Wybory samorządowe 2018

[nemo]

"Może jest dobrym "inżynierem dusz"?"

[admin]

"Mamy propozycję programową od EM-K



i zaraz po niej informację o plagiacie pomysłów wyborczych:


Nie potrzebuję takiej karty. Wolałbym ograniczenie podwyżek cen wody, wywozu śmieci i obniżenie podatków od nieruchomości."

[leonardo]

"Trzeba przyznać, że wesoły człowiek z tego Witolda Zycha - wystarczy wpisać w google "karta mieszkańca", a wyświetli się cała lista miast, które ją mają. Najwyraźniej ich włodarze przeniknęli do mózgu tego wybitnego wizjonera samorządowego i skradły mu pomysł na kartę."

[adela]

"Oj, oj, oj!!! Nasza rusałka wyskoczyła z lasu i zaczyna swoje harce! Oj, Oj, OJ!!!"

[infonauta]

"

Oj, oj, oj!!! Nasza rusałka wyskoczyła z lasu i zaczyna swoje harce! Oj, Oj, OJ!!!

Trudno się teraz dziwić,że niektórzy mają nocne koszmary z polityką w tle!!!


Jak na dyrektora MOPR z kilkuletnią praktyką i doświadczeniem, to program dość mizerny i nie przystający do naszych potrzeb. Sądzę, że to brak wyczucia społecznych potrzeb. O cenach wody i śmieci już piszecie, z komunikacji też wszyscy nie korzystają, podobnie jak basen, kino czy teatr. Do muzeów też codzienni się nie chodzi, chyba że jest to kościół, ale tam wstęp jest wolny. Nad jeziorem też zimą się nie pływa za wyjątkiem morsów.

Odnoszę wrażenie, że ten "rusałkowaty" program pisany jest na kolaniei bez żadnej głębszej refleksji i co najgorsze - znajomości realiów miasta.."

[Dzanek]

"Żale Pana Witolda są dość śmieszne. Przecież "dublowanie" się pomysłów w kampanii to nic nowego. Zamiast płakać o "plagiatach" wolałbym by pisał w stylu "Ciesze się, że moje pomysły proponują też inni kandydaci" i pokazywałby, że to on pierwszy to napisał i starał się przekonać do swojej wizji.

Nie potrzebuję takiej karty. Wolałbym ograniczenie podwyżek cen wody, wywozu śmieci i obniżenie podatków od nieruchomości.

Mam podobnie. Też nie potrzebuję takiej karty. Wolałbym propozycję np. wjazdu darmowego nad Jezioro dla mieszkańców Tarnobrzega od poniedziałku do piątku. Na weekendach opłaty obowiązkowe.

Patrząc na grafikę Pani Eli widać, że sztab jest dobrze przygotowany do prowadzenia kampanii i będą pojawiać się kolejne elementy z kolejnymi "numerkami". Dodatkowo miasto obklejone tylko jej plakatami sugeruje, że tylko ten komitet ruszył z "bloków startowych" z sporym impetem. Wybory to będzie raczej wyścig na 3000 metrów z przeszkodami niż sprint na 100 metrów. Zobaczymy więc czy będą mieli "wytrzymałość i szybkość" na cały dystans czy jednak któryś z ruszających "wolniej" komitetów ich będzie "gonił"."

[akrais]

"kolejny mądrala się zalogował na czas wyborów i sieje zamęt !!! Myślałby kto ze ty za to jesteś najmądrzejszy i znasz wszystkie realia miasta. Co tu pisać - jak będzie praca to i ludzie nie będą uciekać - tyle w temacie!
A tak na marginesie sami sobie tworzymy kłody pod nogi, przykład... Otworzyli nowy kierunek w nowym rolniku podajże "stewardessa" pytam się po co ? Gdzie w powiecie są nam potrzebne te panie ? Co za idiotyzm, przecież ani nie ma tu lotniska ani promów czy innych badziewi...!! Z tego co się orientuje to praktyki odbywają na wakacjach na jakiś promach,
No i po co kształcić innemu miastu pracowników, wiadome ze ci ludzie stąd odejdą, a pompujemy tylko niepotrzebną kasę. Powinniśmy kształcić sobie młodych ludzi w zawodach które są i działają w naszym powiecie tak jak to choćby zrobił Pilkington - otworzył klasy w Nowej Dębię w szkole typowo pod siebie i szkoli sobie pracowników, zawsze to jakiś procent zostanie w zakładzie...!
Każdy ma to w dupie a potem narzekają ze nie ma rąk do pracy. Niech sobie przygotują kadrę tak jak to bywało dawniej choćby w budowlance w tbg, zakłady pracy miały fachowców. Szkoda tylko że jakiś debil wymyślił i wprowadził tam "licea profilowane""

[jamWilhelm]

"warto by było powiedzieć, choć mniej więcej, ile taniej na ten basen czy wjazd nad jezioro 10%,20 czy 50? 10 to cały ch... a 50 to rozdawnictwo. Chyba od października wjazd nad jezioro jest za free więc proponowałbym wjeżdżającym z Tarnobrzega dorzucić po jakieś 2 zł. Póki co to brzmi trochę jak "niskie podatki". Prywatne podmioty, wg mnie, to wolą wydać kartę lojalnościową, bo właścicielowi sklepu to lata koło hnosa czy książkę kupi u niego ktoś z Chmielowa czy z Tarnobrzega, byle wracał"

[infonauta]

"

Patrząc na grafikę Pani Eli widać, że sztab jest dobrze przygotowany do prowadzenia kampanii i będą pojawiać się kolejne elementy z kolejnymi "numerkami". Dodatkowo miasto obklejone tylko jej plakatami sugeruje, że tylko ten komitet ruszył z "bloków startowych" z sporym impetem. Wybory to będzie raczej wyścig na 3000 metrów z przeszkodami niż sprint na 100 metrów. Zobaczymy więc czy będą mieli "wytrzymałość i szybkość" na cały dystans czy jednak któryś z ruszających "wolniej" komitetów ich będzie "gonił".

Nie wiem czy wiesz, że to nie dobrze przygotowana GRAFIKA i ZDJĘCIA na plakatach będą rządzić iastem, tylko określona osoba. W końcu papier i słupy przyjmą wszystko, co się napisze albo naklei.

Taka sytuacja , niestety mnie bardzo martwi. Ale doceniam fakt, że "Pani Ela" ma dobrze przygotowaną kampanię. Gorzej jednak z jej wartością merytoryczną. Po tym, co już zaprezentowała, uważam że jest cienka i sama sobie nie poradzi.

kolejny mądrala się zalogował na czas wyborów i sieje zamęt !!! Myślałby kto ze ty za to jesteś najmądrzejszy i znasz wszystkie realia miasta. Co tu pisać - jak będzie praca to i ludzie nie będą uciekać - tyle w temacie!
A tak na marginesie sami sobie tworzymy kłody pod nogi, przykład... Otworzyli nowy kierunek w nowym rolniku podajże "stewardessa" pytam się po co ? Gdzie w powiecie są nam potrzebne te panie ? Co za idiotyzm, przecież ani nie ma tu lotniska ani promów czy innych badziewi...!! Z tego co się orientuje to praktyki odbywają na wakacjach na jakiś promach,
No i po co kształcić innemu miastu pracowników, wiadome ze ci ludzie stąd odejdą, a pompujemy tylko niepotrzebną kasę. Powinniśmy kształcić sobie młodych ludzi w zawodach które są i działają w naszym powiecie tak jak to choćby zrobił Pilkington - otworzył klasy w Nowej Dębię w szkole typowo pod siebie i szkoli sobie pracowników, zawsze to jakiś procent zostanie w zakładzie...!
Każdy ma to w dupie a potem narzekają ze nie ma rąk do pracy. Niech sobie przygotują kadrę tak jak to bywało dawniej choćby w budowlance w tbg, zakłady pracy miały fachowców. Szkoda tylko że jakiś debil wymyślił i wprowadził tam "licea profilowane"

I na to też już "pani Ela" znalazła już receptę. Lodzi niech sobie jadą, gdzie tam chcą, byle by tu na starość wracali.
Niby nic takiego, ale zakłada to, że Tarnobrzeg będzie "UMIERALNIĄ" dla tych osób. Zdecydowanie taka wizja rozwoju miasta mi nie odpowiada. Co więc dla tych młodych, żeby zostali? Darmowe wejścia do muzeum albo na basen???"

[termometr]

"puknij się w łepetynę człowieku"

[cdn24]

"

puknij się w łepetynę człowieku

Też tak na początku pomyślałem, ale jednak gość ma trochę racji. Gdzieś na początku kampanii EMK o tym wspominała a potem była dyskusja na forum.
O ile pamiętam jej zdaniem, mlodych ludzi będzie trudno zatrzymać, jeśli będą chcieli wyjechać w poszukiwaniu lepszej przyszłości, ale jak już będą na emeryturze, to będziemy mogli się starać, żeby tutaj wracali. A po co? Ten wniosek jest prosty i oczywisty. Może określenie "umieralnia" jest ponure i makabryczne, ale po części uzasadnione. Poza tym to całkiem naturalne, że tak nie chcemy o tym myśleć i przyjąć do świadomości. Od polityków możemy wymagać długofalowej wizji rozwoju naszego miasta, więc jeśli ktoś rzuca taką obietnicę, to powinien być świadomy jej wszystkich konsekwencji. Zwróć przy tym uwagę, że jeśli młodzi będą wyjeżdżać, to pozostaną w większości seniorzy, a realizując taką obietnicę, ich liczba znacznie może wzrosnąć.
Zamiast dawać komuś swoją radę, doceń za przenikliwość i troskę oraz wskazaniu takiemu czy innemu kandydatowi błędnego założenia. W końcu wszystkim nam zależy, żeby Tarnobrzeg rozwijał się i tętnił życiem, a nie powoli wymieral, jak to wsazują niektóre prognozy."

[termometr]

"nic się tu nie zmieni dopóki nie będzie pracy dla młodych i zarobków aby za nie godnie żyć. W przeciwnym razie czy to wygra kapuśniak czy krukurka czy nauczyciel czy inny poeta pisarz i nie pójdzie w tym kierunku praca-młodzież - godnie zarobki i życie to dalej będzie nędzą. Tyle w temacie panowie."

[akrais]

"racja termometr H..j mi z dróg i chodników (chociaż tez potrzebne wiadomo) chce pracę, wtedy będę tu wydawał bo będę miał! Będę miał za co żyć i założę rodzinę w TBG normalka. Dlatego trzeba zamknąć jedną szkołę i jedno przedszkolem zwolnić ze 30 nauczycieli i trochę uwolnimy oświatę "

[cdn24]

"I co, może pani Ela wam w tym pomoże?
Zapytajcie ją o to, może wam odpowie z ogłoszeniowego słupa?"

[Padre]

"Może niech inny kandydat coś powie. Póki co lansuje się wyłącznie na dwóch portalach z pasywnymi banerkami. Nie mówi nic bo pewnie nie ma nic do powiedzenia."

[ajax21]

"

I co, może pani Ela wam w tym pomoże?
Zapytajcie ją o to, może wam odpowie z ogłoszeniowego słupa?

Plakaty i słupy głosu nie mają.
Na razie obejrzalem dwie konferencje i też jestem ciekawy, co inni mają do zaproponowania.
Z przykrością muszę przyznać,że pani Ela może jest liderem w kampanii wyborczej, ale mojego głosu i sympatii nie pozyskała."

[admin]

"Niezależnie od wyborów na szczeblu miasta/powiatu, które rządzą się swoimi prawami, mamy jeszcze wybory do sejmiku wojewódzkiego, bardziej partyjne. Właściwie wydaje się w 100% pewne, że w sejmiku na Podkarpaciu będzie rządził PiS. Przypomnę, że 4 lata temu PO była dopiero na 3 miejscu. Obecnie mamy sytuację, w której Tarnobrzeg i okolice reprezentuje p. Iwona Kołek z PO i p. Władysław Stępień z PSL, którzy jednak, jako opozycja, mają niewielki wpływ na podejmowane decyzje. Swoją drogą, przez te 4 lata nie kojarzą mi się z żadną konkretną aktywnością.

I teraz dylemat - czy tak całkiem pragmatycznie, dla niektórych z zaciśniętymi zębami, zasłoniętymi oczami, skrzyżowanymi palcami i face palmem, czy nie było by wskazane żebyśmy mieli w końcu w sejmiku swojego tarnobrzeskiego pisowca? Kogoś kto jednocześnie będzie z Tarnobrzega i będzie w rządzącej większości?"

[Padre]

"Jestem za tym by np. Jan Dziubiński reprezentował interesy naszego miasta. Sam oddał bym na niego głos."

[admin]

"To już pewne że kandyduje?
Chyba bardziej tarnobrzeski niż pisowski, to by dobrze rokowało."

[iv]

"

Jak na dyrektora MOPR z kilkuletnią praktyką i doświadczeniem, to program dość mizerny i nie przystający do naszych potrzeb.

Nie znam zamierzeń sztabu, ale w tle jest cyfra "1". To zapewne pierwszy z postulatów. Nie wiem, czy brak wyczucia społecznych potrzeb - ja już od dawna się zastanawiałam, dlaczego płacimy tyle co przybysze znad Nilu (to taka rzeka w RKL).
Może powinna to opowiedzieć na konkrecie: przy wjeździe nad jezioro rejestracje nie-RT płacą np. 9n zł, a RT- 3 zł. Pomysł dla budżetu neutralny, bo ma się to równoważyć.

I na to też już "pani Ela" znalazła już receptę. Lodzi niech sobie jadą, gdzie tam chcą, byle by tu na starość wracali.
Niby nic takiego, ale zakłada to, że Tarnobrzeg będzie "UMIERALNIĄ" dla tych osób. Zdecydowanie taka wizja rozwoju miasta mi nie odpowiada.

To jest akurat nienowa koncepcja. Osobiście przez kilka ostatnich lat coraz bardziej się do tego przekonywałam. Myśl ta powracała w różnych rozmowach i najwyraźniej dotarła też do p. Krukurki. Ale pomysł powstał kilka lat temu, a jego autorem według mojej najlepszej wiedzy i słów autora jest Pan Zych. Nie ten wyborczy, ale Tadeusz, historyk, dyrektor, profesor.

Jeśli ktoś potrzebuje obietnic miejsc pracy - nie ma problemu. Jest Norbert Kolano z przemysłem bodajże motoryzacyjnym, jest Witold Zych z centrum pielgrzymkowym i wodami siarczkowymi. Można sobie wybrać takie obietnice, w programie Pana Kiełba 2014 też były, żeby nie wspomnieć o piramidzie Mastalerza 2014.
Leżymy w sumie dość daleko od szlaków komunikacyjnych, bez przemysłu lub bazy naukowej, które mogłyby przyciągać kolejne zakłady, bez dużych terenów inwestycyjnych (było kilku potencjalnych inwestorów, kórzy potrzebowali działki większej niż jajakolwiek działka należąca do miasta). Czym mamy kusić? Tanią siłą roboczą?
Więc może chociaż zostać spokojnym miastem, niezbyt dużym, z przyjazną infrastrukturą, jakąś ofertą kulturalno-rekreacyjno-rozrywkową, wprost idealnym na emeryturę i wakacyjne goszczenie wnuków? To jednocześnie niezłe miejsce na wychowywanie dzieci.
Ja widzę tylko jedną możliwość ściągnięcia przemysłu, związaną z posiadaniem specjalistycznej kadry - ale to pomysł z odroczeniem efektu na lata.

To już pewne że kandyduje?

Nie wiem, czy ogłoszone, ale od jakiegoś czasu mówi się o tym. Lista PiS, ale nie na czołowym miejscu podobno.
Byłby to drugi wieloletni prezydent w naszym okręgu sejmikowym, który nie startuje do organów miejskich, a do sejmiku - po platformianej jedynce P. Szlęzaku."