Post
autor: andriu81 » 31-07-2017 15:12
"Byłem od 19-tej grali super,sporo ludzi.Na Margaret też fajnie się słuchało, świetny zestaw instrumentów,głos ma oryginalny,podobno autografów nie rozdawała,
Pokaz laserowy,nareszczie zrobili tak jak trzeba,profesjonalnie trójwymiarowo i na wszystkie kolory.Robiło wrażenie.Coprawda historyjka o Tarnobrzegu,miescie tajemnic ,itd mocno przesadzona,bo tutejsza rzeczywistość jest mało faktastyczna,raczej sztywna i nudna,ale nieważne.
Do północy nad jeziorem super klimat,wesołe miasteczko też spoko,niezła playlista leciała ,dobrze się słuchało.
Poznałem fajną grupkę ludzi,okazało się przyjechali z daleka,otwarci ,uśmiechnięci,rozmowni. To jest ciekawe,jak łatwo odróżnić ludzi tutejszych od przyjezdnych. Przeciętny Tarnobrzeżanin to sztywny małorozmowny ksenofob ,z ograniczoną wyobraźnią.Wiele razy potwierdzone.
Odnośnie tej lawety z megafonem, bełkot i nieludzki ryk działa odwrotnie-zniechęca ludzi do przyjścia.Beznadzieja.
Przy okazji o tym piszę,bo nie ten wątek.Ostatnio siedzę w domu,nagle coś szczeka za oknem,myślałem że jakiś wypadek,albo coś się stało.Dopiero po zbliżeniu ,jak było widać ,udało się rozumieć co to jest i co wymawia.Jak oni mogą takie coś nagrywać i puszczać.Czy nie można po prostu nagrać miłego ,symaptycznego LUDZKIEGO głosu i zareklamować ,tak żeby z daleka było słychać że jest jakiś komunikat ,ogłoszenie?Naprawdę się nie da??? Podajcie mi namiary agencji reklamowej,która się tym zajmuje,ciekaw jestem ich motywu ?Dla mnie to jest poje..ne delikatnie mówiąc."
Ostatnio zmieniony 31-07-2017 15:12 przez
andriu81, łącznie zmieniany 1 raz.