Tarnobrzeg, reforma oświaty w praktyce

Warunki życia w naszym mieście, nieruchomości, ceny, zarobki itp.
marysia67
Posty: 274
Rejestracja: 09-03-2019 18:41

Re: Tarnobrzeg, reforma oświaty w praktyce

Post autor: marysia67 » 29-03-2019 17:57

Nie cierpię oszukiwać samej siebie. Wczoraj byłam w Kauflandzie, patrzyłam na pracę kasjerki i stwierdziłam, że to ona powinna dostać podwyżkę, nie ja!

Awatar użytkownika
Jacek
Posty: 732
Rejestracja: 16-05-2004 18:36

Re: Tarnobrzeg, reforma oświaty w praktyce

Post autor: Jacek » 29-03-2019 19:30

Choć nie uważam się za głupka - to głupi jestem w pewnym temacie. Po przeczytaniu poprzednich wpisów burzliwej dyskusji, po wejściu na stronę ZNP, z której gówno się dowiedziałem, nadal nie wiem, czy nauczyciele walczą o 1 tys. zł brutto (?) podwyżki płacy dla wszystkich (także pracowników administracyjnych), czy też o 1 tys. kwoty bazowej (co zasadniczo zmienia postać rzeczy), czy też o 1 tys. kwoty płacy zasadniczej (co też zmienia postać rzeczy). Pytanie referendalne dotyczyło tej ostatniej. Czy to to samo co kwota tzw. bazowa? Może by mi ktoś to bez emocji wyjaśnił i udowodnił jakimiś źródłami innymi niż jakieś mało kumate strony internetowe.

marysia67
Posty: 274
Rejestracja: 09-03-2019 18:41

Re: Tarnobrzeg, reforma oświaty w praktyce

Post autor: marysia67 » 29-03-2019 19:38

Każda podwyżka dla nauczyciela nawet 300 złotych brutto, to jest w sumie więcej. Podwyżki liczą się zawsze do zasadniczej. Czyli, jeśli do mojego obecnego brutto ponad 3400 dodamy tysiąc złotych, to od tej kwoty będę mieć dodatek wiejski- 10 procent, motywacyjny 5 procent, wysługę 20 procent. Więc w sumie wyjdzie więcej dyplomowanemu. Pozdrawiam

marysia67
Posty: 274
Rejestracja: 09-03-2019 18:41

Re: Tarnobrzeg, reforma oświaty w praktyce

Post autor: marysia67 » 29-03-2019 19:41

PS Nie należę do żadnych związków, męczy mnie ta sytuacja i te przepychanki i nagonka na nauczycieli. Chcę spokojnie pracować za te pieniądze, jak do tej pory, jestem zadowolona i nie potrzebuję więcej.

Awatar użytkownika
karas
Posty: 1348
Rejestracja: 05-06-2004 15:58

Re: Tarnobrzeg, reforma oświaty w praktyce

Post autor: karas » 29-03-2019 21:20

marysia67 pisze:
29-03-2019 16:39
Egzaminy muszą się odbyć. Dyrekcja mnie dziś zapytała, czy będę strajkować, odparłam, że nie. Nie była z tego powodu zasmucona. Będę w dwóch komisjach, a jeśli trzeba będzie, to dopiszą mnie do innych za strajkujących. Najważniejsze jest dobro dzieci i ich rodziców. Uczniowie nie powinni się stresować przed egzaminami. Są inne formy protestu, niż strajk w czasie ważnym dla przyszłości uczniów.. Pieniądze nie są w życiu najważniejsze, pozdrawiam.
Tak zapytam tylko. Jeżeli strajk przyniesie korzyść dla nauczycieli, a nie ulega wątpliwości, że ta korzyść będzie wywalczona przez osoby strajkujące to rozumiem, że będziesz chciała w miarę możliwości zrzec się podwyżki?
Karaś

Antea
Posty: 138
Rejestracja: 20-03-2019 21:16

Re: Tarnobrzeg, reforma oświaty w praktyce

Post autor: Antea » 29-03-2019 22:06

Zbyry, w twoich słowach jest wiele prawdy i wiele złości. Nauczyciel to zawód zaufania publicznego. W swoim otoczeniu mam wiele przykładów złych i dobrych pedagogów. Tak, jak pisałam zniszczono polską oświatę niezbyt mądrym reformami. System boloński oraz liczne szkoły wyższe, w tym ośrodki doskonalenia oferujące podyplomowówki sprawiły że dziś nauczycielem może być każdy. W takim Tarnobrzegu wystarczy mieć znajomości, niestety. Nie trzeba wtedy kończyć 5 letnich studiów. Mamy takie przypadki że z różnych branż przychodzą na etat. I tu się zgodzę, że jest wiele patologii. Ale w słowach bozia da rozum niestety ujawniasz - jak dla mnie- zadawniony konflikt z nauczycielami. W taki sposób jak piszesz oświaty nie naprawisz. Może lepiej zastanowić się nad tym że pora zracjonalizowac sieć szkół w Tbg, i ograniczyć nepotyzm.
Marysiu - ja mam dzieci w wieku szkolnym. Gdyby nie mąż i jego zarobki miałabym problem z utrzymaniem domu. Sąsiadka która jest znacznie młodsza i ma 2 razy więcej dzieci otrzymuje z zasiłków tyle co ja. Więc się pytam jak długo będziemy zgadzać się na socjotechnikę w wykonaniu PIS?
Miłego weekendu wszystkim!

Awatar użytkownika
admin
Site Admin
Posty: 19275
Rejestracja: 15-06-2003 23:41

Re: Tarnobrzeg, reforma oświaty w praktyce

Post autor: admin » 29-03-2019 22:06

@Karaś, dino
ja to widzę zupełnie inaczej :)
Marysia szczególnie zasługuje na podwyżkę, nawet jeśli o nią nie walczy w formie strajku, zaplanowanego celowo w trakcie ważnych egzaminów. Na pewno trudno mi być obiektywnym, jako rodzicowi czekającemu akurat na egzamin pociechy. Chciałbym przy tym marysi67 bardzo podziękować za wprowadzanie elementu stabilizacji w tym trudnym okresie, gdyby okazało się, że dzieci nie będą mogły liczyć na własnych nauczycieli na zakończenie szkoły.

@Jacek
Do czasu rozmów z rządem wszystkim się zdawało, że chodzi o podwyżkę 1000 zł brutto dla każdego nauczyciela. Pewnie celowo był tak ustawiony przekaz, bo kwota wygląda na trudną do załatwienia, ale dla wielu akceptowalną. Informacja o tym, że w rzeczywistości chodzi o 1000 zł netto i nie do pensji, ale do kwoty bazowej (przeliczanej nawet na 2500 zł brutto dla większości nauczycieli), wyszła dopiero po rozmowach z rządem, bodajże w poniedziałek. Początkowo myślałem, że to propaganda uczestniczącej w rozmowach Szydło i PiSu, jak tutaj ją cytowano:
https://oko.press/rzad-robil-wszystko-z ... oko-press/
ale linkowany już wcześniej tekst na oko.press, gdzie żądanie 1000 zł netto do kwoty bazowej potwierdza szef OPZZ i mówi, że takie obecnie jest stanowisko ZNP i OPZZ. Wydaje się, że takie żądanie jest warunkiem zaporowym, niemożliwym do zrealizowania przez żaden rząd.
https://oko.press/setki-tysiecy-wkurzon ... szef-opzz/
Specjalnie daję linki do portalu antyrządowego, żeby nie było zarzutów o stronniczość mediów.

Wydaje mi się, mimo całej okazywanej tutaj złej woli, że ptasiorrr w tym przypadku nie kłamie i naprawdę jemu, a nawet nauczycielom planującym strajki, wydaje się, że walka toczy się o 1000 zł brutto dla każdego nauczyciela. Tak bardzo sprawnie udało się Broniarzom tą sprawę zamieszać i rozegrać.

@zbyry
Przeginasz z tym stawianiem pod ścianą.

Fresca
Posty: 149
Rejestracja: 23-05-2018 21:24

Re: Tarnobrzeg, reforma oświaty w praktyce

Post autor: Fresca » 30-03-2019 06:13

Dobrze Marysia67 napisała 🙂.
Admin też wskazał sedno sprawy.
1000 zł brutto, czy netto nie ważne. Istotne jest, że dostaną Wszyscy od stażysty do dyplomowanego, bo to będzie 1000 do podstawy.
Najniższy w hierarchii zawodowej dostanie 1000 ( ptasiorrr dla uproszczenia na okrągło), a ustawa reguluje stawkę za awanse zawodowe, więc....
stażysta - 1000 do podstawy ( zasadniczej) + od tej podwyższonej w % dodatki
dyplomowany - 1000 do podstawy + 80% za "awans" = 1800 + w takich samych % ( ale już podstawa wyższa ) dodatki co stażysta ( nadgodziny, itd.).
Nie może być inaczej bo płace, awanse zawodowe są uregulowane oddolnie.

Mnie inna rzecz zastanawia. Słyszę tylko o podwyżkach, słyszę o złym systemie edukacji od nauczycieli. Już o ich poświęceniu, bo się uczyli nie będę pisać bo szkoda literek🙂.

Mam jednak jedno pytanie do nauczycieli. Czy narzekając na trud swojej pracy, widząc, że nie możecie, macie utrudnioną przez zły system oświaty możliwość spełnienia tak ważnej misji jaką jest dobre wykształcenie młodych pokoleń zaproponowaliśmy coś od siebie?
Zaproponowaliscie np. zmiany w Karcie nauczyciela, zwiększmy do 20-24 ilość godzin dydaktycznych bo program jest obszerny, bo dzieci potrzebują więcej czasu na jego przyswojenie?
Ja słyszę tylko o zarobkach, które ponoć będą z korzyścią dla dzieci . Pytam w jaki sposób? Jaką korzyść będą miały dzieci, bo Pani będzie uśmiechnięta?
Szanowni nauczyciele reformę należy zacząć od samych siebie, każdy z osobna, bo na tę chwilę, to Dzieci i Wasza Misja, Poświęcenie są gdzieś z tyłu, za pieniążkami.
Każdy powinien zarabiać więcej i zarabiajcie nawet po 5000 dla każdego, ale dajcie coś od siebie dla dzieci ( oprócz korepetycji ), a nie traktujecie je jak tarczę podczas strajku.

marysia67
Posty: 274
Rejestracja: 09-03-2019 18:41

Re: Tarnobrzeg, reforma oświaty w praktyce

Post autor: marysia67 » 30-03-2019 07:05

Dobrze prawisz, Fresko:-) Ostatnio koleżanka z pracy mnie zapytała, dlaczego ciągle się śmieję, czy nie mam żadnych problemów? Nawet mój mąż mi wczoraj powiedział, że cieszyłby się, gdybym więcej zarabiała, ale te postulaty nie są do spełnienia. Znam to środowisko bardzo dobrze, niektórzy nigdy nie powinni wykonywać tego zawodu. Jeśli dojdzie do strajku, to czeka mnie trudny okres w pracy. Nie wiem, ile osób się jeszcze wyłamie i nie będzie strajkować. Mnie wczoraj dyrekcja zapytała, czy będę strajkować. Musi to wiedzieć, bo chodzi o ewentualne zmiany komisji. Uważam, że dyplomowani źle nie zarabiają. Nie popieram stopni awansu zawodowego, bo młodzi nauczyciele za mało zarabiają , choć często wykonują swoją pracę lepiej i z większym poświęceniem , niż Ci, co pracują po 30 lat. Po studiach zarabiałam niewiele mniej, niż Ci, którzy mnie uczyli w tej samej szkole , do której wróciłam. Niektórzy z tego powodu chcieli mnie "zjeść". Słyszałam takie słowa, jak gówniara. Gdy w protokole użyłam słowa" konkluzja", to powiedzieli, że " poemat napisałam". Przecież "tu mieszkają ludzie od wideł i trzeba z nimi prosto rozmawiać" To słowa kolegi z pracy. Pracuję w rodzinnej wiosce, resztę sobie dopowiedzcie sami, co wtedy czułam. U nas są prowadzone bezpłatne kółka prawie z każdego przedmiotu, nauczyciele mają czas dla uczniów, to dzieci nie chcą zostawać. Wcale im się nie dziwię, bo pogram jest przeładowany. Siedzą od 8 do 14-tej w szkole. Nie uważają na lekcjach, wyciągają komórki, lub drzemią, bo grają w domu do 2 w nocy. W wychowywaniu i wykształceniu dzieci rodzice powinni współpracować z nami, bywa z tym różnie. Pozdrawiam

orange
Posty: 845
Rejestracja: 04-01-2019 11:38

Re: Tarnobrzeg, reforma oświaty w praktyce

Post autor: orange » 30-03-2019 13:40

„…źle opłacalny nauczyciel, obciążony biurokracją, ponizżany przez dzieci, rodziców, własnego dyrektora..”
ANTEA zgłoś swoje problemy na Policję: nie możesz być poniżana przez dzieci, rodziców i dyrektora. Na to są paragrafy.
Ale nie żądaj 1000 złotych podwyżki od Państwa, które przecież obiecało i daje pieniądze nauczycielom.
Poprzednia elita miała gdzieś postulaty nauczycieli, a ta przynajmniej podwyższa płace w oświacie.

ANTEA pójdź do Biedronki i popatrz jak się ciężko pracuje za 1500 złotych, a czasem za pół etatu.
A ZNP to jakiś komunistyczny związek, który już dawno powinien zniknąć z polityki i się rozwiązać.

FRESCA: Też jestem cieka jak każdy Nauczyciel otrzyma 1000 złotych to w jaki sposób będą mieć lepiej dzieci w szkole?
Czy pedagog będzie im przynosił cukierki i nigdy już nie krzyczał, gdy dziecko popełni błąd, tylko pięknie się uśmiechnie.
Dlaczego więcej dzieci mogą się nauczyć tylko poprzez korepetycje, a nie w szkole na lekcji? Bo nauczyciel jeszcze ma za mało pieniędzy?

Antea
Posty: 138
Rejestracja: 20-03-2019 21:16

Re: Tarnobrzeg, reforma oświaty w praktyce

Post autor: Antea » 30-03-2019 15:13

Ok. Ale struktura zatrudnienia i system pracy nie zależą od nauczyciela. W polskich szkołach jest centralizm, nie ma autonomii, samorządności. Pojedynczy nauczyciel nie decyduje o niczym, jest częścią systemu, układu, rozporządzeń i punktów... Niestety tak jest. Brak selekcji do zawodu, niskie place powodują że pracują różni ludzie. Nauczycieli jest 700 tysięcy w Polsce, są wśród nich, jak w każdej populacji także osoby psychopatyczne. Są też i wspaniali pedagodzy.
Tak się składa że pracowałam w sklepie i wiem jaka odpowiedzialność leży na nauczycielu a jaka na sprzedawcy. Niewspółmierna. Kto nie pracował w oświacie łatwo się wypowiada na temat o którym nie ma większego pojęcia. Niestety cześć wpisów internetowych pokazuje nienawiść do nauczycieli i racja - powinien być paragraf na co niektóre wpisy.
Wszystkiego dobrego,

Antea
Posty: 138
Rejestracja: 20-03-2019 21:16

Re: Tarnobrzeg, reforma oświaty w praktyce

Post autor: Antea » 30-03-2019 15:45

Zgadzam się Zbyry i dlatego choć nie wyłamię się z grupy zawodowej (od lat wiadomo że w zawodzie jest coraz gorzej, nie ma też jedności wśród nas) i poprę strajk to jednak wiem że nie rozwiąże to problemów.

Fresca
Posty: 149
Rejestracja: 23-05-2018 21:24

Re: Tarnobrzeg, reforma oświaty w praktyce

Post autor: Fresca » 30-03-2019 18:03

Aneta mnie jedyne co razi w tym strajku, to fakt, że związek nie podnosi żadnych kwestii związanych z systemem, a jedynie z płacą.
Niestety mniej jest nauczycieli z powołania, więcej z wygody. Fakt jest to ocena niesprawiedliwa i cierpią na niej Ci pierwsi. Jednak w każdym zawodzie tak jest, że " czarna owca " robi opinie.
Cóż miały być gimnazja - strajki, likwidowali gimnazja - strajki. I proszę o wybaczenie, ale przy minimum rozsądku w żadnej reformie nie chodziło o dzieci, a o warunki pracy.
Czy uważam, że jest to łatwa praca? Nie sądzę, zwłaszcza w obecnych czasach, kiedy brak współpracy, kultury, wszędobylski egoizm, ale...... Czy to uprawnia do jedynych słusznych postulatów KASA?
Z całym szacunkiem prywatne ośrodki nie działają na podstawie karty nauczyciela.

Pytanie do nauczycieli dostajecie 1000 zł netto do podstawy ( stażysta ) , ale rezygnujecie z karty nauczyciela, co wybieracie?
Na obecną chwilę odpowiedź jest oczywista, bo protest trwa. To jest właśnie dla mnie smutne.

Innn
Posty: 151
Rejestracja: 04-01-2019 20:19

Re: Tarnobrzeg, reforma oświaty w praktyce

Post autor: Innn » 31-03-2019 15:57

Fresca pisze:
30-03-2019 18:03
Aneta mnie jedyne co razi w tym strajku, to fakt, że związek nie podnosi żadnych kwestii związanych z systemem, a jedynie z płacą.

Cóż miały być gimnazja - strajki, likwidowali gimnazja - strajki.
Mieszasz coś - strajk przysługuje nauczycielom tylko w sprawach bytowych znaczy płacowych
O reformy strajków nie było
A tu proponuję sporo rozumnych spostrzeżeń nr szkolnictwa - bez hejtu i frustracji
Początek ok. 18 minuty, a kto obejrzy do końca ten usłyszy niezły dowcip
https://www.tvn24.pl/drugie-sniadanie-m ... 23093.html

Fresca
Posty: 149
Rejestracja: 23-05-2018 21:24

Re: Tarnobrzeg, reforma oświaty w praktyce

Post autor: Fresca » 31-03-2019 19:12

Innn no może faktycznie nie strajki, ale głośne niezadowolenie. Protesty? czy też nie.
Pytam, bo aż takiej dokładnej pamięci nie mam, ale faktem jest, że w oby przypadkach głośnym echem się odbiło wśród nauczycieli . To jeżeli wówczas nie strajkowali, a protestowali to teraz na odwrót. Jak zwał, tak zwał 🙂.

orange
Posty: 845
Rejestracja: 04-01-2019 11:38

Re: Tarnobrzeg, reforma oświaty w praktyce

Post autor: orange » 01-04-2019 03:30

Podwyżki podwyżkami, a system dalej pozostanie ten sam.
TO SYSTEM OŚWIATY JEST DO NAPRAWY, A ZNP nie podnosi żadnych kwestii związanych z systemem, a jedynie z płacą.
Były już reformy w oświacie, ale w żadnej reformie nie chodziło o dzieci, a o warunki pracy.
Dobrze powiedziane.
Czego tylko głównym postulatem są PIENIĄDZE, a nie zmiana w pracy pomiędzy nauczycielami, dyrektorami, kuratorium, itd.
Jak nauczyciele dostaną aż 1000 zł netto do podstawy to czy zrezygnują z karty nauczyciela? To jest dla mnie dziwne i smutne.
Smutna prawda jest taka, że przy obecnych zarobkach nie mamy szans na dobrych nauczycieli, bo Ci albo zmienili zawód, albo pracują w prywatnych szkołach.

Nauczyciele chcą tysiąc złotych podwyżki.
Oznacza to, że w przyszłym roku trzeba byłoby znaleźć dodatkowe 6 mld zł. – To nieosiągalne.
Lepszym rozwiązaniem było oczywiście danie podwyżek różnym grupom zawodowym, i zwiększenie kwoty wolnej od podatku.
Polska nie jest bogatym krajem.
Mediana zarobków w Polsce to 2500 zł netto i większość nauczycieli zarabia więcej.
Za tydzień pracy 18 godz. po 45 min, 3 miesiące wakacji i roczny urlop "dla poratowania zdrowia".

Edukacja w obecnym stanie przekazywania wiedzy która się w życiu kompletnie nie przydaje jest bezużyteczna.
To tylko zaśmiecanie i przeciążanie młodym umysłów.
System edukacyjny powinien być zreformowany bo ma się nijak do potrzeb i oczekiwań rynku pracy.

Nauczyciele nie edukują a tylko sprawdzają dzieci jak zostały wyedukowane przez rodziców.
Zrzucają na nich swoje obowiązki , żebrają co chwilę o pieniądze (na papier toaletowy, na mydło, na ksero,itp), organizują wszelkie szkolne imprezy wyciągając pieniądze z kieszeni rodziców, szkoła jest niewydolna edukacyjnie, finansowo i organizacyjnie mimo, iż idą na to pieniądze podatników.
Za co te podwyżki: pytam?

Jest w Polsce wiele grup zawodowych, które zarabiają stanowczo za mało.
Jest to wynik wieloletnich zaniedbań rządów POstkomunistów, którzy traktowali Polskę i Polaków jak dojną krowę.
To się skończyło, ale nie da w ciągu 3 lat nadrobić takich gigantycznych zaległości z ponad 25 lat!

Dlaczego tylko 1000 zł, a nie od razu trzy średnie krajowe?
Najpierw zreformujcie siebie, odejdźcie od karty nauczyciela, zreformujcie system nauczania, a na koniec żądajcie podwyżek.

ZNP to czysta komuna.
Jest to kolejny, bardzo smutny dowód na to, że nasza TRANSFORMACJA to czysta lipa.
Nie pochwalam tego, co wyprawa Broniarz razem z jego POstkomunistycznym ZNP i uważam, że jemu w ogóle nie chodzi o płace nauczycieli, ale tylko o walkę z aktualnym rządem, bo ten tępi POstkomunę i nie pozwala jej rozkradać Polski i okradać Polaków.
Żądania płacowe dla nauczycieli, choć słuszne, są dla niego i jego zleceniodawców tylko narzędziem w tej walce.

W swoim życiu spotkałem może 10 nauczycieli, godnych by nazywać ich Nauczycielami.
Chyba żaden nie pracuje już w szkole.
A kilkanaście lat temu dysproporcja zarobków była sporo mniejsza.
Analogiczne z 20, którzy powinni (moim zdaniem) dostać zakaz wykonywania zawodu.

Awatar użytkownika
cenzor
Posty: 379
Rejestracja: 20-12-2015 00:18

Re: Tarnobrzeg, reforma oświaty w praktyce

Post autor: cenzor » 01-04-2019 14:26

Ale Solidarność oświatowa też strajkuje / głodówka/w Katowicach i też domagają się podwyżki 1000 zł ale 500 już teraz a drugie 500 w przyszłym roku, wiec nie zwalaj wszystko na ZNP, i tez solidarność oświatowa poza kwestią finansową nie podnosi postulatu związanego z systemowym zarządzaniem oświatą więc bądz sprawiedliwy w opisie. Inne grupy też mają przywileje / hutnicy, górnicy, kolejarze itp/ co też jest chore i jakoś nikt im podczas akcji protestacyjnych nie wypomina, i nikt nie warzy im się tego zabierać z rządzących i to obojętnie z jakiej opcji

orange
Posty: 845
Rejestracja: 04-01-2019 11:38

Re: Tarnobrzeg, reforma oświaty w praktyce

Post autor: orange » 04-04-2019 14:00

Podobno protesty zaczną się prawdopodobnie już w poniedziałek.
Rodzice dostają wiadomości z przedszkoli i szkół.
Informacje wysyłają też prezydenci miast.

Nowy postulat ZNP i FZZ, które wycofały się z podwyżki 1000 zł, na rzecz 30-procentowych wynagrodzeń.
Całkowicie zamkną szkoły?
W Warszawie są firmy, które zapraszają na specjalne "półkolonie strajkowe". :))

Strajk powinien oznaczać wypowiedzenie przez nauczycieli Karty Nauczyciela.
Po co jest taka karta skoro nauczyciele strajkują po prostu jak zwykli pracownicy.
Znieść kartę, przywileje.
Obowiązek 40 godzinnego dnia pracy, zwykły urlop jak dla wszystkich pracowników.
Dać te 1000 podwyżki o które walczą szantażując uczniami.

1967
Posty: 196
Rejestracja: 08-08-2018 19:00

Re: Tarnobrzeg, reforma oświaty w praktyce

Post autor: 1967 » 04-04-2019 15:06

Nie wiem dlaczego jest tyle zdziwienia wywołuje strajk nauczycieli. Chyba każdy przekonał się już niejednokrotnie, że każda grupa zawodowa walczy o podwyżki każdymi dostępnymi środkami. Dobitnie pokazały nam to ubiegłego lata nasze pielęgniarki idąc z dnia na dzień na zwolnienia lekarskie – choć wydawałoby się że jest to zawód szczególny i sytuacja taka nie powinna była się zdarzyć. Przed wyborami samorządowymi szantażowały Rząd służby mundurowe. Obie grupy wywalczyły sobie znaczące podwyżki. Nauczeni doświadczeniem nie sądzę by nauczyciele zrezygnowali ze strajku. Tak więc kochani rodzice będą utrudnienia, ale naprawę w życiu dzieją się gorsze rzeczy. Z drugiej strony wasze pociechy będą zadowolone bo spędzą więcej czasu z rodzicami lub dziadkami, a niestety coraz mniej czasu poświęcane jest dzieciom.

Awatar użytkownika
Orzeszek
Posty: 6
Rejestracja: 01-04-2019 11:16

Re: Tarnobrzeg, reforma oświaty w praktyce

Post autor: Orzeszek » 04-04-2019 16:44

Zgadzam się. Dla policji znalazły się pieniądze przed 11 listopada, bo to stu lecie i takie tam ble, ble, ble. Na łapówki dla emerytów znalazła sie kasa. Na 500 + też . Więc dlaczego nauczyciele mają nie dostać? Szydło twierdziłs, że egzaminy się odbędą a teraz prosi nauczycieli o zawieszenie strajku na ten czas. Jakby tak zrobili, to byłby zupełny bezsens. O to chodzi żeby Zalewska i reszta trolli narobili w gacie i przyjęli postulaty ZNP,

ODPOWIEDZ