Władze miasta 2018-2023

[Jacek]

Mamy pomysły i prowadzimy rozmowy...

Uwielbiam tę odpowiedź prezydenta na każde zadawane mu pytanie. Szkoda, że nie startowałem. Też bym tak umiał.

[dino]

A ja prezydentowi współczuję.
Serio.
Miasto nie ma szans na sięganie po pieniądze, bo nie ma nawet na wkład własny do inwestycji a na pokrycie ze źródeł zewnętrznych 100 procent wartości inwestycji nie ma szans.
Stąd jedyne na co można liczyć miejski szalet, chodnik i siłownia.
Takie są możliwości finansowe byłego miasta wojewódzkiego.

[eston]

Po pół roku pracy spodziewałem się od nowego prezydenta, tak hojnie obdarzonego zaufaniem społecznym (w tym i moim) znacznie większej aktywności. Tak po krótce to jedyne co udało się DB skutecznie zrobić to zasiedlić blok (choć zabawa z wykonawcą się jeszcze będzie wlekła) i wywalić/poprzesuwać kompletnie niekompetentne prezeskę i dyrektorkę, no i trochę namieszać kadrowo w urzędzie... Po za tym w sumie nic.
Kwieciste mowy, które uwielbiałem u profesora historii ni jak nie pasują do włodarza miasta, który jak sam twierdzi chce Tbg naprawiać.
Odnoszę nieoparte wrażenie, że prezydent to ma tylko świecić a od "rządzenia" (nie mylić z zarządzaniem gminą) jest stary przyjaciel z całą masą żądnych stołków obecnych i byłych platformersów z przydatkami.
Przeglądałem profil prezydencki na FB i od zaprzysiężenia znalazłem tam 57 postów promocyjnych i lajfstajlowych. I tylko sześć średnio konkretnych działań (o udziale w Kongresie samorządów, o czwórmieście, o zasiedleniu bloku, o konkursie dla NGOsów, oddanie Wyszyńskiego i zaproszenie na spotkanie na Podłężu) Z całą sympatią do prezydenckiego pi-aru, ale chyba nie tędy droga. Myślę, że podobnie jak ja, mieszkańcy liczyli, że charyzmatyczny lider, jakim kreował się DB w kampanii pozostanie takim również u steru miasta. Tymczasem ostatnio skupia się na kolekcjonowaniu lajków...
Więc kilka pytań do (w zakresie obowiązków rzecznika było ile pamiętam monitorowanie forów )
- Jaki jest KONKRETNY pomysł na zmniejszenie zadłużenia miasta? Osobiście uważam to za bzdurę, bo nikt nigdzie nie inwestuje za gotówkę a bez inwestycji wymrzemy. Ale to jedno z haseł DB, więc pytam o konkretne propozycje? Gdzie tniemy realne pieniądze a nie grosze oszczędzane na funkcjonowaniu UM ? Mówiąc wprost, które szkoły/przedszkola zamykamy? Ilu nauczycieli zwalniamy? (Oświata to największy punkt budżetu po stronie wydatków, szczególnie wynagrodzenia i pochodne)
- Jakie korzyści dla miasta (oprócz promocji własnej, książki eksprezydenta i jednej z kandydatek do europarlamentów) przyniosło spotkanie z eksprezydentem Komorowskim? "Miałem sposobność wymiany poglądów oraz spostrzeżeń związanych z funkcjonowaniem samorządów"? WTF?
- Cyt z profilu na FB "Zdaniem Prezydenta jednym z czynników określających rozwój lokalny jest kreowanie odpowiednich warunków do tworzenia i utrzymania miejsc pracy". Piękny frazes, a tak KONKRETNIE, jak zamierza te warunki kreować w TBG?
- Czwórmiasto - reaktywacja. Ten pomysł już kiedyś był i mimo wielkich nadziei jakie sam z nim wiązałem, upadł przez rozbieżne interesy stron. Proszę o wytłumaczenie, po co drugi raz startujemy z jak widać nierealnym pomysłem?
- I na koniec, kilka pytań o jakieś konkretne działania związane ze smaczkami z kampanii:
Powołanie pełnomocnika ds. osób starszych i niepełnosprawnych przy prezydencie miasta?
Budowa placu zabaw dostosowanego do dzieci niepełnosprawnych??
Bartoszki i przegląd młodych talentów?
Festiwal teatrów dzieci i młodzieży z nagrodą Chorego Kotka?
Światowy zjazd tarnobrzeżan?
Klub przedsiębiorczości?
Zespół doradczy przedsiębiorców przy prezydencie?
Targi w Parku Technologicznym?
Klasy sponsorowane i patronackie?
Kolejne bloki TTBS?
Drugi DDP?
Powstanie Centrum Senioralnego?
Telefon wsparcia dla seniorów?
Współpraca z sąsiednimi miastami w zakresie komunikacji?
Hostel w budynku dyrekcji KS Machów?
Rozbudowa skateparku?
Wydzielenie fragmentu Placu Bartosza Głowackiego na parkingi miejskie?
Budowanie wizerunku miasta związanego z historią i tradycją przemysłu górniczego?
Organizowanie cyklicznych spotkań z przedsiębiorcami reprezentującymi różne segmenty rynku?
Systematyczne zwoływanie Sejmiku Przedsiębiorczości?
Tworzenie społecznych, branżowych zespołów doradczych przy prezydencie miasta do rozwiązywania doraźnych problemów miasta?
Farma fotowoltaiczna nastawiona na produkcję i wykorzystanie energii słonecznej dla miasta?
Wprowadzenie 24 –godzinnego monitorowania jakości powietrza w mieście?
Rozbudowa monitoringu miejskiego?
Monitoring stanu zabezpieczeń przeciwpowodziowych i systemu ostrzegania przed zagrożeniami

Nie oczekuję cudów i nie w każdym obszarze ale przez pół roku coś (przynajmniej wstępnie) w tych sprawach można by już zrobić...
Może warto powiedzieć mieszkańcom czy coś z tych spraw posuwa się do przodu? Na przykład na FB. Gwarantuję, że łatwiej wtedy będzie zbierać lajki...

[encore]

Leżącego się nie bije!

[leonardo]

Popieram pytania Estona i dodam kilka swoich:

1. Ile razy pan prezydent (i (lub) jego zastępca) był ze służbową wizytą w Urzędzie Marszałkowskim i Urzędzie Wojewódzkim w Rzeszowie? Ile razy spotkał się marszałkiem (członkami zarządu województwa), wojewodą?
2. Ile razy pan prezydent był w Warszawie w instytucjach rządowych. Ile razy w Sejmie? Jeśli był, to konkretnie z kim się spotkał i jakie sprawy omawiał?

3. Ile razy służbowo (nie towarzysko, czy przypadkowo podczas rozlicznych imprez) spotykał się z parlamentarzystami i czego te rozmowy dotyczyły?
4. Czym zajmuje się na co dzień jego zastępca i czy zamierza zobowiązać go do udziału w sesjach Rady Miasta?

[orange]

Anglia XVIII wiek.
Przysłowie wciąż aktualne:
"Wiesza się tylko drobnych złodziei".

Niestety niektórzy ludzie biorą większe łapówki (np. w polityce) i mają mniejsze kary...

[admin]

Jakby nie oceniać, to kilka punktów jest na dobrej drodze, albo już załatwionych.

- I na koniec, kilka pytań o jakieś konkretne działania związane ze smaczkami z kampanii:
Powołanie pełnomocnika ds. osób starszych i niepełnosprawnych przy prezydencie miasta?
Budowa placu zabaw dostosowanego do dzieci niepełnosprawnych??
Bartoszki i przegląd młodych talentów?
Festiwal teatrów dzieci i młodzieży z nagrodą Chorego Kotka?
Światowy zjazd tarnobrzeżan?
Klub przedsiębiorczości?
Zespół doradczy przedsiębiorców przy prezydencie?
Targi w Parku Technologicznym?
Klasy sponsorowane i patronackie?
Kolejne bloki TTBS?
Drugi DDP?
Powstanie Centrum Senioralnego?
Telefon wsparcia dla seniorów?
Współpraca z sąsiednimi miastami w zakresie komunikacji?
Hostel w budynku dyrekcji KS Machów?
Rozbudowa skateparku?
Wydzielenie fragmentu Placu Bartosza Głowackiego na parkingi miejskie?
Budowanie wizerunku miasta związanego z historią i tradycją przemysłu górniczego?
Organizowanie cyklicznych spotkań z przedsiębiorcami reprezentującymi różne segmenty rynku?
Systematyczne zwoływanie Sejmiku Przedsiębiorczości?
Tworzenie społecznych, branżowych zespołów doradczych przy prezydencie miasta do rozwiązywania doraźnych problemów miasta?
Farma fotowoltaiczna nastawiona na produkcję i wykorzystanie energii słonecznej dla miasta?
Wprowadzenie 24 –godzinnego monitorowania jakości powietrza w mieście?
Rozbudowa monitoringu miejskiego?
Monitoring stanu zabezpieczeń przeciwpowodziowych i systemu ostrzegania przed zagrożeniami

Na skatepark jest już przetarg, można zobaczyć dokumentację i projekty poszczególnych urządzeń.
Na najbliższym posiedzeniu RM ma być głosowana uchwała o płatnych parkingach, u Kotleta jest rozpiska, w tym teren placu BG:
http://nadwisla24.pl/2019/05/22/platne- ... aTixgjJ-9k
Monitoring jakości powietrza już mamy. Był przetarg, są czujniki na osiedlach, można sprawdzać całodobowo.

[eston]

No i fajnie
Tylko trochę mało tego jak na pół roku.

[Antea]

No i fajnie
Tylko trochę mało tego jak na pół roku.

Nie jestem specjalistą w sprawie samorządu, jednak nie trzeba nim być żeby stwierdzić że miasto nie tylko się nie rozwija ale ma problem z utrzymaniem tego co jest. Tarnobrzeg jest miastem banków i tzw szmateksów, bez możliwości pracy i edukacji na poziomie klasy średniej niestety. Nieliczni maja pracę w budżetówce, ich dzieci chodzą do szkół niepublicznych (jak np byłego prezydenta i wielu urzędników). Kurczę szkoda że od lat możemy się poszczycić jedynie szaletem lub parkingiem. Rzeczywiście to niewiele, zarządzanie na poziomie gminy a nie miasta na prawie powiatu.
Ktoś tu pisał o szacunku, małej ojczyźnie etc. A co jeśli to nie jest mój prezydent? Jeśli od początku głośno mówiłam jak będzie? Nie mam prawa powiedzieć że niestety kolejna osoba nie dźwiga obowiązków?

[A1313]

Czego oczekujecie od prezydenta, cudu? Tak kraje, jak mu materii staje, w tym już prowincjonalnym miasteczku.

No i fajnie
Tylko trochę mało tego jak na pół roku.

Śmiała opinia jak na osobę, która piastowała wysokie stanowiska w UM przez ponad dekadę, w tym przez kilka lat świeciła oczami jako rzecznik prasowy trójkąta bermudzkiego < Stasiak ,Wojtowicz, Dziubiński.











=

[andriu81]

Wywiadu w radyju nie słuchałem,ale ze skrótu nie wynika by stała za tym jakaś strategia, raczej doraźne działania. Parking na placu ,a kto tam będzie parkował, droga jest jednokierunkowa i tam akurat jest mało zainteresowanych. Co najmniej spodziewałbym się jakiejś sieci parkometrów, wpłatomatów,bo tak się robi w innych miastach. Dworzec PKP nie wymaga wielkiego remontu, tylko remontu poczekalni dla podróżnych, bo zimą zamknięty.To chyba logiczne?
Hah, mowa nienawiści w szkołach, to chyba raczej wynik ogólnej sytuacji młodzieży. A walczy się z przyczynami ,rozwiązując problemy społeczne w mieście, a przykład idzie z góry, podziały społeczne narastają ,młodzież bierze wzór z dorosłych.
Galeria? pusty śmiech.Nie będzie drogi expresowej w mieście-nie będzie klientów . Tak na logikę ,galeria powinna powstać ale w Machowie lub w Nagnajowie, bo tam są zakłady produkcyjne i tam się przecinają główne drogi,więc to miałoby jakiś sens i na pewno nie stałaby pusta w takiej lokalizacji ,tak samo jak Jezioro jest pełne ludzi mimo że jest parę kilometrów za centrum miasta i nie chodzi o turystykę tylko o samo położenie.
A kto by się odważył pytać prezydenta o strajk? Tylko wolne media mogą sobie na to pozwolić. Zresztą nieaktualne.

[iv]

Tarnobrzeg jest miastem banków i tzw szmateksów, bez możliwości pracy i edukacji na poziomie klasy średniej niestety.

Dobra edukacja na poziomie wyższym w mieście < 50 tys. mieszk. w Polsce co do zasady się nie zdarza. Na świecie- raczej tylko jeśli uniwersytet ma kilkaset lat. Także polskie najlepsze licea są w dużych miastach. W pierwszej 50-tce najlepszych w zeszłym roku były tylko 2 licea z miast mniejszych niż 200 tys. mieszkańców., w tym tarnobrzeski Hetman. Więc mamy u siebie topowe polskie liceum, ale płatne, ok. 400/mies.

Czego oczekujecie od prezydenta, cudu? Tak kraje, jak mu materii staje, w tym już prowincjonalnym miasteczku.

Było nie obiecywać.
Ja wiem, że "ojojoj, jakie to wyjątkowe syfy naszemu prezydentowi poprzednik zostawił". Słyszałam to 4 lata temu, i 8 lat temu (12 lat temu nie ). Ale w tym przypadku urząd prezydencki objął Przewodniczący Rady, więc nie powinien być zaskoczony.

Parking na placu ,a kto tam będzie parkował, droga jest jednokierunkowa i tam akurat jest mało zainteresowanych.

Ale próbowałeś kiedyś zaparkować w tamtych okolicach, czy tylko na googlemaps obejrzałeś?

Podpowiedź: obok tej "drogi jednokierunkowej" jest kilka sklepów, kilka szkół, kościół, 2 sądy i 2 prokuratury.

[eston]

Śmiała opinia jak na osobę, która piastowała wysokie stanowiska w UM przez ponad dekadę, w tym przez kilka lat świeciła oczami jako rzecznik prasowy trójkąta bermudzkiego < Stasiak ,Wojtowicz, Dziubiński.

Z tą dekadą wysokich stanowisk to zbytnie pochlebstwo W sumie pracowałem w UM Tbg niespełna 7 lat, z czego niespełna 2 jako rzecznik. I nie były to z wyj. ostatniego żadne wysokie stanowiska, chyba że za takowe uważasz samodzielnego referenta czy inspektora...
Nie świeciłem za nikogo oczami bo nie musiałem. Nie czuję z tego powodu żadnego wstydu, wprost przeciwnie uważam, że zestaw Dziubiński-Stasiak-śp.Andrzej, zdecydowanie lepiej zarządzał miastem i to przez 3 kadencje, niż jednokadencyjne (lub mniej) zestawy Mastalerz-Kołek-Niedbałowski, Kiełb-Brzezowski czy tam Kiełb-Lenard, Kalinka-Pekar i obecny Bożek-Pluta.

I tak na marginesie. Nie uważam że TBG to prowincjonalne miasteczko. Uważam, że to piękne i fajne miasto, i chyba podobne zdanie ma urzędujący prezydent... Więc tłumaczenie bezczynności DB w wielu sprawach jako "braku materii do krajania w prowincjonalnym miasteczku" jest wybacz, ale żenujące

[A1313]

Iv
Czyżbym poznał pierwszą osobę, która uwierzyła w obietnice wyborcze?




Ponawiam pytania czego oczekujecie po prezydencie, nie tylko tym ale każdym, który zasiądzie na tym stanowisku.






Eston

Ja oceniam trójkąt zupełnie inaczej, byliśmy w najgorszej sytuacji z miast naszego starego województwa. I przespaliśmy ten czas.

[kermit]

Ponawiam pytania czego oczekujecie po prezydencie, nie tylko tym ale każdym, który zasiądzie na tym stanowisku.

Jeździć, lobbować. Powinien być ciągłym gościem w Rzeszowie i Warszawie. Męczyć tych co decydują o funduszach, aż będą go mieli dość. Zabiegać o spotkania, szukać kolegów, nie robić sobie wrogów.
Każdy wie, że ten kto siedzi cicho to wszyscy go mają gdzieś. Komu dalibyście pieniądze? Temu, kto was non stop nachodzi i chcecie mieć z nim spokój czy temu kto siedzi cicho i zajmuję sie organizacją imprez i spotkań kulturalnych?

[leonardo]

Spójrzmy prawdzie w oczy - czy Dariusz Bożek będąc 10 lat dyrektorem LO potrafił zabiegać o pieniądze u ówczesnego prezydenta Jana Dziubińskiego (miał do niego trzy kroki) czy z innych źródeł.

Nie.

LO pod jego rządami to był skansen, gdzie czas zatrzymał się 30 lat temu. Obraz nędzy i rozpaczy.
Nawet jego zagorzali sympatycy przyznają - fajny, miły gość - menedżer żadny.


Jego następca w kilka lat zrobił wszystko czego nie udało się Bożkowi. Długo można by wyliczać.


Teraz pytanie retoryczne: skoro dyrektor LO Bożek nie potrafił zabiegać o fundusze dla LO, bo nie umiał, bo mu się nie chciało - to jakim cudem prezydent Bożek będzie jeździł i zabiegał o kasę do Warszawy, Rzeszowa itd.

Przecież to kłopot, nikt go nigdzie nie zna, trzeba tracić czas na męczące podróże, potem czekać w gabinetach, prosić się. Nuda i klamkowanie.

A na miejscu: wszyscy go znają, splendory, uśmiechy, miłe słowa, fotoreporterzy, wywiady, często darmowe żarcie.

No to mamy "prezydenta" mistrza swojego podwórka...

[iv]

Ja oceniam trójkąt zupełnie inaczej, byliśmy w najgorszej sytuacji z miast naszego starego województwa. I przespaliśmy ten czas.

To prawda, przespaliśmy ten czas.
W okresach, kiedy nie spano, podjęto wiele błędnych decyzji, m.in. o sprzedaży spółek miejskich lub większościowych udziałów, w dodatku za niewielkie pieniądze.
Kiedyś bardzo krytycznie oceniałam te rządy, ale w kontekście następców... cóż, może jednak nie było tak źle, a w każdym razie wyraźnie więcej nie jesteśmy z naszych zasobów ludzkich wysupłać.
A w najbliższych latach będzie miło i przyjemnie

Iv
Czyżbym poznał pierwszą osobę, która uwierzyła w obietnice wyborcze?

Dzień dobry, miło mi bardzo. Od początku wierzę i czekam na moją ulubioną obietnicę Pana Prezydenta, że znajdzie inwestora, który przebuduje biurowiec machowski na hotel. Ten projekt ma sens. Czekam z niecierpliwością.

[A1313]

Ponawiam pytania czego oczekujecie po prezydencie, nie tylko tym ale każdym, który zasiądzie na tym stanowisku.

Jeździć, lobbować. Powinien być ciągłym gościem w Rzeszowie i Warszawie. Męczyć tych co decydują o funduszach, aż będą go mieli dość. Zabiegać o spotkania, szukać kolegów, nie robić sobie wrogów.
Każdy wie, że ten kto siedzi cicho to wszyscy go mają gdzieś. Komu dalibyście pieniądze? Temu, kto was non stop nachodzi i chcecie mieć z nim spokój czy temu kto siedzi cicho i zajmuję sie organizacją imprez i spotkań kulturalnych?

A nie dochodzisz do wniosku ze nad tym miastem wisi jakieś fatum? bo o czym piszesz nie miało miejsca za żadnej prezydentury.

Kiedyś gdzieś wyczytałem o syndromie byłych miast wojewódzkich, może my chorujemy na ta przypadłość.


Pytam poważnie, co ma zrobić prezydent żeby nie wieszano na nim psów. Czego brakuje , jakie inwestycje i za czym ma wydreptywać korytarze.

[A1313]

Śmiała opinia jak na osobę, która piastowała wysokie stanowiska w UM przez ponad dekadę, w tym przez kilka lat świeciła oczami jako rzecznik prasowy trójkąta bermudzkiego < Stasiak ,Wojtowicz, Dziubiński.

Z tą dekadą wysokich stanowisk to zbytnie pochlebstwo W sumie pracowałem w UM Tbg niespełna 7 lat, z czego niespełna 2 jako rzecznik. I nie były to z wyj. ostatniego żadne wysokie stanowiska, chyba że za takowe uważasz samodzielnego referenta czy inspektora...
Nie świeciłem za nikogo oczami bo nie musiałem. Nie czuję z tego powodu żadnego wstydu, wprost przeciwnie uważam, że zestaw Dziubiński-Stasiak-śp.Andrzej, zdecydowanie lepiej zarządzał miastem i to przez 3 kadencje, niż jednokadencyjne (lub mniej) zestawy Mastalerz-Kołek-Niedbałowski, Kiełb-Brzezowski czy tam Kiełb-Lenard, Kalinka-Pekar i obecny Bożek-Pluta.

I tak na marginesie. Nie uważam że TBG to prowincjonalne miasteczko. Uważam, że to piękne i fajne miasto, i chyba podobne zdanie ma urzędujący prezydent... Więc tłumaczenie bezczynności DB w wielu sprawach jako "braku materii do krajania w prowincjonalnym miasteczku" jest wybacz, ale żenujące

Znam wiele fajnych miast które są prowincjonalne , to nie jest żadna obraza z mojej strony, porostu takie są realia.

popracowałbym nad cv w sieci ,

[andriu81]

Było wiele razy ,również na tym forum mówione jakie inwestycje są strategiczne dla tego miasta ,latami jest mówione. Często w takich dyskusjach połowa się śmieje,reszta ma to gdzieś ,bo ma inne priorytety. Prezydent to nie król władca ,on sam nic nie może,jeśli nie ma obok silnej ,doświadczonej ekipy samorządowców. Nie musi sam jeździć,od tego powinien mieć swoich ludzi a sam jeździ tylko na kluczowe spotkania. W Tarnobrzegu chyba jest jakoś inaczej pod tym względem.
To nie syndrom byłego miasta wojewódzkiego, tylko oddane głosy w wyborach samorządowych tak sprawiają.