Zarobki w spółkach....
Zarobki w spółkach....
"Jak mają się zarobki prezesów do zarobków pracowników."
Ostatnio zmieniony 12-10-2018 10:00 przez OCZYma2, łącznie zmieniany 1 raz.
- dominik267
- Posty: 726
- Rejestracja: 04-03-2014 01:20
Zarobki w spółkach....
"Jakich spółkach?"
Ostatnio zmieniony 12-10-2018 10:19 przez dominik267, łącznie zmieniany 1 raz.
Zarobki w spółkach....
"Pewnie miejskich.
Zarobki prezesów są na BIPie, wraz z oświadczeniami majątkowymi, ale zebrała to ostatni RTA:
http://rta24.eu/zarobki-w-spolkach-kto- ... n-ma-kase/
A pracownicy nie muszą składać oświadczeń majątkowych, ale wiadomo jak jest."
Zarobki prezesów są na BIPie, wraz z oświadczeniami majątkowymi, ale zebrała to ostatni RTA:
http://rta24.eu/zarobki-w-spolkach-kto- ... n-ma-kase/
A pracownicy nie muszą składać oświadczeń majątkowych, ale wiadomo jak jest."
Ostatnio zmieniony 12-10-2018 10:45 przez admin, łącznie zmieniany 1 raz.
Zarobki w spółkach....
"Spółki komunalne.Czytalem artykuł.Zastanawia mnie wysoka pozycja błogosławionego Sikonia i Janie. Prezes wodociągów na kontrakcie.Ale kasę ciągnie ile się da. Patologia jest branie pieniędzy z delegacji. Raczej mu się nie należą.Janiec....za co te pieniądze dostaje.Ktoey z kandydatów na prezydenta odważy się powiedzieć że zrobi porządek w spółkach. by pracownik był dobrze wyszkolony i dostawał pieniądze za dobrą pracę. Narazie ważni są prezesi i układy."
Ostatnio zmieniony 12-10-2018 11:44 przez OCZYma2, łącznie zmieniany 1 raz.
Zarobki w spółkach....
"Niestety wszystkie stanowiska w spółkach miejskich ? radach nadzorczych spółek jak i w innych instytucjach podległych Prezydentowi to tzw. ?gorące stołki? ale bardzo pożądane. Obecna ordynacja wyborcza do samorządów odeszła daleko od pierwowzoru. Skutkiem powyższego obecnie trwa zaciekła walka o wpływy i stanowiska wspierana mniej lub bardziej oficjalnie przez duże partie polityczne lub konkretne zainteresowane osoby). Widać to naocznie po wielkości nakładów na bilbordy i plakaty, które zalały ulice miast, w tym Tarnobrzega oraz wykupiony czas antenowy w mediach.. Nie było kadencji, w której po wyborach nie dokonywałby się zmiany. Jedyne co ograniczało zmiany na stanowiskach to tryb odwoływania i powoływania na dane stanowisko. Jedynie w Tarnobrzeskich Wodociągach gdzie prowadzone od lat wielomilionowe inwestycje, z różnych programów unijnych, oraz następujące kilkuletnie okresy kontroli trwałości projektów wymagają od Prezesa bardzo specjalistycznej wiedzy ( nie wyuczonej) ale nabytej w trakcie wieloletniej realizacji programów pozwalają Prezesowi przez długie lata zachować stanowisko. W pozostałych spółkach mamy karuzelę. Weźmy np. TTBS. Za P. Jana D. prezesem był P. Wojciech B. Nastał P. Norbert M. prezesem został P. Stanisław Ż. Nastał P. Grzegorz K. prezesem została nieżyjąca P. Beata W. Następnie zapewne ?w trosce aby młodzi nie wyjeżdżali z Tarnobrzega? sięgnięto po emerytkę P. Zofię J.
W TARR również przez dłuższy okres Prezesem był Pan Zbigniew H. Następnie za P. Grzegorz K. Prezesem był P . Krzysztofa Z. co się dla niego skończyło niefortunnie. Kolejny Prezes Pan Roman L. zagrzał stołek jedynie parę miesięcy. Teraz mamy P. Bogusława K.
Bardzo pożądany stołek to Likwidator Kopalni Machów S. A. Za P. Norberta M Prezesem był P. Robert N. Za P. Grzegorza K. Prezesami byli P. Wojciech W. a następnie P. Damian B. Za P. KK prezesem jest P. Józef M.
W innych spółkach było podobnie.
Zobaczymy jak długo obecni Prezesi utrzymają stanowiska - za tydzień wybory!!!!!!."
W TARR również przez dłuższy okres Prezesem był Pan Zbigniew H. Następnie za P. Grzegorz K. Prezesem był P . Krzysztofa Z. co się dla niego skończyło niefortunnie. Kolejny Prezes Pan Roman L. zagrzał stołek jedynie parę miesięcy. Teraz mamy P. Bogusława K.
Bardzo pożądany stołek to Likwidator Kopalni Machów S. A. Za P. Norberta M Prezesem był P. Robert N. Za P. Grzegorza K. Prezesami byli P. Wojciech W. a następnie P. Damian B. Za P. KK prezesem jest P. Józef M.
W innych spółkach było podobnie.
Zobaczymy jak długo obecni Prezesi utrzymają stanowiska - za tydzień wybory!!!!!!."
Ostatnio zmieniony 15-10-2018 17:10 przez 1967, łącznie zmieniany 1 raz.
Zarobki w spółkach....
"Niestety niektóre stanowiska miejskie czasem wydają się być wynagrodzeniem za kampanię. Nie niszczmy więc bilbordów wyborczych, bo sami za nie niedługo zapłacimy.
Co do poszczególnych stanowisk, to absolutnie najfajniejszy jest likwidator. Bywali tam tacy, co się pojawiali w robocie na chwilę i uciekali do innych swoich zajęć, bo przecież "czas pracy nienormowany", nawet w mijającej kadencji była chyba dyskusja na ten temat. A i zarobić można całkiem przyzwoicie. Może sekretarz kiełbowy to nie jest, ale pewnie niewiele mniej niż prezydent.
Tak, likwidator to jedyne stanowisko miejskie, które bym dla siebie chciała. Piaseczku bym wam czyściutkiego i drobniutkiego co rok dosypała, roślinki przy brzegu przycięła, no dobra pani bym była. Ale ja nie sponsoruję niczyjej kampanii, w sztabie nie siedzę, legitymacji partyjnej w szufladzie nie trzymam - więc ino marzenia zostają "
Co do poszczególnych stanowisk, to absolutnie najfajniejszy jest likwidator. Bywali tam tacy, co się pojawiali w robocie na chwilę i uciekali do innych swoich zajęć, bo przecież "czas pracy nienormowany", nawet w mijającej kadencji była chyba dyskusja na ten temat. A i zarobić można całkiem przyzwoicie. Może sekretarz kiełbowy to nie jest, ale pewnie niewiele mniej niż prezydent.
Tak, likwidator to jedyne stanowisko miejskie, które bym dla siebie chciała. Piaseczku bym wam czyściutkiego i drobniutkiego co rok dosypała, roślinki przy brzegu przycięła, no dobra pani bym była. Ale ja nie sponsoruję niczyjej kampanii, w sztabie nie siedzę, legitymacji partyjnej w szufladzie nie trzymam - więc ino marzenia zostają "
Ostatnio zmieniony 17-10-2018 02:09 przez iv, łącznie zmieniany 1 raz.
Zarobki w spółkach....
"Likwidator mi się źle kojarzy samą nazwą.
Trochę podobne znaczeniowo do terminatora."
Trochę podobne znaczeniowo do terminatora."
Ostatnio zmieniony 17-10-2018 08:55 przez admin, łącznie zmieniany 1 raz.
Zarobki w spółkach....
"
Za ten stosunek dużej w naszych warunkach kasy oraz nikłych obowiązków i zerowej odpowiedzialności - nawet niech się terminatorem nazywa, i tak najlepszy fotel miejski. Praca do emerytury to nie jest, ale jako nagroda dla zasłużonych - idealna."Admin pisze:Likwidator mi się źle kojarzy samą nazwą.
Trochę podobne znaczeniowo do terminatora.