Inicjatywa Polska Tarnobrzeg zaprasza na spotkanie.

[admin]

"Co wynika? Przede wszystkim, że się nie chce ludziom ruszyć z domu.
Że niektórzy są jednak w stanie zmobilizować większą liczbę osób, a niektórzy mniejszą. Raptem rok temu podobnie nagłośnione spotkanie w tej samej sali wyglądało tak: https://www.youtube.com/embed/uugeS3bTVmU

W oczy się rzuca nie tylko frekwencja, ale również bardzo wyraźna różnica wieku uczestników.
Przyszłość należy do kuców? Bo do Wiplera już nie."

[wou]

"Ja wiem czy to kwestia lenistwa? Wipler podobnie jak Korwin to czysta rozrywka, sam widzisz kogo "zmobilizował" swoją memo-genną osobą, przeważają "wykopowicze" patrząc na płeć, wiek i te zatroskane twarze - jakże dużo koncentracji i wysiłku wymaga słuchanie Wiplera, tożto mądrości z wyższej półki dla ledwo co oderwanych od Counter Strike'a.

Myślę, że fani (elektorat) poważnej polityk jaką jest Nowacka o 16 w środku tygodnia nie myślą o polityce, bynajmniej. A i też pewnie to wydarzenie nie było szeroko udostępniane w portalach społecznościowych. Cholernie nieciekawy event. Nawet dla mnie, chociaż z innego jeszcze powodu - znam Nowacką "na pamięć"; bardzo ją lubię ale.. ziew Debata - to by było coś. No ale to tylko Tarnobrzeg. Ciekawe jak w Rzeszowie to wyglądało."

[rav]

"iv

Śmieszne jest to, że na spotkaniu w sprawie praw kobiet prelegentem jest człowiek, który nie płacił alimentów a nie wiem czy nadal nie płaci.
Krytyka takiego postępowania, czyli niepłacenia alimentów jest u mnie uzasadniona a u Was pokazuje jakąś sprzeczność.

Zła jest zarówno aborcja jak i tabletki po, które mogą mieć działanie wczesnoporonne. Koniec tematu.

Jeżeli ktoś troszczy się o dzieci niepełnosprawne, to bardzo dobrze i to niezależnie z jakiej partii jest, ważne tylko aby to robić mądrze.
Także za każdą pracę, która pomaga i wspiera osoby niepełnosprawne, to mogę tylko podziękować pani Nowackiej

Zgadza się, że 4 tys. to co najwyżej zwrócenie uwagi na problem chorych dzieci, ale cieszę się, że ten pierwszy krok został zrobiony.

Nie wykręcisz się, oceniłaś mnie bezpodstawnie, ale przebaczam Ci
Nie mam żadnego kuzyna, który by zostawił swoją żonę.
Wygląda na to, że mam porządnych kuzynów

Chcesz dać matce prawo do odebrania życia swojemu dziecka?
Czy może być gorsze prawo?
Przywołam Ci słowa pewnej mądrej kobiety:
"Wiele razy powtarzałam - i jestem tego pewna - że największym niebezpieczeństwem zagrażającym pokojowi jest dzisiaj aborcja. Jeżeli matce wolno zabić własne dziecko, cóż może powstrzymać ciebie i mnie, byśmy się nawzajem nie pozabijali?" Matka Teresa z Kalkuty

Jeżeli za danie klapsa dziecku można otrzymać bardzo surową karę, ale za pozbawienie go życia w łonie matki już nie, to czegoś tu nie rozumiem?
Czy to jest dla Ciebie logiczne? bo dla mnie nie!

Rozpatrywanie czy coś jest grzechem jest tylko względem ludzi wiary, natomiast ludzie niewierzący nie odnoszą się do pojęcia grzechu.
Dla nich odniesieniem jest co? moralność? ustanowione prawo?
A prawo nie może być ustanowione sprzecznie z godnością każdego człowieka.

Jestem za pomocą kobietom, mężczyznom, dzieciom i starcom, których spotyka zło ze strony innych.
Wszystkich należy chronić, nie tylko kobiety, bezbronne i niewinne dzieci również.

To co zrobiło Ordo Iuris mi też się nie podoba, bo nie powinno się karać kobiet tylko przede wszystkim chronić życie.
Ale Twoje słowa porównania Ordo Iuris i Nowackiej świadczą o tym, że nie rozumiesz problemu.
Tu nie chodzi tylko o wprowadzanie zakazów, ale przede wszystkim o nazwanie dobra dobrem, a zła złem!
Nie może być prawa, które pozwala na niszczenie życia człowieka.

wou

Nawet nie chce mi się z Toba dyskutować, bo zaczynasz przesadzać i szukać problemu tam gdzie już go nie ma.
Nie zamierzam się przed Tobą tłumaczyć, bo zioniesz do mnie nienawiścią za to, że upominam się o nienarodzone dzieci.
Poczytaj książki medyczne i naukowe kiedy powstaje życie.
Poczytaj fakty naukowe i medyczne. Nie o religii, nie o światopoglądzie, tylko fakty!

Żeby było jak najmniej wpadek należy wychowywać dzieci i młodzież do wstrzemięźliwości seksualnej przed małżeństwem i tu jest podstawa ograniczenia nieplanowanych dzieci.
Rozpoczęcie współżycia wiąże się z wzięciem na siebie odpowiedzialności za poczęte życie.
Nowe życie człowieka nie można traktować jako skutku ubocznego, który powstaje po nieodpowiedzialnym współżyciu.
Nowe życie to jest nowy człowiek, którego należy traktować z godnością i szacunkiem niezależnie od tego czy ma od poczęcia dzień, tydzień, miesiąc, rok, czy 100 lat.

Ja tylko mam pytanie techniczne - czy to nie jest jakaś forma dalszego rozdrabniania lewicy?
Mamy SLD, Razem, Ruch Palikota, teraz jeszcze Inicjatywa Polska. Im więcej, tym trudniej będzie coś ugrać.

Tak, wg mnie lewica się rozpada."

[marcin85tbg]

"

Żeby było jak najmniej wpadek należy wychowywać dzieci i młodzież do wstrzemięźliwości seksualnej przed małżeństwem i tu jest podstawa ograniczenia nieplanowanych dzieci.

Ta jasne, "Jasiu sex to zło, sex to tylko po ślubie, bo do piekła pójdziesz".

W jakim ty chłopie świecie żyjesz? O antykoncepcji to słyszał co?"

[iv]

"

iv
Nie wykręcisz się, oceniłaś mnie bezpodstawnie, ale przebaczam Ci
Nie mam żadnego kuzyna, który by zostawił swoją żonę.
Wygląda na to, że mam porządnych kuzynów

Dogadać się nie dogadamy, ale przynajmniej miło nam się prowadzi spór

Tu nie chodzi tylko o wprowadzanie zakazów, ale przede wszystkim o nazwanie dobra dobrem, a zła złem!

Tak, jak pisałam, większość zgodzi się, że aborcja to zło. Na pewno jest tu konflikt wartości między przeżyciem płodu a wolnością matki.
Ty chcesz ten konflikt rozstrzygnąć w sposób uniwersalny, uznając, że zawsze trzeba chronić prawo płodu do rozwoju kosztem możliwości dysponowania swoim ciałem przez noszącą ten płód kobietę.
Ja uważam, że nie mam prawa rozstrzygać o cudzym życiu. Sama nawet nie wiem, jakbym się zachowała i mam nadzieję nigdy się nie dowiedzieć.

Nie rozstrzygniemy tego, bo tak naprawdę chodzi o to, czy możemy pogwałcać czyjeś dobra w imię naszych własnych wartości - i to zdanie wbrew pozorom jest prawdziwe zarówno dla postawy mojej i Twojej.

Co wynika? Przede wszystkim, że się nie chce ludziom ruszyć z domu.

W ciągu ostatnich kilku miesięcy w Tbg byli (lub będą, bo w przyszłym tygodniu Lubnauer będzie) przedstawiciele kilku formacji. Nie miałam możliwości być na innych spotkaniach, ale z tego, co słyszałam, frekwencja wyglądała marnie.

Może ludzie nie potrzebują takich spotkań. Nie ma już takiej chęci, żeby zobaczyć z bliska jakiegoś polityka znanego z tv. Kiedyś jak Kwaśniewski był w Tbg, to słyszałam, jak się ludzie przechwalali, kto stał bliżej przejścia, którym szedł. Teraz już nie ma to dla nas znaczenia.
Jak nawet chcielibyśmy zadać politykowi jakieś ważne dla nas pytanie, albo popisać się przed ogółem, że jesteśmy mądrzejsi od tego, co mówi polityk - zawsze możemy to zrobić choćby przez fb.

Na Nowackiej byłam, bo bardzo ją lubię i chciałabym, żeby była liderką odrodzonej zjednoczonej lewicy - choć niekoniecznie byłabym wyborczynią tej formacji. Poza tym niechcący sprowadziłam kolejnego uczestnika, bo obywatel małżonek zaintrygowany moim od dawna mówieniem, jaka ta Nowacka jest super zapragnął ją zobaczyć na żywo "

[ptasiorrr]

"Rav nie odpowiada na trudne dla niego pytania. Powtarzam więc: kogo byś rav ratował, mają wybór: żonę, która umarła by po porodzie czy dziecko? A czy jak ciąża w 12 tygodniu zagrażała by życiu Twojej żony to co byś zrobił? Pozwolił umrzeć obojgu? Ewentualnie jakby Twoja córka została brutalnie zgwałcona przez 10 zwyrodnialców i zaszła w ciążę, to co? Kazał byś jej wychowywać to dziecko?"

[admin]

"Nie ma co nakręcać tematu. W ciągu roku przypadki aborcji po podejrzeniu czynu zabronionego w niemal czterdziestomilionowej Polsce to 0-1-2 przypadki."

[wou]

"OFICJALNIE. Adminie, litości, bez takich rażących manipulacji. Wyprzedzanie na podwójnej ciągłej też policzysz po mandatach??

Śmieszne jest to, że na spotkaniu w sprawie praw kobiet prelegentem jest człowiek, który nie płacił alimentów a nie wiem czy nadal nie płaci.
Krytyka takiego postępowania, czyli niepłacenia alimentów jest u mnie uzasadniona a u Was pokazuje jakąś sprzeczność.

Śmieszny to jesteś Ty próbując wmówić sobie i nam, że masz problem z Kijowskim przez jego alimenty i że najeżdżanie na niego w jakiś magiczny sposób poprawia ich ściągalność. Boli Cię KOD bo jesteś pisowcem, bo jedziesz na ich propagandzie i masz gdzieś łamaną konstytucję. Alimenty Kijowskiego, niezależnie od tego czy uporządkował już tą kwestię czy nie, to jest absolutnie niezwiązany z jego rolą temat, a robienie z tego argumentu (przeciwko KOD) jest czysto polityczne. W przeciwnym wypadku trąbiłbyś o innych takich i podobnych (czy gorszych) przypadkach, również w PiSie, a tego nie robisz. Po raz kolejny udowadniasz, jak zakłamanym człowiekiem jesteś ze swoimi podwójnymi standardami.

Zła jest zarówno aborcja jak i tabletki po, które mogą mieć działanie wczesnoporonne. Koniec tematu.

Nie, nie są. Koniec tematu.

Przywołam Ci słowa pewnej mądrej kobiety:
"Wiele razy powtarzałam - i jestem tego pewna - że największym niebezpieczeństwem zagrażającym pokojowi jest dzisiaj aborcja. Jeżeli matce wolno zabić własne dziecko, cóż może powstrzymać ciebie i mnie, byśmy się nawzajem nie pozabijali?" Matka Teresa z Kalkuty

Tia, a
Cierpienie samo w sobie jest nic nie warte. Ale cierpienie dzielone z pasją Chrystusa jest cudownym darem, najpiękniejszym darem, znakiem miłości.

Dlatego napawała się widokiem śmierci w swoich umieralniach i bez wstydu wydawała milionowe datki na swój zakon zamiast na poprawienie bytu swoich "pacjentów". Świetny autorytet moralny, godny Twojej katolskiej moralności, rav. Ale do Matki Teresy jeszcze kiedyś wrócę w wątku religijnym bo mam fajną książkę na oku, wrzucę tu parę ciekawostek...

Rozpatrywanie czy coś jest grzechem jest tylko względem ludzi wiary, natomiast ludzie niewierzący nie odnoszą się do pojęcia grzechu.
Dla nich odniesieniem jest co? moralność? ustanowione prawo?
A prawo nie może być ustanowione sprzecznie z godnością każdego człowieka.

Nie filozuj, religia nie ma monopolu na etykę i moralność, to naturalne odruchy. Jak jesteś taki oporny, że trzeba Ci pokazać palcem co jest "be" to Twoja sprawa, ale nie uważaj wszystkich za takich niesamodzielnych tępaków. W starożytności to mogło mieć sens, ale cofanie się dzisiaj, w epoce dekodowania DNA, lotów kosmicznych, kieszonkowych superkomputerów, do prymitywnego modelu religijnego to czysta żenada. Jak musisz bić pokłony przed obrazkiem, obwieszać się symbolami i wierzyć w niestworzone rzeczy żeby być przyzwoitym człowiekiem, to gratuluję, ale nie wmawiaj mi że potrzebuję do tego czegoś oprócz rozumu.

Nawet nie chce mi się z Toba dyskutować, bo zaczynasz przesadzać i szukać problemu tam gdzie już go nie ma.
Nie zamierzam się przed Tobą tłumaczyć, bo zioniesz do mnie nienawiścią za to, że upominam się o nienarodzone dzieci.
Poczytaj książki medyczne i naukowe kiedy powstaje życie.
Poczytaj fakty naukowe i medyczne. Nie o religii, nie o światopoglądzie, tylko fakty!

Zionę nienawiścią? Do takiego wirtualnego kato-trolla? O nie, to jest conajwyżej otwarta wrogość, mnie przynajmniej stać na taką szczerość i nie wygładzam na siłę swojego przekazu, nie udaję grzecznego jak Ty. Doceń to! I wierz mi, że mi się też nie chce walić głową w mur Twojego fanatyzmu i ignorancji. Odysłanie do książek przez osobę, która wierzy w moc wody święconej uważam za słodkie Troche obraźliwe, ale słodkie. To może pochwal się jakie to pozycje Ty przeczytałeś, cóż to za wiedzę posiadłeś. A może jesteś zawodowym ginekologiem, takim z klauzulą sumienia, leczysz przez dotyk łona krucyfiksem itd.

Żeby było jak najmniej wpadek należy wychowywać dzieci i młodzież do wstrzemięźliwości seksualnej przed małżeństwem i tu jest podstawa ograniczenia nieplanowanych dzieci.

Zapomniałeś o bransoletkach wstrzemięźliwości! Myślę, że dodać je i ogarnięte, przestaną się ruchać po namiotach na obozach, koloniach i pielgrzymkach jak ręką odjął ))

Nowe życie to jest nowy człowiek, którego należy traktować z godnością i szacunkiem niezależnie od tego czy ma od poczęcia dzień, tydzień, miesiąc, rok, czy 100 lat.

Ta, a kiełek to jest pomidor, buk to stół, krowa to mięso. Jebać chronologię. Nie ma czegoś takiego jak nowe życie. Jest tylko jego kontynuacja. Człowiek nie powstaje z niczego. I jest czymś innym i należy go traktować różnie zależnie "od tego czy ma od poczęcia dzień, tydzień, miesiąc, rok, czy 100 lat.". To że nie widzisz zasadniczej różnicy między zlepkiem komórek, embrionem, 3 miesięcznym płodem, noworodkiem itd itd, że nie widzisz różnicy między istotą czującą a tylko unerwioną, to jest Twój wielki dramat umysłowy, który niestety chcesz narzucać innym narażając ich na wiele "miłegu Bogu" cierpienia.

Może ludzie nie potrzebują takich spotkań. Nie ma już takiej chęci, żeby zobaczyć z bliska jakiegoś polityka znanego z tv. Kiedyś jak Kwaśniewski był w Tbg, to słyszałam, jak się ludzie przechwalali, kto stał bliżej przejścia, którym szedł. Teraz już nie ma to dla nas znaczenia.
Jak nawet chcielibyśmy zadać politykowi jakieś ważne dla nas pytanie, albo popisać się przed ogółem, że jesteśmy mądrzejsi od tego, co mówi polityk - zawsze możemy to zrobić choćby przez fb.

Myślę że trafiłaś tu w samo sedno. Mamy dzisiaj polityków na wyciągnięcie ręki. Zmienia się kultura wokół polityki przez nowoczesne media. Jeśli ktoś nie jest super jaskrawy/kontrowersyjny, za obecnością na jego spotkaniu nie idą żadne frukta czy nie stoją za tym prężnie działające struktury, to czym ma przyciągnąć ludzi? Tym że ma rację i jest spokojną, sympatyczną osobą, jak właśnie Nowacka? No z deczka za mało jak na środowe popołudnie "

[iv]

"

Zupełnie nie wiem czemu aborcja jest tak często wrzucanym tematem. Dla kogo jest to realnie najważniejszy z problemów?
Walczące o prawa kobiet chyba dawno nie rozmawiały z kobietami spoza swojego środowiska. Ile znajdziemy w takim Tarnobrzegu kobiet, które spytane o swoje problemy odpowiedzą że dręczy je głównie zakaz aborcji, ewentualnie na którym miejscu listy ten problem się pojawi? To dla wszystkich jest problem, ale ciężko coś na nim zbudować.

Temat aborcji pojawił się tutaj chyba wywołany raczej przez przeciwnika prawa wyboru, a nie przez "walczących o prawa kobiet". Na spotkaniu z Nowacką tego tematu chyba nie było. W zasadzie pojawiło się jedno zdanie przy okazji mówienia o dotychczasowych działaniach Inicjatywy Polskiej.

Wśród praw kobiet ważnym tematem są prawa reprodukcyjne, ale na pewno nie jedynym - no i wśród tych praw temat aborcji też jest jednym z wielu. To raczej osoby w ogóle niezaznajomione z tematem myślą, że prawa kobiet to nieograniczona aborcja i kobiety na traktory. No i oczywiście znana granica walki o prawa kobiet - problematyka wnoszenia lodówki na siódme piętro.

Wycinek walki o prawa kobiet masz dziś w Łodzi - pierwsze wyszukiwanie z googla wyrzuca mi też postulaty:
http://sieradz.naszemiasto.pl/artykul/m ... id,tm.html

Organizują to Dziewuchy dziewuchom, więc grupa mocno kojarzona z protestami ws. planów zaostrzenia aborcji. Jak widzisz, o aborcji mówią raczej niewiele, bo to jest naprawdę temat poboczny.

A co do problemów, to na pewno temat aborcji jest jednym z wielu. Nawet "wyzwolona" kobieta z stolicy raczej powie raczej o dostępności żłobków bądź problemie powrotu do pracy po urlopie rodzicielskim. To także prawa kobiet, bo ograniczają możliwość pracy, niezależnie czy wiąże się z nią chęć robienia kariery, czy też posiadania lepszego statusu materialnego.

W Tbg to są jeszcze inne problemy, natury ekonomicznej, rynku pracy - ale nie napiszę teraz, bo mnie moje latorośle wzywają."

[rav]

"marcin85tbg
tak, słyszałem, że bywa nieskuteczna

Dogadać się nie dogadamy, ale przynajmniej miło nam się prowadzi spór icon_smile

Przynajmniej kulturalnie w przeciwieństwie do niektórych:-)

Tak, jak pisałam, większość zgodzi się, że aborcja to zło. Na pewno jest tu konflikt wartości między przeżyciem płodu a wolnością matki.

Czym dla Ciebie jest płód, że można go uśmiercić dla wolności matki?

Ty chcesz ten konflikt rozstrzygnąć w sposób uniwersalny, uznając, że zawsze trzeba chronić prawo płodu do rozwoju kosztem możliwości dysponowania swoim ciałem przez noszącą ten płód kobietę.

Daję całkowite dysponowanie kobiecie jej ciałem, ale już nie dysponowanie życiem, które nie jest już jej ciałem, ale ciałem innej osoby.

Ja uważam, że nie mam prawa rozstrzygać o cudzym życiu.

No właśnie, bardzo trafnie to napisałaś. W samo sedno. Nowe życie w łonie matki jest życiem innego człowieka.
I mimo, że dziecko jest matki i ojca, to jest to cudze życie, inne.

Nie rozstrzygniemy tego, bo tak naprawdę chodzi o to, czy możemy pogwałcać czyjeś dobra w imię naszych własnych wartości - i to zdanie wbrew pozorom jest prawdziwe zarówno dla postawy mojej i Twojej.

Załóżmy, że nie odnosimy się do żadnych wartości ani moralnych, ani religijnych.
Powiedz, kiedy powstaje życie człowieka wg nauki i medycyny?


ptasiorrr
Odpowiedziałem Ci na to pytanie już dawno.

wou
Szkoda czasu na dyskusję bo się nie dogadamy."

[andriu81]

"naprawdę wam się chce gadać o takich bzdurach,a sprawy ważniejsze ,to cisza. Ciekawe czy gdybym ja założył wątek o sprawach istotnych z mojego punktu widzenia,czy kogoś by to obchodziło?
O aborcji mogę powiedziec tylko tyle:jedni nie mają dzieci chociaz mogą i robią wszystko żeby to się nie stało,a inni chcą bardzo,ale nie mają żadnej szansy na to żeby je mieć .Trudno aby jedni i drudzy się wzajemnie rozumieli i jakoś dogadali. To widać tez w tej dyskusji.Szkoda czasu,brednie i tyle



Edytowany przez andriu81 o 29-05-2017 - 10:54. "

[admin]

"

OFICJALNIE. Adminie, litości, bez takich rażących manipulacji. Wyprzedzanie na podwójnej ciągłej też policzysz po mandatach??

Przecież to w pełni legalne zabiegi i ewentualne poszerzenie granic nic w tym zakresie nie zmieni. Nie będą bardziej legalne niż obecnie.
Wyprzedzanie na ciągłej to kiepskie porównanie, bo tam nie ma ofiary która się zgłasza na policję. Do aborcji po gwałtach dochodzi bardzo rzadko, bo standardowym postępowaniem jest podanie pigułki "dzień po".

Organizują to Dziewuchy dziewuchom, więc grupa mocno kojarzona z protestami ws. planów zaostrzenia aborcji. Jak widzisz, o aborcji mówią raczej niewiele, bo to jest naprawdę temat poboczny.

Dzięki iv za linka do Dziewuch z Sieradza. Bardzo rozsądnie napisane postulaty, z przeniesieniem tego co do tej pory było na sztandarach na ostatnie słowa ostatniej linijki ostatniego punktu. Na stronie internetowej nadal wygląda to inaczej."

[ptasiorrr]

"

Okazuje się, że można obejść nowe przepisy dotyczące zakupu tabletki "dzień po". Przypomnijmy, że w czwartek rząd polski przyjął ustawę ograniczającą dostęp do antykoncepcji awaryjnej i znów jest ona dostępna tylko i wyłącznie na receptę. Zgodnie z przepisami, apteka ma obowiązek zrealizowania elektronicznej recepty wystawionej przez europejskiego lekarza. Organizacja Women on Web zaoferowała Polkom możliwość otrzymania takiego dokumentu. Wystarczy przejść krótką konsultację on-line, po zrealizowaniu której wystawiona zostanie odpowiednia recepta. EllaOne to lek mający na celu opóźnienie owulacji i zapobiegnięcie ewentualnemu zapłodnieniu w przypadku niezabezpieczonego stosunku lub w sytuacji, w której zastosowana antykoncepcja zawiodła. Lek należy przyjąć nie później niż po 5 dniach (120 godzinach) od stosunku płciowego. Kontrowersje wzbudza fakt, że w tym czasie nie wiemy czy nie doszło już do zapłodnienia. Część lekarzy podkreśla, że tabletka nie spełni funkcji wczesnoporonnej. Część uważa, że zawarty w leku progesteron może spowodować poronienie. Zwolennicy swobodnego dostępu do antykoncepcji awaryjnej zaznaczają, iż wydłużenie czasu - od momentu stosunku do chwili zażycia tabletki "po" - jest kluczowe dla skuteczności zapobiegnięcia zapłodnieniu. W 2015 roku ellaOne została dopuszczona do sprzedaży na terenie Unii Europejskiej jako lek, którego kupno nie wymaga posiadania recepty.

Źródło: www.polskatimes.pl

naprawdę wam się chce gadać o takich bzdurach,a sprawy ważniejsze ,to cisza. Ciekawe czy gdybym ja założył wątek o sprawach istotnych z mojego punktu widzenia,czy kogoś by to obchodziło?
O aborcji mogę powiedziec tylko tyle:jedni nie mają dzieci chociaz mogą i robią wszystko żeby to się nie stało,a inni chcą bardzo,ale nie mają żadnej szansy na to żeby je mieć .Trudno aby jedni i drudzy się wzajemnie rozumieli i jakoś dogadali. To widać tez w tej dyskusji.Szkoda czasu,brednie i tyle

Wiesz dobre, że rav inni jego przyjaciele każdy wątek podciągną pod PiS, kościół i aborcję. A jeśli mowa już o EllaOne to jak wiadomo nie dopuszcza ona do zapłodnienia a nie jest wczesnoporonna, ale rav i Minister Zdrowia de facto lekarz o tym nie wiedzą. Albo wiedzą tylko obciach się przypucować. Cena tabletki w aptece to ok. 160 zł. w internecie ok. 300 zł. Ile straci skarb państwa przez durnotę PiS-u?

W Czechach każda kobieta po ukończeniu 16. roku życia może bez recepty kupić tzw. awaryjny środek antykoncepcyjny, specyfik stosowany do 72 godzin po ryzykownym kontakcie seksualnym, gdy istnieje możliwość zajścia w niechcianą ciążę, np. po gwałcie.

Na rynku czeskim dostępne są dwa takie preparaty. Ponieważ nie wprowadzono żadnych ograniczeń dla obcokrajowców, bez problemów środki mogą kupować Polki. - Nowe zasady sprzedaży leków weszły w życie 28 listopada, a my już mieliśmy klientkę z Polski - mówi Jelena Duolova, z apteki "U Salvatora" w Czeskim Cieszynie.

- Przy sprzedaży leku, który kosztuje ok. 460 koron (ok. 78 zł.), będziemy spisywali dane pacjentki, m.in. datę urodzenia, nazwisko, a więc trzeba okazać dowód tożsamości (np. legitymację), i prosili o wypełnienie specjalnie przygotowanej ankiety. Choć w przypadku Polek może być kłopot, bo mogą nie zrozumieć wszystkich pytań, a my odpowiedzi - słyszymy w aptece "U Salvatora".

Edytowany przez ptasiorrr o 30-05-2017 - 10:10. "

[inicjatywapolska]

"MAMY ALTERNATYWĘ dla politycznej wizji PiS! I będziemy ją stopniowo konsultować z Wami - Obywatelami. Zaczynamy od sądownictwa w Polsce. Podjęliśmy prace nad propozycjami ustawowymi w odpowiedzi na szkodliwą dla wymiaru sprawiedliwości ustawę o sądach powszechnych autorstwa PiS. Wśród głównych założeń ustawowych mają znaleźć się m.in.:
1) utworzenie w byłych miastach wojewódzkich: wydziałów zamiejscowych Wojewódzkich Sądów Administracyjnych oraz oddziałów sądów apelacyjnych;
2) uproszczenie i przyspieszenie pracy sądów, m.in. poprzez wprowadzenie możliwości ustalania przez sędziego ze stronami procesu kalendarza sprawy i umożliwienie prowadzenia procesu w kolejne dni robocze, np.
od poniedziałku do piątku;
3) przeniesienie spraw rozwodowych do sądów rejonowych;
4) odbiurokratyzowanie sądów ? sędziowie powinni zajmować się orzekaniem, a nie czynnościami administracyjnymi;
5) obowiązkowe nagrywanie wszystkich spraw sądowych;
6) utworzenie Krajowego Funduszu Wsparcia Prawnego;
7) obowiązkowa edukacja prawna w szkołach.

Równolegle z trwającymi pracami będą działać Laboratoria Programowe Inicjatywy Polska, w ramach których będziemy na bieżąco konsultować z Wami proponowane rozwiązania zmian w prawie i dyskutować o zgłaszanych przez Was propozycjach. Taka formuła daje nam możliwość przygotowania propozycji, które w możliwie największym stopniu odpowiadają na potrzeby zmian w sądownictwie i związane z nimi Wasze oczekiwania. Otwarte Laboratoria Programowe wystartują niebawem w Poznaniu, Warszawie, Koszalinie i Trójmieście. Już dziś zapraszamy wszystkich zainteresowanych do udziału w naszych konsultacjach."

[inicjatywapolska]

"MAMY ALTERNATYWĘ dla politycznej wizji PiS! I będziemy ją stopniowo konsultować z Wami - Obywatelami. Zaczynamy od sądownictwa w Polsce. Podjęliśmy prace nad propozycjami ustawowymi w odpowiedzi na szkodliwą dla wymiaru sprawiedliwości ustawę o sądach powszechnych autorstwa PiS. Wśród głównych założeń ustawowych mają znaleźć się m.in.:
1) utworzenie w byłych miastach wojewódzkich: wydziałów zamiejscowych Wojewódzkich Sądów Administracyjnych oraz oddziałów sądów apelacyjnych;
2) uproszczenie i przyspieszenie pracy sądów, m.in. poprzez wprowadzenie możliwości ustalania przez sędziego ze stronami procesu kalendarza sprawy i umożliwienie prowadzenia procesu w kolejne dni robocze, np.
od poniedziałku do piątku;
3) przeniesienie spraw rozwodowych do sądów rejonowych;
4) odbiurokratyzowanie sądów ? sędziowie powinni zajmować się orzekaniem, a nie czynnościami administracyjnymi;
5) obowiązkowe nagrywanie wszystkich spraw sądowych;
6) utworzenie Krajowego Funduszu Wsparcia Prawnego;
7) obowiązkowa edukacja prawna w szkołach.

Równolegle z trwającymi pracami będą działać Laboratoria Programowe Inicjatywy Polska, w ramach których będziemy na bieżąco konsultować z Wami proponowane rozwiązania zmian w prawie i dyskutować o zgłaszanych przez Was propozycjach. Taka formuła daje nam możliwość przygotowania propozycji, które w możliwie największym stopniu odpowiadają na potrzeby zmian w sądownictwie i związane z nimi Wasze oczekiwania. Otwarte Laboratoria Programowe wystartują niebawem w Poznaniu, Warszawie, Koszalinie i Trójmieście. Już dziś zapraszamy wszystkich zainteresowanych do udziału w naszych konsultacjach. ??"

[rav]

"

Wśród głównych założeń ustawowych mają znaleźć się m.in.:
1) utworzenie w byłych miastach wojewódzkich: wydziałów zamiejscowych Wojewódzkich Sądów Administracyjnych oraz oddziałów sądów apelacyjnych;
i zatrudnić kolejnych sędziów?
2) uproszczenie i przyspieszenie pracy sądów, m.in. poprzez wprowadzenie możliwości ustalania przez sędziego ze stronami procesu kalendarza sprawy i umożliwienie prowadzenia procesu w kolejne dni robocze, np.
od poniedziałku do piątku;
a teraz sędziowie są pozbawieni takiej możliwości?
3) przeniesienie spraw rozwodowych do sądów rejonowych;
a nie lepiej podjąć działania w celu ograniczenia rozwodów?
4) odbiurokratyzowanie sądów ? sędziowie powinni zajmować się orzekaniem, a nie czynnościami administracyjnymi;
i zatrudnić pracowników administracyjnych?
5) obowiązkowe nagrywanie wszystkich spraw sądowych;
nawet o miedzę? i zatrudnić kolejne osoby do administrowania tymi danymi?
6) utworzenie Krajowego Funduszu Wsparcia Prawnego;
z pieniędzy sędziów?
7) obowiązkowa edukacja prawna w szkołach.
kolejny przedmiot?

a co z sędziami, którzy mają przeszłość z PRL-u?

a co z sędziami, którzy oficjalnie stają po stronie jednej z partii politycznej?

a co z sędziami, którzy dopuścili się błędu w sztuce sędziowskiej?

itd. itd."

[A1313]

"

3) przeniesienie spraw rozwodowych do sądów rejonowych;
a nie lepiej podjąć działania w celu ograniczenia rozwodów?

Pewnie ze lepiej , a najlepiej to zakazać , rav wiesz jak to gigantyczna oszczędność. Ty z inicjatywa możecie podać sobie ręce.Marnujesz się na prowincji.



Edytowany przez A1313 o 31-07-2017 - 22:45. "

[rav]

"Rozwody nie są normalnym tokiem rzeczy, to wielka tragedia i jeżeli robisz sobie z tego jaja, to świadczy to o Twoim podejściu do tej tragedii."

[A1313]

"Nie robię sobie jaj z rozwodów , robię sobie jaja z ciebie. Nie jesteś w stanie wyeliminować rozwodów, możesz co najwyżej bezopresyjne zmniejszać ich ilość .

No chyba ze zmienisz prawo i zakażesz całkowicie , wiem ze śni się to tobie po nocach , ale twa nadzieja płonna."

[rav]

"a o czym pisałem?
o wyeliminowaniu? czy ograniczaniu?
poczytaj i przestań się czepiać tego co nie napisałem!



Edytowany przez rav o 31-07-2017 - 23:22. "