Kupno mieszkania komunalnego

[rysiek675]

"Hej. Mam pytanie do was, kupował ktoś ostatnio mieszkanie?
Bo ja staram się kupić, Ale mam małe wątpliwości. Był już u mnie rzeczoznawca (Z urzędu) i po oględzinach wycenił mieszkanie, niestety nie miałem jeszcze okazji spojrzeć w dokument, ale kwotę na jaką wycenił wydaje mi się dość wysoka. Czy jest możliwe, że do kwoty wyceny nie został wliczony stan mieszkania? Mieszkanie jest do remontu okna do wymiany podłogi, sufity, łazienka. Miasto oczywiście z chęcią sprzeda mieszkanie za 80% wartości, ale nie jestem pewien czy ta wycena jest rzeczywista i czy nie powinni przypadkiem odliczyć kwoty tzw. udziału własnego, a nic mi o tym w urzędzie nie mówiono. Tak w ogóle do kogo można się zgłosić w kwestii pomocy, radca prawny, adwokat? Sam jestem zielony w tej kwestii a nie chce po prostu, żeby mnie naciągnięto na pieniądze. Co myślicie jakieś rady? Czy można jakoś tą cenę zbić?

Mieszkanie ma 57,50 m2 i wyceniane jest na kwotę 136 tyś zł. (Na ulicy Moniuszki)



Edytowany przez rysiek675 o 13-12-2016 - 18:35. "

[marcinekjadi]

"Ja kupiłem 64m za 120 tysięcy na serbinowie , co prawda 4 lata temu to i ceny mogły ulec zmianie"

[admin]

"Porównując z kilkoma znanymi mi transakcjami wychodzi ciut drożej niż ceny rynkowe, ale niedużo. Jeśli mieszkanie jest w kiepskim stanie, to powinno być taniej. Chyba że lokalizację w centrum przyjmować jako atut. Za 80% tej wartości byłaby to już przyzwoita cena, nawet jeśli do remontu."

[ptasiorrr]

"My kupowaliśmy mieszkanie w 2010 - 58 m2 z tym, że nie wymagało żadnego remontu, wszystkie meble na wymiar i w zabudowie zostały. Cena 157 tys. PLN."

[rysiek675]

"O wkład chodzi mi, że rodzina mieszka tu mnóstwo czasu. To nie jest tak, że mieszkając w mieszkaniu komunalnym przez większość życia, płacąc czynsze, że po części jest już tak jakby własny wkład w nie, który powinien pozostać potraktowany jako zniżka?

Z bonifikatą cena jest ok, ale ta wycena ogólna, jakaś zakłamana się wydaje, nie chce mi sie wierzyć, że lokal do gruntownego remontu mógłby mieć taką cenę rynkową...
a jest taka możliwość, że UM specjalnie coś zawyża, licząc na to, że nie będę dyskutować i zapłacę wszystko?
Z kim tak w ogóle się kontaktować, kto mógłby za mnie sprawdzić, czy wszystko jest ok w ich wyliczeniach, adwokaci biorą na siebie takie rzeczy?
Może wyolbrzymiam, zawsze za rzekomy upust możnaby okna porobić, czy coś..."

[gkm]

"

Hej. Mam pytanie do was, kupował ktoś ostatnio mieszkanie?
Bo ja staram się kupić, Ale mam małe wątpliwości. Był już u mnie rzeczoznawca (Z urzędu) i po oględzinach wycenił mieszkanie, niestety nie miałem jeszcze okazji spojrzeć w dokument, ale kwotę na jaką wycenił wydaje mi się dość wysoka. Czy jest możliwe, że do kwoty wyceny nie został wliczony stan mieszkania? Mieszkanie jest do remontu okna do wymiany podłogi, sufity, łazienka. Miasto oczywiście z chęcią sprzeda mieszkanie za 80% wartości, ale nie jestem pewien czy ta wycena jest rzeczywista i czy nie powinni przypadkiem odliczyć kwoty tzw. udziału własnego, a nic mi o tym w urzędzie nie mówiono. Tak w ogóle do kogo można się zgłosić w kwestii pomocy, radca prawny, adwokat? Sam jestem zielony w tej kwestii a nie chce po prostu, żeby mnie naciągnięto na pieniądze. Co myślicie jakieś rady? Czy można jakoś tą cenę zbić?

Mieszkanie ma 57,50 m2 i wyceniane jest na kwotę 136 tyś zł. (Na ulicy Moniuszki)

Witam
Zasady sprzedaży lokali komunalnych określa uchwała RM z 2013 r.
Tak jak pan napisał w Pana przypadku została zastosowana bonifikata 80% bo jak rozumiem zadeklarował Pan wpłatę gotówkową. I poniżej tych 80% nie da się zejść. Są bardzo konkretne przypadki gdy Gmina korzysta z bonifikaty 90%
Wyceny mieszkania dokonuje rzeczoznawca wybrany w przetargu przez Gminę, w tym roku wykonał ponad 50 wycen.
136 tys, czyli 2.365 zł za 1 m2 Może się wydawać kwotą wysoką ale na tyle mniej więcej wyceniane były ostatnio mieszkania które Gmina sprzedawała w blokach policyjnych.
Rzeczoznawca przy wycenie bierze pod uwagę stan budynku, lokalizację bloku, kondygnację, umiejscowienie w samym bloku mieszkania i oczywiście stan mieszkania.
Oczywiście może Pan nie zgodzić się z wyceną, i zlecić drugą wycenę. Ale będzie to raczej niepotrzebny koszt bo z dużym prawdopodobieństwem obie wyceny nie będą się różnić a Gmina i tak weźmie pod uwagę pierwszą wycenę rzeczoznawcy.
Jeśli chce Pan uzyskać więcej szczegółów zapraszam do mnie pok. Nr 60 w Urzędzie na Mickiewicza.
Pozdrawiam GKM



Edytowany przez gkm o 13-12-2016 - 20:50. "

[gkm]

"

Porównując z kilkoma znanymi mi transakcjami wychodzi ciut drożej niż ceny rynkowe, ale niedużo. Jeśli mieszkanie jest w kiepskim stanie, to powinno być taniej. Chyba że lokalizację w centrum przyjmować jako atut. Za 80% tej wartości byłaby to już przyzwoita cena, nawet jeśli do remontu.

Nie 80% wartości a 20% Cena mieszkania będzie więc wynosić 27.200,00 Do tego należy doliczyć zwrot na rzecz Gminy zaliczek na fundusz remontowy oraz koszty notariusza"

[gkm]

"

O wkład chodzi mi, że rodzina mieszka tu mnóstwo czasu. To nie jest tak, że mieszkając w mieszkaniu komunalnym przez większość życia, płacąc czynsze, że po części jest już tak jakby własny wkład w nie, który powinien pozostać potraktowany jako zniżka?

Z bonifikatą cena jest ok, ale ta wycena ogólna, jakaś zakłamana się wydaje, nie chce mi sie wierzyć, że lokal do gruntownego remontu mógłby mieć taką cenę rynkową...
a jest taka możliwość, że UM specjalnie coś zawyża, licząc na to, że nie będę dyskutować i zapłacę wszystko?
Z kim tak w ogóle się kontaktować, kto mógłby za mnie sprawdzić, czy wszystko jest ok w ich wyliczeniach, adwokaci biorą na siebie takie rzeczy?
Może wyolbrzymiam, zawsze za rzekomy upust możnaby okna porobić, czy coś...

Naprawdę nikt nie chce Pana oszukać,. Takie są ceny w Tarnobrzegu. I nie UM dokonuje wyceny tylko rzeczoznawca z uprawnieniami. Nie mam na niego jako naczelnik żadnego wpływu.
To co Pan napisał jako wkład własny. Niestety żaden rzeczoznawca tego nie uwzględni bo nie bardzo jest jak.



Edytowany przez gkm o 13-12-2016 - 20:52. "

[rysiek675]

"Dobry wieczór, panie GKM

"O wkład chodzi mi, że rodzina mieszka tu mnóstwo czasu. To nie jest tak, że mieszkając w mieszkaniu komunalnym przez większość życia, płacąc czynsze, że po części jest już tak jakby własny wkład w nie, który powinien pozostać potraktowany jako zniżka?"
pozdrawiam."

[gkm]

"Jak napisałem powyżej, żaden rzeczoznawca tego nie wyceni. Bo jak inaczej wycenić okna które ktoś wymienił 5 lat wcześniej i zapłacił np 5 tys, jak nie wg obecnej wartości? czynsz niestety jest w blokach kosztem własnym, nie podnosi ani nie obniża wartości mieszkania. Naprawdę trudno było by obniżać cenę o remonty robione przez np 20 lat bo przecież wchodzi amortyzacja i zwykłe zużycie.
Pozdrawiam"

[rysiek675]

"Rozumiem, ze z panem można porozmawiać o kupnie i jego warunkach?"

[gkm]

"

Rozumiem, ze z panem można porozmawiać o kupnie i jego warunkach?

Jestem naczelnikiem Wydziału który zajmuje się mieszkaniami komunalnymi i zlecił wycenę. Samą sprzedaż prowadzi Wydział Geodezji i Gospodarki Gruntami. A akt notarialny podpisze Prezydent Miasta. Moja rola kończy się momencie zakończenia wyceny przez rzeczoznawcę."

[admin]

"

Nie 80% wartości a 20% Cena mieszkania będzie więc wynosić 27.200,00 Do tego należy doliczyć zwrot na rzecz Gminy zaliczek na fundusz remontowy oraz koszty notariusza

Ja już bym nie miał wątpliwości."