www.tarnobrzeg.info

Darmowa komunikacja miejska w ramach "dnia bez samochodu" akurat w niedzielę wygląda nieco zaskakująco. Ale cieszmy się tym co mamy.

Trwa EUROPEJSKI TYDZIEŃ ZRÓWNOWAŻONEGO TRANSPORTU 2019. Tegoroczne hasło kampanii – „Bezpieczny ruch pieszy i rowerowy” – kładzie nacisk na aktywne środki transportu indywidualnego oraz korzyści, jakie mogą one przynieść naszemu zdrowiu i środowisku. Z tej okazji w najbliższą niedzielę na określonych warunkach będzie można skorzystać z bezpłatnej komunikacji miejskiej.

Slogan „Chodź z nami!” mobilizuje do aktywności i przełamania codziennej rutyny siedzącego trybu życia, zwłaszcza podczas codziennych podróży, przyczyniając się do kształtowania prozdrowotnych i proekologicznych zachowań mieszkańców.


EUROPEJSKI TYDZIEŃ ZRÓWNOWAŻONEGO TRANSPORTU 2019 zachęca do łączenia chodzenia pieszo i jazdy na rowerze z transportem publicznym. Gmina Tarnobrzeg wspólnie z Firmą P.H.U. POLKAR włączając się w proekologiczną akcję DZIEŃ BEZ SAMOCHODU, zapraszają mieszkańców do korzystania z transportu publicznego w dniu 22 września 2019 r. Każda osoba po okazaniu kierowcy dowodu rejestracyjnego może skorzystać z bezpłatnego transportu w tym dniu, wraz z osobami towarzyszącymi, których ilość wynika z dowodu rejestracyjnego (pole S1).

Chodzenie pieszo i jazda na rowerze, oprócz elastyczności oferują wiele innych korzyści, takich jak dostępność społeczna i ekonomiczna, niezawodność, brak emisji oraz pozytywny wpływ na zdrowie.

Zachęcamy do korzystania z możliwości przemieszczania się jakie daje Tarnobrzeski Rower Miejski ze swoimi 20 stacjami rozlokowanymi w granicach miasta oraz po jednej w Sandomierzu i Baranowie Sandomierskim.

Info: UM

Mam już ponad 3 miesiące bez samochodu, sprzedałam i na razie nie kupuję. Wczoraj zrobiłam ponad 30 km na rowerze. Ruch to zdrowie! Pozdrawiam:-)

Marysia67 brawo dla Ciebie:)
Też lubię jeździć na rowerze.
Jeśli przejechałaś około 30 km to można by powiedzieć, że spaliłaś około 1 700 kalorii.

Jeśli Marysia będziesz dużo jeździła na rowerze to wyrobią Ci się mięśnie ud (tuż nad kolanami) i łydek.
Plusem także jazdy na rowerze jest ujędrnianie pupy

Wiem, nie jest źle, mam ujędrnione to i owo:-)

Dopiero teraz przeczytałam Twoją pierwszą odpowiedź. W międzyczasie zatrzymywałam się i poszukiwałam grzybów. Grzybów nie ma, ale uzbierałam dużą reklamówkę śmieci. Ludzie nie szanują przyrody!

Za wyrzucanie śmieci w nielegalnych miejscach grozi kara grzywny w wysokości orzeczonej przez sąd grodzki.
Grzywnę wymierza się w wysokości od 20 złotych do 5 000 złotych.
Można tę karę zamienić na pracę społecznie użyteczną.
Gdyby ukarany nie zgodził się na to - na karę aresztu do 30 dni...tylko trudno tu znaleźć w takim lesie winowajcę, no chyba, że gdzieś przypadkiem jest jakiś śmieć z adresem właściciela

Znajduję w śmieciach podpisane zeszyty dzieci, ale nie będę donosić na sąsiadów. Pozdrawiam

"nie będę donosić na sąsiadów..."

Serio, sąsiedzi naprawdę potrafią doprowadzić nas na krawędź.
Wiem po swoich.
Nic im nie pasowało - fakt, że wieczorami chodzę po mieszkaniu (bo ponoć jak słoń), że ktoś mnie odwiedza, że mam czelność parkować niby krzywo...

Mnie swego czasu sąsiad oskarżał o to, że mu pióra podrzucam, żadnego ptactwa nie chowam:-)

marysia67 a nie trzepałaś mocno poduszek/pościeli przy granicy z "Kargulem"?...może jakieś pierze przeleciało

marysia67 pisze: ↑

24-09-2019 07:23

Znajduję w śmieciach podpisane zeszyty dzieci, ale nie będę donosić na sąsiadów. Pozdrawiam

Nie donoś, tylko im wywal z powrotem te śmieci na podwórko, jak inteligentny, chociaż trochę, to może coś zrozumie

Najlepiej wyraził to Prezydent Rzeczy Pospolitej Andrzej Duda: "należy zabierać z powrotem wszystko to co do tego lasu wnosimy aby ktoś po nas, czy też my sami następnym razem wchodząc do lasu byli zachwyceni dziewiczą przyrodą".

To samo powinno dotyczyć naszych plaż - gorszy widok zakiepowanych w piasku papierosów...

Dzięki za radę, L74.
To nie były ode mnie pióra, nie mam pierzastej pościeli.

Jeśli chodzi o dzień bez samochodu to Tarnobrzeg powinien promować transport publiczny, komunikację pieszą i rowerową i zamknąć ulice dla samochodów. To by dopiero był dzień bez samochodu. Ciekawy jestem jakby to wyglądało, gdybym to zobaczył na własne oczy...
Może wtedy byśmy zorganizowali jakieś debaty publiczne o konieczności ograniczania ruchu samochodowego.

Takie są fakty:
-Samochody są dziś jedną z głównych przyczyn pogarszania się jakości życia w miastach,
-W ciągu godziny średnie drzewo liściaste wytwarza ok. 1200 litrów tlenu, człowiek zużywa ok. 30 litrów, a samochód 6000 litrów zamienia w spaliny,
-Z raportów Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) wynika, że liczba ofiar śmiertelnych spalin samochodowych wyraźnie przekracza liczbę ofiar wypadków,
- Co roku w Polsce ginie w wypadkach około 7-8 tysięcy osób, a 20 tys. zostaje inwalidami,
-Ponad 30% ludności w krajach Unii Europejskiej jest narażone na hałas, który powoduje zaburzenia zdrowotne,
-Masowa motoryzacja przyczynia się do m.in. otyłości, raka, alergii, nerwic i stresu.

orange pisze: ↑

25-09-2019 11:30

W ciągu godziny średnie drzewo liściaste wytwarza ok. 1200 litrów tlenu, człowiek zużywa ok. 30 litrów, a samochód 6000 litrów zamienia w spaliny

Nie chce mi się sprawdzać tych danych, ale generalnie problem uciążliwości samochodów nie jest taki, że nam zabiorą cały tlen do oddychania.
Mamy więcej dwutlenku węgla, dzięki czemu rośliny mogą lepiej rosnąć. Chociaż w sumie one też zużywają tlen, a nie tylko go produkują. Poza tym jeśli podajemy przykład drzewa liściastego, to trzeba pamiętać, że przez dużą część roku, jak opadną liście, jest zupełnie bezproduktywne tlenowo.

Problemem w miastach są przede wszystkim inne produkty spalania paliwa, szczególnie uciążliwe są silniki wysokoprężne. To nie tylko czuć, ale i często po prostu na czarno widać.