Rowerzysta=Intruz w przestrzeni komunikacyjnej Tbg

Warunki życia w naszym mieście, nieruchomości, ceny, zarobki itp.
Boski
Posty: 49
Rejestracja: 23-09-2020 14:09

Rowerzysta=Intruz w przestrzeni komunikacyjnej Tbg

Post autor: Boski » 12-03-2021 00:10

Tym wątkiem chciałem poruszyć temat przemieszczania się po Tarnobrzegu rowerem.

Odnieść się do:
- pozytywów i bubli w rozwiązaniach infrastruktury drogowej (ścieżki rowerowe, ciągi pieszo-rowerowe, chodniki, ulice, oświetlenie, przejazdy przez ulice itd.),
- relacji pieszy vs rowerzysta,
- relacji kierowca vs rowerzysta,
- pozytywów/negatywów w odniesieniu do miejsc parkowania rowerów (m.in. stojaki, monitoring)
- roweru miejskiego (ale nie chciałbym aby to zdominowało wątek)
- inne ...może coś pominąłem...może ktoś miałby swoje cenne uwagi

Zaczynamy swoje rowerowe żale i pochwały :) !

Boski
Posty: 49
Rejestracja: 23-09-2020 14:09

Re: Rowerzysta=Intruz w przestrzeni komunikacyjnej Tbg

Post autor: Boski » 12-03-2021 00:20

Zacznę od swojej kompletnej dezaprobaty zamienienia ścieżek rowerowych na ciągi pieszo-rowerowe ... wykonywania ciągów w miejscach gdzie jest wystarczająca szerokość na stworzenie osobnego chodnika i ścieżki rowerowej.

Jest dla mnie karygodne to co się stało na na DW871 (Sienkiewicza/Sikorskiego) tzn. że na wielu odcinkach połączono osobny chodnik i ścieżkę w jeden ciąg pieszo rowerowy.
Tłumaczenie ówczesnej pani naczelnik wydziału Drogownictwa: ... że ktoś donosił do Nadzoru budowlanego do Rzeszowa i musieli tak zrobić bo rzeczywista szerokość ścieżek była zbyt mała.

Tylko kto tą szerokość zatwierdził ... nie ma dokumentów, w których można by to sprawdzić ???


Dlaczego nie uznaję ciągów? Bo zachętą do podróżowania rowerem powinna być jak największa swoboda a nie uważanie na ignorujących pieszych "łażących" po ciągach jak święte krowy. Teraz na ciągu to pieszy ma pierszeństwo .... i każde jego najechanie może skończyć się bardzo niemile dla rowerzysty.

A wiemy dzisiaj, królują słuchawki w uszach ... zabłąkanie starych dziadków ... i m.in. madeki z bąbelkami, które mogą wszystko.

Jeśli takiej swobody nie zapewnimy to ów potencjalny rowerzysta wsiądzie następnym razem do samochodu i cześć.

Awatar użytkownika
norweski_leśny
Posty: 677
Rejestracja: 16-07-2017 13:22

Re: Rowerzysta=Intruz w przestrzeni komunikacyjnej Tbg

Post autor: norweski_leśny » 12-03-2021 09:06

Brak koncepcji sensownego połączenia całej infrastruktury w logiczną całość. Tam fragment, tu fragment a dodatkowo jeszcze wszechobecna kostka. Jak można robić ścieżki rowerowe z kostki!
Następna sprawa to dbanie o to co już jest. A nie, że ścieżka zarasta sobie trawą (mankament kostki wychodzący po kilku latach). Najlepszy przykład to ścieżka rowerowa nad Jezioro. Ile razy może się ona zapadać w tym samym miejscu? Przecież to jest już niepoważne.

***** ***
Posty: 30
Rejestracja: 09-03-2021 09:42

Re: Rowerzysta=Intruz w przestrzeni komunikacyjnej Tbg

Post autor: ***** *** » 12-03-2021 12:59

I nagminnie łamane prawo przez rowerzystów, którzy zamiast po ulicy jeżdżą chodnikami. Czy ja mam uważać idąc chodnikiem aby rowerzysta jadący z tyłu mnie nie potrącił?

Boski
Posty: 49
Rejestracja: 23-09-2020 14:09

Re: Rowerzysta=Intruz w przestrzeni komunikacyjnej Tbg

Post autor: Boski » 12-03-2021 13:23

***** *** pisze:
12-03-2021 12:59
I nagminnie łamane prawo przez rowerzystów, którzy zamiast po ulicy jeżdżą chodnikami. Czy ja mam uważać idąc chodnikiem aby rowerzysta jadący z tyłu mnie nie potrącił?
Tak zgadzam się.... ale częściowo

np. na ul. Sienkiewicza występują takie miejsca, że jeszcze zachowała się odrębna ścieżka i chodnik ... i masa rowerzystów jeździ tam chodnikiem.
...pewnym usprawiedliwieniem dla nich sa wyjątkowo nieprzyjazne wjazdy na ścieżkę bo prawie pod kątem 90 stopni i jeszcze pod górkę.

ale jestem za tym, że jak jest to możliwe to odseparowywać ruch rowerzystów od samochodów ... i zezwolił bym jazdę rowerami po chodniku ...z zachowaniem rozsądku...wiem ciężko to zdefiniować i ująć w przepisy .... najlepiej zakazać i ciach.

Są miejsca, w których nie da się wydzielić nawet tego tworu o nazwie "ciąg pieszo-rowerowy" i co rowerzysta ma być skazywany na nierówną walkę z samochodami? ... ja mówię temu NIE.

Taki przykład w Tbg to ulica Mickiewicza. czyli główny ciąg łączący ścisłe centrum z dworcem PKS (chociaż ciężko mi to nazywać dworcem).
Nie ma tam wydzielonych tras dla rowerzystów .... pytanie czy przy okazji ostatniego remontu nie dało się?

Jednym słowem można się załamać jak ta ulica (Mickiewicza) do Miechocina wygląda .... zupełny misz-masz ... tu odcinek taki...zaraz inny ... zupełne mieszanki nawierzchni, rodzaju kostki, nawierzchni "asfaltowej" .... no porażka.

***** ***
Posty: 30
Rejestracja: 09-03-2021 09:42

Re: Rowerzysta=Intruz w przestrzeni komunikacyjnej Tbg

Post autor: ***** *** » 12-03-2021 13:29

Osoba która ukończyła 18 lat powinna poruszać się rowerem po jezdni a nie chodnikiem. Jazda rowerem po chodniku jest wykroczeniem (poza kilkoma wyjątkami) i infrastruktura nie ma z tym nic wspólnego.

Boski
Posty: 49
Rejestracja: 23-09-2020 14:09

Re: Rowerzysta=Intruz w przestrzeni komunikacyjnej Tbg

Post autor: Boski » 12-03-2021 13:45

***** *** pisze:
12-03-2021 13:29
Osoba która ukończyła 18 lat powinna poruszać się rowerem po jezdni a nie chodnikiem. Jazda rowerem po chodniku jest wykroczeniem (poza kilkoma wyjątkami) i infrastruktura nie ma z tym nic wspólnego.
Znam prawo. Ale mam też prawo mieć swoje zdanie.... i uważam, że to prawo jest nieprzyjazne.

Niby tyle się mówi o ekologii ...a ten chory przepis to wszystko rujnuje.

Co ktoś co nawet jedzie na rowerze ulicą ... już kawałek do sklepu ma prowadzić ten rower po chodniku? paranoja!

To samo z zakazem przejeżdżania przez przejścia dla pieszych... jestem przeciw!

Przez "śluzę" można ... a już przez przejście nie ... gdzie tu logika?

Czy nie powinno być tak, że rowerzysta przed przejściem powinien mieć obowiązek zatrzymania się lub zwolnienia tak aby dać się zauważyć kierującemu pojazdem ??? czy to nie rozsądniejsze?

Przepisy są uchwalane w Polsce mając na względzie chora logikę i przekorność naszego narodu. To lepiej coś zakazać niż dopuścić z ograniczeniami ufając, że te ograniczenia np. zmniejszenie prędkości, szczególna uwaga na pieszych itd. będą przez w tym przypadku rowerzystów respektowane.

***** ***
Posty: 30
Rejestracja: 09-03-2021 09:42

Re: Rowerzysta=Intruz w przestrzeni komunikacyjnej Tbg

Post autor: ***** *** » 12-03-2021 15:10

Dura lex, sed lex.

Prawo w Polsce jest nieprzyjazne dla każdego. Wszystko jest robione po to, żeby nie było bezpieczniej, tylko żeby ukarać. Swoje zdanie możesz mieć, ale prawo, jakie jest takie jest, musisz respektować.
To samo z zakazem przejeżdżania przez przejścia dla pieszych... jestem przeciw!
Ja jestem ZA. Rowerzysta czuje się bogiem, bo wszędzie ma mieć pierwszeństwo. Jeśli rowerzysta wjedzie Ci pod koła na przejściu dla pieszych, to też zostaniesz ukarany.
Przez "śluzę" można ... a już przez przejście nie ... gdzie tu logika?
Kierowca widząc czerwony kolor obok przejścia dla pieszych powinien mieć na uwadze, że może wjechać mu rower.

Można polemizować np. zadając pytanie: czy skuterem do 50 cm3 można jeździć po ścieżce rowerowej i dlaczego po ukończeniu 18 roku życia takim pojazdem można się poruszać bez żadnego przeszkolenia i doswiadczenia?
Ostatnio zmieniony 12-03-2021 15:21 przez ***** ***, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
kermit
Posty: 1287
Rejestracja: 16-08-2004 20:44

Re: Rowerzysta=Intruz w przestrzeni komunikacyjnej Tbg

Post autor: kermit » 12-03-2021 15:17

Wtrące też swoje 3 grosze do tego tematu.
Zaczę od tego, że kierowcy samochodów to totalni ignoranci, którzy nie dostrzegają rowerzysty, który jedzie ścieżką rowerową i przejeżdża na przejeździe dla rowerów. Kierowca ma tam bezwględny obowiązek ustąpić pierwszeństwa rowerzyście. Wiecznie muszą oni wjeżdżać prosto przed ciebie z drogi podporządkowanej i zatrzymywać się przed wjazdem na drogę a nie przed wjazdem na ścieżkę rowerową. Nie wiem czy to brak kultury, brak wiedzy czy po prostu debilizm.
Druga sprawa to wiecznie parkujące pojazdy albo na drodze dla rowerów albo na ciągu pieszo rowerowym. Kierowca nie ma prawa w tym miejscu zatrzymywać pojazdu. Nie ważne czy zostawi 1,5 metra czy 5 metrów. Po prostu nie i tyle.
A trzecia sprawa to jakiś idiota wytyczał w tym mieście ścieżki rowerowe. Kończą sie i zaczynają "z dupy". Nie ma normalnego wjazdu i zakończenia drogi dla rowerów aby łączyła się ona z drogą w jakiś normalny sposób. Po prostu się kończy i ch**j. Czuje, że są robione tylko dlatego, że przepisy tego wymagają. Odbierane są drogi dla rowerów ze zbyt dużymi krawężnikami przy łączeniu z drogą. Szczytem idiotyzmu jest poprowadzona ścieżka rowerowa na Sienkiewicza, gdzie trzeba jechać trochę jak na nartach.

czr
Posty: 67
Rejestracja: 29-03-2016 12:19

Re: Rowerzysta=Intruz w przestrzeni komunikacyjnej Tbg

Post autor: czr » 12-03-2021 15:17

W takim razie ciekaw jestem, jak oceniacie ulicę Kopernika po remoncie?

***** ***
Posty: 30
Rejestracja: 09-03-2021 09:42

Re: Rowerzysta=Intruz w przestrzeni komunikacyjnej Tbg

Post autor: ***** *** » 12-03-2021 15:25

Kierowca ma tam bezwględny obowiązek ustąpić pierwszeństwa rowerzyście.
...a rowerzysta pieszemu na przejściu przez ścieżkę rowerową...

Awatar użytkownika
kermit
Posty: 1287
Rejestracja: 16-08-2004 20:44

Re: Rowerzysta=Intruz w przestrzeni komunikacyjnej Tbg

Post autor: kermit » 12-03-2021 15:30

***** *** pisze:
12-03-2021 15:25
Kierowca ma tam bezwględny obowiązek ustąpić pierwszeństwa rowerzyście.
...a rowerzysta pieszemu na przejściu przez ścieżkę rowerową...
Akurat w tym wypadku piesi najczęściej poruszają się po ścieżce rowerowej bo tam chyba im wygodniej.

Boski
Posty: 49
Rejestracja: 23-09-2020 14:09

Re: Rowerzysta=Intruz w przestrzeni komunikacyjnej Tbg

Post autor: Boski » 12-03-2021 15:57

***** *** pisze:
12-03-2021 15:10
Dura lex, sed lex.
......
Przy takim sposobie myślenia życzę Ci abyś wszędzie stał w zajebistych korkach w swoim samochodziku i wąchał smród spalin.

Napisałem ...wystarczająco zwolnić aby dać się zauważyć ... czegoś nie rozumiesz?

Boski
Posty: 49
Rejestracja: 23-09-2020 14:09

Re: Rowerzysta=Intruz w przestrzeni komunikacyjnej Tbg

Post autor: Boski » 12-03-2021 16:00

kermit pisze:
12-03-2021 15:30
***** *** pisze:
12-03-2021 15:25
Kierowca ma tam bezwględny obowiązek ustąpić pierwszeństwa rowerzyście.
...a rowerzysta pieszemu na przejściu przez ścieżkę rowerową...
Akurat w tym wypadku piesi najczęściej poruszają się po ścieżce rowerowej bo tam chyba im wygodniej.
Potwierdzam ... łażą jak święte krowy ... a akurat tam nie trudno odróżnić ścieżki od chodnika.

Awatar użytkownika
Jacek
Posty: 732
Rejestracja: 16-05-2004 18:36

Re: Rowerzysta=Intruz w przestrzeni komunikacyjnej Tbg

Post autor: Jacek » 12-03-2021 21:04

Boski pisze:
12-03-2021 00:20
Jest dla mnie karygodne to co się stało na na DW871 (Sienkiewicza/Sikorskiego) tzn. że na wielu odcinkach połączono osobny chodnik i ścieżkę w jeden ciąg pieszo rowerowy.
Prawda jest inna. Po wybudowaniu tego ciągu wprowadzono przepis (nie miasto przecież), że droga dla rowerów MUSI być oddzielona czymś (pasem zieleni, krawężnikiem) od chodnika. I dlatego zamalowano oznakowania. Na Kopernika jest już PO NOWEMU. Czy lepiej? Nie mnie to rozstrzygać. Nad jeziorem też masz PO NOWEMU.

Awatar użytkownika
Jacek
Posty: 732
Rejestracja: 16-05-2004 18:36

Re: Rowerzysta=Intruz w przestrzeni komunikacyjnej Tbg

Post autor: Jacek » 12-03-2021 21:08

kermit pisze:
12-03-2021 15:17
jakiś idiota wytyczał w tym mieście ścieżki rowerowe. Kończą sie i zaczynają "z dupy". Nie ma normalnego wjazdu i zakończenia drogi dla rowerów aby łączyła się ona z drogą w jakiś normalny sposób. Po prostu się kończy i ch**j.
Dobry przykład to odcinek na Sikorskiego przy nowym "parku" przy Kopernika. Ścieżka rowerowa kończy się na skrzyżowaniu Kopernika/Sikorskiego i ponownie zaczyna na św. Barbary/Sikorskiego. Super!

Boski
Posty: 49
Rejestracja: 23-09-2020 14:09

Re: Rowerzysta=Intruz w przestrzeni komunikacyjnej Tbg

Post autor: Boski » 13-03-2021 02:25

Jacek pisze:
12-03-2021 21:04
Boski pisze:
12-03-2021 00:20
Jest dla mnie karygodne to co się stało na na DW871 (Sienkiewicza/Sikorskiego) tzn. że na wielu odcinkach połączono osobny chodnik i ścieżkę w jeden ciąg pieszo rowerowy.
Prawda jest inna. Po wybudowaniu tego ciągu wprowadzono przepis (nie miasto przecież), że droga dla rowerów MUSI być oddzielona czymś (pasem zieleni, krawężnikiem) od chodnika. I dlatego zamalowano oznakowania. Na Kopernika jest już PO NOWEMU. Czy lepiej? Nie mnie to rozstrzygać. Nad jeziorem też masz PO NOWEMU.
Czyli mam rozumieć, że prawo zadziałało wstecz ...i dlatego znikła większość ścieżek rowerowych na 871?
Sorry ale argumentacja ówczesnej Pani naczelnik była inna... że ścieżki były za wąskie a ktoś donosi do nadzoru do Rzeszowa i oni musieli to zmienić żeby nie oddawać kasy z dofinansowania.

To jakim cudem się pytam pierwotnie oddano drogę do użytku?
Nikt oczywiście za to nie odpowiada.
Nikt tego nie projektował, nikt nie zatwierdzał ... ale znajdą się osoby co chętnie za to premie wezmą ...bo przecież w ogóle do pracy chodziły i im się należy qrwa jego mać.
To, że zmieniono oznakowanie na to na wysięgnikach niby ok ...ale to przecież dodatkowo kosztowało. I nie dał na to nam prywatny sponsor.

***** ***
Posty: 30
Rejestracja: 09-03-2021 09:42

Re: Rowerzysta=Intruz w przestrzeni komunikacyjnej Tbg

Post autor: ***** *** » 13-03-2021 12:11

Boski pisze:
12-03-2021 15:57
***** *** pisze:
12-03-2021 15:10
Dura lex, sed lex.
......
Przy takim sposobie myślenia życzę Ci abyś wszędzie stał w zajebistych korkach w swoim samochodziku i wąchał smród spalin.

Napisałem ...wystarczająco zwolnić aby dać się zauważyć ... czegoś nie rozumiesz?
Czyli jak napisałem Dura lex, sed lex, to nie trzeba go respektować? Przytoczę dwa przykłady z Niemiec, gdzie pieszy i rowerzysta to "święte krowy". Moja znajoma jechała autem z po drodze z pierwszeństwem a rowerzysta wjechał jej prosto pod koła z drogi podporządkowanej. I co? Jak myślicie kto był winien? Kierująca samochodem, bo jak stwierdziła policja "mogła to przewidzieć". Nie pamiętam jaki dostała mandat, ale za takie wykroczenia w Niemczech są bardzo wysokie mandaty a także czasowe zatrzymanie uprawnień. Mój kumpel przejeżdżając obok szkoły przekroczył prędkość o ok. 15 km. I co? Mandat i zatrzymanie uprawnień na 3 miesiące. Za potrącenie pieszego lub rowerzysty na przejściu dla pieszych, masz z urzędu zatrzymane prawo jazdy. I to kierowca ma uważać a nie pieszy czy rowerzysta.
Jeśli życzysz mi abym stał w korkach i wąchał smród spalin, to pojedź do Belgii, Holandii czy nie Niemiec i zobacz jak kierowcy przestrzegają przepisów ruchu drogowego.
W Polsce jadąc w terenie zabudowanym samochodem 101 km/h, kierowca tłumaczy się "...przecież to tylko o 1, jak mi zatrzymacie prawko to nie będę mógł pracować...". Przecież przekroczył o 51 km a to, że nie będzie miał za co utrzymać rodziny, to mógł pomyśleć wcześniej.
Czyli mam rozumieć, że prawo zadziałało wstecz
Mogło - zobacz

pikin
Posty: 84
Rejestracja: 27-02-2017 19:45

Re: Rowerzysta=Intruz w przestrzeni komunikacyjnej Tbg

Post autor: pikin » 20-03-2021 21:43

Część problemów możecie sobie rozwiązać łącząc siły z biegaczami i niepełnosprawnymi. Zobaczcie wątek- Sikorskiego po remoncie zostały niebezpieczne chodniki, gdzie trochę rozwinąłem temat.

Boski
Posty: 49
Rejestracja: 23-09-2020 14:09

Re: Rowerzysta=Intruz w przestrzeni komunikacyjnej Tbg

Post autor: Boski » 21-03-2021 17:13

***** *** pisze:
13-03-2021 12:11
Boski pisze:
12-03-2021 15:57
***** *** pisze:
12-03-2021 15:10
Dura lex, sed lex.
......
Przy takim sposobie myślenia życzę Ci abyś wszędzie stał w zajebistych korkach w swoim samochodziku i wąchał smród spalin.

Napisałem ...wystarczająco zwolnić aby dać się zauważyć ... czegoś nie rozumiesz?
Czyli jak napisałem Dura lex, sed lex, ...
Czyli mam rozumieć, że prawo zadziałało wstecz
Mogło - zobacz
"Dura lex, sed lex", .... cieszy mnie, że znasz "wyrywki" łaciny ... ale z szacunku dla odbiorcy Twoich wypowiedzi używaj proszę języka powszechnie zrozumiałego lub jednocześnie napisz obok wersję w j.polskim.
Wiem, że jest google i można go o to zapytać ... ale chyba nie o to chodzi. …to taki lekki offtopic (poza tematem).

Napisze jeszcze raz, że jako rowerzysta (...ale również kierowca samochodu i oczywiście pieszy) jestem za zlikwidowaniem zakazu przejazdu rowerem przez przejścia dla pieszych ... a taki przejazd uwarunkował bym koniecznością zatrzymania się roweru lub zwolnienia na tyle aby dać się zauważyć kierowcy.
Wiem, że to jest prawo odgórne a nie jakieś tarnobrzeskie i wypadało by się z taką sprawą zwrócić np. do jakiegoś posła. Niestety takiego w Tbg nie ma :(

ODPOWIEDZ