zwolnienia w Awansie i Pilkingtonie?

[karas]

"www.megamarket.com.pl, www.123klik.pl, www.elecity.pl to były 3 sklepy internetowe domexu.
Ja to widzę inaczej. Było słabo, ogłosili upadłość. Kupując żelazko końcem roku zahaczyłem handlowca w sklepie na dzikowie i wygadał się, że oni się nie zamykają bo od niedawna są pod nową działalnością Tomali Avans SA. Powiedział też, że byli właściciele odkupili w sumie 10 sklepów. I tu nie kłamał, KRS http://www.krs-online.com.pl/avans-s-a-krs-1374841.html

Z tego co wiem to wykupili też markę Avans, stronę www.avans.pl. Jednak na stronie komornika było zastrzeżenie, że logo może być użyte przez nowego właściciela po zakończeniu obecnej działalności (zakończeniu likwidacji przez komornika). Pewnie dlatego na dzikowie z budynku zniknęło logo Avans, zostało jedynie na słupie przy wszystko dla domu, ale w odwróconych kolorach (pomarańczowe na białym tle). Pewnie jak domex się zkliwkduje całkowicie, to logo wróci do starego avansowego.

To są tylko moje domysły, mogę się mylić.

A jednak po części się pewnie mylę. Stopka z www.avans.pl
"Właściciel serwisu: TERG S.A. Ul. Za Dworcem 1D, 77-400 Złotów"



Edytowany przez karas o 25-03-2015 - 23:22. "

[janusza]

"

Nie chcę robić złego PR-u Avansowi, ale napiszę moją historię.
Kupuję wagę. 10 ich leży na półce, różne ceny, kolory. Wybrałem sobie taka fajną za 60 zł. Podchodzę do kasy: Pani woła ode mnie 99zł. Zatem ja: że przy niej jest inna cena na półce i ona ma obowiązek wynikający z prawa konsumenta sprzedać mi za tyle za ile jest na półce. Dziewczyna mówi: ja nie mogę, ja muszę sprzedać za tyle ile jest na kasie. Ja proszę z kierownikiem. Kierownika nie ma. Z Zastępcą. Zastępcy nie ma. To z kim mogę porozmawiać. Przyszedł jakiś zwykły pracownik. Powiedział to samo co koleżanka. Owszem przyznał mi rację, że mam takie prawo, ale on nie może mi sprzedać po innej cenie niż mu wyskoczyła na kasie. I co robicie?? Jak tu w sobotę o 16 egzekwować swoje prawa??

Ten sam przypadek miała moja żona w Intermarsze na Zwierzynieckiej. Kierownika nie ma, a pani na kasie nic nie może.

A jeżeli już jesteśmy przy robieniu nas w przysłowiowego ch... to w hurtowni zabawek Kontakt kupowałem ostatnio zabawkę. Zabawka kosztowała 28,90. Wyciągam kartę, na co pani oznajmiła mi, że u nich płatność kartą od 30 zł. Stanąłem jak wryty. Jak ktoś zna się na rzeczy, niech napisze czy mają do tego prawo.

Do Bydgoszczy będę jeździł a w Avansie zakupów nie zrobię.

Robi się to tak. Płacisz grzecznie wyższą cenę w sobote. Idziesz na półkę i cykasz fotke towaru na półce z ceną A najlepiej zeby na tej samej fotce był widoczny paragon z datą i ceną B. W poniedziałek przychodzisz jak będzie kierownik i grzecznie mówisz że albo zwraca Ci różnicę między ceną B i A albo idziesz do PIHu. Pan kierownik jeżeli nie jest skonczonym idiotą przeprasza Cie i oddaje różnicę dokładając lizaka dla dziecka. Jezeli jest idiotą odmawia a Ty idziesz spokojnie z fotka do PIHu, spisujecie protokół i tyle. Efekt jest piorunujacy bo mandat dla kierownika wynosi.. 1500.
A co do minimalnej kwoty płatności kartą to wystarczy zobaczyć na terminal kto jest operatorem kart w tym sklepie i wystarczy jeden telefon. Operatorzy terminali są na tą kwestię bardzo wyczuleni. Klient dostaje pismo z chińskim ostrzeżeniem że albo zaprzestanie takich praktyk albo umowa o obsługę terminala do płatności kartą ulegnie rozwiązaniu."

[grassownik]

"Z terminalami to wynika z tego,że to sprzedający płaci za obsługę a nie bank czy klient.
dlatego ja kart bym nie honorował na przykład i ten cały proces wycofywania gotówki i skazywania nas na dyktat bankierów mnie osobiście wkurza."

[antykowal]

"Dzięki Janusza !!"

[janusza]

"

Z terminalami to wynika z tego,że to sprzedający płaci za obsługę a nie bank czy klient.
dlatego ja kart bym nie honorował na przykład i ten cały proces wycofywania gotówki i skazywania nas na dyktat bankierów mnie osobiście wkurza.

Dlatego należy "dyktat bankierów" obrócić na swoją korzyść. Nic na to nie poradzisz że każdy dzisiaj ma kartę płatniczą w portfelu. Badania dowodzą że średni koszyk klienta dokonującego zakupów "kartą" jest o kilkanaście % wyższy niż płacącego gotówką (psychologia). Więc dla sklepu to dodatkowy obrót i dodatkowy zysk. Kiedyś prowizja płacona przez sklep od transakcji kartą składała się z części stałej np.50 groszy + procent od kwoty paragonu ok 1-2%. Dlatego sklepy ustalały minimalne limity dla płatności kartą bo jeżeli ktoś kupił napój za 2 zł to prowizja wynosiła 54 grosze czyli 27%! Teraz jest tylko prowizja % lub % i minimalna stała na poziomie poniżej 10 groszy. Więc koszt obsługi dla sklepu to ok 2,5% przy kwocie paragonu 5 zł a np 1,28% przy kwocie paragonu 30 zł. Koszt miesięcznej dzierżawy terminala to ok 40 zł +vat.
Natomiast gotówkę masz na koncie na drugi dzień roboczy (pomniejszoną o prowizję). Poza tym jeżeli ktoś ma w sklepie duże obroty to odpada mu prowizja bankowa za wpłatę gotówki na konto firmowe (nawet 0,5%) i latanie po mieście z gotówką w kieszeni co też zabiera stres i czas."

[ulala]

"Avans na Słomki chyba się przebrandowił w MegaMarket, a na Sikorskiego zniknęło logo ze sklepu. Z pewniejszych sieciówek pozostanie Neonet..."

[Bolek]

"Ciekawa rzecz z tym MegaMarket, właścicielem marki jest AVANS DIGITAL SP Z O O, ul. Strefowa 15, 39-442 Chmielów i zgadnijcie kto jest Prezesem i Wiceprezesem "

[ulala]

"Takie rzeczy tylko w tym kraju... Prawo na to pozwala?"

[mensir67]

"

a na Sikorskiego zniknęło logo ze sklepu.

tu mam być media expert [TERG]"

[ulala]

"Nie jestem do końca w temacie i nie wiem jak wyglądał cały mechanizm tej upadłości. Jako bierny obserwator z zewnątrz widzę, że facet utopił biznes warty setki milionów i pozbył się równie wysokich długów wobec wierzycieli, a teraz zapewne za przysłowiową zlotówkę odkupił sobie od syndyka jeden (?) sklep i dalej chce ciągnąć interes w tej samej branży. Dla mnie jest to chore. Jeżeli prawo na to pozwala to też jest chore. Tyle ode mnie:)"

[nikanor]

"hehe, pochandlowali avansem z długami i sprzedali . Teraz wystarczy zmiana nazwy na starą (bo pod taką był sklep internetowy mediaexperta i avansa), teraz megamarket .
tak się mądrze kieruje biznesem by właściciel marki nie ucierpiał finansowo "