Może wyjaśnię, że w żaden sposób mnie takie życzenia nie urażają, nie bulwersują, ani nie obrażają. Ale po prostu śmieszą. Zresztą podobnie jak tłumaczenie. To co? Zacytowane wyżej życzenia prezydenta są wykluczające? Są złe, bo ktoś może pomyśleć, że są skierowane tylko do wierzących?
I czemu składać komuś życzenia z okazji świąt, których nie obchodzi?
Będziemy dostawać też życzenia na Purim, Tyszebow i Jom Kipur, ale oczywiście bez wymieniania nazw tych świąt, żeby były również dla gojów?
@orange
Nie ma się co czepiać. Wręcz przeciwnie - doceniam, że profil na fejsie pojawił się szybko, że jest aktywny i że jest kontakt. Widać, że to nie jest kolejna całkiem martwa instytucja. Była też inicjatywa w sprawie bezpłatnego parkowania przed przedszkolem w płatnej strefie, która co prawda też pojawiła się pierwszy raz na tym forum i dopiero w ostatniej chwili (w dzień głosowania?) zaowocowała pismem do prezydenta.