www.tarnobrzeg.info

"Byłam wczoraj też w graffiti, jadłam amore xl i nie rozumiem jak coś może spadać. Pizza dla mnie była wyśmienita."

"w Grafiiti jadłam na miejscu - była pyszna, dowożona - bez smaku, niedoprawiona a sosy zawiesiste, mdłe o Kameleonie też słyszałam pozytywne opinie, ale póki co zostaję przy Tertio - najbliżej i smacznie"

"Zamówiłem pizze w Harendzie. Wybrałem pizze firmową, największą, składników było mało, sosów też nie za bogato. Ogólnie pizza fatalna. Zamówiłem pizze w Graffiti, również firmową największą, cena tej z Harendy i z Graffiti prawie taka sama (1zł różnicy), ale różnica kolosalna. W Graffiti ciasto dobre, ale tam zawsze takie było. Składników nikt nie żałował i co mnie najbardziej zaskoczyło to mają nowe, o wiele smaczniejsze sosy. Tertio: Według mnie pizza trochę gorsza niż z Graffiti, ale też dobra."

"

bronek pisze:Zamówiłem pizze w Harendzie. Wybrałem pizze firmową, największą, składników było mało, sosów też nie za bogato. Ogólnie pizza fatalna. Zamówiłem pizze w Graffiti, również firmową największą, cena tej z Harendy i z Graffiti prawie taka sama (1zł różnicy), ale różnica kolosalna. W Graffiti ciasto dobre, ale tam zawsze takie było. Składników nikt nie żałował i co mnie najbardziej zaskoczyło to mają nowe, o wiele smaczniejsze sosy. Tertio: Według mnie pizza trochę gorsza niż z Graffiti, ale też dobra.

hehe dobra reklama nie jest zła. Sam pracowałem w Graffiti kiedyś, i jak dla mnie najlepsza pizza jest w Tertio i... Graffiti raz zamawiam Amore z Graffiti, a raz 'Te Quiero' z Tertio, i obie są wyśmienite Co do sosów, w tertio mają naprawdę dobry ten czerwony sosik. Graffiti ma sosy z seriusza, czosnkowy mnie uwiódł "

"Będę bronił Harendy. Póki co to pizzeria numer 1 jak dla mnie. I wyśmienite ciasto, ilość dodatków OK, dodatki NA serze a nie odwrotnie i czas dojazdu... niecałe 15 minut od telefonu. A to wszystko za uczciwą cenę. Zastanawiam się tylko jak długo... kiedy się pogorszy jakość i powiększy cena.

A ja znowu jestem strasznym pechowcem. Z Graffiti mam 3 niekorzystne dla nich doświadczenia. Raz zamówiłem i... zapomniano o moim zamówieniu. Drugi raz miałem czekać około 30 minut, ale zrobiło się z tego 4 kwadranse więcej. Pod względem smaku i jakości pizza generalnie bez zarzutu jednak żadna rewelacja. Na miejscu też raz podchodziłem. Jednak okazało się że na prawie godzinę przed zamknięciem lokalu pracownik informuje, że nie zrobi pizzy bo już ma posprzątane. Kiedyś może dam im jeszcze czwartą szansę na odbudowanie wizerunku jaki mają u mnie."

"Jak jest teraz z Numerato ? Nie zamawiałem tam jeszcze nigdy. Warto ?"

"tez jadlam pizze z harende, firmowa. ilosc skladnikow byla bardzo mala. a brzegi pizzy wynosily ok.3cm!
Jak dlugo utrzymaja sie na takich promocjach jak tak oszczedzaja na skladnikach?"

"Moim zdaniem pizza z figaro dobra, jednak moje kubki smakowe zawiodły się na calzone, zamówione z tej właśnie pizzeri... jednym słowem tragedia, nadzienie nie dość że strasznie kiepsko wyglądało to jeszcze gorzej smakowało(czuć samą sól i przyprawy, wszystki zmiksowane z jakimś mielonym mięsem), najlepsze z tego wszystkiego to ciasto. Harenda - dalej bez zmiany ciasta(zgadzam się z tymi 3cm brzegami)."

"

Jak jest teraz z Numerato ? Nie zamawiałem tam jeszcze nigdy. Warto ?

Zarówno Numerato jak i Harenda to spuścizna po DaGrasso, a więc placki podobne stylem wykonania i smakiem. Wyjątkowo podzielam zdanie MT, Harenda to obecnie mój numer 1. Bardzo mi odpowiada ichniejsza promocja. 3cm ciasto - typowe dla rodziny DaGrasso, mają pizzę 42cm, ciasto 3cm, czyli tak jak 1cm u tych, co mają 40-stki. Psychologiczne zagranie marketingowe, ale mi to nie przeszkadza. Biały sos rulez."

"Dla mnie numer 1 to w tej chwili Tertio. Potem niestety długo nic. Szkoda ze zamkneli Berga bo i tam pizza mi wyjątkowo podchodziła."

"Harenda to porażka, byłem dzisiaj z dziewczyną i nam nie smakowała pizza. Ciasto to jeden wielki zakalec, w smaku też nic specjalnego a dodatków tak mało że musiałem popatrzeć w menu co w niej niby jest. Na talerzach i kubkach na sosy logo DaGrasso, krzesła chyba też z tej pizzerii - ogólnie nie polecam."

"Nie chcę zakładać nowego tematu ale może ktoś pamięta jak nazywała się pierwsza pizzeria w Tarnobrzegu na ul.Dąbrowskiej (koło szkoły) ?"

"

rumburak pisze:Nie chcę zakładać nowego tematu ale może ktoś pamięta jak nazywała się pierwsza pizzeria w Tarnobrzegu na ul.Dąbrowskiej (koło szkoły) ?

Domyślam się, że chodzi o "Tawerna" czy "Taberna". Nie pamiętam dokładnie..."

"Tu coś w ramach ciekawostki

Historia Pizzy
Pizza pojawiła się około 3000 lat temu, zaś w swej żywotnej formie została wykreowana na terenie dzisiejszych Włoch. Nazwa jej pochodzi od łacińskiego "picea" - placek z wody i mąki.
Po raz pierwszy słowo "pizza" pozostające w swej pisowni nie zmienione do dziś, pojawiło się około 997 r. we Włoszech. Do tego czasu ta popularna potrawa przechodzi swoje burzliwe etapy rozwoju.
W XVI w. pojawia się akcent polski. na dworze królewskim Sforzów podczas wieczerzy weselnej Królowej Bony z Królem Polski Zygmuntem Starym pojawia się okrągły placek przyprawiony serem, mięsem i innymi specyfikami. Wzbudza podziw i uznanie przypadając młodej parze do gustu.
Pizza na swój ostateczny wygląd czeka do roku 1889, kiedy to za sprawą neapolitańskiego kucharza Raffaela Osposito zostaje zasilona serem o nazwie Mozzarella. Ma to miejsce na okoliczność przyjazdu do Neapolu królowej Małgorzaty. Stąd też bierze swoją nazwę najbardziej znany na świecie rodzaj pizzy - Margherita.

Tak naprawdę w żadnym z wymienionych wyżej lokali te zakalce które tam produkują nawet nie leżały koło prawdziwej pizzy. Przepis to jedno ale drugą nie mniej istotną sprawą jest piec opalany drewnem !!! nigdy ale to nigdy prawdziwa pizza nie będzie dobra z pieca elektrycznego. Na szczęście od początku tego miesiąca można zjeść prawdziwą pizzę, taką jaka ma być naprawdę. Nie jest to żadna reklama ale polecam każdemu smakoszowi wybrać się do Wischala na przeciw łamańca, może lokal sam w sobie nieciekawy ale pizza naprawdę wyborna i prawdziwa.
pzdr"

"Phi! W stodole a później w alcapone też go mieli i używali. Jak ja tu na tym forum zachwalałem walory właśnie możliwie tradycyjnej pizzy to inni podniecali się bułami z tertio. "

"

?? pisze:Phi! W stodole a później w alcapone też go mieli i używali. Jak ja tu na tym forum zachwalałem walory właśnie możliwie tradycyjnej pizzy to inni podniecali się bułami z tertio.

jeśli dla kogoś ważniejsza jest etykietka "oryginalna, włoska, tradycyjna" to jego sprawa mi tam buły z Tertio zawsze smakowały może dlatego że kieruje się własnym smakiem a nie tym co ktoś uważa za jedynie słuszne

a propos historii

"sięgając do korzeni musimy dotrzeć oczywiście do samej starożytności. Tym razem to Egipcjanie są winni całemu zamieszaniu, gdyż to w ich kuchni istniało coś, co możemy nazwać pierwowzorem pizzy. Był to rodzaj okrągłego i cienkiego chleba, który służył jako podstawa wyżywienia ludności tej niezwykłej cywilizacji. Do jego wypiekania służyły specjalne piece, do których wkładano go dopiero po mocnym nagrzaniu.

Eksperci twierdzą, że potrawę w rodzaju pizzy podawali także starożytni Grecy. W ich wersji kulinarnej był to płaski chlebek posmarowany oliwą, czosnkiem oraz posypany ziołami. W ten sposób stołowali się później także Etruskowie oraz Rzymianie.

Dużo później, bo w XVI wieku podobne ciasto bez dodatków podawano włoskim biedakom, których nie było stać, aby kupić sobie coś innego do jedzenia. Z powodu braku dodatków nie należało zapewne ani do zbytnio smacznych, ani zbytnio sycących."


z innego źródła wynika, że jednak te buły są tradycyjną włoską pizzą:

"Pizzę, którą dziś znamy rzeczywiście jednak wymyślili Włosi. W XVI wieku placki upieczone z cienkiego drożdżowego ciasta i posmarowane oliwą z oiwek były tanią i sycącą potrawą, dlatego tak chętnie przygotowywano ją w ubogich domach.""

"Z racji, że nie mieszkam w Tarnobrzegu, prośba o odświeżenie tematu i podanie jakie aktualnie pizzerie są w Tarnobrzegu, z tego co wiem to:
Tertio, Harenda, Zum, Graffiti, Quatro, co jeszcze?"

"Ja ze swojej strony mogę polecić Nowy Wymiar - pizza i zapiekanki rewelacyjne. Reszty jak na razie nie próbowałam "

"chłopcy z ferajny też mają pizzawkę i jak dla mnie najlepszą w mieście- podstawa, czyli cieniutkie ciasto, składniki na serze i najważniejsze, nie jest pieczona w blaszce wysmarowanej olejem
http://chlopcyzferajny.pl/menu/"

"Jak dla mnie to Graffiti, świetne ciasto i dobrze wypieczona pizza taka jak powinna być, iż na całości składniki a nie na środku troszkę i puste boku."