Historia zatoczyła koło (samochodowe)
Historia zatoczyła koło (samochodowe)
Historia zatoczyła koło (samochodowe), pomyślałem przejeżdżając koło Dodexu (nazwy nie komentuję...).
Tarnobrzeżanie w średnim wieku i starsi pamiętają Polmozbyt, neony z rzędem Maluchów i pole na samochody, pojawiające się sezonowo, jak plony u sąsiadów działkowców. Trzeba przyznać, że kierowcy jeżdżący z dworca na plac z Maluchami czasem ostro testowali jakość.
Po latach ruiny znów mamy niemal w tym samym miejscu oświetlony salon, stację obsługi i plac pełen samochodów i przy okazji kolejny nowy blok po sąsiedzku.
Co się zmieniło?
W salonie już nie Maluchy, Cinquecento czy Tico, ale luksusowe marki, na placu wybór kilkuletnich aut z zachodu. Cywilizacja poszła do przodu, a świat się zmniejszył.
Z drugiej strony to nie jest salon z nowymi autami, jaki mieliśmy nawet za PRLu. Tarnobrzeg, mimo widocznego postępu cywilizacji, uspokoił się. Delikatnie mówiąc.
Co by nie było - lepsze niż zarośla!
Zdjęcie po lewej ze Skyscrapercity, autorstwa bodajże adriano.
Re: Historia zatoczyła koło (samochodowe)
Jeżeli pamiętam to znaczy, że jestem już w średnim wieku? ;)
Karaś
Re: Historia zatoczyła koło (samochodowe)
Średniowieczny