Program Dni Tarnobrzega 2018

[iv]

"

Na wejściu przy schodach przywitał ją baner, zrobiła mi zdjęcie, duży samochodowy na połowie którego widnieje p.o. Kamil Kalinka

Szkolne kółko informatyki dla klas 4-6, rok temu.
- Dzieci patrzcie, na takie nieudane zdjęcie można sobie nałożyć taki filtr, że niby stara klisza kodaka. Spróbujcie się tak pobawić.
--- pod koniec lekcji---
- No nie, mieliście coś pokombinować, a tu wszystkie zdjęcia z tą samą starą nakładką! Absolutnie niezaliczone. Na następnej lekcji przerobimy temat od początku.

(w myśli:
- "Cholera, to nawet na tablicę koło wejścia do sali informatycznej wstyd powiesić, muszę to wysłać do urzędu, niech zrobią kalendarz miejski).

Początek maja, w urzędzie:
- Ty pamiętasz to kółko informatyczne dla klas 4-6, takie zdolne dzieci tam mają. Zlećmy im zrobienie banera na dni miasta.

Jakiś czas później w szkole.
- Dzieci, pana od informatyki zgarnęło CBA za kradzież kołpaków, dziś ja mam zastępstwo. Macie jakiś baner robić. Ja wam nie pomogę, róbcie, jak umiecie.
-----pod koniec lekcji----
- Proszę pani, a da się zrobić jakiś podgląd wydruku, jak to w całości wygląda?
- Ja się nie znam, jak pan wróci, to wam powie.
- A możemy to sobie wydrukować i obejrzeć?
- Szkoda tuszu, szkoła biedna. No, kończcie już i od razu wysyłamy do drukarni na druk wielkoformatowy i na stronę urzędu.

Odprawa dla gości od wieszania plakatów
- Robicie tak: najpierw kleicie plakat, a potem w górnym rogu przymocowujecie ten łańcuch z lupą na końcu. Jak ktoś będzie chciał sobie program imprezy przeczytać, to weźmie lupę.
- A co z banerem? Tam za wysoko, żeby dosięgnąć do tej lupy?
- No tak... OK, baner postawimy na wejściu na tereny zielone. Jak już ktoś przyjdzie, to po co będzie czytał, podejdzie pod scenę i sprawdzi, co się dzieje.

I tak zrobiono plakaty do lupy, na których widać nazwę imprezy i nazwisko "organizatora".
Może urząd dla oszczędności zrobił to własnymi siłami? Pan Zenek z panią Krysią podszkolili się w samouczku na YouTubie i wyszło, jak wyszło?
Nie, to było zlecone na zewnątrz i urząd za to zapłacił."

[mariano]

"Tak to niestety wygląda. Zawsze będę twierdził, że w urzędzie, przynajmniej w Tarnobrzegu pracuje mniej niż IQ średniej krajowej. Plus obecny uzurpator władzy czyli KK. Z drugiej strony, który myślący człowiek pójdzie pracować za 2-3 tys na rękę? Na produkcji w Thoni Alutec ludzie zarabiają więcej."

[cdn24]

"Nie ma co się tu rozpisywać, było i minęło i koniec."

[ajax21]

"Fajnie jest przeczytać od czasu do czasu dobrego posta. "

[andriu81]

"No cóż, dni Tarnobrzega 2018.Jakby to określić. 95% uczestników to młodzież do 25 lat, starsi to rzadkość. Jak widać tylko ich bawi coś takiego, dokładnie to samo co roku, te same wesołe miasteczko, te same objekty, ta sama firma nagłośnieniowa (monopol w Tarnobrzegu) ,ci sami prezenterzy( z tego samego monopolu radiowego) .Swoją drogą darcie ryja pani Kwiatkowskiej z jedynego słusznego radia nad Wisłą i Sanem było wyjątkowo wk..jące ,ale cóż , nie może być inaczej . I ta sama stara baba strzegąca 10 toi toiów jak oka w głowie, i żebrała o te złotówki za wstęp,kopciła jak parowóz z mopem w ręku, śmiechu warte. Dni Tarnobrzega dokładnie ukazują to jak to miast wyglada ,totalna stagnacja,brak jakiegokolwiek rozwoju, wszystkim się dawno znudziło, tylko dzieci to bawi, bo dla nich nowość. Ale młodzież też ta sama, brak jakiejś energii, spontanicznośći, coś tam śpiewali,ale bawili sie średnio i nie zbyt żwawo. Ale to można zauważyć ,jak ktoś jeździ na festyny do innych miast, to gdzie indziej młodzież jest bardziej na luzie i czasem coś się dzieje śmiesznego i więcej starszych ludzi ,no widać różnice.
Jedyne co mi się podobało to koncerty ,np zespół Video ,fajne piosenki, dobrze się tańczyło.
Jednak powinno to być nad jeziorem,tylko nie przed jeziorem jak rok temu,bo to była głupota, tylko tak jak 5 lat temu.
Marzę o nadejściu świeżości do tego miasta, może się kiedyś doczekamy, bo cuchnie stęchlizną i to na każdym kroku"

[eo]

"Ale się rozpisaliście, że aż milo poczytać. Tak mnie uderzyło ten procent młodzieży. Od razu widać kto na kogo stawia. Ostatnio dużo się mówiło o seniorach i wszystkim, co dla nich można robić. Teraz akurat młodzież, czy z tego nie wyniknie kolejna kłótnia? Poza tym trudno nie oprzeć się wrażeniu, że byla to rozrywkowa wyprawka i preludium do 300+. Taka sobie zagrywka przed wyborami :-(:-("