Piwo lane w pubach,dyskotekach etc !!

[jimikx]

"Nie wiem do końca co autor miał na myśli pisząc o tym sprężonym powietrzu ale domyślam się ,że pomylił go sobie z mieszanką azotową ,która jest bez porównania delikatniejsza od CO2 (w Tarnobrzegu zdaje się ,że tylko Irish leje piwo przy pomocy innej mieszanki niż dwutlenek węgla).
Mało kto wie ale w naszym regionie jest najlepszy serwis Kompanii Piwowarskiej w całej Polsce i goście znają się na swej robocie (może też przez to klienci w Irish nie nażekają na jakość "lanego")- i po rozmowie z jednym z pracowników dochodzę do przekonania graniczącego z pewnością ,że jest to niemożliwe z tymi 7. "

[pawel]

"[quote:2552c3dd57="jimikx"]ad.1) W budynkach nie ma CO2 tylko gaz ziemny a on raczej do spożycia się nie nadaje
Piwo polskie nasycamy gazem CO2 z butli.
ad.2)Takie samo ( najlepiej ok. 2,6-2,8 )-generalnie masz takie ciśnienie jakie sobie ustawisz lecz gdy jest za duże lub za małe to piwo się żle leje.Z upływem czasu zmniejsza się pojemność butli (gdyż gaz się złużywa)ale ciśnienie na reduktorze pozostaje bez zmian.[/quote:2552c3dd57]

Odnośnie instalacji, to tak przypuszczałem, ale musiałem zapytać aby wyeliminować jedną zmienną

Dzięki za odpowiedź, ale to nie koniec pytań

Zastanawia mnie praca reduktora. Z samej nazwy można by wnioskować iż urządzenie to ma na celu redukowanie nadmiaru ciśnienia jakie ma być podawane na beczkę z piwem. Zakładam, iż w butli jest o wiele większe ciśnienie niż zamierzone w beczce z piwem, a reduktor właśnie dozuje odpowiednią ilość gazu podawaną na beczkę aby utrzymać w niej wcześniej zadane ciśnienie (2,6 - 2,8 ). Napisałeś, iż mimo zużycia gazu w butli, ciśnienie w beczce pozostaje bez zmian ale powinieneś, jak sądzę, zaznaczyć do jakiego momentu reduktor dozuje to ciśnienie... A to dlatego iż nie sądzę że jest on pompą więc będzie spełniał swoje zadanie do momentu, aż ciśnienie w butli zrówna się z ciśnieniem w beczce. Po tym czasie trzeba więc natychmiast wymienić butlę, mimo że ta nie jest zużyta do końca. (Albo zaniżyć zadane ciśnienie w beczce do np. 2,4 )
Czy tak jest? Czy barmani pilnie strzegą podziałek manometru? Czy wymieniacie butlę na inną, gdy wskazówka poziomu ciśnienia gazu w butli wejdzie na 2,6 - 2,8 czy może jednak nie do końca prawdą jest iż "Każde piwo z beczki jest tak samo nasycone gazem" ???

Sorry że się czepiam, ale strasznie mnie to zaciekawiło "

[jimikx]

"Widać Pawle ,że zaciekawił Cię ten temat.

cyt."Napisałeś, iż mimo zużycia gazu w butli, ciśnienie w beczce pozostaje bez zmian ale powinieneś, jak sądzę, zaznaczyć do jakiego momentu reduktor dozuje to ciśnienie... A to dlatego iż nie sądzę że jest on pompą więc będzie spełniał swoje zadanie do momentu, aż ciśnienie w butli zrówna się z ciśnieniem w beczce. Po tym czasie trzeba więc natychmiast wymienić butlę, mimo że ta nie jest zużyta do końca"
----TAK masz rację ,dokładnie tak to działa.

cyt."Czy barmani pilnie strzegą podziałek manometru"
------TAK bo w przeciwnym razie piwo by się żle lało lub w ogóle.Gaz nie jest dodatkiem smakowym do piwa tylko niezbędnym środkiem by piwo wydobyć z beczki do kufla.Bez gazu ta operacje jest niewykonalna."

[pawel]

"No to już wszystko wiem. Dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam."

[jimikx]

"Ja także dziękuję za rzeczową wymianę zdań."