Wybory 2019-2020

[Rada_Kobiet_Tbg]

Wszystko fajnie, ale nurtuje nas jedna rzecz... Jeśli nie mam meldunku w Polsce a teraz tu przebywam i dopisałam się do spisu wyborców, ale władze miasta nie udostępniły PP moich danych, to co będzie? W PESEL nie ma takich informacji a z tego systemu udostępniono dane osobowe wyborców. Jak PP dostarczy mi pakiet wyborczy, jak nie wie gdzie. Takich sytuacji może być więcej i osoby, które nie dostaną pakietów wyborczych (o ile ustawa przejdzie), zostaną pozbawieni prawa do oddania głosu a to już jest ewidentne złamanie prawa.
I co z tymi co mają meldunek w Polsce a są za granicą?

[admin]

Gdzieś już widziałem taki wpis
A jako to wyglądało przy ostatnich wyborach? Jeśli ktoś nie był zameldowany pod danym adresem, to jak zgłosił się do lokalu wyborczego w pobliżu swojego miejsca zamieszkania, to nie było go na liście uprawnionych do głosowania.

Na ten moment jest tyle możliwych scenariuszy, że za wcześnie się tym martwić. Być może najbardziej prawdopodobny z nich to wybory w lokalach wyborczych w dniu 23 maja, kiedy to już władze miast przekażą odpowiednie dane.

[dino]

Czyżby pojawiła się szansa, że Kaczyński straci długopis?

[admin]

Im później będą wybory tym większa szansa. Słabość konkurencji się nadal nie zmienia.

Wracając do głosowania i listy wyborców, można teraz wiele sprawa załatwić online o tutaj:
https://www.gov.pl/web/gov/uslugi-dla-o ... k-i-wybory

W przypadku tych wyborów dopisanie do spisu tylko do 5 maja.

[alek]

Na ten moment jest tyle możliwych scenariuszy, że za wcześnie się tym martwić. Być może najbardziej prawdopodobny z nich to wybory w lokalach wyborczych w dniu 23 maja, kiedy to już władze miast przekażą odpowiednie dane.

Została chyba tylko możliwość głosowania korespondencyjnego na podstawie ustawy , która jest w Senacie. Na obecną chwilę nie ma podstaw prawnych do głosowania w lokalach. Wszystko przez wrzutkę do drugiej tarczy antykryzysowej. Jest jeszcze możliwość , że "odkrycie prezesa" zwoła w trybie pilnym posiedzenie TK , który stwierdzi niezgodność z Konstytucją artykułów dotyczących wyborów zawartych w drugiej tarczy . To dało by możliwość powrotu do poprzedniej wersji wyborów. Pozostaje problem z obsadą obwodowych komisji wyborczych. W wielu miastach brakło chętnych i nawet w minimalnych 5 osobowych składach komisję nie zostały obsadzone . Terminy na zgłaszanie już dawno minęły i nie ma możliwości ich przesunąć. PiS ma większość ,ale zabrakło czasu. Nawet jeśli coś jeszcze uchwałą to Senat do 23 tego nie rozpatrzy, bo ma 30 dni na poprawki. Pozostaje przekupić kilka szabel ,ale jeśli nie dadzą rady zostaje tylko odroczenie terminu wyboròw przez ogłoszenie stanu klęski żywiołowej.

[admin]

Dziś pojawił się jeszcze w redakcji Onetu pomysł rezygnacji prezydenta, co skutkowałoby wyborami w lipcu.

Jak to właściwie jest? Zapisy którejś wersji "tarczy" uniemożliwiły przeprowadzenie wyborów według wcześniejszego pomysłu, czyli głównie stacjonarnie z korespondencyjnymi dla seniorów, poprzez wyłączenie roli PKW i upłynięcie pewnych terminów? Będzie się działo. Jednak stan nadzwyczajny? Ale żeby nie było za dużych konsekwencji to może związany z suszą i tylko na wybranym terenie?

[alek]

Jak to właściwie jest? Zapisy którejś wersji "tarczy" uniemożliwiły przeprowadzenie wyborów według wcześniejszego pomysłu, czyli głównie stacjonarnie z korespondencyjnymi dla seniorów, poprzez wyłączenie roli PKW i upłynięcie pewnych terminów?

Bodajże art 102 drugiej tarczy w czasie stanu epidemii (taki jest ogłoszony) zawiesza kilka uprawnień PKW, m.in. dotyczące głosowania korespondencyjnego i obwodów wyborczych. Bez tych uprawnień przeprowadzenie wyborów jest awykonalne. Brakuje czasu na zmiany. Dzisiaj marszałek sejmu wystąpiła z pytaniem do PKW czy są w stanie zorganizować wybory tradycyjne 10 maja , choć przewodniczacy PKW jasno stwierdził , że wyborów nawet korespondencyjnych nie da się w takim terminie zorganizować. Jutro ma wystąpić z pytaniem do TK czy może zmienić datę wyborów , bo jak stwierdziła nie znalazła zapisu zabraniającego zmianę własnej decyzji. Chyba zapomniała ,że jej decyzje są publikowane w monitorze a termin ogłoszenia wyborów jest narzucony Kodeksem Wyborczym i musi być ogłoszony najpóźniej na 6 m-cy przed końcem kadencji . Potknęli się kolejny raz o własne nogi. Zapis , który dopuszczał zmianę terminu wyboròw jest zawarty w projekcie znajdującym się w Senacie i jeśli zostanie odrzucony przez Sejm nie będzie miała podstawy prawnej. A wystarczyło zrobić taki zapis w osobnej ustawie.
Skoro tak się gorączkują i zaczynają angażować TK , to wygląda na to , że jednak szabel do większości brakuje i ustawa o głosowaniu korespondencyjnym przepadnie.

[admin]

Palade przelicza aktualne średnie preferencje na mandaty:



Jak widać, na ten moment (to ważne zastrzeżenie), to jeszcze nie PiS traci na zamieszaniu wokół wyborów i epidemii. Czy przepływ procentów KO do PSL, Konfederacji i Lewicy będzie trwałym zjawiskiem?

[DonBeck]

Czy to że ja i moi sąsiedzi znaleźli dzisiaj w skrzynkach duplikaty kluczy od tych właśnie skrzynek, to ma coś wspólnego z wyborami?

[admin]

I jednak zmiany. Wybory się przesuwają (opozycja i Gowin mogą to uznać za swój sukces), koalicja tymczasem przetrwała. Zyskujemy na pewno więcej czasu na przygotowanie wyborów strony technicznej wyborów korespondencyjnych, a zapowiadane przywrócenie przynajmniej częściowo roli PKW może zmniejszyć wątpliwości odnośnie liczenia głosów. Trochę trudniej będzie też o zarzuty niezgodności przesuwania już ustalonych terminów z konstytucją. W ciągu najbliższych tygodni wiele może się wydarzyć, słupki też jeszcze mogą się poprzestawiać.

Wspominam, że z jednej strony PO-KO ma sukces taktyczny, bo różnymi metodami udało się wybory przesunąć na bardziej sprzyjający, bezpieczniejszy i mniej wątpliwy prawnie termin, a to stawiano sobie głównie za cel. Z drugiej strony odbyło się to dużym kosztem, bo poparcie nie tylko MK-B, ale i konglomeratu partii spadło do poziomów przebijanych dawniej przez samą Nowoczesną. Kandydatka Kidawa-Błońska jeszcze parę tygodni temu wydawała się pewniakiem w drugiej turze, teraz, przy rosnących słupkach Kosiniaka-Kamysza i Hołowni, ciężko będzie żeby zmieściła się na podium. Byłaby szansa na nowe otwarcie w nowych wyborach, na zmianę kandydata. Ale to z jednej strony kiepsko by wyglądało wizerunkowo, a z drugiej - kto w obecnej sytuacji mógłby ugrać więcej? Sam Budka?

[caro3139]

Odbywa się debata przed wyborami na Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej. Żaden z kandydatów łącznie z urzędującym prezydentem nie ma pojęcia kiedy i czy w ogóle wybory będą.Po debacie dowiadujemy się że szeregowy poseł Kaczyński podjął decyzje że wyborów w maju nie będzie a kiedy będą to on zdecyduje.Polska AD 2020

[cenzor]

Jak to może być w tym kraju, że dwóch szeregowych posłów tak sobie od niechcenia wyznacza nowy termin wyborów, to po co nam prezydent, sejm itp. a po drugie jak to sie dzieje, że SN unieważnić ma wybory 10.05 które notabene się nie odbędą śmiać sie czy płakać gdzie my żyjemy czy to jest jeszcze wolna demokratyczna Polska czy też już republika bananowa

[caro3139]

Sytuacja prawna w sprawie wyborów jest aktualnie taka że wybory 10 maja są i są korespondencyjne.Wystarczyłby teoretycznie aby jedna komisja obwodowa działała i ktoś jeden przesłałby pakiet który ta komisja by zliczyła.I mamy Prezydenta-elekta RP z jednym głosem,Taki oto cyrk zgotowano . Ośmieszono najważniejsze organa państwa. Trybunał Konstytucyjny wczoraj wszczął postępowanie na wniosek marszałek sejmu w temacie czy Marszałek Sejmu może przesunąć wybory na inny termin majowy.Parodia państwa demokratycznego.

Acha od jutra oczywiście obowiązuje cisza wyborcza

[cenzor]

Ponadto nie może być tak, że kształtujemy kalendarz wyborczy zakładając, że SN podejmie określone rozstrzygnięcie, jeżeli wybory nie odbędą się 10.05 zostaną "anulowane" i dla SN ta kwestia będzie bezprzedmiotowa. Równie dobrze SN może umorzyć postępowanie i nie wypowie sie merytorycznie o tym czy wybory były ważne czy nie ważne bo uzna to za bezprzedmiotowe. Ponadto w piątek ma być dokonany wybór nowego Pierwszego Prezesa SN i nie wiadomo czy już gdzieś nie ustalono kto ma nim być? a zgromadzenie ogólne tylko klepnie kandydaturę.

[orange]

A po wczorajszej debacie wyborczej w polskiej telewizji przyszedł mi do głowy krótki wierszyk...

Tylko Andrzej Duda!
Jemu wszystko się uda!
Reszta się nie liczy!
Bo za mało ćwiczy!

[Wiki2002]

A. D wypadł najgorzej,mimo tego że znał wszystkie pytania przed debatą i mógł się solidnie przygotować,ale cóż PYCHA KROCZY PRZED UPADKIEM.

[cenzor]

Chaos / to mało powiedziane/ wokół wyborów prezydenckich w Polsce które zgodnie z wyborczym harmonogramem winny się odbyć w dniu 10 maja 2020 roku, tworzy sytuacje bez precedensu w skali światowej. Formalnie wybory tego dnia się odbędą , ale nie zostanie zorganizowane głosowanie. Tymczasem PKW na swojej stronie internetowej odlicza już godziny do otwarcia lokali wyborczych a od północy z piątku na sobotę ma obowiązywać cisza wyborcza. Wybory w dniu 10 maja nie zostały przełożone , a za tym w sensie formalnym sie odbędą tylko tyle że organ odpowiedzialny za ich fizyczną organizację nie zorganizuje żadnego głosowanie. Bareja w grobie się że śmiechu przewraca

[encore]

Tylko Andrzej Duda!

Jaki jest koń każdy widzi.

Dla wielu, bardzo wielu jest ślepy i głuchy. Co się z takimi końmi robi? Nie, nie na ubój, ale nie wystawia się ich na pokaz.

Najgorszy ze wszystkich. Już Żółtek pokazał wyższy poziom.

[alek]

Fragment dzisiejszego komunikatu PKW:

"...Obowiązująca regulacja prawna pozbawiła Państwową Komisję Wyborczą instrumentów koniecznych do wykonywania jej obowiązków. W związku z powyższym Państwowa Komisja Wyborcza, informuje wyborców, komitety wyborcze, kandydatów, administrację wyborczą oraz jednostki samorządu terytorialnego, że głosowanie w dniu 10 maja 2020 r. nie może się odbyć.

Jednocześnie w konsekwencji powyższego nie mogą mieć zastosowania także inne przepisy Kodeksu wyborczego związane z głosowaniem, w tym:

1) wójtowie oraz konsulowie nie przygotowują spisów wyborców;

2) nie będzie obowiązywać tzw. cisza wyborcza, tj. zakaz prowadzenia agitacji wyborczej i podawania do wiadomości publicznej wyników sondaży dotyczących przewidywanych zachowań wyborczych;

3). lokale wyborcze pozostaną zamknięte."
Cały tekst komunikatu: https://pkw.gov.pl/aktualnosci/wyjasnie ... -2020-roku

A wszystkiemu winna opozycja , która chciała wywołać kolejny pucz , żeby przejąć władzę. Wygrała jednak demokracja ( to dzisiejszy przekaz TVP)

[cenzor]

Prezes orzekł, że Sąd Najwyższy orzeknie i wybory od nowa. To już nie biało-czerwona, to pospolita jest rzecz bananowa.