Od 1 maja rusza sezon nad Jeziorem Tarnobrzeskim

[rusałka]

"

Proszę o informację, czy ten piktogram na mapce obok półwyspu przy plaży B (piesek) oznacza,ze w tym miejscu można przebywać na plaży z psem ? Regulamin milczy w tej kwestii, albo nie mogę znaleźć odpowiedniego zapisu.

http://mosir.tarnobrzeg.pl/regulamin-pl ... -domowymi/Edytowany przez ptasiorrr o 04-05-2015 - 15:32.

A gdzie zapis o niewpuszczaniu psów do wody? Ktoś chce, żeby Sanepid zamknął kąpielisko?
Widzę, ze najlepiej dla władz by było, aby w tym mieście nic nie było."

[ptasiorrr]

"No właśnie. To pieska można kąpać czy nie? A tak na marginesie odnośnie Sanepidu to niektóre zwierzęta są czyściejsze od niektórych ludzi co zażywają kąpieli w takich akwenach."

[rak]

"

a telefonu nie miał by dzwonić po służby ?

tylko w północnej części Korei służb jest na tyle by każdego pilnowały.

Normalny człowiek wie co wolno a co nie, jeżeli ktoś tak jak miasto jest właścicielem jeziora to ma obowiązek idiotów karać mandatami i egzekwować regulamin. "Państwo" ze straży są od tego właśnie.
Co do telefonu masz rację, tylko nr. telefonu alarmowego nieczynny 504 40 10 20."

[skival]

"osobiście gdybym widział wędkarza łowiącego na plaży gdzie mogą się kąpać ludzie, i to nie ważne o jakiej porze to prawdopodobnie zanęciłbym mu rybki jego własną wędką, sprzętem i dupą...ale myślę że co poniektórzy wędkarze też mają własny rozum i wiedzą że to nie wypada łowić w takim miejscu.



Edytowany przez skival o 04-05-2015 - 22:36. "

[admin]

"Nowość z MOSiRu, rozwiewająca wątpliwości co do wyprowadzania zwierząt:


Regulamin plaży dla wypoczywających ze zwierzętami domowymi

1. Wprowadzenie zwierząt na plażę w okresie od 1 maja do 30 września dopuszczalne jest jedynie do strefy wyraźnie w tym celu oznaczonej, w towarzystwie pełnoletniego właściciela (opiekuna). Strefa ta jest ogrodzona i oznakowana czytelnymi tablicami informacyjnymi.
2. Właściciel (opiekun) zobowiązany jest sprawować stałą opiekę nad zwierzęciem, aby nie niszczyło wyposażenia plaży, nie uszkadzało roślinności graniczącej z plażą, nie płoszyło dzikich zwierząt odwiedzających plażę i nie przeszkadzało innym użytkownikom plaży.
3. Właściciel (opiekun) ponosi pełną odpowiedzialność za zachowanie zwierzęcia i wyrządzone przez niego szkody.
4. Właściciel (opiekun) zobowiązany jest do sprzątania zanieczyszczeń pozostawionych po zwierzęciu do wyznaczonych pojemników.
5. Psy ras uznawanych za agresywne, mieszańce tych ras, lub psy o agresywnym usposobieniu mogą być wprowadzane i przebywać na plaży tylko pod opieką osoby pełnoletniej, na smyczy i w kagańcu.
6. Zwierzęta przebywające na wydzielonej plaży powinny być odrobaczone i posiadać aktualne szczepienia potwierdzone wpisem weterynarza do książeczki zdrowia."

[iv]

"Nie znam się na wędkowaniu i mało wiem o regulaminie łowiska. Pamiętam jednak, że kilka lat temu wędkarz i jednocześnie jeden z ówczesnych radnych na własną rękę spytał na ogólnopolskim (?) forum wędkarskim jaki powinien być regulamin nad naszym jeziorem. Wypowiadali się goście z doświadczeniem zdobytym w całym kraju, z dużą wiedzą. Radny te myśli zebrał i zaniósł - nie wiem, może Mastalerzowi, może do Kopalni. Tamte uwagi mocno ograniczały wędkarzy i nie do końca się wszystkim z PZW podobały. Nie znam szczegółów, ale na pewno były one brane pod uwagę przy ustalaniu regulaminu łowiska. Stąd ograniczenia w nęceniu (żeby syfu nie robić) i ograniczenia łowienia z łódek (żeby nie wyłowić wszystkiego), ograniczenia w wielkości i ilości złowionych ryb. Mam nadzieję, że ktoś, kto liberalizuje te zasady, zasięgnął opinii specjalistów. Ilość ryb mnie mało obchodzi, niech się PZW martwi. Ale czystość wody czy bezpieczeństwo już bardziej, bo sama "użytkuję" jezioro jako plażowicz.

Powtarzam, żaden wędkarz nie będzie łowił na plaży, gdzie jest mntóstwo ludzi i ryba ucieka....vide zalew w Dębie, Janowie, Maziarnia (Wilcza Wola).

Może nie będzie, od czerwca. Teraz łowią. Nowe władze, nowe porządki, nowy regulamin i już można, choć wcześniej nie było wolno. Z danej możliwości wędkarze faktycznie korzystają, czyli łowią z plaży. Nie znam się na łowieniu ryb, ale znam kilku spinningujących i wiem, że normalne jest, że gubią to, co mają na końcu wędki - jakieś blachy, cykady czy jakieś inne coś. To jakieś coś ma metalowe haczyki - kotwiczki. Zahacza się to bardzo. Jak wędkarz zgubi to w maju, a Ty na plażę czy sam czy z dzieciakiem pójdziesz w czerwcu, to zgodnie z moją wiedzą, nie zdąży się taka kotwiczka zdematerializować, tylko tam na Ciebie zaczeka.

myślę że co poniektórzy wędkarze też mają własny rozum i wiedzą że to nie wypada łowić w takim miejscu.

Prawo jest po to, żeby trzymać w jakiś ryzach tych, którzy rozumu nie mają, bądź też mają, ale chodzi on innymi ścieżkami niż nasze. Dlaczego więc dopuszczać coś, co dopuszczone nie było?"

[antyhemor]

"Odnowiciel podaj mi gdzie jest napisane, że psa do wody nie można wpuścić? Podaj mi też podstawy prawne interwencji policji i miejskich jak już.
Ja osobiście widzę Jezioro przy takim podejściu - zasrane, z pływającymi psimi kłakami, gdzie dziecko kąpiące się na plaży wyjdzie z wody z kotwiczą jakiegoś wędkarza który przed sezonem próbował akurat tutaj złowić swoją rybkę, dobrze chociaż że z motorówek się wycofano.

Jak się dodatkowo zapytuję co dalej z przyszłością Jeziora, bo pieniądze o które walczył Mastalerz (coś cirka ok. 90 mln PLN) dziwnym trafem trafiły do Stalowej Woli gdzie rządzi PISowski prezydent, chyba, że się głęboko mylę?
Z tego co obserwuję z wielkiej turystycznej szansy ktoś zrobi taką trochę większą Chańczę lub Golejów, gdzie obskurne budy i brak porządnych kibli na stałe wpisze się w krajobraz Jeziora."

[flyingdutch]

"Jestem bardzo zaskoczony powrotem do tylko jednego wjazdu. Przecież w weekendy, dopóki nie było drugiego, lewy pas był zajęty przez oczekujących na wjazd w celu plażowania, aż do cmentarza w Miechocinie. Rzeczywiście policja tak zarekomendowała, tak jak pisał któryś z przedmówców? Czy może potępianie w czambuł wszystkiego, co zrobili poprzednicy, sięga absurdu?"

[grassownik]

"ten argument,że to na złość poprzednikom mnie rozbraja.
rzeczywiście okazali się tak genialni,że wpędzili całą resztę w kompleksy "

[lakers]

"Nie chodzi o poprzedników tylko dobre rozwiązania wjazd od strony Baranowa a i Mielca znacząco rozładowywał korek przy głównym wjeździe i równomiernie rozkładał wypoczywających na plaże A i B teraz wracamy do chaosu."

[grassownik]

"pisałem stronę,dwie wcześniej,że ten plan jazdy trochę dziwi właśnie ze względu na tylko jeden wjazd.
średnio to wyglądało przy dwóch wjazdach w poprzednim roku na weekendach.
mam zatem wątpliwości i ja."

[rusałka]

"

Szanowna rusałko,Admin na poczatku wątku zamieścił treść Regulaminu Porzadkowego Jeziora Tarnobrzeskiego. Jest tam wyrażnie napisane ,że zabrania się wprowadzania zwierzat do wody więc w czym problem bo nie kumam

OK, przeoczyłam, wybacz.

Jednak Regulamin Porządkowy a Regulamin Plaży to dwa różne dokumenty, regulujące pobyt nad wodą. Dlaczego nie można go złożyć w jeden?

Ja jestem za tym, aby pies nie przebywał na plaży. To mało higieniczne, poza tym bardzo męczące dla zwierzęcia leżeć w słońcu. Nawet jak ulokuje się go pod parasolem, to i tak ciepłe powietrze odbijane od piasku może spowodować u niego przegrzanie. Powyżej plaży są trawniki, kilka drzew, na pewno o wiele lepsze miejsce dla psa, niż odkryty obszar wypoczynku i zabaw dzieci.



Edytowany przez rusałka o 05-05-2015 - 11:17. "

[Malamut]

"Ja mocno wierze ze obecny prezydent doskonale wie jak polepszyć infrastrukturę nad Naszym pięknym Jeziorem Tarnobrzeskim. Pan Prezydent wywiozuje sie krok po kroku z kazdej obietnicy wyborczej. Miasto nabiera blasku, a ludzie sa coraz bardziej szczesliwsi. To juz nie jest to samo miasto jak przedlaty. Tarnobrzeg dzisiaj nabral rumiencow. Nasze Jezioro to oczko w glowie nie tylko Naszej wladzy. Pamietamy doskonale artykuly niezaleznego dziennikarza http://tyna.info.pl/na-jezykach/ Ja wiem ze to kwestia czasu jak madrzy i prawi ludzie przy sterach zmienia Nasze Jezioro na lepsze i wykorzystaja jego potencjal nie w 100% ale w 234 !!!!
Niech Zyje Nam nowy Prezydent Hura Hura Hura !!!!"

[admin]

"Jutro konferencja tematyczna, dowiemy się więcej."

[rr]

"1. Oświetlenie drogi z miasta nad zalew i wzdłuż plaż - przyjemniej po zmroku uprawiać sport
2. Pieski w miejscach gdzie nie ma plaży niech pływają do woli ( większość z nich śpi z panem pod jedną kołdrą i jakoś żyją )
3. 3 parkingi przy każdym wjeździe ( 2 przy wisłostradzie i 1 od Miechocina ) dalej turyści pieszo a droga wewnętrzna dla pieszych , rowerów i służb
4. Nr. ALARMOWY !!!! jak sama nazwa mówi - ja z tamtego roku pamiętam że to odbierają ratownicy tam przy głównym wjeździe - co oni mają zrobić
z kładem czy psem na plaży ? nie lepiej od razu zadzwonić na straż miejską czy policję ?"

[rak]

""zbyry" to, że nie jesteś wędkarzem nie powinno oznaczać , że jesteś nie myślący " zanęta pozwoli na rozmnażanie się ryb", człowieku(mam nadzieję, że nim jesteś) zanęta wyrzucana wiadrami jak to robią "wędkarze" powoduje jej gnicie na dnie i na zbiornikach o wodzie stałej jest głównym czynnikiem jej zanieczyszczenia. A już po wysypaniu dwa lata temu brudnego nie przepłukanego piasku zapomnieliśmy o I klasie czystości wody i teraz jeszcze zanęta, i jak już wcześniej wspomniano będziemy mieli zas...ną Chańczę z brudną wodę. Byle tak dalej liberalizować wszystko nad jeziorem, bo przecież mamy wolność! A skutki są nie istotne, będą za kilka lat, to już inni będą się martwić, nie obecni "liberałowie" Naszego Tarnobrzega i PiSu. Powodzenia."

[lament]

"Jako zapalony wędkarz oraz miłośnik ryb bardzo chwaliłem sobie zapisy zabraniające nęcenia oraz możliwości połowu z łodzi. Czyniło to jezioro na prawdę wyjątkowe pod względem wędkarstwa. Niestety w większości społeczność wędkarska bez bezmyślna i potrafi każdy nawet najbardziej wartościowy zbiornik przetrzebić z ryb i zasyfić przy okazji. Duża ilość ryb drapieżnych pozwala na zachowanie równowagi w populacji białej ryby, co nie będzie powodowało jej karłowacenia i nie doprowadzi do zbyt małej ilości zooplanktonu, który między innymi jest odpowiedzialny za czystość wody. Duże szczupaki i sandacze pomagają w tym procesie. Z sumami to już trochę inny temat...


Co do łowienia na plaży to rzeczywiście jest bezmyślność. Spinningiści masę uzbrojonych przynęt mogę pozostawiać w kamieniach czy gałęziach."

[lakers]

"

Jako zapalony wędkarz oraz miłośnik ryb bardzo chwaliłem sobie zapisy zabraniające nęcenia oraz możliwości połowu z łodzi. Czyniło to jezioro na prawdę wyjątkowe pod względem wędkarstwa. Niestety w większości społeczność wędkarska bez bezmyślna i potrafi każdy nawet najbardziej wartościowy zbiornik przetrzebić z ryb i zasyfić przy okazji. Duża ilość ryb drapieżnych pozwala na zachowanie równowagi w populacji białej ryby, co nie będzie powodowało jej karłowacenia i nie doprowadzi do zbyt małej ilości zooplanktonu, który między innymi jest odpowiedzialny za czystość wody. Duże szczupaki i sandacze pomagają w tym procesie. Z sumami to już trochę inny temat...


Co do łowienia na plaży to rzeczywiście jest bezmyślność. Spinningiści masę uzbrojonych przynęt mogę pozostawiać w kamieniach czy gałęziach.

Podpisuję się rękami i nogami pod tym wpisem, też wędkuję i też myślę podobnie. Niestety regulamin regulaminem, a ludzie sobą - widziałem już echosondy na łódkach, a nie wolno, widziałem silnik spalinowy, a nie wolno. Nasze Jezioro z unikatu wędkarskiego na ogólnopolską skalę stanie sie wkrótce przetrzebioną pustynią."

[rak]

"Ale heca! Byłem na konferencja prasowej Panów Prezydentów dotyczącej Jeziora Tarnobrzeskiego. Pan v-ce Prezydent nie ma pojęcia co podpisywał z PZW.
Bredził coś o strefach połowu, zakazie łowienia w nocy i nęcenia tylko w koszyczkach ( dwie wędki i 20 rzutów każdą to wiadro). Odsyłam Pana Prezydenta ma stronę okręgu PZW w Tarnobrzegu - Jezioro Tarnobrzeskie i niech się zapozna co podpisywał. Żenada.
PS. Jak twierdzili będący na konferencji przedstawiciele stowarzyszeń działający nad jeziorem było to ich pierwsze spotkanie z Prezydentem! Trochę późno!"