64 rocznica PW

Post autor: **REVOLdaSOUND** » 31-07-2008 16:32

"Już jutro 64 rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego.
W poniedziałek po raz pierwszy byłem w muzeum PW; bezcenna wizyta.

Na stronie www.1944.pl wszystkie szczegóły odnośnie obchodów itd.

Z tej okazji przypomniała mi się ostatnia dyskusja o antysemityźmie, temat który na prośbę autora niewiadomo czego został zamknięty.
Swoją drogą pisałem do autora z takim zapytaniem ale nie dostałem żadnej odpowiedzi.

Przewodnik wspomniał o tym, że jak słyszy o polaku uważającym się za patriotę, i jednocześnie jest antysemitę to.. nawet nie dokończył tego zdania."

Post autor: **admin** » 31-07-2008 20:17

"A co ma Powstanie Warszawskie do antysemityzmu? I czemu z ogólnie ksenofobii wybierać tylko antysemityzm?

Dyskusję z tamtego tematu można kontynuować w innym. Sam miałem ochotę się włączyć, np. żeby sprostować Twoje wiązanie Giertycha z ONR. Pewnie pomyliłeś ONR z MW. (Ale ten wątek o Powstaniu Warszawskim do kontynuacji tamtego na pewno się nie nadaje.

A do muzeum Powstania Warszawskiego też bym się bardzo chętnie wybrał.
Spróbuję przy najbliższym pobycie w Warszawie.
Napiszesz coś więcej o nim?"

Post autor: **REVOLdaSOUND** » 31-07-2008 21:28

"Wcale nie chcę tamtego wątku kontynuować w tym. Było to bardziej luźne spostrzeżenie z tego powodu, iż sporo jest informacji o powstaniu w gettcie żydowskim (które swoją drogą często jest mylone z PW). I przy tym wydarzeniu przewodnik wspomniał o antysemityźmie.
Odnośnie Giertycha rzeczywiście się pomyliłem, dlatego też napisałem "chyba".

Co do samego muzeum polecam jedynie zwiedzanie z przewodnikiem. Oczywiście można samemu, ale to nie to samo. Może też trafiłem na świetnego przewodnika bo odnosiłem wrażenie jakby pierwszy raz opowiadał wszystko. Świetna robota po prostu.

A co można zobaczyć? Bardzo wiele. Cały czas do muzeum przybywa co raz więcej eksponatów, przedmiotów itp. przekazywanych przez powstańców. Nie trzeba chyba tłumaczyć, że to ostatni gwizdek na poczukiwanie ludzi biorących udział w powstaniu.
Co ciekawe, np. tzw. ściana śmierci, kiedy sie przysłucha bije w rytmie serca; co ok. 20 minut odgłosy latających samolotów; dużo korespodencji powstańczej; ekspozycja broni, plakatów; na całym terenie muzeum wiszą kartki z kalendarza z każdego dnia powstania, które oczywiście można wziąć dla siebie; kino; tunele na wzór tych (co do wymiarów) przez które przedostawali się powstańcy no i oczywiście niesamowite ludzkie historie.."

Post autor: **GAGATA** » 31-07-2008 23:19

"To muzeum jest inne niż wszystkie, tam można wielu rzeczy dotknąć posłuchać, czuje się po prostu taki magiczny klimat, ja chociaż byłam tam wiele razy to za każdym razem wychodziłam z niesamowitymi odczuciami.

A co do rocznicy wybuchu powstania to polecam też uczestnictwo w obchodach. Rok temu miałam okazję uczestniczyć w obchodach na cmentarzu powązkowskim i cóż tu wiele mówić to trzeba przeżyć tą niesamowitą atmosferę, ten moment godziny "W" kiedy na codzień gruboskórni warszawiacy solidaryzują się z ofiarami powstania zatrzymują się samochody, ludzie na ulicy, nikt nic nie mówi i słychać tylko dźwięk syren i klaksonó samochodowych, później sam spacer po powązkach, mnóstwo zapalonych zniczy, pełno polskich flag, starsi ludzie z przepaskami biało-czerwonymi i rodzice z małymi dzieciakami z chorągiewkami biało-czerwonymi.

Polecam

a wracając do muzeum to radzę nie wybierać się tam w weekendy czy takie jakieś właśnie święta, bo wtedy wstęp jest bezpłatny, ale są tłumy ludzi i długaśne kolejki, to trzeba oglądnąć na spokojnie, posłuchać, dotknąć poprostu przeżyć to w sobie..."

Post autor: **admin** » 01-08-2008 01:10

"Ile mniej więcej czasu potrzeba na spokojne przejście muzeum?"

Post autor: **Rastamanek** » 01-08-2008 01:15

"ponad 30 minut na pewno.

Byłem z w ty muzeum jakieś 2-3 lata temu (nie jestem pewien) niezapomniane przeżycie i chciałbym być tam jeszcze raz by zobaczyć to co już widziałem i usłyszeć to co już słyszałem"

Post autor: **REVOLdaSOUND** » 01-08-2008 01:47

"30 minut? to chyba byliśmy w innym muzeum : )) przejście z przewodnikiem trwa ok. 2 godzin, ale to i tak jest wszystko na szybko. Chyba, że samemu. Wtedy można uwinąć się szybciej, ale chyba nie o to w tym chodzi."

Post autor: **GAGATA** » 01-08-2008 08:29

"2-3 godziny to bankowo sa potrzebne"

Post autor: **Rastamanek** » 02-08-2008 02:17

"nom raz byłem sam to trwało szybko a raz byłem z przewodnikiem no to trwało to o wiele dłużej ;]"

Post autor: **Super.Jolly.Green.Giant** » 02-08-2008 11:27

"A wnętrze tej makiety Liberatora już zrobili? Bo z tego co usłyszałem gdzieś/kiedyś mieli robić."