Handel w niedzielę
Handel w niedzielę
"Co sądzicie o nowej propozycji środowisk związkowych i niektórych partii politycznych o ograniczeniu handlu w niedzielę do godziny 12? Myślę, że w przypadku braku zgody na całkowity zakaz, jest to jakieś kompromisowe, dobre rozwiązanie. Więcej informacji na moim blogu: http://krzysztof-miskiewicz.blog.onet.pl/"
Ostatnio zmieniony 15-09-2009 14:35 przez keniu, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 1255
- Rejestracja: 27-06-2008 11:56
Handel w niedzielę
"brak słów... totalna porażka..."
Ostatnio zmieniony 15-09-2009 22:31 przez rakkauslaulu, łącznie zmieniany 1 raz.
Handel w niedzielę
"W krajach skandynawskich, w Niemczech takie rozwiązanie to norma. Tam nikt nie mówi, że to totalna porażka."
Ostatnio zmieniony 16-09-2009 00:32 przez keniu, łącznie zmieniany 1 raz.
Handel w niedzielę
"A`propos handlu w niedzielę i święta... Zapraszam do lektury mojego tekstu "Wielki wyzysk w Wielką Sobotę"
http://krzysztof-miskiewicz.blog.onet.p ... 03135091,n"
http://krzysztof-miskiewicz.blog.onet.p ... 03135091,n"
Ostatnio zmieniony 25-03-2010 11:53 przez keniu, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 138
- Rejestracja: 19-03-2010 18:08
Handel w niedzielę
"Bardzo dobry pomysł z tym ograniczeniem. W Niemczecj handel w niedzielę jest ograniczony, w Hiszpanii podobnie podobnie jak w Skandynawii. Ale u nas jak tylko ktoś się świętej doktrynie kapitalistycznej sprzeciwi to jest oszołomem. Nie uważam, że by kapitalizm był zły ale doktrynalne trzymanie się jego zasad jest niezbyt mądre."
Ostatnio zmieniony 25-03-2010 19:47 przez wallenstein, łącznie zmieniany 1 raz.
Handel w niedzielę
"proponuje jeszcze więcej Kościelnych świat wolnych od pracy, zakaz handlu w niedziele dla wszystkich oprócz aptek i stacji benzynowych, wódkę po 13 by ograniczać spożycie tego trunku wśród Polaków i inne cudowne zakazy."
Ostatnio zmieniony 25-03-2010 20:14 przez Kamyl, łącznie zmieniany 1 raz.
Handel w niedzielę
"Jeżeli przywołujemy model pracy skandynawski , to keniu wyjaśnię ci jak to wygląda w Danii , sklepy wielkopowierzchniowe i samoobsługowe są czynne od pon. do pia. do 20 w soboty do 17 a w niedziele wszystkie sklepy są zamknięte , są jednak wyjątki od tej reguły w każdy pierwszy weekend miesiąca w sobotę do 20 a w niedzielę do 17 , oraz pojedyncze markety (wielkości połowy naszego Lidla )codziennie do godz 22 , to się chyba oblicza na ilość mieszkańców , w moim mieście 200 tyś takich sklepów jest nie więcej niż 10 i kilka sklepów w niedziele do 17 . I teraz porównam ci święta wielkanocne w kraju typowo protestanckim gdzie w wielki czwartek po 15 możesz zapomnieć o zakupach w piątek cały dzień wszystko zamknięte w sobotę do 12 i to tez niewielkie markety i nie wszystkie w niedziele wszystko otwarte do 17 a w poniedziałek pozamykane . Przed świętami dostaniesz taka ilość reklamówek każdej sieci z godzinami otwarcia że potrafisz zaplanować sobie zakupy świąteczne. Powiesz szczerze że przystosowanie się do tej rzeczywistości zakupowej i pierwsze święta BN i WN były lekkim szokiem ale teraz po paru latach jest to dla mnie zupełnie normalne ,fakt tydzień pracy trwa tutaj 37 godzin tygodniowo i gdy ja kończę prace o godzinie 13 w piatek to mam czas zrobić zakupy na cały tydzień i naprawdę mam co robić ciekawego w weekendy niż wybierać się na wycieczkę do marketu. A co świąt tych czy innych to panuje u nas taki kult jedzenia , goście ,stół zastawiony , 20 placków 10 sałatek połowę czsy spędzamy w markecie a potem przy garach i przy stole a święta i rodzina tak gdzieś obok nas , a tak korzystając a okazji smacznego jajka
Ostatnia zmiana wpisu: 1313, 25-03-2010 - 20:11 "
Ostatnia zmiana wpisu: 1313, 25-03-2010 - 20:11 "
Ostatnio zmieniony 25-03-2010 21:05 przez A1313, łącznie zmieniany 1 raz.
Handel w niedzielę
"
No i to rozumiem."Kamyl pisze:proponuje jeszcze więcej Kościelnych świat wolnych od pracy, zakaz handlu w niedziele dla wszystkich oprócz aptek i stacji benzynowych, wódkę po 13 by ograniczać spożycie tego trunku wśród Polaków i inne cudowne zakazy.
Ostatnio zmieniony 25-03-2010 21:22 przez keniu, łącznie zmieniany 1 raz.
Handel w niedzielę
"to była ironia."
Ostatnio zmieniony 25-03-2010 21:36 przez Kamyl, łącznie zmieniany 1 raz.
Handel w niedzielę
"A tam, już się nie tłumacz"
Ostatnio zmieniony 25-03-2010 21:45 przez keniu, łącznie zmieniany 1 raz.
Handel w niedzielę
"Podbijam temat bo powrócił do przestrzeni publicznej. Jesteście za czy przeciwko?"
Ostatnio zmieniony 31-08-2016 20:37 przez janusza, łącznie zmieniany 1 raz.
Handel w niedzielę
"Wybieram wolność.
Staram się nie kupować w niedzielę i jest to jakaś forma "rynkowego głosowania" za nieotwieraniem sklepów, ale odgórne zakazy są złe."
Staram się nie kupować w niedzielę i jest to jakaś forma "rynkowego głosowania" za nieotwieraniem sklepów, ale odgórne zakazy są złe."
Ostatnio zmieniony 31-08-2016 20:49 przez admin, łącznie zmieniany 1 raz.
Handel w niedzielę
"ja również staram się nie kupować w niedzielę, ale wg mnie taki zakaz powinien być,
dlaczego? bo zamiast spędzić ten czas z rodziną trzeba handlować, niestety pod przymusem,
zakaz dla marketów uważam za bardzo dobry,
jeżeli chodzi o drobne sklepiki, to im dałbym wybór jeżeli sprzedaje właściciel, a nie pracownik,
zostawiłbym natomiast lodziarnie, kafejki, bary, kawiarnie, restauracje, kina, teatry, muzea, czyli to co sprzyja wypoczynkowi człowieka, no ewentualnie jeszcze stacje paliw, choć ja w niedzielę również staram się nie tankować,"
dlaczego? bo zamiast spędzić ten czas z rodziną trzeba handlować, niestety pod przymusem,
zakaz dla marketów uważam za bardzo dobry,
jeżeli chodzi o drobne sklepiki, to im dałbym wybór jeżeli sprzedaje właściciel, a nie pracownik,
zostawiłbym natomiast lodziarnie, kafejki, bary, kawiarnie, restauracje, kina, teatry, muzea, czyli to co sprzyja wypoczynkowi człowieka, no ewentualnie jeszcze stacje paliw, choć ja w niedzielę również staram się nie tankować,"
Ostatnio zmieniony 31-08-2016 23:50 przez rav, łącznie zmieniany 1 raz.
Handel w niedzielę
"A co powiesz jeśli pracujesz na zmiany, ewentualnie pracujesz od poniedziałku do soboty i tylko niedzielę masz wolną? To kiedy i gdzie masz zrobić te zakupy. A co w przypadku jeśli jesteś osobą niewierzącą i dla Ciebie niedziela, to dzień taki, jak każdy inny?"
Ostatnio zmieniony 01-09-2016 00:02 przez bzyczek, łącznie zmieniany 1 raz.
bzyczek
Handel w niedzielę
"Jeżeli pracujesz od poniedziałku do soboty i więcej niż po 8 godzin, to warto sprawdzić czy nie pracujesz niezgodnie z Kodeksem Pracy.
Co prawda możesz zrobić jakąś ilość nadgodzin, ale i one są ograniczone.
A nawet jeżeli, to markety są czynne do 21-szej lub nawet 22-giej.
A jeżeli jesteś osobą niewierzącą, to nie musisz zmuszać osoby wierzącej do tej pracy.
Ale z tego co wiem to osoby niewierzące też potrzebują odpoczynku od pracy "
Co prawda możesz zrobić jakąś ilość nadgodzin, ale i one są ograniczone.
A nawet jeżeli, to markety są czynne do 21-szej lub nawet 22-giej.
A jeżeli jesteś osobą niewierzącą, to nie musisz zmuszać osoby wierzącej do tej pracy.
Ale z tego co wiem to osoby niewierzące też potrzebują odpoczynku od pracy "
Ostatnio zmieniony 01-09-2016 00:08 przez rav, łącznie zmieniany 1 raz.
Handel w niedzielę
"
Nie zawsze mam siłę czy chęć iść przed pracą czy po pracy na zakupy,wolę w dniu wolnym a że to wypada akurat niedziela czy w inny dzień ?, to moja sprawa a nie Twoja. Ja mogę robić w tym czasie zakupy, a Ty możesz leżeć krzyżem w kościele. I wara Ci od tego."
Nie narzucaj swojej wiary czy też przekonań innym, bo ja tego nie robię. Wolność - w pełnym tego słowa znaczeniu.rav pisze:Jeżeli pracujesz od poniedziałku do soboty i więcej niż po 8 godzin, to warto sprawdzić czy nie pracujesz niezgodnie z Kodeksem Pracy.
Co prawda możesz zrobić jakąś ilość nadgodzin, ale i one są ograniczone.
A nawet jeżeli, to markety są czynne do 21-szej lub nawet 22-giej.
A jeżeli jesteś osobą niewierzącą, to nie musisz zmuszać osoby wierzącej do tej pracy.
Ale z tego co wiem to osoby niewierzące też potrzebują odpoczynku od pracy
Nie zawsze mam siłę czy chęć iść przed pracą czy po pracy na zakupy,wolę w dniu wolnym a że to wypada akurat niedziela czy w inny dzień ?, to moja sprawa a nie Twoja. Ja mogę robić w tym czasie zakupy, a Ty możesz leżeć krzyżem w kościele. I wara Ci od tego."
Ostatnio zmieniony 01-09-2016 00:24 przez bzyczek, łącznie zmieniany 1 raz.
bzyczek
Handel w niedzielę
"Panowie i Panie jestem za wolnymi niedzielami
i nie mówcie ze wanny czy cementu nie można kupić na tygodniu ....
To tyle w tym temacie"
i nie mówcie ze wanny czy cementu nie można kupić na tygodniu ....
To tyle w tym temacie"
Ostatnio zmieniony 01-09-2016 08:39 przez mensir67, łącznie zmieniany 1 raz.
Handel w niedzielę
"Dobrze, że ktoś tu wspomniał o pracownikach handlu bo tutaj są największe nieścisłości:
Po pierwsze: Pracownik pracuje 5 dni w tygodniu a dwa dni ma zawsze wolne. Czasem wypada w sobotę i niedzielę a czasem w środę i czwartek itd.
Po drugie: Już teraz jedną niedzielę w m-cu musi mieć wolną. A pracując na 2 zmianę nie może jutro mieć pierwszej.
Po trzecie: Robiąc niedziele ustawowo wolne mały sklep który zatrudnia 4 - 6 osób jedną z nich zwolni bo tak wynika z godzinowego zapotrzebowania na etaty. Większe sklepy zwolnią proporcjonalnie więcej ludzi. Małych sklepów jest w Polsce ok. 100000.
Po czwarte: Ruch rozłożony na 7 dni skumuluje się w ciągu 6. Więc pracownicy którzy pozostaną będą mieć jeszcze większy zapierdziel.
A wystarczyło wprowadzić 2 zmiany:
1. Stawka za pracę w niedzielę +100%
2. Krakowskim targiem: np obowiązkowe 2 niedziele wolne w m-cu dla każdego pracownika.
Ale u nas Państwo zawsze "wie lepiej".
I nie mówcie tu "a w Niemczech to.." bo Niemcy mają nadwyżkę budżetową a Polska jest zadłużona na 3'238'432'500'000zł i nasz dług rośnie o 10'000'000zł co każdą godzinę."
Po pierwsze: Pracownik pracuje 5 dni w tygodniu a dwa dni ma zawsze wolne. Czasem wypada w sobotę i niedzielę a czasem w środę i czwartek itd.
Po drugie: Już teraz jedną niedzielę w m-cu musi mieć wolną. A pracując na 2 zmianę nie może jutro mieć pierwszej.
Po trzecie: Robiąc niedziele ustawowo wolne mały sklep który zatrudnia 4 - 6 osób jedną z nich zwolni bo tak wynika z godzinowego zapotrzebowania na etaty. Większe sklepy zwolnią proporcjonalnie więcej ludzi. Małych sklepów jest w Polsce ok. 100000.
Po czwarte: Ruch rozłożony na 7 dni skumuluje się w ciągu 6. Więc pracownicy którzy pozostaną będą mieć jeszcze większy zapierdziel.
A wystarczyło wprowadzić 2 zmiany:
1. Stawka za pracę w niedzielę +100%
2. Krakowskim targiem: np obowiązkowe 2 niedziele wolne w m-cu dla każdego pracownika.
Ale u nas Państwo zawsze "wie lepiej".
I nie mówcie tu "a w Niemczech to.." bo Niemcy mają nadwyżkę budżetową a Polska jest zadłużona na 3'238'432'500'000zł i nasz dług rośnie o 10'000'000zł co każdą godzinę."
Ostatnio zmieniony 01-09-2016 09:56 przez janusza, łącznie zmieniany 1 raz.