to było w minionym stuleciu "Ja mam świetne wspomnienia jak tam było Akwarium.
MAXIM PO REMONCIE
-
- Posty: 3508
- Rejestracja: 24-01-2009 09:47
MAXIM PO REMONCIE
"
Ostatnio zmieniony 27-04-2012 09:51 przez grassownik, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 3508
- Rejestracja: 24-01-2009 09:47
MAXIM PO REMONCIE
"łza w oku się kręci,takich melanży już nie ma "
Ostatnio zmieniony 27-04-2012 10:32 przez grassownik, łącznie zmieniany 1 raz.
MAXIM PO REMONCIE
"
ile bym dał za ponowny koncert C.K.W.W. ehh..na gramofonach panna z kraka, która nie chciała już grać, bo zapłacone miała za 2h koncertu(jakiś zły dzień chyba miała), picek ciskał z kapelutkiem i każdy wrzucał "co łaska", uzbierało się dla kobity jeszcze na dobrą godzinę grania.."grassownik pisze:łza w oku się kręci,takich melanży już nie ma
Ostatnio zmieniony 27-04-2012 10:48 przez bigBUD, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 3508
- Rejestracja: 24-01-2009 09:47
MAXIM PO REMONCIE
"jak co się nie nazywało Krass ?
padło bo musiało wszystkie imperia padają,to tylko kwestia czasu
acz było przyjemnie przyładować na kręgu,nad Wisłą czy gdziekolwiek i uderzyć w tany do Akwarium.akurat na okres świetności się załapałem albo tuż przed schyłkiem "
padło bo musiało wszystkie imperia padają,to tylko kwestia czasu
acz było przyjemnie przyładować na kręgu,nad Wisłą czy gdziekolwiek i uderzyć w tany do Akwarium.akurat na okres świetności się załapałem albo tuż przed schyłkiem "
Ostatnio zmieniony 27-04-2012 11:15 przez grassownik, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 3508
- Rejestracja: 24-01-2009 09:47
MAXIM PO REMONCIE
"widziałem tam wczoraj grając w piłkę odłam młodzieży narodowej zmierzającej niebezpiecznie do faszyzmu.może dlatego tak mało popularny jest teraz ? "
Ostatnio zmieniony 27-04-2012 11:42 przez grassownik, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 3508
- Rejestracja: 24-01-2009 09:47
MAXIM PO REMONCIE
"21:30 kiedy kończę grać to późny wieczór,chyba ?
to,że kimś się mienią wcale nie oznacza,że mają o tym pojęcie.to fakt bezsporny."
to,że kimś się mienią wcale nie oznacza,że mają o tym pojęcie.to fakt bezsporny."
Ostatnio zmieniony 27-04-2012 12:02 przez grassownik, łącznie zmieniany 1 raz.
MAXIM PO REMONCIE
"W Akwarium wkurzała mnie ciasnota (ludzi wpuszczano do oporu) palący papierosy na sali (głównie dziewczyny) i brak wystarczającej liczby krzeseł w stosunku do stolików przez co "zmęczeni" siadali na stole bilardowym lub pod ścianą ew.pod kiblami na korytarzu ale muzyka była super. Tapima miała wtedy kryzys bo wszyscy uderzali do Akwarium!"
Ostatnio zmieniony 28-04-2012 00:31 przez rumburak, łącznie zmieniany 1 raz.
MAXIM PO REMONCIE
"
Kurcze akurat było to za moich lat i trochę się tam wysiedziałem.Sporo znajomych z Pastorem na czele,Bananem za barem,młodym Kądzi.... jako DJ i resztą.Pamiętam jak przynosiłem kasetę Blues Brothers i cała knajpa wtedy się bawiła.Teraz nie widać czegoś takiego ale i lata już nie te.Wypas jednym słowem mówiąc."rumburak pisze:W Akwarium wkurzała mnie ciasnota (ludzi wpuszczano do oporu) palący papierosy na sali (głównie dziewczyny) i brak wystarczającej liczby krzeseł w stosunku do stolików przez co "zmęczeni" siadali na stole bilardowym lub pod ścianą ew.pod kiblami na korytarzu ale muzyka była super. Tapima miała wtedy kryzys bo wszyscy uderzali do Akwarium!
Ostatnio zmieniony 28-04-2012 22:59 przez Zielony, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 1255
- Rejestracja: 27-06-2008 11:56
MAXIM PO REMONCIE
"Choć to nie moje czasy to wolałbym bawić się właśnie w takich klimatach. Dziś w klubach to przede wszystkim techno co kojarzy mi się z waleniem głową w ścianę..."
Ostatnio zmieniony 29-04-2012 11:44 przez rakkauslaulu, łącznie zmieniany 1 raz.
MAXIM PO REMONCIE
"
Najpierw trzeba wiedzieć co to jest techno, aby móc wypowiadać z czym ci się kojarzy. Twoja wiedza w tym zakresie jak widać ogranicza się do zera, skoro uważasz, że na co dzień ją w klubach słyszysz. Tak więc zamilcz lepiej!"rakkauslaulu pisze:Choć to nie moje czasy to wolałbym bawić się właśnie w takich klimatach. Dziś w klubach to przede wszystkim techno co kojarzy mi się z waleniem głową w ścianę...