Rodzinny wypad na obiad
Rodzinny wypad na obiad
"Gdzie w Tarnobrzegu można pójść z rodziną aby w ciszy zjeść obiad?
co polecacie?
I gdzie można zjeść naprawdę dobry placek po węgiersku.......?"
co polecacie?
I gdzie można zjeść naprawdę dobry placek po węgiersku.......?"
Ostatnio zmieniony 25-07-2013 19:15 przez pepe71, łącznie zmieniany 1 raz.
Rodzinny wypad na obiad
"W Kameleonie sa przyzwoite placki po węgiersku, ale każdy ma swój gust.
Na obiad z rodziną najchętniej do chłopców z ferajny, chociaż ostatnio trochę rzadziej nam się udaje."
Na obiad z rodziną najchętniej do chłopców z ferajny, chociaż ostatnio trochę rzadziej nam się udaje."
Ostatnio zmieniony 25-07-2013 19:39 przez admin, łącznie zmieniany 1 raz.
Rodzinny wypad na obiad
"A jak jest w Bocianówce?
Byliśmy ostatnio u chłopców z ferajny bo słyszeliśmy, że jedzonko spoko... i klapa .... niby otwarte od 12 (podaje strona internetowa) na miejscu okazało się, że od 13.... a nas nie wpuścili choć była już 13:10..... tłumacząc się, że się nie wyrobili... nawet nie łaska było nam zaproponować poczekania w ogródku.... furtka pozostała zamknięta.... Pan zniknął w środku.... a u nas pozostał niesmak.... a poczekalibyśmy nawet te 30 min przy chłodnych napojach.... rozczarowanie.... więc skończyliśmy na obiad do SONATY
Edytowany przez pepe71 o 25-07-2013 - 18:05. "
Byliśmy ostatnio u chłopców z ferajny bo słyszeliśmy, że jedzonko spoko... i klapa .... niby otwarte od 12 (podaje strona internetowa) na miejscu okazało się, że od 13.... a nas nie wpuścili choć była już 13:10..... tłumacząc się, że się nie wyrobili... nawet nie łaska było nam zaproponować poczekania w ogródku.... furtka pozostała zamknięta.... Pan zniknął w środku.... a u nas pozostał niesmak.... a poczekalibyśmy nawet te 30 min przy chłodnych napojach.... rozczarowanie.... więc skończyliśmy na obiad do SONATY
Edytowany przez pepe71 o 25-07-2013 - 18:05. "
Ostatnio zmieniony 25-07-2013 19:53 przez pepe71, łącznie zmieniany 1 raz.
Rodzinny wypad na obiad
"We wtorek wpadłem na obiad do Małgośki (sam, nie z rodziną;p) i jadłem właśnie placka po Węgiersku, polecam."
Ostatnio zmieniony 25-07-2013 21:38 przez artur_wsp, łącznie zmieniany 1 raz.
Rodzinny wypad na obiad
""chłopcy..." poszli chyba nie w gastro. Z rodziną też robiłem podchód na niedzielny obiad w okolicy 13. Obie próby tak samo udane jak u pepe71. Może kiedyś jeszcze dam szansę.
Z miejscowych restauracji mogę z własnego pozytywnego doświadczenia polecić Stary Browar i Sonatę. Bywaliśmy tam parę razy i chyba tylko raz ocena była poniżej 7/10, ale niedogodność była na tyle mała, że poskutkowała wyłącznie brakiem napiwku.
Co do placków to niestety w Tarnobrzegu porządnych jeszcze nie jadłem, ale może to wina tylko tego, że ani razu nie stołowałem się w Kameleonie.
No i zaintrygowało mnie dlaczego "w ciszy"?"
Z miejscowych restauracji mogę z własnego pozytywnego doświadczenia polecić Stary Browar i Sonatę. Bywaliśmy tam parę razy i chyba tylko raz ocena była poniżej 7/10, ale niedogodność była na tyle mała, że poskutkowała wyłącznie brakiem napiwku.
Co do placków to niestety w Tarnobrzegu porządnych jeszcze nie jadłem, ale może to wina tylko tego, że ani razu nie stołowałem się w Kameleonie.
No i zaintrygowało mnie dlaczego "w ciszy"?"
Ostatnio zmieniony 26-07-2013 21:49 przez MT, łącznie zmieniany 1 raz.
Rodzinny wypad na obiad
"Lokal KOGA - Sielec, na trasie Tarnobrzeg - Sandomierz. Moim zdaniem świetny lokal na rodzinny obiad - i w takim celu często go odwiedzam. Miło, czysto, smacznie, ceny przystępne i nikt właśnie gitary nie zawraca - o co pytał "pepe71" Z tym plackiem po węgiersku to niestety nie wypowiem się - w karcie go widziałem, ale czy "naprawdę dobry" to nie wiem
Edytowany przez Malyboss o 27-07-2013 - 01:04. "
Można to interpretować na kilka sposobów - może być tak, że Ty chcesz zjeść spokojnie z rodziną obiad w lokalu, a dzieciaki biegają po barze, tłoczą się, krzyczą i popychają; lub: gówniażeria siedzi obok, drze mordy, a w operowaniu podwórkową łaciną osiągnęła siódme wtajemniczenie. Lub też - obecność w takim lokalu muzyczki, której poziom, kategoria, a co najważniejsze - poziom głośności uniemożliwia normalną konwersację. Można też przyjąć, że co chwilę będziesz zmuszony zamienić kurtuazyjne kilka słów z kimś znajomym, czego akurat chciałbyś wtedy uniknąć Też się czasem zdarza. Dlatego polecam Kogę. Jedyny minus - to odległość, ale tragedii nie ma.No i zaintrygowało mnie dlaczego "w ciszy"?
Edytowany przez Malyboss o 27-07-2013 - 01:04. "
Ostatnio zmieniony 27-07-2013 02:51 przez Malyboss, łącznie zmieniany 1 raz.
Rodzinny wypad na obiad
"z całą odpowiedzialnością mogę polecić Bocianówkę
swoją drogą karczma w Nowej Dębie to też bardzo dobry wybór!;)"
swoją drogą karczma w Nowej Dębie to też bardzo dobry wybór!;)"
Ostatnio zmieniony 28-07-2013 19:46 przez frugo, łącznie zmieniany 1 raz.
Rodzinny wypad na obiad
"
córeczka zadowolona - opędzlowała talerz frytek....
grilla i palcek po węgiersku.... polecam....
w niedzielę sprawdzimy Jargule w Nowej Dębie - obiecałem przejażdżkę córce szynobusem.... "
sprawdzone w poniedziałek.... smacznie i nie drogo..... produkty świeże....frugo pisze:z całą odpowiedzialnością mogę polecić Bocianówkę
córeczka zadowolona - opędzlowała talerz frytek....
grilla i palcek po węgiersku.... polecam....
w niedzielę sprawdzimy Jargule w Nowej Dębie - obiecałem przejażdżkę córce szynobusem.... "
Ostatnio zmieniony 30-07-2013 21:09 przez pepe71, łącznie zmieniany 1 raz.
Rodzinny wypad na obiad
"to jakoś nie mam szczęścia do Bocianówki, raz mi się trafiło że frytki nie były smażone na starym tłuszczu, zamówiłam zestaw kebab z kurczaka i już to, że mięso było bardzo przyprawione mnie zaniepokoiło i słusznie przez pół dnia bolał mnie brzuch i miałam sensacje żołądkowe ;/ nie polecam ryzykowania z dziećmi ;/"
Ostatnio zmieniony 31-07-2013 01:14 przez do_mina, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 3508
- Rejestracja: 24-01-2009 09:47
Rodzinny wypad na obiad
"nie wiem jak teraz bo zamek w Baranowie był chyba wystawiony na sprzedaż ale tam można zjeść bardzo dobrze,fakt,że trzeba też za to zapłacić jak w restauracji
w Sandomierzu też jest spory wybór i scenografia jakby przyjemniejsza niż u nas "
w Sandomierzu też jest spory wybór i scenografia jakby przyjemniejsza niż u nas "
Ostatnio zmieniony 31-07-2013 02:33 przez grassownik, łącznie zmieniany 1 raz.
Rodzinny wypad na obiad
"^^
zamek dalej funkcjonuje..
najpierw wystawali go na sprzedaż, a potem jak się okazało, że może ktoś go kupić to zaczęli wszystko robić, aby go nie sprzedać, niby dlatego, że to dziedzictwo narodowe, a tak naprawdę, aby nie stracić pracy, a przy okazji wyciągnąć ile się da kasy na projektach dofinansowanych z unii i je wydać na głupoty , czyli marnotrawstwo będzie trwać dalej.
Edytowany przez pamarampa o 31-07-2013 - 14:16. "
zamek dalej funkcjonuje..
najpierw wystawali go na sprzedaż, a potem jak się okazało, że może ktoś go kupić to zaczęli wszystko robić, aby go nie sprzedać, niby dlatego, że to dziedzictwo narodowe, a tak naprawdę, aby nie stracić pracy, a przy okazji wyciągnąć ile się da kasy na projektach dofinansowanych z unii i je wydać na głupoty , czyli marnotrawstwo będzie trwać dalej.
Edytowany przez pamarampa o 31-07-2013 - 14:16. "
Ostatnio zmieniony 31-07-2013 16:03 przez pamarampa, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 3508
- Rejestracja: 24-01-2009 09:47
Rodzinny wypad na obiad
"może dlatego ten sandacz w kurkach jest w tak przystępnej cenie
Edytowany przez grassownik o 31-07-2013 - 17:29. "
Edytowany przez grassownik o 31-07-2013 - 17:29. "
Ostatnio zmieniony 31-07-2013 19:28 przez grassownik, łącznie zmieniany 1 raz.
Rodzinny wypad na obiad
"
zaniepokoiła mnie wypowiedź odnośnie dzieci.... nie uśmiech mi się aby córka zatruła się..... może ze względu na upały są ostrożni i jest świeżo.... tym bardziej ze deska nad barem ich zobowiązuje "
wypowiem się jak jeszcze raz zawitamy tam na obiad.... wtedy porównam... za pierwszym razem naprawdę mi smakowało.... i żonie też....do_mina pisze:to jakoś nie mam szczęścia do Bocianówki, raz mi się trafiło że frytki nie były smażone na starym tłuszczu, zamówiłam zestaw kebab z kurczaka i już to, że mięso było bardzo przyprawione mnie zaniepokoiło i słusznie przez pół dnia bolał mnie brzuch i miałam sensacje żołądkowe ;/ nie polecam ryzykowania z dziećmi ;/
zaniepokoiła mnie wypowiedź odnośnie dzieci.... nie uśmiech mi się aby córka zatruła się..... może ze względu na upały są ostrożni i jest świeżo.... tym bardziej ze deska nad barem ich zobowiązuje "
Ostatnio zmieniony 01-08-2013 02:03 przez pepe71, łącznie zmieniany 1 raz.
Rodzinny wypad na obiad
"Dla turystów - jest to dobry obiad w jakiejś bocianówce , czy w machowie obok siarkopolu .
Natomiast nie lepiej ugotować rodzinny obiad w domu - jeden zrobi to drugi coś innego - a później wybrać się na spacer ?"
Natomiast nie lepiej ugotować rodzinny obiad w domu - jeden zrobi to drugi coś innego - a później wybrać się na spacer ?"
Ostatnio zmieniony 04-08-2013 18:00 przez jazet, łącznie zmieniany 1 raz.
Rodzinny wypad na obiad
"
raz na jakiś czas warto wybrać się z rodzinką na obiad albo obiadokolacje.... i spróbować innej kuchni...."
jest klimatyzacja...mrs. pisze:z chęcią i ja sprawdzę Bocianówkę, ale czy jest tam klimatyzacja?
Smaczne obiady domowe są codziennie.....jazet pisze:Dla turystów - jest to dobry obiad w jakiejś bocianówce , czy w machowie obok siarkopolu .
Natomiast nie lepiej ugotować rodzinny obiad w domu - jeden zrobi to drugi coś innego - a później wybrać się na spacer ?
raz na jakiś czas warto wybrać się z rodzinką na obiad albo obiadokolacje.... i spróbować innej kuchni...."
Ostatnio zmieniony 04-08-2013 18:32 przez pepe71, łącznie zmieniany 1 raz.
Rodzinny wypad na obiad
"
A jak ci się jeszcze zwali rodzina "siódma woda po kisielu ".
To tylko do knajpy .
Edytowany przez jazet o 04-08-2013 - 18:35. "
A to tak - abiadokolacja to tylko w sezonie "ogórkowym" - typowo rodzinne .pepe71 napisał pisze:obiadokolacje
A jak ci się jeszcze zwali rodzina "siódma woda po kisielu ".
To tylko do knajpy .
Edytowany przez jazet o 04-08-2013 - 18:35. "
Ostatnio zmieniony 04-08-2013 20:27 przez jazet, łącznie zmieniany 1 raz.
Rodzinny wypad na obiad
"W Sandomierzu zdecydowanie polecam "Mariano" ceny przystępne, świeże jedzenie (słychać ubijanie kotletów) dosyć rozmaite. Przepyszne sałatki. Pomieszczenie klimatyzowane, niewielki plac zabaw dla dzieci. Wygląda niepozornie ale nigdy sie nie zawiodłam na jakości."
Ostatnio zmieniony 05-08-2013 00:45 przez do_mina, łącznie zmieniany 1 raz.