 6 do 20 mają zajmować się nauczyciele ??
Mam nadzieję, że Cię źle zrozumiałem albo miałeś inne intencje swojej wypowiedzi."
Ostatnio zmieniony 23-06-2015 00:03 przez zenuś, łącznie zmieniany 1 raz.

inn
Posty: 685
Rejestracja: 22-03-2013 17:07

Reforma oświaty w Tarnobrzegu czyli jak rezydent mydli nam oczy...

Post autor: inn » 23-06-2015 00:20

"
Jasiek pisze:Przepraszam inn ale pokaż w którym miejscu domagam się jakichkolwiek cudów ???
A jednak weryfikacja pracy nauczyciela to naprawdę nie jest to aż tak trudna sprawa - wystarczy chcieć. A nauczycieli którzy się do tej pracy się kompletnie nie nadają nie brakuje - każdy do szkoły chodził i widział.
pisałeś o nauczycielach, którzy mają nauczyć - to czasami niewykonalne bez użycia magii
nt weryfikacji sypiesz same ogólniki
pomijasz/ lekceważysz? warunki pracy - np liczebność klas
a są to przede wszystkim warunki pracy dzieciaków, to im powinno być max komfortowo, im się powinno te warunki tworzyć - a że przy okazji belfrom, to cóż, trudno ;)
bo nie da się tego rozdzielić (tak jak nie da się uszczęśliwić ludzkości w ten sposób, żeby wszystkie kobiety były mężatkami, a wszyscy mężczyźni kawalerami)
no więc taki nauczyciel powinien być np. zrelaksowany, raczej pewny swej pozycji , a nie zahukany i umęczony - jak kierowca czy strażak"
Ostatnio zmieniony 23-06-2015 00:20 przez inn, łącznie zmieniany 1 raz.

Jasiek
Posty: 619
Rejestracja: 29-12-2005 12:31

Reforma oświaty w Tarnobrzegu czyli jak rezydent mydli nam oczy...

Post autor: Jasiek » 23-06-2015 13:37

"zenuś
Domagasz się od innych zaangażowania, ofiarności, kompetencji szczególnie od nauczycieli, policjantów, strażaków, lekarzy, urzędników itd. itd
Odpowiedz na jedno proste pytanie: czy w stosunku do siebie samego jesteś też taki wymagający ??
Czy uważasz, że po 30-40 latach pracy dalej będziesz tak zaangażowany, sumienny, rzetelny, dokładny, ofiarny ??
Po pierwsze nie "szczególnie od ..." bo to tylko wymienione są przykładowe zawody. Oczywiście, że odpowiem Ci na pytanie. Ja chcąc nie chcąc muszę być wymagający, zaangażowany, rzetelny ... bo tego wymaga moja praca. Gdybym w pracy się opierdzielał to już dawno bym nie pracował ... ot taki mam charakter pracy, który jednak wymaga zaangażowania. A denerwują mnie wszelkiego typu obiboki, które siedzą nic nie robią i jeszcze stękają, że im źle. A takich widziałem już wielu. Nie wspomnę o kompetencjach co niektórych osób. I jak ma być w tym kraju dobrze. Jak rozumiem Ty takie osoby i takie zachowanie popierasz skoro tak tego bronisz. No cóż każdy ma wybór a dlaczego takie masz podejście to nawet nie będę zgadywał. Mam nadzieję, że takie samo podejście masz to wszelkiej maści specjalistów, którzy świadczą Tobie usługi i odpierdzielenie fuszerki nie jest dla Ciebie żadnym problemem.
Jesteś chyba młodym człowiekiem nie mającym jeszcze zbyt dużego bagażu doświadczeń życiowych i dlatego nie wiesz, nie zdajesz sobie sprawy jak to będzie z Tobą za XXX lat. Póki co wszystkich i wszystko krytykujesz. Najchętniej wyselekcjonowałbyś tych nienadających się wg Ciebie i jak wcześniej napisałem, wysłałbyś ich do komory gazowej.
Młody człowieku !!! Więcej pokory i szacunku dla innych. Nie złapałeś Pana Boga za nogi. Nie wiesz co Cię czeka za te -naście, -dziesiąt lat. Nie wiesz ile będziesz miał sił i czy podołasz wszystkim wyzwaniom jakie przed Tobą będzie stawiało życie.
Powtórzę się ale napiszę to raz jeszcze, tak abyś zapamiętał to sobie: więcej pokory i szacunku dla innych !!!
Niestety nie jestem już taki młody choć bardzo bym chciał. No ale to se ne vrati. A już nie wiem skąd stwierdzenie, że wszystko i wszystkich krytykuję. Nie wspomnę już o jakiś chorych insynuacjach, że wysyłałbym kogokolwiek do komory gazowej - może zacytuj gdzie tak napisałem. To że uważam, że nie każdy nadaję się do każdej pracy nie świadczy o tym, że taka osoba nie może się z powodzeniem realizować na innej niwie. A o mój szacunek do drugiego człowieka możesz się nie martwić. Nie uważam również i nigdy nie uważałem, że złapałem Pana Boga za nogi. To tylko Twoje niczym nie poparte domysły.
Natomiast rozróżnij dwie rzeczy to czy ktoś nie może czegoś robić (choćby ze względu na stan zdrowia) a to że komuś się zwyczajnie nie chce."
Ostatnio zmieniony 23-06-2015 13:37 przez Jasiek, łącznie zmieniany 1 raz.

Jasiek
Posty: 619
Rejestracja: 29-12-2005 12:31

Reforma oświaty w Tarnobrzegu czyli jak rezydent mydli nam oczy...

Post autor: Jasiek » 23-06-2015 14:20

"inn
pisałeś o nauczycielach, którzy mają nauczyć - to czasami niewykonalne bez użycia magii
nt weryfikacji sypiesz same ogólniki
pomijasz/ lekceważysz? warunki pracy - np liczebność klas
a są to przede wszystkim warunki pracy dzieciaków, to im powinno być max komfortowo, im się powinno te warunki tworzyć - a że przy okazji belfrom, to cóż, trudno ;)
bo nie da się tego rozdzielić (tak jak nie da się uszczęśliwić ludzkości w ten sposób, żeby wszystkie kobiety były mężatkami, a wszyscy mężczyźni kawalerami)
no więc taki nauczyciel powinien być np. zrelaksowany, raczej pewny swej pozycji , a nie zahukany i umęczony - jak kierowca czy strażak
Oczywiście, że nauczyciele mają uczyć (nauczyciel)- to przecież ich zawód i od tego są. Mają tłumaczyć zagadnienia ze swojej dziedziny tak żeby było to łatwo przyswajalne dla uczniów. Tym właśnie powinien cechować się dobry nauczyciel, że potrafi dobrze wytłumaczyć a co niektórzy nie mają nawet ku temu podstaw.
Można też być dobrym fachowcem w swojej dziedzinie a za to kiepskim nauczycielem. Sam spotkałem na swojej drodze takie przypadki. Fachowiec 1 klasa - nauczyciel beznadziejny. Bo nie potrafił przekazać tego co sam wiedział.
O liczebności klas już było w tej dyskusji więc po co powtarzać. Komfort dzieci to nie tylko liczebność klas, podejście nauczyciela ale zapewne jeszcze wiele innych czynników - nie mnie w to aż tak głęboko wnikać.
Każdy powinien móc być zrelaksowany i wypoczęty lecz niestety nie jest tak różowo i każdy zawód ma swoje plusy i minusy. Ja tam nie zazdroszczę nauczycielom ich ilości godzin pracy czy tam ilości wolnych dni - niech mają - a co ... Dlaczego mamy im żałować. Ale możemy też wymagać tak jak wymagamy od Pani w urzędzie by była miła i kompetentna, by lekarz był rzeczowy, kompetentny i potrafił nas wyleczyć, by kierowca (np. autobusu ) potrafił bezpiecznie jeździć i dowiózł nas cało na miejsce, by Pan w sklepie potrafił nam doradzić ... itp. itd. Wymagamy na co dzień od innych to dlaczego nie mamy wymagać od nauczycieli by mieli podejście do uczniów i potrafili ich czegoś nauczyć (tych którzy chcą się czegoś nauczyć a nie jak to nazwałaś "egzemplarzy"). Wymaganie od innych nie świadczy o braku szacunku lub nie szanowaniu ich pracy.



Edytowany przez Jasiek o 23-06-2015 - 12:20. "
Ostatnio zmieniony 23-06-2015 14:20 przez Jasiek, łącznie zmieniany 1 raz.

nikanor
Posty: 775
Rejestracja: 31-08-2009 13:02

Reforma oświaty w Tarnobrzegu czyli jak rezydent mydli nam oczy...

Post autor: nikanor » 23-06-2015 19:09

"
odpowiem za nikanora
żont albo nie-żont - w 100% icon_wink
Nie wiem, czy dobrze Cie zrozumiałem, ale czy sugerujesz, że rodzice są po to aby stworzyć dzieci i pracować na nie całe życie od 6 do 20 a ich wychowaniem, edukowaniem od 6 do 20 mają zajmować się nauczyciele ??
Mam nadzieję, że Cię źle zrozumiałem albo miałeś inne intencje swojej wypowiedzi.
zenuś: no z ust mi wyrwałeś



Edytowany przez nikanor o 23-06-2015 - 17:12. "
Ostatnio zmieniony 23-06-2015 19:09 przez nikanor, łącznie zmieniany 1 raz.

inn
Posty: 685
Rejestracja: 22-03-2013 17:07

Reforma oświaty w Tarnobrzegu czyli jak rezydent mydli nam oczy...

Post autor: inn » 23-06-2015 21:27

"
Jasiek pisze:inn
pisałeś o nauczycielach, którzy mają nauczyć - to czasami niewykonalne bez użycia magii
nt weryfikacji sypiesz same ogólniki
pomijasz/ lekceważysz? warunki pracy - np liczebność klas
a są to przede wszystkim warunki pracy dzieciaków, to im powinno być max komfortowo, im się powinno te warunki tworzyć - a że przy okazji belfrom, to cóż, trudno ;)
bo nie da się tego rozdzielić (tak jak nie da się uszczęśliwić ludzkości w ten sposób, żeby wszystkie kobiety były mężatkami, a wszyscy mężczyźni kawalerami)
no więc taki nauczyciel powinien być np. zrelaksowany, raczej pewny swej pozycji , a nie zahukany i umęczony - jak kierowca czy strażak
Oczywiście, że nauczyciele mają uczyć (nauczyciel)- to przecież ich zawód i od tego są. Mają tłumaczyć zagadnienia ze swojej dziedziny tak żeby było to łatwo przyswajalne dla uczniów. Tym właśnie powinien cechować się dobry nauczyciel, że potrafi dobrze wytłumaczyć a co niektórzy nie mają nawet ku temu podstaw.
Można też być dobrym fachowcem w swojej dziedzinie a za to kiepskim nauczycielem. Sam spotkałem na swojej drodze takie przypadki. Fachowiec 1 klasa - nauczyciel beznadziejny. Bo nie potrafił przekazać tego co sam wiedział.
O liczebności klas już było w tej dyskusji więc po co powtarzać. Komfort dzieci to nie tylko liczebność klas, podejście nauczyciela ale zapewne jeszcze wiele innych czynników - nie mnie w to aż tak głęboko wnikać.
Każdy powinien móc być zrelaksowany i wypoczęty lecz niestety nie jest tak różowo i każdy zawód ma swoje plusy i minusy. Ja tam nie zazdroszczę nauczycielom ich ilości godzin pracy czy tam ilości wolnych dni - niech mają - a co ... Dlaczego mamy im żałować. Ale możemy też wymagać tak jak wymagamy od Pani w urzędzie by była miła i kompetentna, by lekarz był rzeczowy, kompetentny i potrafił nas wyleczyć, by kierowca (np. autobusu ) potrafił bezpiecznie jeździć i dowiózł nas cało na miejsce, by Pan w sklepie potrafił nam doradzić ... itp. itd. Wymagamy na co dzień od innych to dlaczego nie mamy wymagać od nauczycieli by mieli podejście do uczniów i potrafili ich czegoś nauczyć (tych którzy chcą się czegoś nauczyć a nie jak to nazwałaś "egzemplarzy"). Wymaganie od innych nie świadczy o braku szacunku lub nie szanowaniu ich pracy.Edytowany przez Jasiek o 23-06-2015 - 12:20.
jeśli już tak semantycznie - to nauczyciel ma nauczać, uczeń ma uczyć się
dalsza dyskusja wydaje się być niecelowa - rozmywasz temat, piszesz ogólniki (żeby nie rzec truizmy) ... i chciałbyś WERYFIKOWAĆ, bo zapewne na nauczaniu nikt nie zna się tak dobrze jak ty, a już na pewno nie nauczyciele - nie??"
Ostatnio zmieniony 23-06-2015 21:27 przez inn, łącznie zmieniany 1 raz.

jazet
Posty: 1269
Rejestracja: 13-10-2006 14:26

Reforma oświaty w Tarnobrzegu czyli jak rezydent mydli nam oczy...

Post autor: jazet » 23-06-2015 21:58

"Najgorsze przekleństwo, to jednak zawsze aktualne :

" Obyś dzieci całe życie uczył ""
Ostatnio zmieniony 23-06-2015 21:58 przez jazet, łącznie zmieniany 1 raz.

Jasiek
Posty: 619
Rejestracja: 29-12-2005 12:31

Reforma oświaty w Tarnobrzegu czyli jak rezydent mydli nam oczy...

Post autor: Jasiek » 23-06-2015 23:09

"A kto napisał, że to ja mam weryfikować ??? Ludzie czytajcie to co ktoś napisał a nie wymyślajcie i nie dopowiadajcie jakiś niestworzonych historii. Jeden twierdzi, że kogoś chcę wysyłać do komory gazowej a teraz podobno chcę osobiście weryfikować nauczycieli. Okej jak wolicie niech wszędzie będą "fahofcy" jak widać każdemu to odpowiada tylko ja jestem dziwny. Przyjmuje do wiadomości. Tylko po co potem narzekać, że a takich mamy lekarzy a ci politycy tacy niedobrzy ... a tu tak źle ... Skoro przyzwolenie jest na bylejakość to jak ma być ?

"Wszyscy kradną wszędzie zło
Ludzie lepiej się prowadźcie
Róbcie dobrze byle co
Przeprowadźcie czasem babcię
Róbcie dobrze gdzie się da
Zbierajcie makulaturę
Noście z lasu babciom drwa
Wypuście z rosołu kurę ..."



Edytowany przez Jasiek o 23-06-2015 - 21:10. "
Ostatnio zmieniony 23-06-2015 23:09 przez Jasiek, łącznie zmieniany 1 raz.

inn
Posty: 685
Rejestracja: 22-03-2013 17:07

Reforma oświaty w Tarnobrzegu czyli jak rezydent mydli nam oczy...

Post autor: inn » 23-06-2015 23:22

""Obywatelu, zrób sobie dobrze sam
Przecież najlepiej wiesz o co w twym życiu chodzi
Obywatelu, zrób sobie dobrze sam
Nikt fachowiej niż ty osobiście ci nie dogodzi""
Ostatnio zmieniony 23-06-2015 23:22 przez inn, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
PRZYWIŚLAK
Posty: 690
Rejestracja: 21-05-2008 20:06

Reforma oświaty w Tarnobrzegu czyli jak rezydent mydli nam oczy...

Post autor: PRZYWIŚLAK » 15-11-2015 15:19

"https://www.youtube.com/watch?v=aoqTJMIgb-4 No to sobie pokrzyczeli..."
Ostatnio zmieniony 15-11-2015 15:19 przez PRZYWIŚLAK, łącznie zmieniany 1 raz.

chłop
Posty: 181
Rejestracja: 22-05-2011 20:08

Reforma oświaty w Tarnobrzegu czyli jak rezydent mydli nam oczy...

Post autor: chłop » 15-11-2015 18:58

"PRZYWIŚLAK a na temat chociaż krzyczeli wg. Ciebie ??"
Ostatnio zmieniony 15-11-2015 18:58 przez chłop, łącznie zmieniany 1 raz.

Jasiek
Posty: 619
Rejestracja: 29-12-2005 12:31

Reforma oświaty w Tarnobrzegu czyli jak rezydent mydli nam oczy...

Post autor: Jasiek » 15-11-2015 19:13

"Jestem w stanie zrozumieć rację wszystkich i włodarzy miasta i rodziców tych dzieci ale faktycznie większość tych krzyków wołało o pomstę do nieba.
Jak Pani mówi, że dziecko koło przedszkola nr 6 ma dobre powietrze a na Kopernika już nie ... no proszę. Tak samo wyliczenia, że koszty utrzymania przedszkola (bez kosztów pracowniczych) to 5 000 PLN na miesiąc ... - bo takie przewidywane oszczędności podała jedna z Pań (rodzic). A już nie mówię o Pani, która najgłośniej krzyczała bo wydawało jej się, że taka jest zorientowana we wszystkim a już na początku bezsensownie zaczęła opowiadać o subwencjach oświatowych, które nic wspólnego z przedszkolami nie mają. Nie udało się z jednym zaczęła krzyczeć co innego. Trochę to niepoważnie wyglądało. Ale jak mówię, rozumiem tych rodziców bo walczą o dobro swoich dzieci i pewnie też bym tak robił ale może jednak warto pomyśleć a potem krzyczeć. Moim zdaniem - może trochę bardziej kosztownym sposobem ale zapewne mniej inwazyjnym byłoby wygaszanie przedszkola i nie prowadzenia nowych naborów. Bo nikt chyba nie ma wątpliwości, że dzieci jest coraz mniej i widoków na to by było inaczej nie ma. I to nie jest tylko pochodną tego czy ma się pracę czy nie. Czasami właśnie to, że ma się pracę determinuje to, iż nie planuje się dzieci .... no jeszcze nie teraz ... a teraz to już chyba za późno. Teraz społeczeństwo ma inne priorytety. Kiedyś rodziny wielodzietne to był standard a teraz zaczyna być to ewenementem."
Ostatnio zmieniony 15-11-2015 19:13 przez Jasiek, łącznie zmieniany 1 raz.

niezorientowana
Posty: 17
Rejestracja: 02-05-2015 22:46

Reforma oświaty w Tarnobrzegu czyli jak rezydent mydli nam oczy...

Post autor: niezorientowana » 15-11-2015 20:06

"
Jasiek pisze: Teraz społeczeństwo ma inne priorytety. Kiedyś rodziny wielodzietne to był standard a teraz zaczyna być to ewenementem.
To dotyczy zarówno przedszkoli jak i szkół. Nie ma dzieci to powinny być zamykane poszczególne placówki oświatowe. Szkoda nauczycieli, ale co zrobić, nakazać rozmnażania? Uważam, że miasto powinno być traktowane jak firma w związku z czym żaden dział nie powinien być utrzymywany za wszelką cenę. Mniej dzieci to automatycznie mniej żłobków, przedszkoli i szkół. Niestety. Wina jednak nie jest prezydenta czy samorządu a zmiany jaka nastąpiła w społeczeństwie. Nauczyciele jak większość ludzi, powinni zatem pomyśleć o pracy, która nie koniecznie wiąże się z ich zawodem. Niestety nie oni pierwsi i nie ostatni."
Ostatnio zmieniony 15-11-2015 20:06 przez niezorientowana, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
admin
Site Admin
Posty: 19389
Rejestracja: 15-06-2003 23:41

Reforma oświaty w Tarnobrzegu czyli jak rezydent mydli nam oczy...

Post autor: admin » 15-11-2015 21:56

"Przy ostatniej próbie reformy byłem na jednym ze spotkań rodziców z przedszkola planowanego do likwidacji, więc może zaznaczę jakie różnice rzucają się w oczy.

1. Na spotkaniu z rodzicami nie pojawił się ani prezydent ani pani naczelnik od edukacji. Pojawił się PRM Dariusz Kołek, starał się kulturalnie uspokoić nastroje, ale nie był w stanie, bądź nie chciał przekazać właściwie żadnych informacji. Wszystko co wiedzieliśmy, wiedzieliśmy z gazety. Był, ale nie bardzo wiadomo po co. Wysłuchać co najwyżej.

2. Nie przedstawiono nam żadnych informacji, a przy pełnej obsadzie placówki wybór akurat tej wydawał się zupełnie niezrozumiały. Nie wiadomo było z czego wynika taki wybór, gdzie trafią nasze dzieci, czy będą miały tam swoje panie, jak wyglądają koszty utrzymania w porównaniu do innych placówek, jakie jest obłożenie (to akurat wiedzieliśmy bo w przedszkolu było pełno), jakie są plany względem tego budynku, jak wygląda sytuacja w innych miastach, ile pieniędzy brakuje, ile jest dzieci w jakim wieku na osiedlu itd.
Wiem że dla zainteresowanych rodziców takie dane często są nieprzekonujące, bo myśli się przede wszystkim o swoich dzieciach, a nie o finansach miasta, ale my nie wiedzieliśmy zupełnie nic, stąd pojawiało się wiele domysłów, wskazujących na nieczyste intencje.

3. To już czysta taktyka - likwidowana jest jedna placówka, a nie 4? jednocześnie. W takiej sytuacji problem dotyczy stosunkowo niewielkiej grupy, można się spodziewać, że opór nie będzie tak szeroki jak za poprzedniego prezydenta. Lepiej nie wojować ze wszystkimi na raz. Może nawet pojawi się postawa - lepiej siedzieć cicho i nie zwracać na siebie uwagi, to może to nie my będziemy następni."
Ostatnio zmieniony 15-11-2015 21:56 przez admin, łącznie zmieniany 1 raz.

alek
Posty: 1523
Rejestracja: 09-09-2014 21:57

Reforma oświaty w Tarnobrzegu czyli jak rezydent mydli nam oczy...

Post autor: alek » 16-11-2015 14:20

"
PRZYWIŚLAK pisze:https://www.youtube.com/watch?v=aoqTJMIgb-4 No to sobie pokrzyczeli...
Dostał prezydent i pani naczelnik małą próbkę tego co się będzie dziać bo temat bardzo wrażliwy i zawsze będzie dlaczego właśnie ta placówka ma być likwidowana .
Jasiek pisze: Tak samo wyliczenia, że koszty utrzymania przedszkola (bez kosztów pracowniczych) to 5 000 PLN na miesiąc ... - bo takie przewidywane oszczędności podała jedna z Pań (rodzic).
To były wyliczenia na podstawie danych z MOZE i nawet naczelniczka tego nie zakwestionowała. Brakowało wyliczeń ze strony UM ile dzieci będzie w przedszkolach po powrocie 6 latków. Może faktycznie warto z przedszkolami się wstrzymać do przyszłego roku, bo może się okazać , że tych miejsc jest naprawdę za mało. Swoją drogą jak szybko zmieniły się poglądy obecnej pani naczelnik pamiętając co mówiła jak Mastalerz chciał reformować tarnobrzeską oświatę, zresztą nie tylko jej. Nieoficjalnie niektórzy radni koalicji przyznają , że szkoda że nie udało się to Mastalerzowi, bo dzisiaj obecna władza nie miała by problemu i nie musiałaby podejmować niepopularnych decyzji ."
Ostatnio zmieniony 16-11-2015 14:20 przez alek, łącznie zmieniany 1 raz.

ODPOWIEDZ