Bon edukacyjny

Dział forum z komentarzami do aktualności
Awatar użytkownika
admin
Site Admin
Posty: 19389
Rejestracja: 15-06-2003 23:41

Bon edukacyjny

Post autor: admin » 29-04-2015 01:25

"Dyrektorzy tarnobrzeskich szkół spotkali się w poniedziałek w magistracie, by porozmawiać o zmianach, jakie czekają oświatę. Miejscy urzędnicy przedstawili koncepcję wprowadzenia bonu edukacyjnego. Jest to odpowiedź na pogarszającą się sytuację w szkolnictwie.

W spotkaniu z dyrektorami wszystkich tarnobrzeskich szkół publicznych wzięli udział: Prezydent Grzegorz Kiełb, jego zastępca ? Józef Motyka, Naczelnik Wydziału Edukacji i Zdrowia Jolanta Kociuba oraz Dyrektor MOZE Małgorzata Mazurek. Podczas rozmowy przedstawiono pomysły dotyczące przygotowania sieci placówek oświatowych pod kątem wdrożenia bonu organizacyjnego już w tym roku szkolnym. Zmiany są konieczne. Bez nich czeka nas zapaść systemu szkolnictwa ? z tym stwierdzeniem zgodzili się wszyscy zebrani. Obecnie trwa szczegółowa analiza systemu oświatowego w naszym mieście, obejmująca zarówno same szkoły, ich typy i rodzaje (np. szkoły z oddziałami integracyjnymi, sportowymi), jak i wszystkie etapy edukacyjne. - Pozwoli to na porównanie organizacji pracy szkół z uwzględnieniem ich specyfiki i wykaże, jakie zmiany w organizacji pracy tych placówek będą możliwe, a także, jakie za tym pójdą skutki finansowe i społeczne ? tłumaczyła Jolanta Kociuba ? Staramy się zrobić wszystko, by w wyniku zmian nikt nie został pokrzywdzony, a jednocześnie, by jakość naszego szkolnictwa była coraz wyższa. Bon organizacyjny jest usługą zmieniającą sposób zarządzania placówkami oświatowymi. Dzięki niemu odchodzi się od tradycyjnej, negocjacyjno-nakazowej metody zarządzania nimi. - Wprowadzenie bonu przywraca dyrektorom szkół pełną autonomię w zakresie kierowania placówką - mówi Naczelnik Kociuba - Swoboda w zarządzaniu ograniczona jest wyłącznie przez prawo oświatowe oraz wprowadzone parametry standaryzacji. Pozwala jednocześnie kontrolować wydatki i prowadzić świadomą politykę finansową.- Ten typ organizacji pozwoli automatycznie dopasować schemat organizacyjny placówek do liczby uczniów, uwzględniając zmiany wynikające z demografii. A jak wiemy szkolnictwo dzisiaj boryka się z wieloma problemami. Samorządy muszą szybko odpowiadać na wyzwania tych trudnych czasów, bo chodzi o jakość kształcenia i przyszłość naszych młodych mieszkańców - dodaje Prezydent Grzegorz Kiełb.Zdaniem Prezydenta bon oświatowy pozwoli na utrzymanie wysokich wyników nauczania przy jednoczesnej racjonalizacji wydatków. Dzięki temu zarówno samorząd, jak i dyrektorzy szkół nie będą zmuszeni do podejmowania bolesnych i budzących społeczny opór decyzji. Spotkanie było okazją do wymiany poglądów na temat bonu, wyrażenia obaw, rozwiania wątpliwości, padło sporo pytań. Władze miasta deklarują, że wszystkie decyzje będą zapadały po konsultacjach z dyrektorami i nauczycielami.Info: UM.
Obrazek

http://www.tarnobrzeg.info/index.php?mo ... y&sid=3957"
Ostatnio zmieniony 29-04-2015 01:25 przez admin, łącznie zmieniany 1 raz.

sammer
Posty: 86
Rejestracja: 22-03-2012 14:56

Bon edukacyjny

Post autor: sammer » 29-04-2015 10:53

"A mnie się wydaje, że obecna władza ręką dyrektorów chce pozwalniać część nauczycieli i pracowników stołówek i świetlic. Prezydencie NIE IDŹ TĄ DROGĄ, bo skończysz jak poprzednik."
Ostatnio zmieniony 29-04-2015 10:53 przez sammer, łącznie zmieniany 1 raz.

Jasiek
Posty: 619
Rejestracja: 29-12-2005 12:31

Bon edukacyjny

Post autor: Jasiek » 29-04-2015 15:26

"Niestety te zwolnienia mogą być nieuniknione. Liczba uczniów spada więc sytuację jakoś trzeba będzie rozwiązać. A chyba nie jest dobrym wyjściem pozostawienie nauczyciela tylko po to by brał kasiorę a nauczać nie miałby kogo. Oczywiście nikomu takiego stanu rzeczy nie życzę."
Ostatnio zmieniony 29-04-2015 15:26 przez Jasiek, łącznie zmieniany 1 raz.

sammer
Posty: 86
Rejestracja: 22-03-2012 14:56

Bon edukacyjny

Post autor: sammer » 29-04-2015 17:18

"A moim zdaniem warto wykorzystać tych ludzi, ich doświadczenie, zawalczyć o programy unijne i dać im zatrudnienie. Będzie to z korzyścią i dla dzieci i ich nie zostawi się samych.
Tylko trzeba chcieć !!!"
Ostatnio zmieniony 29-04-2015 17:18 przez sammer, łącznie zmieniany 1 raz.

fil-utek
Posty: 112
Rejestracja: 10-04-2015 14:19

Bon edukacyjny

Post autor: fil-utek » 29-04-2015 22:24

"http://forumakad.pl/archiwum/2008/07-08 ... ersje.html
http://orka.sejm.gov.pl/wydbas.nsf/0/56 ... S_22-9.pdf

Z podanej informacji o wprowadzanym bonie nic nie można wysnuć. Nie można sobie wyobrazić o co kaman? Jest to po prostu bełkot. Jedno jest pewne .Gdy w Polsce pada słowo "RACJONALIZACJA" z całą pewnością można TWIERDZIĆ, że kolejna dziedzina życia ma zostać objęta cięciami finansowymi.Obecne działanie naszego państwa limituje wyłącznie ilość środków finansowych.Tnie się je bez patrzenia na skutki takich działań. I w te ślady chce iść prawicowy Prezydent i Naczelniczka Wydziału Oświaty, która jak wściekła w przeszłości walczyła o swoje miejsce pracy i swoją likwidowaną szkołę.
Z powyższej wiadomości nie wynika jaka minimalna ilość dzieci w klasach została przyjęta w standaryzacji.Na podstawie czego i w jakiej wysokości przyjęto wycenę funkcjonowania szkoły i koszt kształcenia ucznia wraz z płacami.Po prostu nie wiadomo o jaką koncepcję bonu chodzi. Bon to wg mnie wprowadzana tylnymi drzwiami powolna komercjalizacja szkół.
Stwierdzenie Prezydenta cyt: " Samorządy muszą ..., bo chodzi o jakość kształcenia i przyszłość naszych młodych mieszkańców" jest tak obłudne i fałszywe, że aż w oczy gryzie w kontekście wypowiedzi p. Kociuby, która stwierdza, że wprowadzenie bonu cyt. "wykaże, jakie zmiany w organizacji pracy tych placówek będą możliwe, a także, jakie za tym pójdą skutki finansowe i społeczne ? tłumaczyła Jolanta Kociuba".

NO TO JA SIĘ PYTAM : WPROWADZACIE BON I NIE WIECIE JAKIE ZA TYM PÓJDĄ SKUTKI SPOŁECZNE I FINANSOWE ? Czyżby lepiej gorące węgle z ognia wyciągać rękami dyrektorów? Niech żebrzą o swoich nauczycieli a pani Kociuba zobaczy komu i co dodać,dofinansować lub kogo zostawić?

Cytat:"Programy bonów edukacyjnych na ogół nie zyskują sympatii badaczy,którzy nie potrafią znaleźć dowodów na to, że nawet najlepiej przygotowane organizacyjnie i ekonomicznie projekty przynoszą jakiekolwiek korzyści społeczne (oczywiście pamiętając, co intuicyjnie rozumiemy przez bon edukacyjny). Otóż wymienia się dwa istotne rezultaty oddziaływania
bonów.Pierwszy to ten, że bony zmieniają samoporządkowanie się szkół na rynku edukacyjnym, zostawiając publiczne szkoły z uczniami niższej jakości z powodu ?spijania śmietanki? (cream skimming) przez szkoły prywatne.Drugi ? bony domyślnie redystrybuują dochód gospodarstw domowych.Z tego też powodu wyniki analiz rezultatów edukacyjnych dzieci,
które korzystają z bonów, w porównaniu z tymi, którym dostęp jest utrudniony,
zależy od potencjału gospodarstwa domowego, czyli de facto wywiera wpływ na redystrybucję dochodu.Oceny wpływu bonów oświatowych na poziom wyników nauczania ?i to w państwach, które z powodu pryncypiów nie subsydiują szkolnictwa prywatnego lub kościelnego ? są dość jednoznaczne. To znaczy, że nie ma twardych dowodów, iż jest to rozwiązanie korzystne i edukacyjnie i ekonomicznie." Nechyba, Income and peer quality sorting in public and private schools, In:
E. Hanushek, F. Welch [edit.], Handbook of the economics of the education, vol. 2. Amsterdam
2006. North?Holland, s. 1345?1356.



Edytowany przez fil-utek o 29-04-2015 - 20:40. "
Ostatnio zmieniony 29-04-2015 22:24 przez fil-utek, łącznie zmieniany 1 raz.

sammer
Posty: 86
Rejestracja: 22-03-2012 14:56

Bon edukacyjny

Post autor: sammer » 04-05-2015 10:27

"Przysłuchałem się temu co mówiła pani naczelnik i vce prezydent na temat bonu, a także tego co mówią znajomi nauczyciele.
Poza tym, że BON ładnie się nazywa to niesie za sobą szkodliwe dla miasta, a przede wszystkim dzieci skutki:
- z informacji, które usłyszałem wynika, że grupy językowe w szkołach mają być zwiększone, co w oczywisty sposób wpłynie na pogorszenie jakości kształcenia !!!
- klasy mają mieć maksymalną liczbę na jaką zezwalają przepisy (wniosek jak wyżej)
- ze szkół mają "jedynie" zostać zwolnieni nauczyciele (MIASTO NIE OFERUJE ŻADNYCH DZIAŁAŃ OSŁONOWYCH - co spowoduje zwiększenie bezrobocia i pogorszenie sytuacji wielu rodzin)
- zmniejszenie ilości godzin dla pedagogów (a co za tym idzie słabszą opiekę pedagogiczną w szkołach)
- zmniejszenie ilości godzin dla bibliotekarzy (zamiast zapowiadanych przed wyborami inwestycji, co tylko pogorszy czytelnictwo)
- ograniczenie zająć dodatkowych jedynie do godzin karcianych (czyli zmniejszenie szans na wyrównanie różnic kształcenia)
- ograniczenie pracy świetlic szkolnych (tu chyba żadnego pracującego rodzica nie trzeba przekonywać o skutkach)
Te oszczędności i tak będą o wiele mniejsze niż proponowana przez NM likwidacja szkół (bo tam jeszcze oszczędności byłyby na lokalach, prądzie, ogrzewaniu itp)
Jednym słowem mam wrażenie, że to nie reforma placówek, a pokazanie, że coś robimy nie zważając na skutki.
I jeszcze jedno na koniec: Oświata jest kosztem - kosz inwestycją ...

PS. Jeśli ktoś z Wydziału Edukacji to czyta niech napisze, gdzie mojej informacje są nieprawdziwe (bo to Wy macie pełną wiedzę, a nie ja).
PS2. Gdzie jest opozycja i czemu nie wydaje nowego Niecodziennika?"
Ostatnio zmieniony 04-05-2015 10:27 przez sammer, łącznie zmieniany 1 raz.

grassownik
Posty: 3508
Rejestracja: 24-01-2009 09:47

Bon edukacyjny

Post autor: grassownik » 04-05-2015 10:37

"nie oceniam bonu bo ani dzieci nie mam ani ze mnie nauczyciel ale dobrze,że podejmowane są działania w celu ograniczenia wydatków miasta na edukację.
jeśli zrobią to z głową to zjednają sobie tym wielu mieszkańców.
władza to przywilej ale i obowiązki."
Ostatnio zmieniony 04-05-2015 10:37 przez grassownik, łącznie zmieniany 1 raz.

sammer
Posty: 86
Rejestracja: 22-03-2012 14:56

Bon edukacyjny

Post autor: sammer » 04-05-2015 10:48

"A ja mam dzieci i podobnie jak dla Ciebie słowa 'Z GŁOWĄ" są tu kluczowe"
Ostatnio zmieniony 04-05-2015 10:48 przez sammer, łącznie zmieniany 1 raz.

grassownik
Posty: 3508
Rejestracja: 24-01-2009 09:47

Bon edukacyjny

Post autor: grassownik » 04-05-2015 11:01

"rozmawiałem ze znajomym nauczycielem i nie był zadowolony po tych zmianach.

nie wiem jak to wygląda.
wiem tylko,że Tarnobrzeg wydaje bardzo dużo na edukację,podobno mamy szkół tyle co większa Stalowa Wola i podobne wydatki.

liczę,że podobnie jak w przypadku budek czy też wież dla ptactwa władze okażą się elastyczne i będą potrafiły słuchać.
oby tak było i tym razem.

tyle,że ten problem chyba się latami nawarstwiał i nikt specjalnie nie chciał/nie miał pomysłu jak to rozwiązać.
pewne decyzje zapewne będą bolesne.

natomiast tak jak silną grupą społeczną czy wyborczą są nauczyciele tak samo są mieszkańcy,którzy ten problem dostrzegają i rozsądną próbę zejścia z kosztów będą akceptowali.tylko tyle."
Ostatnio zmieniony 04-05-2015 11:01 przez grassownik, łącznie zmieniany 1 raz.

lakers
Posty: 104
Rejestracja: 10-12-2014 23:05

Bon edukacyjny

Post autor: lakers » 04-05-2015 13:37

"Ciekawe jak się ma do tego bonu i jego konsekwencji program wyborczy obecnego Prezydenta: "Polityka oszczędzania na edukacji odejdzie w przeszłość". Poza tym chciałem się dowiedzieć o konsultacje społeczne z udziałem nauczycieli, rodziców, związków zawodowych... bo jak słyszę temat bonu to już sprawa pewna. To też jedna z głównych obietnic przedwyborczych, no chyba że to były obiecanki, a nie obietnice. Od znajomych nauczycieli słyszę, że już teraz każe się ciąć etaty pod przyszły bon - to jakieś kuriozum nawet nie było jeszcze uchwały Rady Miasta. Jeżeli to prawda to Kiełb pobił Mastalerza o głowę wprowadzając cięcia w oświacie tylnymi drzwiami. Trzeba jasno spytać ilu nauczycieli straci pracę w wyniku wprowadzenia bonu i ile placówek zostanie zamkniętych - konkretnie ile przedszkoli i ile szkół. Prezydent, który wprowadza ten pomysł w życie musi znać jego skutki."
Ostatnio zmieniony 04-05-2015 13:37 przez lakers, łącznie zmieniany 1 raz.

iv
Posty: 728
Rejestracja: 23-09-2014 22:51

Bon edukacyjny

Post autor: iv » 04-05-2015 13:43

"
zbyry pisze:Teraz trzeba będzie likwidować szkoły i będą zwolnienia.
Od dawna uważałam, że sieć tarnobrzeskich szkół musi zostać zmniejszona. Jednak obserwując głosy w ubiegłorocznej samorządowej kampanii wyborczej, pomyślałam, że tak naprawdę to mieszkańcy miasta powinni decydować. Jeśli wolą mieć dzisiejszą sieć szkół kosztem innych wydatków samorządu (choćby na sport czy inwestycje) - to niech tak będzie. Wydawało mi się, że po prostu poprzednia ekipa tego w porę nie dostrzegła.

Obecny prezydent i popierający go ludzie z Mojego Miasta Tarnobrzeg podnosili w swoim programie, że "polityka oszczędzania na edukacji odejdzie w przeszłość" - a zaledwie po kilku miesiącach wprowadzają rozwiązanie, które (przy planowanej ilości środków) przyniesie oszczędzanie na jakości edukacji: poprzez zmniejszanie ilości dodatkowych godzin, zmniejszanie ilości etatów bibliotecznych i pedagogicznych, będzie zmuszać do zwiększania ilości dzieci w klasie itp. I kolejny raz nie przewidziano na ten temat debaty publicznej.

Przyznam natomiast, że politycznie jest to dużo przebieglej rozegrane, bo hasło "likwidujemy waszą szkołę/przedszkole" nieporównanie bardziej mobilizowało ludzi przeciwnych niż abstrakcyjny bon edukacyjny.

Dla mnie więc plus za próbę reformy, minus za brak debaty i minus za nietrzymanie się obietnic (choć tu jako nie-wyborca szczególnie oszukana się nie czuję)."
Ostatnio zmieniony 04-05-2015 13:43 przez iv, łącznie zmieniany 1 raz.

sammer
Posty: 86
Rejestracja: 22-03-2012 14:56

Bon edukacyjny

Post autor: sammer » 04-05-2015 14:10

"Nurtuje mnie pytanie: ile konkretnie wyniosą oszczędności, bo o tym w debacie nie było ani słowa ?"
Ostatnio zmieniony 04-05-2015 14:10 przez sammer, łącznie zmieniany 1 raz.

rusałka
Posty: 90
Rejestracja: 27-02-2014 00:40

Bon edukacyjny

Post autor: rusałka » 04-05-2015 14:41

"
Obecny prezydent i popierający go ludzie z Mojego Miasta Tarnobrzeg podnosili w swoim programie, że "polityka oszczędzania na edukacji odejdzie w przeszłość" - a zaledwie po kilku miesiącach wprowadzają rozwiązanie, które (przy planowanej ilości środków) przyniesie oszczędzanie na jakości edukacji: poprzez zmniejszanie ilości dodatkowych godzin, zmniejszanie ilości etatów bibliotecznych i pedagogicznych, będzie zmuszać do zwiększania ilości dzieci w klasie itp. I kolejny raz nie przewidziano na ten temat debaty publicznej.
Obecanki - cacanki.

Ja to widzę chytry plan: rękoma dyrektorów zwolnić nauczycieli, powiększyć klasy aby "zmieścić" dzieci z likwidowanych placówek, a tym samym pogorszyć poziom nauczania. Powstanie burza zdenerwowanych nauczycieli, rodziców, winę zwalą na dyrekcję, którą trzeba będzie wymienić na ludzi prezydenta...



Edytowany przez rusałka o 04-05-2015 - 12:59. "
Ostatnio zmieniony 04-05-2015 14:41 przez rusałka, łącznie zmieniany 1 raz.

headshrinker
Posty: 1070
Rejestracja: 13-09-2011 12:11

Bon edukacyjny

Post autor: headshrinker » 04-05-2015 14:58

"sammer
Nurtuje mnie pytanie: ile konkretnie wyniosą oszczędności, bo o tym w debacie nie było ani słowa ?
W ten sam sposób zachowywał się ex-prezydent, który słowem nie zająknął się w temacie tego, jak duże oszczędności przyniesie likwidacja (wygaszanie/jakkolwiek by to nazwać) szkół.



Zbyry

ZNP wychodził na ulicę i protestował....dostali kartę nauczyciela, podwyżki i to solidne. Hasła głosiły godnej pracy i płacy. I ciągle źle.
Kartę Nauczyciela wprowadzono w 1982 roku. Śmiem twierdzić, że nie było to efektem protestów ZNP - bo akurat tak się złożyło, że był stan wojenny i ZNP (tak jak inne związki) było zdelegalizowane.
Nauczyciele są obok lekarzy chyba jedną z najbardziej znienawidzonych grup.
Owszem. I jest to o tyle fascynujące, że lekarze zarabiają kilka razy więcej od belfrów. Nie zrozum mnie źle - to nie tak, że moim zdaniem "lekarzy trzeba nienawidzić bo dużo zarabiają" - chodzi mi jedynie o to, że w przypadku lekarzy - niechęć społeczną da się zrozumieć (no bo zarabiajo tyle!). Za co można nienawidzić nauczycieli, którzy zarabiają gówniane pieniądze? Mitycznymi "przywilejami"? Ok - rozumiem, że nauczyciele są różni (nie tylko w szkołach państwowych) i że niektórzy są po prostu zawziętymi durniami, którzy za punkt honoru stawiają sobie gnojenie uczniów. Tyle że nie powinno to być argumentem dyskusji na temat kształtu systemu edukacji/etc (bo chuje w każdej grupie zawodowej się znajdą).

To, że sporo ludzi nielubi nauczycieli jest efektem propagandy (którą kultywują wszystkie kolejne rządy usiłujące rozpieprzyć kartę nauczyciela [bo jakby nauczycieli na śmieciówkach zatrudnić - oszczędności by były spore) - bo niby skąd się wzięły brednie o tym, że nauczyciele "zarabiają 5 tysięcy miesięcznie"? (ta kwota wraca jak bumerang przy okazji każdego protestu nauczycielskiego)."
Ostatnio zmieniony 04-05-2015 14:58 przez headshrinker, łącznie zmieniany 1 raz.

grassownik
Posty: 3508
Rejestracja: 24-01-2009 09:47

Bon edukacyjny

Post autor: grassownik » 04-05-2015 15:40

"nie no to skąd się bierze niechęć do nauczycieli łatwo wyjaśnić.

niejeden z nas ma znajomego nauczyciela i widzi ile pracuje w ciągu dnia,widzi ile pracuje w ciągu roku,jak przy każdej okazji ma długą świąteczną przerwę,jak jedzie do sezonowej pracy w lecie bo ma 2 miesiące urlopu.
tak to działa.stereotypowo.

nie to,że im zazdroszczę.
wręcz odwrotnie,widzę co się dzieje w szkołach,jaki szacunek do nauczyciela mają nastolatkowie,jakich gorszących słów względem nich używają,jak się potrafią zachowywać rodzice takich dzieci i tak dalej i dalej.

to jak wygląda budżet miasta jest zasługą poprzedników,dla wielu osób jest naturalnym,że będą cięcia,ba uważają,że to konieczność.
miejmy nadzieję,że przy okazji nie zostanie wylane jakieś dziecko z kąpielą.
bo ważni są tu i ludzie,którzy przecież są mieszkańcami Tarnobrzega,świadczą pracę i tak samo ważne są przyszłe pokolenia,które tą naukę będą od nich pobierać.

zdaje się,że w Radzie Miasta jest kilku belfrów więc liczę,że będą potrafili tak zmieniać rzeczywistość iż zostanie to wszystko zrobione z głową tak by koszty tego były jak najmniej dotkliwe.amen."
Ostatnio zmieniony 04-05-2015 15:40 przez grassownik, łącznie zmieniany 1 raz.

headshrinker
Posty: 1070
Rejestracja: 13-09-2011 12:11

Bon edukacyjny

Post autor: headshrinker » 04-05-2015 16:53

"
to jak wygląda budżet miasta jest zasługą poprzedników,dla wielu osób jest naturalnym,że będą cięcia,ba uważają,że to konieczność.
Wprost nie mogę się doczekać głosowania i wystąpienia Norberta M., który będzie opowiadał o tym, jak to strasznie Kiełb krzywdzi oświatę i że on by nigdy... (paradoksalnie - niezależnie od tego, jakich argumentów użyje Norbert M. - i tak będzie lepiej odbierany niż prezydent Kiełb, który obiecywał, że nie będzie oszczędzania na oświacie).

Ale to tylko dygresja taka. Imho - dziecko z kąpielą będą usiłowali wylać, bo jeśli prawdą jest to, że klasy będą zagęszczane - to znowu mamy do czynienia z ludźmi, którzy śrubokrętami i młotkami usiłują naprawić edukacje. Ja rozumiem, że jeśli w szkole rocznik składa się z jednej klasy, w której uczy się 8 uczniów - to nie ma bata - trzeba "wygasić", ale jeśli w szkole mogą być 4 klasy po 15 uczniów, a jakiś Zenuś ze śrubokrętem chce z tego na siłę zrobić 2 klasy po 30 uczniów (bo tak byndzie tanij) to chyba nikogo nie trzeba specjalnie przekonywać do tego, że pan Zenuś "nie ogarnia". Niż demograficzny dał nam szanse poprawy poziomu nauczania (bo mniejsze klasy są po prostu lepsze [uczyłem się zarówno w 30 jak i 15 osobowych klasach]), ale my w imię groszowych oszczędności - musimy to spier***lić."
Ostatnio zmieniony 04-05-2015 16:53 przez headshrinker, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
admin
Site Admin
Posty: 19389
Rejestracja: 15-06-2003 23:41

Bon edukacyjny

Post autor: admin » 05-05-2015 00:29

"Widzę zasadniczą różnicę w reformowaniu centralnym, a reformowaniu poprzez bon oświatowy. Idea bonu jest taka, że kwotę jaką mamy do dyspozycji dzielimy przez liczbę uczniów i wysokość wsparcia dla danej szkoły zależy od ilości uczniów, którzy do tej placówki uczęszczają. Tak ma być u nas?

W czasie poprzedniej próby reformy wyznaczono odgórnie jednostki do likwidacji, ale bez uzasadnienia. Zaraz okazywało się, że ta placówka ma najdłuższą historię, a ta najlepszych uczniów, a ta najlepsze warunki, inna właśnie przeszła remont, a kolejna ma kolejki chętnych na następne wiele lat. Pojawiały się podejrzenia na temat drugiego i trzeciego dna, z nazwiskami kto tylko się czai, żeby przejąć dany budynek, itd. To zrozumiałe.

W przypadku bonu problemy i wybory nie są tak naprawdę przerzucony na dyrektorów, ale na rodziców i uczniów. Nikt nikogo nie zmusi, żeby chodził do tej, a nie do innej szkoły. Nie widzę tu miejsca na obniżanie jakości. Kto ma liczne klasy, słabe wyniki i kiepską kadrę, do tego nikt nie będzie się zapisywał. Prosta sprawa. To małe miasto i informacje szybko się rozchodzą. To w jaki sposób zawalczyć o rodziców to już wybór dyrekcji. Wolność i odpowiedzialność. Rynek i wybór. Bez odgórnie narzucanych, trudnych do wytłumaczenia decyzji. Bo to rodzice wiedzą lepiej niż urzędnicy, która szkoła/przedszkole są lepsze dla ich dzieci. Niech wybiorą. I niech najlepszym dobrze się powodzi. Inne niech kombinują. Czasem rodzicom zależy przede wszystkim na lokalizacji, że jest po sąsiedzku. Wówczas w mniejszym stopniu będą zwracać uwagę na kadry, czy to że komuś wynajęto nieużywane pół budynku.

Łączenia klas to żadna nowość. W zeszłym roku też były."
Ostatnio zmieniony 05-05-2015 00:29 przez admin, łącznie zmieniany 1 raz.

iv
Posty: 728
Rejestracja: 23-09-2014 22:51

Bon edukacyjny

Post autor: iv » 05-05-2015 01:22

"
Admin pisze: Nie widzę tu miejsca na obniżanie jakości. Kto ma liczne klasy, słabe wyniki i kiepską kadrę, do tego nikt nie będzie się zapisywał. Prosta sprawa. [...] I niech najlepszym dobrze się powodzi.
Idea bonu i mnie się podoba, taka rynkowa jest, lepszy ma mieć lepiej. Ale tak jak ze szpitalami, gdzie zbyt małe limity sprawiają, że najlepsi toną w długach, także prezydencki bon ma haczyk: pieniądze, jakie prezydent chce przeznaczyć na oświatę po prostu nie są wystarczające jak na obecną ilość szkół. Bo to nie jest zmiana zasad, ale forma znaczącego ograniczenia wydatków na oświatę. A zatem, jak się robi te oszczędności, których miało nie być (fajnie się obiecuje, jak się nie sprawuje władzy), to za tak zmniejszoną kasę na oświatę nie da się utrzymać wszystkiego i nie obniżyć jakości."
Ostatnio zmieniony 05-05-2015 01:22 przez iv, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
admin
Site Admin
Posty: 19389
Rejestracja: 15-06-2003 23:41

Bon edukacyjny

Post autor: admin » 05-05-2015 02:09

"Nie da się utrzymać wszystkiego, ale każdy ma szansę. Trzeba się starać. Brak środków w służbie zdrowia i edukacji to nie wina prezydenta tego czy poprzedniego. Cięcia narzucane są z góry, a tylko realizowane są na dole. Demografia i emigracja też robią swoje.

Co do obietnic MMT, zacytuję cały punkt, a nie końcówkę:
Zdecentralizowanie zarządzania placówkami oświatowymi, przywrócenie rzeczywistych uprawnień dyrektorom; umożliwienie rodzicom wpływania na kształt oświaty i rozwój dzieci. Polityka oszczędzania na edukacji odejdzie w przeszłość.
Trzy obietnice i jedna obiecanka :-)"
Ostatnio zmieniony 05-05-2015 02:09 przez admin, łącznie zmieniany 1 raz.

headshrinker
Posty: 1070
Rejestracja: 13-09-2011 12:11

Bon edukacyjny

Post autor: headshrinker » 05-05-2015 02:17

"Adminie
Nikt nikogo nie zmusi, żeby chodził do tej, a nie do innej szkoły. Nie widzę tu miejsca na obniżanie jakości. Kto ma liczne klasy, słabe wyniki i kiepską kadrę, do tego nikt nie będzie się zapisywał.
Nie bardzo wiem, czy mnie trollujesz, czy też na serio to napisałeś? Zagęszczanie klas ZAWSZE spowoduje obniżenie jakości. Choćby dlatego, że nauczyciel mający pod opieką 30 (czy tam 25) uczniów - poświęci każdemu z osobna mniej czasu niż nauczyciel mający pod opieką uczniów 15. Przecież żadna szkoła "sama z siebie" nie zagęszcza klas. Zagęszcza się je dlatego, że jest za mało kasy. Po co płacić za nauczanie jakiegoś przedmiotu dwóch klas, skoro można płacić za nauczanie jednego? Zaprzęgnij do tego matematykę prostą. Zamiast np 8 klas na roczniku - robi się 4 klasy. Ilość godzin spada - mniej nauczycieli potrzeba (mniej sal lekcyjnych/etc). Zyskuje na tym samorząd (bo se może "przesunąć środki") tracą na tym uczniowie (i rodzice, którzy potem muszą wydawać szmal na korki)."
Ostatnio zmieniony 05-05-2015 02:17 przez headshrinker, łącznie zmieniany 1 raz.

ODPOWIEDZ