http://www.portalsamorzadowy.pl/polityk ... 96811.html"Jak wynika z danych GUS obejmujących 66 miast na prawach powiatu, najwięcej rozwodów na 1 tys. mieszkańców odnotowano w: Żorach (2,7) w woj. śląskim, Chełmie (2,6) w woj. lubelskim, Gorzowie Wielkopolskim (2,6) w woj. lubuskim oraz Skierniewicach (2,6) w woj. łódzkim. Relatywnie najrzadziej decyzję o rozstaniu podejmują pary małżeńskie w Tarnobrzegu (1,2) w woj. podkarpackim, Mysłowicach (1,4) i Świętochłowicach (1,5) w woj. śląskim.
W Tarnobrzegu najmniej rozwodów
W Tarnobrzegu najmniej rozwodów
"
Ostatnio zmieniony 17-08-2017 22:57 przez admin, łącznie zmieniany 1 raz.
W Tarnobrzegu najmniej rozwodów
"To chyba dobra wiadomość. Czyżby kolejna zasluga programu 500 plus?"
Ostatnio zmieniony 17-08-2017 23:14 przez adela, łącznie zmieniany 1 raz.
W Tarnobrzegu najmniej rozwodów
"Na pewno nie, bo program jest w całej Polsce, a w niektórych miastach rozwodów jest ponad dwa razy więcej na 1000 mieszkańców."
Ostatnio zmieniony 17-08-2017 23:30 przez admin, łącznie zmieniany 1 raz.
W Tarnobrzegu najmniej rozwodów
"Adminie, super informację wstawiłeś, tylko się cieszyć i oby tak dalej."
Ostatnio zmieniony 17-08-2017 23:54 przez rav, łącznie zmieniany 1 raz.
W Tarnobrzegu najmniej rozwodów
"Może to przypadek ale w tych miejscowościach z największą liczbą rozwodów są duże garnizony wojskowe."
Ostatnio zmieniony 18-08-2017 11:48 przez rumburak, łącznie zmieniany 1 raz.
W Tarnobrzegu najmniej rozwodów
"Jetem wzruszony waszym wzruszeniem ,naprawdę.
Tylko nie zapominajcie ze Tarnobrzeg jest (lub jest traktowany ) jako miasto emerytów, a cale grono osób które przoduje w statystykach rozwodowych jest w czołówce opuszczania miasta. Zresztą to jest mała grupa reprezentatywna lepiej odnieść się do ogółu społeczeństwa , i tu rozczulił mnie swoim wpisem rav.
Zapomniał dodać ze przyczyna mniejszej ilości rozwodów jest zwiększenie ilości par które żyją w konkubinacie,a to jakoś rav-ovi przez klawiaturę nie przeszło.
Daleko nie szukać ,przykład pierwszy z brzegu w dodatku z katolickiej Niedzieli.
http://niedziela.pl/artykul/8179/Coraz- ... 93-Kosciol
Pomijam jakim cudem wyszło im ,ze pary żyjące w konkubinacie są katolikami (tego naprawdę nie wiem, chyba ze takie pytanie było w spisie powszechnym)
a szukają rozwiązań na zakończenie życia na kocia łapę. Chyba ze chodzi im ze lepszy rydz niż nic, i cywilny są wstanie przełknąć.
Mam pomysł dla nich , promocja- w pierwszym roku małżeństwa unieważnienie (tzw. rozwód kościelny ) gratis , a przez kolejne cztery tylko 9.99 i w dodatku bez targania rodziny po sadach ,skuteczność gwarantowana.
Tak na marginesie
http://kobieta.onet.pl/slub/rozwod-kosc ... iej/xgq6z8
Statystyka to jednak suka."
Tylko nie zapominajcie ze Tarnobrzeg jest (lub jest traktowany ) jako miasto emerytów, a cale grono osób które przoduje w statystykach rozwodowych jest w czołówce opuszczania miasta. Zresztą to jest mała grupa reprezentatywna lepiej odnieść się do ogółu społeczeństwa , i tu rozczulił mnie swoim wpisem rav.
Zapomniał dodać ze przyczyna mniejszej ilości rozwodów jest zwiększenie ilości par które żyją w konkubinacie,a to jakoś rav-ovi przez klawiaturę nie przeszło.
Daleko nie szukać ,przykład pierwszy z brzegu w dodatku z katolickiej Niedzieli.
http://niedziela.pl/artykul/8179/Coraz- ... 93-Kosciol
Pomijam jakim cudem wyszło im ,ze pary żyjące w konkubinacie są katolikami (tego naprawdę nie wiem, chyba ze takie pytanie było w spisie powszechnym)
a szukają rozwiązań na zakończenie życia na kocia łapę. Chyba ze chodzi im ze lepszy rydz niż nic, i cywilny są wstanie przełknąć.
Mam pomysł dla nich , promocja- w pierwszym roku małżeństwa unieważnienie (tzw. rozwód kościelny ) gratis , a przez kolejne cztery tylko 9.99 i w dodatku bez targania rodziny po sadach ,skuteczność gwarantowana.
Tak na marginesie
http://kobieta.onet.pl/slub/rozwod-kosc ... iej/xgq6z8
Statystyka to jednak suka."
Ostatnio zmieniony 18-08-2017 23:28 przez A1313, łącznie zmieniany 1 raz.
W Tarnobrzegu najmniej rozwodów
"Coś w tym jest. Swoją drogą niedawno słyszałem o fikcyjnych rozwodach "papierowych" w większych miastach, m.in. ze względu na preferencje dla samotnych matek w dostępie do przedszkoli. W Tarnobrzegu nie ma takiego problemu."
Ostatnio zmieniony 19-08-2017 00:20 przez admin, łącznie zmieniany 1 raz.
W Tarnobrzegu najmniej rozwodów
"Zasada jest prosta: gdzie występuje bieda tam się nie rozwodzą - tak nalezy to czytać, co czar prysł.
Rozwodów jest więcej tam gdzie jest bardziej zamożne społeczeństwo."
Rozwodów jest więcej tam gdzie jest bardziej zamożne społeczeństwo."
Ostatnio zmieniony 19-08-2017 08:32 przez bbts, łącznie zmieniany 1 raz.
W Tarnobrzegu najmniej rozwodów
"Porażająca jest ilość rozwodów wśród tzw. celebrytów."
Ostatnio zmieniony 19-08-2017 22:32 przez rav, łącznie zmieniany 1 raz.
W Tarnobrzegu najmniej rozwodów
"a niby kto ma się w TBG rozwodzić, starzy emeryci i renciści, większość żyje bez ślubu"
Ostatnio zmieniony 20-08-2017 14:28 przez iwoniczka, łącznie zmieniany 1 raz.
W Tarnobrzegu najmniej rozwodów
"
w największym tarnobrzeskim gimnazjum zasilanym przez młodzież z Serbinowa na jednym roczniku było 14 klas! Rocznik statystyczny podawał wtedy, że mieszka w Tarnobrzegu 50 000 osób. Młodzież wyjechała i w dalszym ciagu Tarnobrzeg liczy 50 000 mieszkańców? Łącznie z tymi sprowadzonymi Ukraińcami?
Dobrze iwoniczka zauwazyła - nie ma sie kto rozwodzić w Tarnobrzegu.
Z mojej klasy ze średniej szkoły zostały w Tarnobrzegu 4 osoby. Dwie są po rozwodzie. Rozwiodły się poza Tarnobrzegiem.
Moja obserwacja naszej byłej klasy mówi, że do tej pory rozwiodło się ponad 20 procent a na lekcje religii chodzilismy jeszcze do salek katechetycznych. Nie wierzę, że w wyniku nauczania religii w szkole coś się tym zakresie zmieniło."
Patrząc na listę zapowiedzi w największym tarnobrzeskim kościele można by sie zapytać: gdzie są ci młodzi ludzie z Tarnobrzega? Przecież lat temu 10rav pisze:Adminie, super informację wstawiłeś, tylko się cieszyć i oby tak dalej.
w największym tarnobrzeskim gimnazjum zasilanym przez młodzież z Serbinowa na jednym roczniku było 14 klas! Rocznik statystyczny podawał wtedy, że mieszka w Tarnobrzegu 50 000 osób. Młodzież wyjechała i w dalszym ciagu Tarnobrzeg liczy 50 000 mieszkańców? Łącznie z tymi sprowadzonymi Ukraińcami?
Dobrze iwoniczka zauwazyła - nie ma sie kto rozwodzić w Tarnobrzegu.
Z mojej klasy ze średniej szkoły zostały w Tarnobrzegu 4 osoby. Dwie są po rozwodzie. Rozwiodły się poza Tarnobrzegiem.
Moja obserwacja naszej byłej klasy mówi, że do tej pory rozwiodło się ponad 20 procent a na lekcje religii chodzilismy jeszcze do salek katechetycznych. Nie wierzę, że w wyniku nauczania religii w szkole coś się tym zakresie zmieniło."
Ostatnio zmieniony 20-08-2017 15:39 przez dino, łącznie zmieniany 1 raz.
W czerwcu 2003 roku miałem rację, by NIE WCHODZIĆ do EuroSowietów.
W maju 2020 miałem rację, że pandemia, to tresura.
W kwietniu 2022 miałem racje, by nie pomagać bezwarunkowo Ukrainie.
Jak będzie w 2024?
W maju 2020 miałem rację, że pandemia, to tresura.
W kwietniu 2022 miałem racje, by nie pomagać bezwarunkowo Ukrainie.
Jak będzie w 2024?
W Tarnobrzegu najmniej rozwodów
"Dino, według deklaracji śmieciowych było nas bodajże 37000. Na pewno nie jest to liczba zawyżona, bo nikt nie chce płacić więcej niż musi, może być nieco zaniżona. Ilość rozwodów oczywiście nie jest bezwzględna, tylko na 1000 mieszkańców, ale rzeczywiście jeśli średni wiek mieszkańców jest wyższy, to rozwodów jest mniej. Pewnie bardziej miarodajne byłoby porównanie ile było w tym samym czasie ślubów, a ile rozwodów. Chociaż też nie do końca. Młodzi mogą przyjechać pobrać się do Tarnobrzega, a rozwieść już gdzie indziej."
Ostatnio zmieniony 20-08-2017 17:11 przez admin, łącznie zmieniany 1 raz.
W Tarnobrzegu najmniej rozwodów
"Znajomy powiedział mi kiedyś wprost że jest z żoną tylko dlatego że mają kredyt hipoteczny ale jak go spłacą za kilka lat to dzielą majątek i biorą rozwód bo ich związek to fikcja i jest tylko na papierze. Ślub mieli 14 lat temu ."
Ostatnio zmieniony 20-08-2017 17:30 przez rumburak, łącznie zmieniany 1 raz.
W Tarnobrzegu najmniej rozwodów
"
A co do samego tematu to fakt, że trzeba by sprawdzić jak rozwodzą się urodzeni w Tarnobrzegu a wyjechali bo faktycznie inaczej to jest dość mocno nakręcona statystyka."
"MEGA" perspektywa nie powiem. Ślub mieli 14 lat temu więc jeśli wtedy wzięli kredyt to jeszcze tylko 11 lub 16 lat będą razem mieszkać i udawać małżeństwo (zależy na ile lat brali kredyt). Serio ? Skoro jest źle to bierze się sytuację na klatę i ją rozwiązuje i żyje dalej.rumburak pisze:Znajomy powiedział mi kiedyś wprost że jest z żoną tylko dlatego że mają kredyt hipoteczny ale jak go spłacą za kilka lat to dzielą majątek i biorą rozwód bo ich związek to fikcja i jest tylko na papierze. Ślub mieli 14 lat temu .
A co do samego tematu to fakt, że trzeba by sprawdzić jak rozwodzą się urodzeni w Tarnobrzegu a wyjechali bo faktycznie inaczej to jest dość mocno nakręcona statystyka."
Ostatnio zmieniony 20-08-2017 22:43 przez Dzanek, łącznie zmieniany 1 raz.
W Tarnobrzegu najmniej rozwodów
"
masz jakieś konkretne dane? bo wg mnie jest odwrotnie"iwoniczka pisze:większość żyje bez ślubu
Ostatnio zmieniony 20-08-2017 23:24 przez rav, łącznie zmieniany 1 raz.
W Tarnobrzegu najmniej rozwodów
"Witam, co najmniej 3 koleżanki z mojej klasy z liceum sa po rozwodzie. Ks Maliński pisał w jednej ze swoich książek, które posiadam, że jeśli ludzie patrzą na siebie z nienawiscią, to lepiej się rozejść. Patrzcie w oczy swojej polówce, one nie kłamią. Niedawno u rodziców piłam szampana- 57 lat są razem. W ich oczach widzę wzajemną miłość. Dobranoc"