www.tarnobrzeg.info

"Na razie to tylko jedne wielkie plotki, widać ze niektórzy już nie mogą wytrzymać i sami dolewają oliwy do ognia. Widać ze Pan Bożek otoczył się naprawdę sensownymi ludźmi, wiec ja jako mieszkaniec jestem spokojny ze dobierze do siebie kompetentne osoby. Mieszkańcy na to czekają !"

"Nie można nikogo z góry przekreślać - trzeba dać nowemu prezydentowi szansę i uwierzyć, że będzie dobrym gospodarzem, który podźwignie miasto z marazmu.


Choć przyznaję, że w tym przypadku jest to wiara na pograniczu wiary w cuda. Z przyczyn oczywistych - prawie 60-letni pan DB przez całe zawodowe życie był nauczycielem i dyrektorem w publicznej oświacie, czyli nigdy nie musiał się sprawdzać się na wolnym rynku pracy, nie prowadził żadnego samodzielnego biznesu, ani nie pracował też w administracji samorządowej.

Czyli nie musiał walczyć o utrzymanie, ryzykować, stresować się, ani ciężko pracować. Tylko latami siedział sobie na tej samej pewnej, publicznej posadce.

Czy teraz przemieni się w dynamicznego, ciężko pracującego menedżera - wizjonera, który postawi miasto na nogi?

Oby. W końcu cuda też się zdarzają."

"Ktoś policzył ilu rzeczywiście pracujących nauczycieli jest w obecnie wybranym składzie Rady Miasta? Ja na szybko naliczyłem czterech, nie wliczając w to D.Bożka, który zapewne na pięć lat weźmie bezpłatny urlop.

Kto będzie uczył dzieci raz w miesiącu w czwartki na cyklicznych radach i 2-3 dodatkowych w roku w inne dni tygodnia? Jak w przypadku np choroby lub innych zdarzeń losowych jest ogromnie trudno zorganizować zastępstwo, bo nauczycieli jest deficyt, etaty-godziny są okrojone i niektórzy muszą kursować pomiędzy np. dwiema szkołami?

Największą głupotą, którą mogli zrobić mieszkańcy własnym dzieciom było skazanie ich na zastępstwa bądź siedzenie na świetlicy. Już dotychczas lekarze dowiedli, że w dni kiedy odbywa się rada miasta ważniejsze są jego sprawy niż pacjenci."

"Nie będzie radnego wolnościowca, bo... zrzekł się mandatu, mimo że uzyskał świetny wynik i poparcie prawie 350 tarnobrzeżan. :-O Kiedyś na niego głosowałem, ale już wiem że nigdy więcej. To zwyczajnie niepoważne.
Z początku porwał mię śmiech pusty, a potem litość i trwoga.

http://nadwisla24.pl/2018/11/05/tarnobr ... toy68joWvg"

"To doskonałe zobrazowanie tego na co DB było poparcie partii Wolność. By zdobyć ten 1 mandat. Rozumiem w sumie to wyrachowanie komitetu. W końcu to była jak widzimy tylko walka o ilość stołków. Nie ważne kto. Byle nasz."

"Ponieważ lubię liczby, statystykę i generalne porównania przełożyłem nowo wybranych radnych na liczby i excel mi wypluł takie oto fakty statystyczne :

- radny Tarnobrzega na kadencje 2018 -2023 jest nauczycielem ( facet ) w wieku 51 lat . ( srednia ) .

- Mediana 54 lata . 16 radnych skończylo 40 lat .

Myslę że skoro statystyczny radny jest nauczycielem to reforme edukacji napewno uda sie sprawnie przeprowadzić "

"Różnie ludzie gadają. Jedno jest pewne, zrzeczenie się mandatu to brak powagi i szacunku bez względu na formę tego zachowanis. Takie zagrywki pokazują wyborcom jak się ich traktuje. Rozumiem nieprzewidywalne zdarzenia, ale zgadzać się na start z listy, a następnie zrzekać się mandatu jest ... nawet nie wiem jak to określić. Już na starcie takie zabawy?

Zdaje się, że kandydaci na prezydenta miasta, a było ich 5 powinni się liczyć z ewentualną przegraną i tym co dalej. Czy start na liście radnych kandydata na prezydenta jest obowiązkowy? Czy kalkulacja wszystko, albo nic jest, w imię dobra mieszkańców i na rzecz mieszkańców, czymś pozytywnym i pożądanym? Jako radny mniej można zrobić, czy mniej zarobić? Oj ciekawe co, kto, po co robił i co zrobi. Wyrachowanie wyborcze robi się aż nadto widoczne, a lud potrzebny do narysowania dwóch przecinających się linii zastanawia się czy jeszcze ma głos, czy już jest niemy. Czy warto chcieć, czy olać tą zabawę i kreślić te linie według schematu entliczek, pentliczek .... bęc.

Jak, jak to określacie pan z " kitka" i jego aktorzy, którzy byli "rozsiani" chyba też w innych scenariuszach, z braku siły, polotu, weny na własny film szukają angażu chociażby jako statysta lub postac drugoplanowa, może jakaś nagroda wpadnie, a może i Oskar, bo czasami jedna dobra scena kreuje cały film.

Nic, poczekam, poczytam, popatrzę, ale już się zastanawiam, czy ta zapowiedź to będzie majstersztyk, czy zwykły kicz. Co do zasady, to drugie lepiej się sprzedaje."

"Kandydat do rady wybrany , ktory od razu rezygnuje - tak jak pp Krukurka czy Ziobro - bezwzglednie sie kompromituje - oby ludzie to zapamietali i nigdy juz tych ludzi do niczego nie wybrali - zmarnowane głosy ale to tylko pokazuje jak koniunkturalne i przypadkowe jest to kandydowanie .
W takiej radzie dla tarnobrzega wystarczylo by od 3 do 7 osob - tak jest w USA .
Zreszta klub Krukurki juz sie rozleciał , czesc radnych jest juz indywidualnie dogadana z Bozkiem i za nic mają wspolny projekt ... pytanie czy banici wroca na kolanach i czy zostaną przyjeci . Ale tak czy tak trzeba bezpiecznych 11 radnych by spokojnie zarządzac miastem . A co z PISem ?? Kolaicja czy neutralne relacje ??!! Ludzie odpowiedzieli w wyborach ze PIS w Tarnobrzegu im nie pasuje , czy DB to uszanuje ??"

"

Admin pisze:Nie będzie radnego wolnościowca, bo... zrzekł się mandatu, mimo że uzyskał świetny wynik i poparcie prawie 350 tarnobrzeżan. :-O Kiedyś na niego głosowałem, ale już wiem że nigdy więcej. To zwyczajnie niepoważne.
Z początku porwał mię śmiech pusty, a potem litość i trwoga.

Wyczuwam niechęć do opublikowania oświadczenia majątkowego. Nie zmienia to faktu, że jest to sytuacja niepoważna. Pytanie czy to jedyny, który "zorientował" się, że trzeba będzie oświadczenie złożyć.

Zdaje się, że kandydaci na prezydenta miasta, a było ich 5 powinni się liczyć z ewentualną przegraną i tym co dalej. Czy start na liście radnych kandydata na prezydenta jest obowiązkowy?

Oczywistością jest, że kandydując na Prezydenta Miasta nie trzeba kandydować do Rady Miasta. Jednak drugą oczywistością jest, że kandydat na Prezydenta startuje do Rady by "ciągnąć" dzięki swojej osobie i zwykle dużej kampanii "listę swojego komitetu". Wśród 5 kandydatów tylko Pani Krukurka "ma problem" w momencie wybrania do Rady Miasta bo tylko ona pełni czy też pełniła stanowisko kierownicze. Byłbym zaskoczony przyjęciem przez nią mandatu i koniecznością urlopu bezpłatnego w bardzo dobrze płatnej pracy. Prędzej bym się spodziewał "gwarancji bezpieczeństwa" w zamian za współpracę w ramach Rady Miasta radnych z KWW Wspólny Tarnobrzeg."

"ale kww Wspolny Tarnobrzeg juz nie istnieje ... nie ma tez gwarancji bo po co ?? ale tez przy okazji wyszły krytyczne opinie dla p Krukurki od pracownikow ale tez od podopiecznych ... jak sie tam zagladneło to jest to coraz ciekawsze"

"

ale kww Wspolny Tarnobrzeg juz nie istnieje

Z którego palca u nogi to wyssałeś?"

"

mójdom pisze:ale kww Wspolny Tarnobrzeg juz nie istnieje ... nie ma tez gwarancji bo po co ?? ale tez przy okazji wyszły krytyczne opinie dla p Krukurki od pracownikow ale tez od podopiecznych ... jak sie tam zagladneło to jest to coraz ciekawsze

Za FB Pani Elżbiety:

Szanowni Państwo,
w mailach, telefonach i bezpośrednich rozmowach pytacie mnie, co dalej ze "Wspólnym Tarnobrzegiem".

Oczywiście, wraz z zakończeniem wyborów samorządowych, komitet wyborczy o tej nazwie kończy działalność. Ale nasza drużyna, nasz wspólny projekt "Wspólny Tarnobrzeg" nie tylko nie zwija żagli, ale rozwija kolejne!

I tak:
- wkrótce przekształcimy się w stowarzyszenie, do którego będzie mógł wstąpić każdy, kto chce pracować na rzecz naszego miasta,

- przygotowujemy nowe, ciekawe pomysły na poprawę życia Tarnobrzeżan i plan działania na rok 2019 - o czym poinformuję na naszych profilach fejsbukowych.

I wreszcie, zrobimy wszystko, aby naszymi konkretnymi, znanymi już Wam, pomysłami na lepszy Tarnobrzeg, zajęła się nowa Rada Miasta i nowy Prezydent.

Radni "Wspólnego Tarnobrzega" stanowią przecież niemal jedną czwartą tego gremium.

Zapewniam Państwa, że będą należeć w nim do najaktywniejszych i najlepszych.

Zapraszam do kontaktu i wspólnego działania!
Elżbieta Miernik-Krukurka

"

"Nie będzie radnego wolnościowca, bo... zrzekł się mandatu,


Rzeczywiście, kpina do kwadratu z wyborców. Głosowali na młodego adwokata o określonych poglądach, a "wybrali" ... emerytowaną nauczycielkę o nieznanych poglądach.

Razem dla Tarnobrzega to naprawdę świetna drużyna, na razie w robieniu ludzi w konia..."

"Ciekawi mnie jakie teraz pani Krukurka studia podyplomowe sobie teraz zrobi? Oczywiście żeby zwiększyć swoje szanse w kolejnych wyborach.
Tak bardzo w kampanii podkreślała ten fakt. I czy w związku z tym znajdzie czas na codzienną pracę w MOPR.
Co do uwag krytycznych to też do mnie takie dotarły, ale nie wiem czy są one trafne.

Moim zdaniem to ta pani już myśli o kolejnej kampanii wyborczej ze swoim udziałem, być może do europarlamentu albo do sejmu.
Czasem się tak zdarza, że ktoś ma ambicje większe niż możliwości i jedyne do czego się może nadawać, to polityka.
Ale w tym wypadku to beznadziejna sprawa.
No i oczywiście pojawia się sprawa "licznych objawień" które mają być realizowane w ramach tego "cudu" stowarzyszenia. Problem w tym, że niektóre z tych zadań należą do obowiązków pani dyrektor."

"Chłopaki, kupcie sobie.
"

"Rezygnacja pani Krukurki z funkcji radnej z powodu że ma stanowisko dyrektora niczego nie wyjaśnia,gdyż jak wiadomo w radzie miasta jest co najmniej jeden urzędujący dyrektor. Być może chodzi o to,że to instytucja podległa urzędowi miasta.W Tarnobrzegu nie funkcjonuje żadne porozumienie PiS-u ,są skłóceni,niczego nie są w stanie zbudować,żadnego stowarzyszenia ,ani żadnej inicjatywy. Gdyby było inaczej ,to wystawiliby wspólnego kandydata na prezydenta.
Powiedziała prawdę "Wspolny Tarnobrzeg juz nie istnieje" i to od dziesięcioleci



Edytowany przez andriu81 o 06-11-2018 - 23:43. "

"Nie uważacie że Kalinka był pewny że wygra wybory? Ta pewność go zgubiła jak 3 lata temu Komorowskiego który tak samo uważał że wygra
A GK? Jak myslicie? Sprawdzi się w roli radnego?Czy jednak nie będzie mógł sprawować tej funkcji jeśli zostanie prawomocnie skazany?



Edytowany przez kamil1221 o 07-11-2018 - 00:37. "

"

Rezygnacja pani Krukurki z funkcji radnej z powodu że ma stanowisko dyrektora niczego nie wyjaśnia,gdyż jak wiadomo w radzie miasta jest co najmniej jeden urzędujący dyrektor. Być może chodzi o to,że to instytucja podległa urzędowi miasta.

Radny może być dyrektorem placówki w innej gminie, przepisy na to pozwalają."

"czy tym urzędującym dyrektorem nie jest przypadkiem WS? Jeśli to o niego chodzi to jak widać nie ma problemu.
a co do EMK, to odnoszę wrażenie że szuka kolejnej trampoliny do politycznej kariery. Być może znudziła ją ciepła posadka dyrektora mopsu albo liczy się że ją straci w krótkiej perspektywie. teraz pytanie z kim się zwiąże z PSL czy PO a może własną partię cudownych objawień założy.
Jeszcze jedno, EMK tak się teraz chwali tymi licznymi telefonami, wizytami i meilami, to co do tej pory było nikogo nie przyjmowała i nikt do niej nie przychodził?"

"

hermes32 pisze:czy tym urzędującym dyrektorem nie jest przypadkiem WS?

Jest dwóch Panów nauczycieli o tych inicjałach (Waldemar Szwedo oraz Waldemar Stępak) i żaden z nich nie jest dyrektorem. O ile dobrze kojarzę to jedynym dyrektorem placówki, który mógłby być brany pod uwagę jest Damian Szwagierczak. Ale on jest dyrektorem Domu Dziecka w Skopaniu, który nie podlega pod Nasz magistrat więc jest wszystko OK.

kamil1221 pisze:A GK? Jak myslicie? Sprawdzi się w roli radnego?

Jeśli będzie brał tak czynny udział w obradach Rady Miasta jak to robił jako Prezydent to nie sprawdzi się w roli radnego.

kamil1221 pisze:Czy jednak nie będzie mógł sprawować tej funkcji jeśli zostanie prawomocnie skazany?

Jeśli zostanie prawomocnie skazany nie będzie mógł sprawować funkcji radnego. Nie ma tu żadnego "czy jednak". Gdyby do tego doszło jego miejsce zajmie przedszkolanka Pani Dominika Kliza, która zdobyła 70 głosów.

Kolejna rozprawa jak podaje Nad Wisłą 24 odbędzie się 28 listopada (http://nadwisla24.pl/2018/11/05/tarnobr ... za-kielba/)



Edytowany przez Dzanek o 07-11-2018 - 09:43. "