Nieszablonowość kosztuje czyli o miejskich szaletach
Nieszablonowość kosztuje czyli o miejskich szaletach
"
Przez tarnobrzeski Internet przewija się dyskusja dlaczego planowane szalety miejskie o powierzchni 50 m2 mają kosztować ponad pół miliona, skoro w tej cenie można zwykle wybudować kilkukrotnie większy dom jednorodzinny. Chyba mamy odpowiedź.
Na szalety miejskie przy ulicy Piłsudskiego uzyskano już pozwolenie na budowę i ogłoszono dwa kolejne przetargi, jednak w obydwu postępowaniach ceny ofertowe znacznie przewyższały zaplanowane na inwestycję środki.
Zamiast spodziewanych 400.000 zł sięgały nawet ponad 600.000, czyli nawet 12.500 zł/m2 powierzchni użytkowej! Zgodę na podwyższenie kwoty mają rozważyć radni na najbliższym posiedzeniu RM.
Wydaje się, że taka cena wynika w dużej mierze z zastosowania nietypowych technologii, które wprawdzie na korzystanie z szalet wprost nie wpływają, ale rzeczywiście nadają budynkowi wyjątkowy charakter.
Szalety miejskie zaprojektowano w modnym ostatnio stylu "nowoczesnej stodoły", z dodatkową ażurową konstrukcją osłonową.
Bryła prosta, bez udziwnień, można pomyśleć że wyjdzie taniej niż popularne również na tarnobrzeskich osiedlach wykusze, ryzality, balkony, ganki, kolumny, ozdobne schody i dachy wielospadowe z lukarnami.
Ale czy w tradycyjnym domu jednorodzinnym często stosujemy pokrycie całości elewacji i dachu łupkiem naturalnym typu Cabrera o wymiarach 40x25 cm?
Jak często wykonawcy ocieplają murowane ściany wełną na drewnianym ruszcie, do którego przybijają łupek i dają na to gwarancję 5 lat w dość ruchliwym miejscu?
Czy w budynku o powierzchni 50m2 często stosuje się stalową więźbę dachową i osłonę zewnętrzną z płyt z poliwęglanu i metalowej siatki na stalowej konstrukcji?
Projekt wygląda bardzo ładnie, ale nietypowe technologie pociągają za sobą ponadstandardowe koszty zarówno materiału, jak i robocizny.
Typowa ściana dwuwarstwowa ze styropianem i tynkiem, więźba drewniana, krycie blachą, typowe rynny zewnętrzne, brak ściany osłonowej i koszty zarówno materiału, jak i robocizny nie powinny przyprawiać o zawrót głowy.
Prezydent na konferencji żartował o złotych klamkach i okazuje się, że rzeczywiście coś w tym jest.
Pozostaje pytanie czy warto? Czy przypilonym nagłą potrzebą Tarnobrzeżanom nie będzie wszystko jedno z czego wykonano elewację?
Pewnie zaskoczę - myślę że warto, chociaż to tylko szalety. Projekt już zapłacony, uwag krytycznych prawie nie było, a powstające od kilku prezydenckich kadencji szalety nabrały dużo szerszego wymiaru niż na to zasługują. Warto doprowadzić dzieło do końca.
http://www.tarnobrzeg.info/index.php?mo ... y&sid=4718"
Przez tarnobrzeski Internet przewija się dyskusja dlaczego planowane szalety miejskie o powierzchni 50 m2 mają kosztować ponad pół miliona, skoro w tej cenie można zwykle wybudować kilkukrotnie większy dom jednorodzinny. Chyba mamy odpowiedź.
Na szalety miejskie przy ulicy Piłsudskiego uzyskano już pozwolenie na budowę i ogłoszono dwa kolejne przetargi, jednak w obydwu postępowaniach ceny ofertowe znacznie przewyższały zaplanowane na inwestycję środki.
Zamiast spodziewanych 400.000 zł sięgały nawet ponad 600.000, czyli nawet 12.500 zł/m2 powierzchni użytkowej! Zgodę na podwyższenie kwoty mają rozważyć radni na najbliższym posiedzeniu RM.
Wydaje się, że taka cena wynika w dużej mierze z zastosowania nietypowych technologii, które wprawdzie na korzystanie z szalet wprost nie wpływają, ale rzeczywiście nadają budynkowi wyjątkowy charakter.
Szalety miejskie zaprojektowano w modnym ostatnio stylu "nowoczesnej stodoły", z dodatkową ażurową konstrukcją osłonową.
Bryła prosta, bez udziwnień, można pomyśleć że wyjdzie taniej niż popularne również na tarnobrzeskich osiedlach wykusze, ryzality, balkony, ganki, kolumny, ozdobne schody i dachy wielospadowe z lukarnami.
Ale czy w tradycyjnym domu jednorodzinnym często stosujemy pokrycie całości elewacji i dachu łupkiem naturalnym typu Cabrera o wymiarach 40x25 cm?
Jak często wykonawcy ocieplają murowane ściany wełną na drewnianym ruszcie, do którego przybijają łupek i dają na to gwarancję 5 lat w dość ruchliwym miejscu?
Czy w budynku o powierzchni 50m2 często stosuje się stalową więźbę dachową i osłonę zewnętrzną z płyt z poliwęglanu i metalowej siatki na stalowej konstrukcji?
Projekt wygląda bardzo ładnie, ale nietypowe technologie pociągają za sobą ponadstandardowe koszty zarówno materiału, jak i robocizny.
Typowa ściana dwuwarstwowa ze styropianem i tynkiem, więźba drewniana, krycie blachą, typowe rynny zewnętrzne, brak ściany osłonowej i koszty zarówno materiału, jak i robocizny nie powinny przyprawiać o zawrót głowy.
Prezydent na konferencji żartował o złotych klamkach i okazuje się, że rzeczywiście coś w tym jest.
Pozostaje pytanie czy warto? Czy przypilonym nagłą potrzebą Tarnobrzeżanom nie będzie wszystko jedno z czego wykonano elewację?
Pewnie zaskoczę - myślę że warto, chociaż to tylko szalety. Projekt już zapłacony, uwag krytycznych prawie nie było, a powstające od kilku prezydenckich kadencji szalety nabrały dużo szerszego wymiaru niż na to zasługują. Warto doprowadzić dzieło do końca.
http://www.tarnobrzeg.info/index.php?mo ... y&sid=4718"
Ostatnio zmieniony 12-09-2017 23:42 przez admin, łącznie zmieniany 1 raz.
Nieszablonowość kosztuje czyli o miejskich szaletach
"Nie no Panowie OK skoro uważacie, że warto na budynek WC wydać pół miliona to ja to szanuje aczkolwiek nie rozumiem tego typu wydatku.
Możecie mi @Adminie i @dino odpowiedzieć:
Czy na etapie projektu, pomysłu była mowa o tym ile to ma kosztować ?
Czy patrząc na projekt było wiadomo z czego to ma być zrobione ? Można było stwierdzić, że to będzie drogie jak cholera ?
Czy może dopiero na koniec po rozpisaniu przetargu okazało się, że dach będzie pokryty "łupkiem naturalnym typu Cabrera o wymiarach 40x25 cm", który kosztuje xxxxx ??"
Możecie mi @Adminie i @dino odpowiedzieć:
Czy na etapie projektu, pomysłu była mowa o tym ile to ma kosztować ?
Czy patrząc na projekt było wiadomo z czego to ma być zrobione ? Można było stwierdzić, że to będzie drogie jak cholera ?
Czy może dopiero na koniec po rozpisaniu przetargu okazało się, że dach będzie pokryty "łupkiem naturalnym typu Cabrera o wymiarach 40x25 cm", który kosztuje xxxxx ??"
Ostatnio zmieniony 13-09-2017 00:15 przez Dzanek, łącznie zmieniany 1 raz.
Nieszablonowość kosztuje czyli o miejskich szaletach
""Warto doprowadzić dzieło do końca."
Ja pierdziu, poleciałeś Admin "Dzieło" przy "szaletach" - brzmi... komicznie.
Wracając do meritum: kto bogatemu zabroni. Tylko cały czas władza mówi o zaciskaniu pasa, trochę to wszystko niespójne."
Ja pierdziu, poleciałeś Admin "Dzieło" przy "szaletach" - brzmi... komicznie.
Wracając do meritum: kto bogatemu zabroni. Tylko cały czas władza mówi o zaciskaniu pasa, trochę to wszystko niespójne."
Ostatnio zmieniony 13-09-2017 00:17 przez teb, łącznie zmieniany 1 raz.
Nieszablonowość kosztuje czyli o miejskich szaletach
"
P.S.
Czy jest jakaś "realna" wizualizacja gdzie budynek z grafik wyżej jest w realnym zabudowaniu okolicy ?
Edytowany przez Dzanek o 12-09-2017 - 22:26. "
Jak już pisałem w innym wątku szanuję Twoje zdanie jednak ..... Sam osobiście patrząc na pomysł szalet byłem super ZA i nawet projekt mi się podobał ale nie kojarzę by ktoś wspomniał, że to będzie kosztowało 400, 500 lub nawet 600 tysięcy ze względu na mega zaawansowanie technologiczne konstrukcji itp. Czy może mi to umknęło ?Admin pisze: ..... Pewnie zaskoczę - myślę że warto, chociaż to tylko szalety. Projekt już zapłacony, uwag krytycznych prawie nie było, a powstające od kilku prezydenckich kadencji szalety nabrały dużo szerszego wymiaru niż na to zasługują. Warto doprowadzić dzieło do końca.
P.S.
Czy jest jakaś "realna" wizualizacja gdzie budynek z grafik wyżej jest w realnym zabudowaniu okolicy ?
Edytowany przez Dzanek o 12-09-2017 - 22:26. "
Ostatnio zmieniony 13-09-2017 00:24 przez Dzanek, łącznie zmieniany 1 raz.
Nieszablonowość kosztuje czyli o miejskich szaletach
"Ha! Dzieło jak dzieło Teraz wszystko w rękach radnych.
Przypuszczam że dyskusja będzie gorąca, jak na szalety przystało."
Przypuszczam że dyskusja będzie gorąca, jak na szalety przystało."
Ostatnio zmieniony 13-09-2017 00:27 przez admin, łącznie zmieniany 1 raz.
Nieszablonowość kosztuje czyli o miejskich szaletach
"Admin ,nie poznaje. Za zrabowane pieniadze w podatkach stawia sie bizantyjski sraczyk ,pieklo zamarza.
Gdyby chociaz solary a w ostatecznosci mech na dachu .
Swoja droga ,bezplatne te szalety? czy z tym wiaze sie jakies nowe stanowisko pracy ?"
Gdyby chociaz solary a w ostatecznosci mech na dachu .
Swoja droga ,bezplatne te szalety? czy z tym wiaze sie jakies nowe stanowisko pracy ?"
Ostatnio zmieniony 13-09-2017 00:36 przez A1313, łącznie zmieniany 1 raz.
Nieszablonowość kosztuje czyli o miejskich szaletach
"
P.S.
Prezydent na sesji będzie ?
Prezydent na sesji będzie do połowy ?
Prezydent na sesji będzie do końca ?"
Niech lepiej TDK szykuje toalety bo dyskusja na bank będzie "posrana" .....Admin pisze:Ha! Dzieło jak dzieło Teraz wszystko w rękach radnych.
Przypuszczam że dyskusja będzie gorąca, jak na szalety przystało.
P.S.
Prezydent na sesji będzie ?
Prezydent na sesji będzie do połowy ?
Prezydent na sesji będzie do końca ?"
Ostatnio zmieniony 13-09-2017 00:44 przez Dzanek, łącznie zmieniany 1 raz.
Nieszablonowość kosztuje czyli o miejskich szaletach
"Pozwólcie że przeniosę do tematu szaletowego.
Na szybko: Łupek drogi, kłopotliwy w układaniu, docinanie, straty, specjalna wzmocniona konstrukcja itd.
http://zbudujmydom.pl/index.php?page=tr ... ty-lupkiem
Przyzwoity łupek może kosztować z robocizną ponad 500 zł/m2.
Bardzo szacunkowe policzenie powierzchni:
Obwód budynku około 32 mb, wysokość ok 3m, dochodzą szczytówki, ale odpadają otwory. Do tego dach, pewnie blisko 80m2.
180 m2 samego łupka z ułożeniem może zatem kosztować 90.000 zł.
Co prawda nie robimy tu tradycyjnej elewacji i pokrycia dachu, ale tynk i blacha są znacznie tańsze. Tańsza i typowa robota, tańsze to co pod nimi. Tu każdą kamienną płytkę trzeba dopasować i trwale zamocować, a to wymaga specjalnego fachowca, wiele czasu i mocnej konstrukcji.
Tak samo przyklejenie styropianu jest tańsze niż układanie wełny na drewnianym gęstym ruszcie, przykręconym do murowanej ściany. Metalowa więźba też może być związana z dużym ciężarem łupka. Drewniana pod blachę pewnie byłaby tańsza i mógłby ją zrobić prawie każdy.
Do tego cała duża ściana osłonowa, z jednej strony metalowa krata, z drugiej poliwęglan, a wszystko na metalowym ruszcie.
Projekt się wszystkim spodobał, ale pewnie budżet nie był z góry narzucony, stąd kosztowne rozwiązania.
Poza tym już zapłaciliśmy za ten projekt, mamy pozwolenie na budowę, to nie czas na zmiany. Potwierdza się reguła że najwięcej można zaoszczędzić na etapie projektu.
Dzanek - wizualizacji nie ma, ale może spróbuję zrobić."
Na szybko: Łupek drogi, kłopotliwy w układaniu, docinanie, straty, specjalna wzmocniona konstrukcja itd.
http://zbudujmydom.pl/index.php?page=tr ... ty-lupkiem
Przyzwoity łupek może kosztować z robocizną ponad 500 zł/m2.
Bardzo szacunkowe policzenie powierzchni:
Obwód budynku około 32 mb, wysokość ok 3m, dochodzą szczytówki, ale odpadają otwory. Do tego dach, pewnie blisko 80m2.
180 m2 samego łupka z ułożeniem może zatem kosztować 90.000 zł.
Co prawda nie robimy tu tradycyjnej elewacji i pokrycia dachu, ale tynk i blacha są znacznie tańsze. Tańsza i typowa robota, tańsze to co pod nimi. Tu każdą kamienną płytkę trzeba dopasować i trwale zamocować, a to wymaga specjalnego fachowca, wiele czasu i mocnej konstrukcji.
Tak samo przyklejenie styropianu jest tańsze niż układanie wełny na drewnianym gęstym ruszcie, przykręconym do murowanej ściany. Metalowa więźba też może być związana z dużym ciężarem łupka. Drewniana pod blachę pewnie byłaby tańsza i mógłby ją zrobić prawie każdy.
Do tego cała duża ściana osłonowa, z jednej strony metalowa krata, z drugiej poliwęglan, a wszystko na metalowym ruszcie.
Projekt się wszystkim spodobał, ale pewnie budżet nie był z góry narzucony, stąd kosztowne rozwiązania.
Po prostu lubię ten styl! Bardzo mi się np. spodobała administracja skansenu w Opolu, gdzie mamy podobną bryłę nowoczesnej stodoły i wszystko obite bodajże wiórem osikowym. Wiem że to tylko szalety, ale czasem można zrobić coś ambitniejszego niż baraczek, albo inny kremowy minidworek.A1313 pisze:Admin ,nie poznaje. Za zrabowane pieniadze w podatkach stawia sie bizantyjski sraczyk ,pieklo zamarza.
Poza tym już zapłaciliśmy za ten projekt, mamy pozwolenie na budowę, to nie czas na zmiany. Potwierdza się reguła że najwięcej można zaoszczędzić na etapie projektu.
Dzanek - wizualizacji nie ma, ale może spróbuję zrobić."
Ostatnio zmieniony 13-09-2017 00:45 przez admin, łącznie zmieniany 1 raz.
Nieszablonowość kosztuje czyli o miejskich szaletach
"Tak jak napisał @A1313 myślę że w tej kwocie powinny się na tej "budowli" znaleźć solary do ogrzewania wody jak i zasilania oświetlenia. To by miało lepszy sens."
Ostatnio zmieniony 13-09-2017 00:53 przez skival, łącznie zmieniany 1 raz.
Nieszablonowość kosztuje czyli o miejskich szaletach
"A podobno prezydent buduje chałupę,
nie wiem, czy przy tej okazji zaglądał do okolicznych marketów budowlanych ale skoro nie to od tego ma doradców, żeby niektóre rzeczy z nimi konsultować...
oj, przepraszam...
doradcę od inwestycji wyrzucił rok temu "
nie wiem, czy przy tej okazji zaglądał do okolicznych marketów budowlanych ale skoro nie to od tego ma doradców, żeby niektóre rzeczy z nimi konsultować...
oj, przepraszam...
doradcę od inwestycji wyrzucił rok temu "
Ostatnio zmieniony 13-09-2017 00:54 przez dino, łącznie zmieniany 1 raz.
W czerwcu 2003 roku miałem rację, by NIE WCHODZIĆ do EuroSowietów.
W maju 2020 miałem rację, że pandemia, to tresura.
W kwietniu 2022 miałem racje, by nie pomagać bezwarunkowo Ukrainie.
Jak będzie w 2024?
W maju 2020 miałem rację, że pandemia, to tresura.
W kwietniu 2022 miałem racje, by nie pomagać bezwarunkowo Ukrainie.
Jak będzie w 2024?
Nieszablonowość kosztuje czyli o miejskich szaletach
"Bardzo proszę wizualizację w lokalizacji:
"
"
Ostatnio zmieniony 13-09-2017 01:05 przez admin, łącznie zmieniany 1 raz.
Nieszablonowość kosztuje czyli o miejskich szaletach
"Biorąc pod uwagę otoczenie to moim zdaniem propozycja zbyt odcina się od okolicy a tym samym niezbyt pasuje,
chyba, że bierzemy pod uwagę kolor chodnika
w tym wypadku jest OK
czyli szalet miejski przedłużeniem chodnika "
chyba, że bierzemy pod uwagę kolor chodnika
w tym wypadku jest OK
czyli szalet miejski przedłużeniem chodnika "
Ostatnio zmieniony 13-09-2017 01:10 przez dino, łącznie zmieniany 1 raz.
W czerwcu 2003 roku miałem rację, by NIE WCHODZIĆ do EuroSowietów.
W maju 2020 miałem rację, że pandemia, to tresura.
W kwietniu 2022 miałem racje, by nie pomagać bezwarunkowo Ukrainie.
Jak będzie w 2024?
W maju 2020 miałem rację, że pandemia, to tresura.
W kwietniu 2022 miałem racje, by nie pomagać bezwarunkowo Ukrainie.
Jak będzie w 2024?
Nieszablonowość kosztuje czyli o miejskich szaletach
"Zastanawiam się czy niepowodzenie przetargu na remont krzyżówki Mickiewicza-Sikorskiego wynika z tych samych powodów.
Technologia betonowa ok, ale pewnie też za tym idzie wysoka cena."
Technologia betonowa ok, ale pewnie też za tym idzie wysoka cena."
Ostatnio zmieniony 13-09-2017 19:39 przez admin, łącznie zmieniany 1 raz.
Nieszablonowość kosztuje czyli o miejskich szaletach
""Widmo komunizmu szaleje po Europie...". tak. jak "Przez tarnobrzeski Internet przewija się dyskusja o miejskich szaletach"...
Czy w ramach nieszablonowości kosztów miejskich szaletów przewidziane są specjalne kabiny ze złotymi klamkami dla vipów, żeby się nie czuli jak w miejskiej stodole?"
Czy w ramach nieszablonowości kosztów miejskich szaletów przewidziane są specjalne kabiny ze złotymi klamkami dla vipów, żeby się nie czuli jak w miejskiej stodole?"
Ostatnio zmieniony 13-09-2017 23:29 przez eo, łącznie zmieniany 1 raz.
Nieszablonowość kosztuje czyli o miejskich szaletach
"Gratulacje! Dobrze napisany materiał i jeszcze lepsza zagrywka PR."
Ostatnio zmieniony 14-09-2017 15:24 przez janusz_sz, łącznie zmieniany 1 raz.
Nieszablonowość kosztuje czyli o miejskich szaletach
"Technologia jest dobra - chodzi mi o szalet. Z mocnych materiałów a nie dziadostwo. Służyć będzie latami."
Ostatnio zmieniony 14-09-2017 16:27 przez mariano, łącznie zmieniany 1 raz.
Nieszablonowość kosztuje czyli o miejskich szaletach
"nie za bardzo wiem o co naprawdę chodzi w tym artykule. ale jeśli jest tak jjak sobie myślę, to powiem że:
każdy chce po sobie zostawić jakiś trwały ślad. dla jednego będzie to nowy wiadukt a dla drugiego nieszablonowy szalet w centrum miasta."
każdy chce po sobie zostawić jakiś trwały ślad. dla jednego będzie to nowy wiadukt a dla drugiego nieszablonowy szalet w centrum miasta."
Ostatnio zmieniony 14-09-2017 19:42 przez lutek, łącznie zmieniany 1 raz.
Nieszablonowość kosztuje czyli o miejskich szaletach
"Czuję się rozczarowany takim obrotem sprawy. Bo jak stosuje się nowoczesne technologie budowy miejskiego szaletu, to czemu nie pójść na całość w nieszablonowych rozwiązaniach? Jakoś o ekologicznych rozwiązaniach nikt tu nie wspomina, a to ważny problemwem we współczesnym świecie. Dobrym sposobem są ekologiczne źródła energii, jakie można tu jeszcze zastosować. Nie wiem czy pamiętacie, że każdy z nas jest takim generatorem o temperaturze 36,6 stopnia. Przecież to potężny kapitał, który można by odzyskiwać na przykład do ogrzewania wody. Druga sprawa to ekologiczny nawóz którym można by użyźniać miejskie oazy zieleni. Jest jeszcze naturalny biogaz, którym można oświetlić budynek w starym stylu. To dopiero by byla atrakcja dla naszych turystów. Podobnych przykładów można by jeszcze podać kilka i to dopiero byłoby nieszablonowe rozwiązanie. Dodatkowo byłaby jeszcze gwarancja, że nakłady finansowe na budowę takiego szaletu zapewne by się ze wskroś zwróciły. Takie rozwiązanie miałoby jeszcze jedno bardzo ważne rozwiązanie. Otóż skutecznie promowaloby nieszablonowe i proekologiczne rozwiązania nie tylko wśród mieszkańców naszego miasta ale w całej Polsce, świata przy tym nie napominając. To byłby dopiero pomnik dal przyszłych pokoleń.No i oczywiście jeszcze jedno, po takiej burrzliwej dyskusji w internecie i zapewne na sesji rady miasta frekwencja po otwarciu takiego szaletu byłaby ogromna, więc i koszty wszystkie zaraz by się zwrócily z nawiązką. No to ja w tej sprawie tyle."
Ostatnio zmieniony 14-09-2017 23:24 przez wójcio, łącznie zmieniany 1 raz.
Nieszablonowość kosztuje czyli o miejskich szaletach
"Ktoś oglądał sesję? Co zdecydowano?
Janusz_sz - jaki właściwie PR? Można szukać drugiego i trzeciego dna, a jest tylko całkiem zwykłe pierwsze dno
Lutek - o co chodzi - o projekt ze stosunkowo drogimi rozwiązaniami, które służą przede wszystkim estetyce, a nie funkcjonalności i późniejsze zdziwienie czemu to aż tyle kosztuje. Można dyskutować czy inwestycje publiczne powinny być atrakcyjne wizualnie, nawet jeśli pociąga to za sobą koszty, czy projektować powinien przede wszystkim księgowy.
Wójcio - potraktuję to na serio - spotkałem się z realizacjami odzysku ciepła ze ścieków, ale to raczej nie ten przypadek. Domowe ścieki to również pranie, kąpiel i zmywanie, po kilkaset litrów solidnie ogrzanej wody dziennie z przeciętnego gospodarstwa. Tutaj mamy mycie rąk, ograniczone spłukiwanie zimną wodą i mocz. Mało! Co innego odzysk azotu. Gdzieś widziałem miejskie toalety w których mocz zwilżał kostki słomy, które następnie były kompostowane i wykorzystywane właśnie w zieleni miejskiej. To ma sens."
Janusz_sz - jaki właściwie PR? Można szukać drugiego i trzeciego dna, a jest tylko całkiem zwykłe pierwsze dno
Lutek - o co chodzi - o projekt ze stosunkowo drogimi rozwiązaniami, które służą przede wszystkim estetyce, a nie funkcjonalności i późniejsze zdziwienie czemu to aż tyle kosztuje. Można dyskutować czy inwestycje publiczne powinny być atrakcyjne wizualnie, nawet jeśli pociąga to za sobą koszty, czy projektować powinien przede wszystkim księgowy.
Wójcio - potraktuję to na serio - spotkałem się z realizacjami odzysku ciepła ze ścieków, ale to raczej nie ten przypadek. Domowe ścieki to również pranie, kąpiel i zmywanie, po kilkaset litrów solidnie ogrzanej wody dziennie z przeciętnego gospodarstwa. Tutaj mamy mycie rąk, ograniczone spłukiwanie zimną wodą i mocz. Mało! Co innego odzysk azotu. Gdzieś widziałem miejskie toalety w których mocz zwilżał kostki słomy, które następnie były kompostowane i wykorzystywane właśnie w zieleni miejskiej. To ma sens."
Ostatnio zmieniony 15-09-2017 00:29 przez admin, łącznie zmieniany 1 raz.
Nieszablonowość kosztuje czyli o miejskich szaletach
"
Widziałem fragment. Uchwała o zwiększeniu kwoty na budowę została przegłosowana ZA."Admin pisze:Ktoś oglądał sesję? Co zdecydowano?
Ostatnio zmieniony 15-09-2017 14:30 przez Dzanek, łącznie zmieniany 1 raz.