www.tarnobrzeg.info

W Stalowej ludzie średnio rzecz biorąc są mądrzejsi. U nas patriotyzm lokalny mocniejszy.

Ja uważam, że w Tarnobrzegu mamy dużą inteligencję w lokalnym społeczeństwie, a może i nawet większą niż w mieście nad Sanem.

Wyniki jakichkolwiek wyborów z ostatnich 2 dziesięcioleci na to jakoś szczególnie nie wskazują aby dla tarnobrzeżan bliskie było pojęcie pragmatyzmu. Tarnobrzeżanie według tych wyników mają dusze raczej romantyczne i lubują się w gruszkach na wierzbie składanych w obietnicach wyborczych. Jakoś od lat nie jesteśmy potentatami ani w zbiorach tych gruszek ani w żadnej innej dziedzinie. Inne miasta wyraźnie idą do przodu a my sobie dalej marzymy i wierzymy, że ludzie w typie miłośnika jajecznicy albo obiecującego niskie podatki albo po prostu wesołka są w stanie realizować rzeczy wielkie i wzniosłe.

Dokładnie to samo mamy na szczeblu sejmu. Jako mieszkańcy miasta nie mieliśmy posła chyba od "upadku" PRL, bo za czasów PZPR posłów reprezentujących nasze miasto było co najmniej kilku choćby A.Zając, W.Baska, Z.Malicki, T.Gąsiorek, A.Książkiewicz, M.Plebankiewicz. Odnoszę wrażenie, że dotychczas jedynie W.Stępień próbował cokolwiek konkretnego robić, choć i tak nie widać jakoś szczególnie efektów jego 14 lat posłowania. Nie chciałbym kogoś pominąć w tych wyliczeniach, więc z góry przepraszam jeśli o kimś zapomniałem.

Myślę, że warto tu wspomnieć o Stanisławie Bartoszek, który urodził się w Tarnobrzegu i między innymi był politykiem, urzędnikiem państwowym. Od 1993 do 1997 pełnił funkcję posła na Sejm II kadencji wybranego z ramienia w okręgu tarnobrzeskim.

Była też taka pani Anna Teresa Górna-Kubacka urodzona w Tarnobrzegu, polityk, nauczyciel akademicki i posłanka na Sejm IV kadencji. W latach 1998–2001 zasiadała w sejmiku wielkopolskim. Sprawowała mandat posła na Sejm IV kadencji z okręgu poznańskiego, wybranego z ramienia Sojuszu Lewicy Demokratycznej.

Mamy też ambasadora: Jerzy Józef Margański urodzony w Tarnobrzegu, dyplomata, ambasador Polski w Szwajcarii, Austrii i Niemczech.

Jest też rady PIS w Krakowie: Arkady Józef Rzegocki urodzony w Tarnobrzegu, politolog, doktor habilitowany. W latach 2014–2016 radny Miasta Krakowa z listy PiS.

A aktualnie mamy jednego (urodzonego w naszym mieście) w stolicy pracujący: Rafał Weber urodzony w Tarnobrzegu, polityk, działacz partyjny i samorządowiec, poseł na Sejm VIII kadencji, od 2019 sekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury.

Orange

Czy ktoś się orientuje dlaczego nie są zwoływane sesje RM ostatnia była chyba początkiem lipca. Czyżby ostatnie zawirowania w PO tarnobrzeskim związane z układaniem list wyborczych ma jakiś z tym związek?

cenzor pisze: ↑

17-09-2019 21:11

Czy ktoś się orientuje dlaczego nie są zwoływane sesje RM ostatnia była chyba początkiem lipca. Czyżby ostatnie zawirowania w PO tarnobrzeskim związane z układaniem list wyborczych ma jakiś z tym związek?

Sierpień jest miesiącem wakacyjnym i nie odbywają się sesje. Najbliższa sesja powinna się odbyć w przyszlym tygodniu w czwartek .

DonBeck dzięki

Oto teścik.
Zróbcie go maksymalnie w 10 sekund, inaczej się nie liczy.
potem popatrzcie na rezultat na dole strony:


Policzcie liczbę literek 'F' w poniższym tekście:

+++++++++++++++++++++++++++
FINISHED FILES ARE THE RE-
SULT OF YEARS OF SCIENTIF-
IC STUDY COMBINED WITH THE
EXPERIENCE OF YEARS
+++++++++++++++++++++++++++



Gotowe!
Nie idźcie dalej, dopóki nie skończycie liczyć!
OK?




Ile? Trzy?
Źle, jest ich sześć - to nie żaden żart!
przewińcie do góry i policzcie jeszcze raz!
Wytłumaczenie jest poniżej.



Mozg nie jest w stanie zauważyć 'OF'.
Zadziwiające, nie?
Ten , kto doliczył sześciu literek 'F' za pierwszym razem,
jest geniuszem,
cztery lub piec, jest raczej wyjątkowy, trzy-jest normalny.
mniej niż trzy, musi zmienić okulary.

Jeśli ktoś ma wolne 2 godziny i nie ma nic innego do roboty, to można obejrzeć konferencję Prezydenta Bożka.



W wystąpieniu o skromnych inwestycjach wykonanych i dużych planowanych, jak okolice Jeziora bliskie i dalsze (Zakładowa, Strefowa, Mickiewicza, Orląt). O różnych roszczeniach względem miasta, głównie ze strony przedsiębiorców, ale też powrót tematu nieruchomości Tarnowskich. Wyliczanki odnośnie zadłużenia w ZUS, skąd się wzięły i jak to wyglądało w kolejnych latach.
O obwodnicy (kończymy projekt, a później nie wiadomo). O planie dla os Centrum (w ciągu paru miesięcy).
O ograniczeniu zatrudnienia w urzędzie i decyzji o wstrzymaniu nagród. O samochodach i poloniście.
O S74, a nawet S9. O ściance.
I inne.

Z jednej strony wyraźnie takich spotkań i opowieści brakowało do tej pory. Z drugiej strony forma.

Oglądnąłem tego trochę, nie chce mi się pisać o kulisach, bo ogarnia mnie nerwa, a tego czynić mi nie wolno. Wracając do tematu aut, bo zerknąłem na ofertę. Akurat tu należy pochwalić prezydenta, jeśli idzie o leasing operacyjny i kupno nowego auta (nie aut, bo jedno by wystarczyło), ale jak zobaczyłem cenę 288 tys za dwie fury na okres leasingu 59 miesięcy no to 5 tys prawie wychodzi co miesiąc za auta. W ten sposób ominął wskaźnik zadłużenia roku budżetowego i poszedł w zadłużenie długoterminowe, nie wpływające na wskaźniki. Sam bym tak zrobił. Tym bardziej, że te Chevrolety już swoje przeżyły. Niemniej jednak po 144 tys za auto i spora rata leasingowa? No chyba panowie przesadzili. Jak udało mi się przysłyszeć w jednym z tarnobrzeskich sklepów cyt. "się dziadki na starość bawią", myślałem, że padnę ze śmiechu, reszta kolejki również - nikogo nie obrażam, powtarzam jedynie, co usłyszałem. Silnik 180 km? To się chyba Roberto z wielebnym będą do Wielowsi albo Sobowa ścigać A jeszcze silnik min 1.5 przy takiej licznie km? To raczej powinno się zaczynać od 1.8, no ale pewnie na remonty ich stać, szczególnie jak pójdą tłoki, panewki, układy wyciskowe sprzęgła, o dalszych nie wspomnę.

Prezydent Bożek będzie jeździł chevroletami z silnikiem 180 km, które są warte po 144 000 złotych za każdy?
Tak jak piszecie to naprawdę będzie duuża rata leasingowa…około 5 000 złotych co miesiąc.
Tarnobrzeg ma kolejne zadłużenie długoterminowe

A w Stalowe Woli taniej…
Prezydent Stalowej Woli Lucjusz Nadbereżny zapowiedział patrolowanie miasta na swojej prywatnej elektrycznej hulajnodze.
https://echodnia.eu/podkarpackie/prezyd ... 1-14182989

Panie Prezydencie, Panie Profesorze...
Żeby aż tak manipulować historią???
Zatrudnienie w UM Tbg w podanych latach ledwo dobiło do 200 osób. Dla przykładu w 2007 r. było to ok. 170 etatów (bez zleceń i robót publicznych, tak jak liczycie zatrudnienie dziś)....
A te "likwidowane" przez DB niewygodne etaty nigdzie nie znikają, tylko płynnie przechodzą do instytucji i spółek miejskich "na wygnanie". No ale w Urzędzie zatrudnienie spada, zwykłym pracownikom zabiera się nagrody... więc można sobie zatrudnić kolejnego propagandzistę-polonistę.
Już raz niejaki Mastalerz szumnie ograniczył ilość urzędników w UM... przenosząc cały dział Świadczeń Rodzinnych w struktury MOPR. Ilość zatrudnionych w nim ludzi koniec końców wzrosła ale można było odtrąbić sukces pod nazwą "ograniczono zatrudnienie w UM".

I.... jakież zdziwienie... skoligacone z obecnym urzędem radio już odtrąbiło kolejny sukces prezydenta. Szkoda Ewa, że nie wpadłaś na to by zapytać samych urzędników jak wygląda zarządzanie UM obecnie.

PS: A co do "niedoinwestowania osobowego" Biura Propagandy to raczej problem tkwi nie w ilości pracowników tylko "niedoinwestowaniu kompetencyjnym"....

orange pisze: ↑

19-09-2019 10:23

Prezydent Bożek będzie jeździł chevroletami z silnikiem 180 km, które są warte po 144 000 złotych za każdy?
Tak jak piszecie to naprawdę będzie duuża rata leasingowa…około 5 000 złotych co miesiąc.
Tarnobrzeg ma kolejne zadłużenie długoterminowe

A w Stalowe Woli taniej…
Prezydent Stalowej Woli Lucjusz Nadbereżny zapowiedział patrolowanie miasta na swojej prywatnej elektrycznej hulajnodze.
https://echodnia.eu/podkarpackie/prezyd ... 1-14182989

Chcieliście niedawno, żeby Bożek jeździł do W-wy i gdzie się da po kasę. O ile wiem, samochody w UM są raczej wiekowe i wyjeżdżone - zna ktoś może przebiegi? Jak podjedzie pod ministerstwo Nubirą (czy to oni tam mają), to kto go będzie traktował poważnie?

A Nadbereżny na szczęście nie musi tą hulajnogą nigdzie daleko jeździć, bo będąc po odpowiedniej stronie strony politycznej, może gościć wierchuszkę PiS u siebie. Poza tym, weź sprawdź jakie są samochody na stanie UM w Stalowej, a nie wstawiasz jakieś banialuki o hulajnogach - to dziecinada. Naprawdę uważasz, że w UM nie są potrzebne samochody służbowe? Oczywiście z niektórymi wymaganiami można dyskutować (jak z mocą, automatem czy światłami LED), ale hulajnoga? No weź.

miniMe pisze: ↑

19-09-2019 12:07

Chcieliście niedawno, żeby Bożek jeździł do W-wy i gdzie się da po kasę. O ile wiem, samochody w UM są raczej wiekowe i wyjeżdżone - zna ktoś może przebiegi? Jak podjedzie pod ministerstwo Nubirą (czy to oni tam mają), to kto go będzie traktował poważnie?

A Nadbereżny na szczęście nie musi tą hulajnogą nigdzie daleko jeździć, bo będąc po odpowiedniej stronie strony politycznej, może gościć wierchuszkę PiS u siebie. Poza tym, weź sprawdź jakie są samochody na stanie UM w Stalowej, a nie wstawiasz jakieś banialuki o hulajnogach - to dziecinada. Naprawdę uważasz, że w UM nie są potrzebne samochody służbowe? Oczywiście z niektórymi wymaganiami można dyskutować (jak z mocą, automatem czy światłami LED), ale hulajnoga? No weź.

Uważasz, że nasz prezydent powinien podjeżdżać do ministerstwa jak najdroższym autem aby go traktować poważnie? A to co tam się dzieje? Rozkładają mu czerwony dywan i komitet powitalny go wita sprawdzając jakim autem przyjechał? Wybacz, ale każdy ma daleko w du** czym on przyjechał, a pewnie nawet jakby przyjechał maluchem to nikt by o tym nie wiedział.
Oczywiście, że auta są potrzebne. Wystarczą takie za 70 000 brutto maks. 180 KM, swiatla LED, dwustrefowa klimatyzacja, automat. Kpina. Proponuje kupić sobie takie auto prywatnie. Miasto jest zadłużone, na nic nie ma, ale na zabawki jest.

od kiedy to urzędnicy w ministerstw sprawdzają, na czym kto do nich przyjechał?
Zawsze samochód można ukryć i urzędnikom mówić, że promuje się ekologię.

Uważasz, że nasz prezydent powinien podjeżdżać do ministerstwa jak najdroższym autem aby go traktować poważnie? A to co tam się dzieje? Rozkładają mu czerwony dywan i komitet powitalny go wita sprawdzając jakim autem przyjechał? Wybacz, ale każdy ma daleko w du** czym on przyjechał, a pewnie nawet jakby przyjechał maluchem to nikt by o tym nie wiedział.
Oczywiście, że auta są potrzebne. Wystarczą takie za 70 000 brutto maks. 180 KM, swiatla LED, dwustrefowa klimatyzacja, automat. Kpina. Proponuje kupić sobie takie auto prywatnie. Miasto jest zadłużone, na nic nie ma, ale na zabawki jest.

Nie najdroższym, tylko przyzwoitym. Nie zapominajmy, że prezydent to miasto reprezentuje. Mnie by było wstyd jakby w TV pokazali jakiś zjazd samorządowców i wśród normalnych w miarę nowych samochodów z innych miast pokazali kilkunastoletniego trupa z TBG (nie wiem ile dokładnie mają lat obecne, ale tak je sobie wyobrażam).
To jest trochę jak w firmach. Prezes musi mieć dobre auto, żeby inni prezesi go traktowali poważnie (mówię o dużych firmach, które negocjują kontrakty z dostawcami/klientami).
70000 brutto to ok 57 netto? Co za to kupisz? Astrę? Skodę Rapid? Naprawdę chcesz, żeby prezydent Twojego ukochanego miasta woził się astrą? Jak pisałem wyżej, 144000 to też dla mnie trochę za wysoko, ale nie przeginajmy też w drugą stronę. Oczywiście, że 180KM i światła full LED to przegięcie - tu się zgadzam. Automat też, bo to tylko ułatwienie dla kierowcy (czyli pracownika UM - prezydenci raczej nie jeżdżą sami w dalsze trasy). Wygląda to trochę jak kryteria zawężające.
Samochody to po prostu koszt funkcjonowania urzędu. A leasing to i tak chyba korzystniejsza forma ich nabycia niż kupno.

miniMe pisze: ↑

19-09-2019 13:17

Uważasz, że nasz prezydent powinien podjeżdżać do ministerstwa jak najdroższym autem aby go traktować poważnie? A to co tam się dzieje? Rozkładają mu czerwony dywan i komitet powitalny go wita sprawdzając jakim autem przyjechał? Wybacz, ale każdy ma daleko w du** czym on przyjechał, a pewnie nawet jakby przyjechał maluchem to nikt by o tym nie wiedział.
Oczywiście, że auta są potrzebne. Wystarczą takie za 70 000 brutto maks. 180 KM, swiatla LED, dwustrefowa klimatyzacja, automat. Kpina. Proponuje kupić sobie takie auto prywatnie. Miasto jest zadłużone, na nic nie ma, ale na zabawki jest.

Nie najdroższym, tylko przyzwoitym. Nie zapominajmy, że prezydent to miasto reprezentuje. Mnie by było wstyd jakby w TV pokazali jakiś zjazd samorządowców i wśród normalnych w miarę nowych samochodów z innych miast pokazali kilkunastoletniego trupa z TBG (nie wiem ile dokładnie mają lat obecne, ale tak je sobie wyobrażam).
To jest trochę jak w firmach. Prezes musi mieć dobre auto, żeby inni prezesi go traktowali poważnie (mówię o dużych firmach, które negocjują kontrakty z dostawcami/klientami).
70000 brutto to ok 57 netto? Co za to kupisz? Astrę? Skodę Rapid? Naprawdę chcesz, żeby prezydent Twojego ukochanego miasta woził się astrą? Jak pisałem wyżej, 144000 to też dla mnie trochę za wysoko, ale nie przeginajmy też w drugą stronę. Oczywiście, że 180KM i światła full LED to przegięcie - tu się zgadzam. Automat też, bo to tylko ułatwienie dla kierowcy (czyli pracownika UM - prezydenci raczej nie jeżdżą sami w dalsze trasy). Wygląda to trochę jak kryteria zawężające.
Samochody to po prostu koszt funkcjonowania urzędu. A leasing to i tak chyba korzystniejsza forma ich nabycia niż kupno.

Naprawdę piszesz to na trzeźwo? Naprawdę nie będę się źle czuł, jeśli prezydent mojego miasta pojedzie na spotkanie busem albo pociągiem. I tak. Bardzo chce aby prezydent mojego ukochanego miasta woził się Astrą, Rapidem albo Fabią. To będzie nowe auto, koszt serwisu będzie niski. Same plusy. Nie jesteśmy 250 tysięcznym miastem aby było nas stać na 2 takie auta.
Prezydent nie jest prezesem. Nie zarządza swoim majątkiem i nie kupuje za swoje. Niepowodzenia w obecnych negocjacjach spowodowane są tym, że niepoważnie go traktowano przez kiepskie auto? Czyli za chwilę się to zmieni?
Kpina to co piszesz.

Na trzeźwo. I nie kpina, tylko inne spojrzenie na temat. Krótko: uważam, że nowe samochody są w UM potrzebne (tak, 2), ale mogłyby by być trochę tańsze. Więcej na ten temat nie piszę.

No i przejdźmy tym do porządku dziennnego. Jesteśmy 35 tys miastem z samochodami za ćwierć miliona, z kiblem za pół miliona. Zastanawiam się co poszło nie tak w tym mieście, że nie mamy szczęścia do włodarzy.
Nawet nie wiedziałem, że UM ma na etacie kierowcę. To jest naprawdę komedia.

„Nawet nie wiedziałem, że UM ma na etacie kierowcę. To jest naprawdę komedia….”
To znaczy, że jedno auto dla Prezydenta Bożka, a drugie dla kierowcy Pana Prezydenta?

„uważam, że nowe samochody są w UM potrzebne (tak, 2), ale mogłyby by być trochę tańsze…”
No przecież jak nowy Oplem by jeździł to korona z głowy nie spadnie:

Rok produkcji: 2019
Liczba drzwi: 5
Wyposażenie
• ABS
• Elektryczne szyby przednie
• Poduszka powietrzna pasażera
• ASR (kontrola trakcji)
• ESP (stabilizacja toru jazdy)
• Isofix
• Kurtyny powietrzne
• Poduszki boczne przednie
• Wielofunkcyjna kierownica
• CD
• Elektrycznie ustawiane lusterka
• Radio fabryczne
• Bluetooth
• Gniazdo AUX
• Klimatyzacja manualna
• MP3
• Światła do jazdy dziennej
• Centralny zamek
• Poduszka powietrzna kierowcy
• Wspomaganie kierownicy
• Czujniki parkowania tylne
• Gniazdo USB
• Komputer pokładowy
• Ogranicznik prędkości
• Tempomat

https://www.otomoto.pl/oferta/opel-cors ... 3de4394671