Władze miasta 2018-2023

[miniMe]

Jakby taką corsą zajechał na spotkanie Czwórmiasta, czy jak to się tam nazywa, to by powiedzieli "Pizza już jest, tylko Bożek się spóźnia"

[zbyry]

Nie kierowcę, a a kierowców kermit Przepraszam, że to napiszę, ale można by tak się ograniczyć do Mazdy 3, choć nie polecam, bo blachy dramat. Opel przyzwoite auto, np. Astra, Sikoń taką jeździ i daje radę, takie samo żelastwo jak VW czy BMW, teraz różnica jest w markach, nie w wykonaniu. Może Tipo, ponoć bardzo przyzwoite auto. Na autostradzie ograniczenie jest do 140 km/h, w mieście 50 Może znowu to była decyzja vicka, bo on się kocha we francuskich rodzinnych vanach to po ch..a 180 km? na Warszawę nie popędzą, na Rzeszów też nie, bo będą powiedzmy 15 minut wcześniej niż Marcel. Może używka 2-3 letnia na leasing? Namiary na znakomitego dealera mogę dać i auto będzie miało 1-2 lata gwarancji, bezwypadkowe, po prostu komuś się znudziło i poszedł. Furka przebadana, serwisowana w ASO, 30-40 tys lekko oszczędności. Sam kupowałem tam japońca.

[orange]

W sieci przeczytałem , że w Katowicach jest najstarszy samochód służbowy na tle wszystkich prezydentów/urzędów miast.
To Volkswagen Caravelle z 1995 o wartości 6 800 złotych.

[zbyry]

Jakby taką corsą zajechał na spotkanie Czwórmiasta, czy jak to się tam nazywa, to by powiedzieli "Pizza już jest, tylko Bożek się spóźnia"

Nieznajomość rynku szkodzi.

[zbyry]

Prezydent Bożek będzie jeździł chevroletami z silnikiem 180 km, które są warte po 144 000 złotych za każdy?
Tak jak piszecie to naprawdę będzie duuża rata leasingowa…około 5 000 złotych co miesiąc.
Tarnobrzeg ma kolejne zadłużenie długoterminowe

A w Stalowe Woli taniej…
Prezydent Stalowej Woli Lucjusz Nadbereżny zapowiedział patrolowanie miasta na swojej prywatnej elektrycznej hulajnodze.
https://echodnia.eu/podkarpackie/prezyd ... 1-14182989

Nie Orange, chodzi mi o te, które są teraz, od wielu lat na użytku miasta. A czym teraz będzie jeździł to nie wiem. Może koniem z Janowa Podlaskiego

[orange]

"Pizza już jest, tylko Bożek się spóźnia..."

Po włosku lepiej brzmi:
Pizza già c'è solo Idolo se stesso in ritardo

[admin]

"Pizza już jest, tylko Bożek się spóźnia..."

Po włosku lepiej brzmi:
Pizza già c'è solo Idolo se stesso in ritardo

Dobre! Idolo...

Papież podobno jeździ Fordem Focusem. Pamiętam jak premier Pawlak zdecydował, że będzie jeździć Polonezem.
Ale tutaj jeszcze jeden aspekt - gdzież troska o środowisko? Przecież auta 180KM na pewno emitują więcej CO2 niż z mniejszym i słabszym silnikiem

[karas]

Pomijając temat jaki kupić, czy droższy, tańszy, szybszy, wolniejszy.

Istnieje coś takiego jak wynajem długoterminowy. Jeżeli ten samochód ma przemierzać dużo kilometrów to jest to opcja bardzo opłacalna. Nie trzeba się przejmować serwisem, ubezpieczeniem. Po 3 latach oddajesz i bierzesz nowy. Raz w miesiącu faktura, co miesiąc taka sama. Proste do zaplanowania w budżecie.

Chyba, że się mylę?

[dominik267]

To nie do końca jest takie przyjemne i sympatyczne. Niemniej jednak jest to ciekawe rozwiązanie.
https://prnews.pl/10-haczykow-umowach-n ... dow-437280

[karas]

Artykuł z przed dwóch lat. Sporo się zmieniło. Znam firmy, które tak działają i się im to opłaca.

[zbyry]

Pomijając temat jaki kupić, czy droższy, tańszy, szybszy, wolniejszy.

Istnieje coś takiego jak wynajem długoterminowy. Jeżeli ten samochód ma przemierzać dużo kilometrów to jest to opcja bardzo opłacalna. Nie trzeba się przejmować serwisem, ubezpieczeniem. Po 3 latach oddajesz i bierzesz nowy. Raz w miesiącu faktura, co miesiąc taka sama. Proste do zaplanowania w budżecie.

Chyba, że się mylę?

Nie Karas, nie mylisz się, ale wszystko zależy od wielu czynników, min kilometrów. My bierzemy w operacyjny, gdyż przy wynajmie musisz oddać (choć w 2019 zmieniły się przepisy ale ten akurat się nie zmienił) i na wnyku zaczyna być misz masz, przy operacyjnym spójrz o co chodzi. To z naszego SIWZ :2. Szczegółowy opis przedmiotu zamówienia:

1. Wymagania dotyczące samochodów, tj. wymagane parametry techniczne dotyczące samochodów, a także wymagane minimalne wyposażenie zostały określone w szczegółowym opisie przedmiotu zamówienia – załącznik nr 7
2. Wymagania dotyczące leasingu operacyjnego:
a) leasing rozliczany w PLN;
b) rodzaj rat leasingowych - stałe równe raty, płatne miesięcznie na podstawie faktury VAT , wystawionej ostatniego dnia miesiąca;
c) ilość rat miesięcznych - 59 rat leasingowych, płatne każdorazowo w terminie 21 dni od dnia dostarczenia prawidłowo wystawionej faktury VAT;
d) brak wstępnej opłaty leasingowej;
e) możliwość pierwokupu;
f) wykupu przedmiotu leasingu po zakończeniu umowy- 1% wartości początkowej;
g) koszty pozostałe (ubezpieczenie OC, AC, NNW, ubezpieczenie GAP, rejestracja) wkalkulowane w ratę leasingu

A jeśli idzie o ten wspomniany powyżej misz masz, to koszty podatkowe i opłacalność, a także ofertę dilera/producenta. 80% Europy Zachodniej korzysta z wariantu wynajmowania, u nas odwrotnie, 80% z leasingu Natomiast jak pewnie wiesz, przy długoterminowym masz stabilność finansową, a przy leasingu raty mogę się zmienić, najczęściej na wyższe.

[mantanago]

Czy oprócz samochodu nie ma innych tematów?
W końcu już nie wiem, czy ten przetarg jest dobrym posunięciem czy błędem i niegospodarnością?
Ciekawe jest to, co piszecie, ale to chyba nie jedyne problemy. Na razie zajmuję się swoimi sprawami i trudno mi to wszystko śledzić, ięc chętnie poczytam, co inni mają ciekawego do napisania.
Dużo jest krytyki prezydenta i jego poczynań, ale pewne są i pozytywne dokonania. Jak sądzicie jakie?
I coś mi się jeszcze przypomniało, jak za czasów początku rządów GK, zyskał on sobie miano GRABARZA, a ta ekipa?

[karas]

Nie Karas, nie mylisz się, ale wszystko zależy od wielu czynników, min kilometrów. My bierzemy w operacyjny, gdyż przy wynajmie musisz oddać (choć w 2019 zmieniły się przepisy ale ten akurat się nie zmienił) i na wnyku zaczyna być misz masz, przy operacyjnym spójrz o co chodzi. To z naszego SIWZ :2.

[...]

A jeśli idzie o ten wspomniany powyżej misz masz, to koszty podatkowe i opłacalność, a także ofertę dilera/producenta. 80% Europy Zachodniej korzysta z wariantu wynajmowania, u nas odwrotnie, 80% z leasingu :-) Natomiast jak pewnie wiesz, przy długoterminowym masz stabilność finansową, a przy leasingu raty mogę się zmienić, najczęściej na wyższe.

Właśnie mi chodzi o ten brak wykupu. Czy mądrym jest kupować gminie takie auto po trzech latach? Czy nie lepiej płacić wynajem, a po trzech latach wymienić samochód na nowy.

Zakładamy, że tym samochodem będą jeździły różne osoby, a jeżeli coś jest wspólne do dbane jest o to średnio. Po trzech latach nie ma już gwarancji, zaczynają lecieć pierwsze podzespoły. Zaczynają się koszty, a wartość spada.

[orange]

"jak za czasów początku rządów GK, zyskał on sobie miano GRABARZA, a ta ekipa?..."
Ekipa radnych to może Przedsiębiorstwo Pogrzebowe Sleep Time...

[zbyry]

Może być tak, że po pięciu latach go wykupią za grosze i następny Warto też wiedzieć, że wynajem długoterminowy ma swoje wady i to naprawdę kosztowne: dopłata za każdy kilometr, gdyż ustalasz maksymalny limit kilometrów na rok, serwis tylko w ASO no i wyższe koszty serwisowania a sam wiesz jak tam jest z cenami, podnoszą wartość rezydualną i jakby chciał kupić, to może być drogo a zdaje się można i auto wypożyczyć do 5 lat. Może władze uznały ten limit kilometrów. Może ASO. Diabli wiedzą. Sam do końca nie wiem, bo tak naprawdę będziemy wiedzieli w przyszłym roku, kiedy zamkniemy rok bilansowy, bo nowe przepisy obowiązują od 1 stycznia br.

[karas]

Może być tak, że po pięciu latach go wykupią za grosze i następny :-) Warto też wiedzieć, że wynajem długoterminowy ma swoje wady i to naprawdę kosztowne: dopłata za każdy kilometr, gdyż ustalasz maksymalny limit kilometrów na rok, serwis tylko w ASO no i wyższe koszty serwisowania a sam wiesz jak tam jest z cenami, podnoszą wartość rezydualną i jakby chciał kupić, to może być drogo a zdaje się można i auto wypożyczyć do 5 lat. Może władze uznały ten limit kilometrów. Może ASO. Diabli wiedzą. Sam do końca nie wiem, bo tak naprawdę będziemy wiedzieli w przyszłym roku, kiedy zamkniemy rok bilansowy, bo nowe przepisy obowiązują od 1 stycznia br.

Na gwarancji też trzeba serwisować w ASO. Gdybamy, trzeba by to policzyć. tyle, że szkoda na to czasu :)

[L74]

A czy nie prościej byłoby sprawdzić statystykę wyjazdów służbowych prezydentów z lat poprzednich i sprawdzić, czy nie lepiej byłoby, aby Prezydent i pracownicy jeździli prywatnymi autemi i płacić im delegacje/ryczałt za kilometry? Tak czy inaczej, mogłaby posłużyć taka informacja jako uzasadnienie poniesienia kosztów na zakup nowych samochodów. A tak wychodzi tylko na to że kupujemy nowe bo stare są stare i takie jakieś nie bardzo

[zbyry]

I tu są dwie szkoły, jedna mówi, że jak leasing, to nie musi być ASO, druga mówi, że tak. W przypadku wypożyczenia niby jest to obligatoryjne. Nie wiem kogo słuchać a pewnie, że szkoda, musielibysmy mieć wszelkie dane, może by co nam wyszło masę rzeczy też zależy co mamy w umowie.

[admin]

Żeby może nie przeciągać wątku samochodów, trzeba oddać władzom miasta, że od dłuższego czasu nikt tak wyraźnie nie mówił o zobowiązaniach miasta, takich jak ciągnące się od lat zaległości w opłacaniu ZUSu, czy roszczenia różnych podmiotów względem miasta. Już w kadencji GK udało się powstrzymać wzrost zadłużenia, teraz może uda się w końcu część długów spłacić.

Trzeba przyznać, że to działania rozsądne, odpowiedzialne i wskazane, aczkolwiek nie zwiększają popularności rządzących, bo trudno dostrzec związek między spłatą zadłużenia, a sytuacją mieszkańców. Mało tego - ten związek jeśli już jest widoczny, to jako wada, bo kiedy spłacamy długi, to nie wystarczy środków na co innego, np. inwestycje. To dobrze, że ktoś się w końcu za to zabrał, chociaż kto inny zaciągał te zobowiązania, czy też kto inny winny jest pojawiających się roszczeń.

[zbyry]

Żeby może nie przeciągać wątku samochodów, trzeba oddać władzom miasta, że od dłuższego czasu nikt tak wyraźnie nie mówił o zobowiązaniach miasta, takich jak ciągnące się od lat zaległości w opłacaniu ZUSu, czy roszczenia różnych podmiotów względem miasta. Już w kadencji GK udało się powstrzymać wzrost zadłużenia, teraz może uda się w końcu część długów spłacić.

Trzeba przyznać, że to działania rozsądne, odpowiedzialne i wskazane, aczkolwiek nie zwiększają popularności rządzących, bo trudno dostrzec związek między spłatą zadłużenia, a sytuacją mieszkańców. Mało tego - ten związek jeśli już jest widoczny, to jako wada, bo kiedy spłacamy długi, to nie wystarczy środków na co innego, np. inwestycje. To dobrze, że ktoś się w końcu za to zabrał, chociaż kto inny zaciągał te zobowiązania, czy też kto inny winny jest pojawiających się roszczeń.

Gdzie Ty Adminie widzisz, że nikt nie mówił, od lat się mówi. I od 2015 ruszono z tematem. Co do aut tak tylko jeszcze dopowiem, chyba ten 13 letni Chevy idzie do którejś jednostki, nie wiem nawet czy nie do MOSIR-u. To rzeczywiście dbałość o bezpieczeństwo pracowników. Mydlenie oczu, że komornikowi trzeba zapłacić bo to wina procedur, moi znajomi prawnicy ziali jak złoto. Najwyżej zapłaci za to mecenas, jeśli miał upoważnienie od PDB ze swojego ubezpieczenia OC. A, że wymieniają, to uważam za dobre, ale nie za taką kasę.

BTW jakaś taka Pani Skarbnik siedziała przybita, ciekawe czemu...?