GRZYBY
GRZYBY
"Witam, najlepiej to w Żupawie w lasach, jak się jedzie z Żupawy do Furman. Druga opcja lasy w miejscowości Zabrnie lub bardziej Poręby Furmańskie, tylko czasem tam jest więcej zbierających niż samych grzybów. Kolejna Opcja Lasy w Krawcach lub Jamnicy które chwalą sobie grzybiarze."
Ostatnio zmieniony 31-08-2014 20:54 przez przemek28, łącznie zmieniany 1 raz.
GRZYBY
"z kurkami u nas jest marnie buda stalowska praktycznie brak kurek
w krawcach też nie wiele przynajmniej w tych miejscach w których ja zbieram
zapolednik też marnie - ale mi tam ich nie brakuje ,
bo uwielbiam naprzykład opieńki których połowa ludzi na szczęście nie zbiera
i których jest pewno blizko bo u nas w zwierzyńcu .
marynowane pychota ,
ale podgotowane w wodzie świeże a potem podsmażone na maśle to niebo w gębie
poza tym znam mnóstwo miejsc na kozaki szare - czerwone - prawdziwki - opieńki to buda stalowska
i prawdziwki i podgrzybki to zapolednik i krawce
w krawcach pięknie się spaceruje , mech mech mech uwielbiam ten las !
jak by nie kleszcze zaskrońce i komary to mógł bym w lesie zamieszkać !
Edytowany przez przybysz o 07-09-2014 - 14:53. "
w krawcach też nie wiele przynajmniej w tych miejscach w których ja zbieram
zapolednik też marnie - ale mi tam ich nie brakuje ,
bo uwielbiam naprzykład opieńki których połowa ludzi na szczęście nie zbiera
i których jest pewno blizko bo u nas w zwierzyńcu .
marynowane pychota ,
ale podgotowane w wodzie świeże a potem podsmażone na maśle to niebo w gębie
poza tym znam mnóstwo miejsc na kozaki szare - czerwone - prawdziwki - opieńki to buda stalowska
i prawdziwki i podgrzybki to zapolednik i krawce
w krawcach pięknie się spaceruje , mech mech mech uwielbiam ten las !
jak by nie kleszcze zaskrońce i komary to mógł bym w lesie zamieszkać !
Edytowany przez przybysz o 07-09-2014 - 14:53. "
Ostatnio zmieniony 07-09-2014 16:50 przez przybysz, łącznie zmieniany 1 raz.
GRZYBY
"a jednak jest inaczej niż pisałem
dziś wróciłem z krawców i szok mój rekord kurkowy 2 kilogramy pięknych Kurek
jak bym się nie śpieszył do domu to bym uzbierał conajmniej drugie tyle , jest wysyp !
jak by się ktoś tam wybierał to najlepiej szukać blizko przy ścieżkach tam najwięcej
dziś było jak w prawdziwym lesie brak ludzi cisza i spokój
opucz kurek może 10 prawdziwków (robaczywe) i mały koszyk podgrzybków już nie pierwszej świeżości
po tym deszczu może za tydzień coś świeżych wyskoczy
wklejam zdjęcie z kurkami i pozdrawiam grzybiarzy
"
dziś wróciłem z krawców i szok mój rekord kurkowy 2 kilogramy pięknych Kurek
jak bym się nie śpieszył do domu to bym uzbierał conajmniej drugie tyle , jest wysyp !
jak by się ktoś tam wybierał to najlepiej szukać blizko przy ścieżkach tam najwięcej
dziś było jak w prawdziwym lesie brak ludzi cisza i spokój
opucz kurek może 10 prawdziwków (robaczywe) i mały koszyk podgrzybków już nie pierwszej świeżości
po tym deszczu może za tydzień coś świeżych wyskoczy
wklejam zdjęcie z kurkami i pozdrawiam grzybiarzy
"
Ostatnio zmieniony 10-09-2014 20:04 przez przybysz, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 3508
- Rejestracja: 24-01-2009 09:47
GRZYBY
"ooo Kureczki <3
delikatnie pada,kto wie może na weekendzie będzie jakiś nowy rzut
a jak nie to choć spacer po lesie."
delikatnie pada,kto wie może na weekendzie będzie jakiś nowy rzut
a jak nie to choć spacer po lesie."
Ostatnio zmieniony 11-09-2014 08:15 przez grassownik, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 100
- Rejestracja: 01-09-2009 00:11
GRZYBY
"Waldemar tego deszczu to pasowałoby tak z caly dzien lub noc bo rzeczywiscie w lasach sucho , tydzien temu sobota-niedziela Krawce mialem po 2 kosze na dzien grzybow ( prawdziwki, podgrzybki ) . W ost. niedziele niecaly kosz ( same podgrzybki ) . Przybysz jak wyglada sytuacja w lasach w Budach Stalowskich ? , chodzi mi o to czy mozna tam zbierac grzyby , 2 lata temu jak tam bylem to jezdzila zandarmeria z Nowej Deby i rozdawala mandaty. Druga rzecz - w czym suszycie grzyby ?, tradycyjnie na sznurkach nad gazem czy w suszarkach do grzybow bo wlasnie mysle nad zakupem takowej suszarki."
Ostatnio zmieniony 11-09-2014 17:16 przez tarnobrzeżanin09, łącznie zmieniany 1 raz.
GRZYBY
"w budzie stalowskiej chodzę bliżej , nie zapuszczam się na poligon , zaliczam wszystkie lasy po lewej od głównej drogi za kanałem
na całej długości aż do budy i ostrego skętu w prawo , teraz jest tam cieńko z grzybami tylko kozaków jest trochę
ja suszę w suszarce - taka z 5-cioma tackami , suszy dosyć długo ale tak jak należy bo grzyb zachowuję prawdziwy smak , absolutnie nie polecam żadnych kuchenek bo wyjdzie smak i aromat
Edytowany przez przybysz o 11-09-2014 - 15:33. "
na całej długości aż do budy i ostrego skętu w prawo , teraz jest tam cieńko z grzybami tylko kozaków jest trochę
ja suszę w suszarce - taka z 5-cioma tackami , suszy dosyć długo ale tak jak należy bo grzyb zachowuję prawdziwy smak , absolutnie nie polecam żadnych kuchenek bo wyjdzie smak i aromat
Edytowany przez przybysz o 11-09-2014 - 15:33. "
Ostatnio zmieniony 11-09-2014 17:29 przez przybysz, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 3508
- Rejestracja: 24-01-2009 09:47
GRZYBY
"dzięki tarnobrzeżanin
trzymam ręką na pulsie i już odbyłem kilka rekonesansów po okolicznych lasach ze zmiennym skutkiem.
sezon trwa to jeszcze pewnie kilka wypraw zaliczę "
trzymam ręką na pulsie i już odbyłem kilka rekonesansów po okolicznych lasach ze zmiennym skutkiem.
sezon trwa to jeszcze pewnie kilka wypraw zaliczę "
Ostatnio zmieniony 12-09-2014 00:41 przez grassownik, łącznie zmieniany 1 raz.
GRZYBY
"
Rasowi grzybiarze np. ja - nie czekają na pierwszy drugi czy piąty wysyp tylko łażą po lesie kiedy tylko się da i ile się da , czasem aż do stycznia "jazet pisze:Rasowi grzybiarze właśnie czekają na drugą połowę września - pierwszy wysyp zawsze zbierają "nerwowi" .
Ostatnio zmieniony 16-09-2014 15:44 przez przybysz, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 3508
- Rejestracja: 24-01-2009 09:47
GRZYBY
"ja ani rasowy a i bez rodowodu.taki kundel
ale lubię w ogóle łazić po lesie "
ale lubię w ogóle łazić po lesie "
Ostatnio zmieniony 16-09-2014 15:53 przez grassownik, łącznie zmieniany 1 raz.
GRZYBY
"Dzisiaj byłem na kamionce i w Sobowie,na kamionce reklamówka podgrzybków a na Sobowie reklamówka maslaczków i pare podgrzybków,to chyba ostatni wysyp więc grzybiarze kosze w dłoń,dla madrego grzybiarza podam swoje miejsce w sobowie w lesie gdzie szukac.pozdro dla grzybiarzy"
Ostatnio zmieniony 16-10-2014 22:41 przez asik997, łącznie zmieniany 1 raz.
GRZYBY
"
Edytowany przez jazet o 17-10-2014 - 05:42. "
A to już trzeba , w miarę możliwości leczyć .przybysz napisał pisze:Rasowi grzybiarze np. ja - nie czekają na pierwszy drugi czy piąty wysyp tylko łażą po lesie kiedy tylko się da i ile się da , czasem aż do stycznia
Edytowany przez jazet o 17-10-2014 - 05:42. "
Ostatnio zmieniony 17-10-2014 07:37 przez jazet, łącznie zmieniany 1 raz.
GRZYBY
"
np, w tamtym roku było długo ciepło i podgrzybków było bardzo dużo
przedwczoraj byłem w krawcach , cały kosz podgrzybków ( co drugi co trzeci zdrowy - wszystko robaczywe )
jeśli były by wszystkie zdrowe to było by spokojnie dwa kosze .
po 15 stej zaczeli walić z dużego kalibru aż ziemia się trzęsła spierdzielałem biegiem do samochodu i do domu - jak na wojnie
wczoraj u nas w zwierzyńcu uzbierałem pół kosza opieniek ale tylko są w podmokłych miejcach bo ogólnie w lesie opieniek brak
chcę sprostować że nie jestem świrem i nie miszkam w lesie jak trol , lubię w wolnych chwilach chodzić do lasu
i nie o same grzyby chodzi tylko o przebywanie w lesie
zdrówka"
no tak - rasowy grzybiarz to przesada , z tym styczniem to też , chyba tylko kiedy pogoda dopiszejazet pisze:A to już trzeba , w miarę możliwości leczyć .Edytowany przez jazet o 17-10-2014 - 05:42.przybysz napisał pisze:Rasowi grzybiarze np. ja - nie czekają na pierwszy drugi czy piąty wysyp tylko łażą po lesie kiedy tylko się da i ile się da , czasem aż do stycznia
np, w tamtym roku było długo ciepło i podgrzybków było bardzo dużo
przedwczoraj byłem w krawcach , cały kosz podgrzybków ( co drugi co trzeci zdrowy - wszystko robaczywe )
jeśli były by wszystkie zdrowe to było by spokojnie dwa kosze .
po 15 stej zaczeli walić z dużego kalibru aż ziemia się trzęsła spierdzielałem biegiem do samochodu i do domu - jak na wojnie
wczoraj u nas w zwierzyńcu uzbierałem pół kosza opieniek ale tylko są w podmokłych miejcach bo ogólnie w lesie opieniek brak
chcę sprostować że nie jestem świrem i nie miszkam w lesie jak trol , lubię w wolnych chwilach chodzić do lasu
i nie o same grzyby chodzi tylko o przebywanie w lesie
zdrówka"
Ostatnio zmieniony 17-10-2014 17:53 przez przybysz, łącznie zmieniany 1 raz.
GRZYBY
"
Edytowany przez jazet o 28-10-2014 - 17:30. "
No to trzeba było po drodze do domu chociaż na ryby !przybysz napisał pisze:po 15 stej zaczeli walić z dużego kalibru aż ziemia się trzęsła spierdzielałem biegiem do samochodu i do domu - jak na wojnie
Edytowany przez jazet o 28-10-2014 - 17:30. "
Ostatnio zmieniony 28-10-2014 18:26 przez jazet, łącznie zmieniany 1 raz.