Dyskusje religijne

[admin]

"I kolejny raz w tym wątku pojawia się homoseksualny zwyrodnialec.
Rzeczywiście mamy wspomniane wcześniej ukrywanie przestępstwa, w tym przypadku przez dorosłą ofiarę.
Czy nie zastanawia Cię, że ofiara zamiast do prokuratury zgłosiła sprawę do Stonogi?"

[wou]

"@Admin
Po raz kolejny odwracasz kota ogonem. Sedno sprawy to zatajanie, zmowa milczenia i gnojenie ofiary, mafijność KK, a nie rzekomy homoseksualizm (technicznie jest raczej bi- skoro buja się po burdelach, jak miejska plotka niesie - wykop.pl).
Jeśli faktycznie przebaczył mu w głębi serca to czemu Ciebie to zastanawia? Może się bał prokuratury skoro wspmina jak policjanci zatłukli kogoś niewygodnego dla innego klechy? Próbował, jak opisuje, załatwić sprawę w cywilizowany (wg katolickich standardów..) sposób, "na uszko", grzecznie, gówno wskórał, no to Stonoga wydaje się być w Polsce idealną osobę do zrobienia z tego wielkiej gównoburzy. Jest wystarczająco odważny i szalony. Ciekawe jak długo pożyje w więzieniu? Ja to tak oceniam.

Śmierdzi mi wszystko czego tyka się Stonoga ale historia wygląda na legitną. Tak jak pisałem wcześniej: pęka tabu. Ale że miesiąc później taki skandal wybuchnie to się nie spodziewałem Takiej bomby jeszcze nie było. I dobrze!

Poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli!

@odnowiciel
Pf, postaraj się bardziej, owieczko. KK to są te "moce piekielne" i obracają Cię jak chcą. Ugryź się w język - czujesz? To smak pieczonej baraniny



Edytowany przez wou o 02-03-2017 - 22:19."

[ptasiorrr]

"

Kościół Katolicki to skorumpowana, zbrodnicza organizacja o charakterze mafijnym i kto zdrów na sumieniu i umyśle niech lepiej się od niej odcina zanim utonie w szambie tych skandali razem z nimi.

Podoba mi się to!!!

że jestem chory na sumieniu i umysle.

A może na heteroseksualizm???



Edytowany przez ptasiorrr o 03-03-2017 - 09:15. "

[admin]

"Wou, jeśli chodzi o prawdę jestem z Tobą, jaka by nie była. Wyzwala.
Nie mam warunków do wysłuchania wywiadu, ale zrobię to za parę dni, tak jak słuchałem wcześniej dominikanina u Stonogi. Wysłuchałem również wtedy drugiej strony, co akurat Stonogi nigdy nie interesuje.
Stonoga wydaje się dobrą osobą do siania zamętu, ale kto za nim stoi, nie wiem, więc słucham tylko jednym uchem, i tak dzieląc przez pół. Jak z typkiem od Misiewicza, co jednego dnia mówił zupełnie co innego w TVN, a drugiego co innego u Stonogi.

Jeśli prawdziwa jest taka wersja, to nie mam z nią problemu, bo nie mam powodów żeby bronić starego chutliwego zboczeńca, choćby był biskupem albo arcy."

[rav]

"Jeżeli rodzice chrzczą dziecko i ślą do Pierwszej Komunii, "bo wszyscy tak robią" i "co ludzie by powiedzieli" to są zakłamanymi katolikami.
Co do prezentów, to zgadzam się i osobiście zakazałbym wszystkich drogich prezentów na I Komunię Świętą.
Najwyżej: Pismo Święte, wartościowa książka, obraz Jezusa lub Maryi, różaniec, książeczka, czy inne rzeczy, które przybliżają do Boga.

Wg. mnie niech dzieciak w miarę możliwości sam decyduje co dla niego jest lepsze a co gorsze. Che chodzić na religię, to niech chodzi a jak nie chce to nie.

Chce chodzić do szkoły, to niech chodzi, a jak nie chce to nie.
Chce myć zęby, to niech myje, a jak nie chce to nie.
Chce siedzieć cały dzień przy komputerze, to niech siedzi, nie chce to nie.
itd. itd.

Jeżeli ateistom przeszkadza krzyż, to czyż nie jest on wyrzutem sumienia?
Jeżeli ktoś w nic nie wierzy, to znak krzyża powinien być mu obojętny.
Ale ateista również wierzy - w człowieka.

rav, jak tam, umocniony w wierze?

Moja wiara jest ponad upadkami innych ludzi, czy to świeckich czy księży,
Każdy upada, ale najważniejsze jest aby zawsze umieć powstawać, a nie leżeć w błocie,
Ja nie wierzę w księdza, tylko w Boga!"

[ptasiorrr]

"

Jeżeli rodzice chrzczą dziecko i ślą do Pierwszej Komunii, "bo wszyscy tak robią" i "co ludzie by powiedzieli" to są zakłamanymi katolikami.

Czyli jakieś mniej więcej z 80 procent polskich katolików.

obraz Jezusa lub Maryi

Bałwany znaczy? Dzieciak, który ma 8 lat ma dupie obrazki czy różańce, książek nie chcą czytać, bo po co, a pismo święte postawi sobie na półce dla ozdoby, bo wątpię żeby kiedykolwiek do niego zajrzał.

Chce chodzić do szkoły, to niech chodzi, a jak nie chce to nie.

Tu akurat jest obowiązek nauki (przynajmniej szkoły podstawowej), ale jak nie będzie chciał się uczyć dalej to co dziecku zrobisz?

Chce myć zęby, to niech myje, a jak nie chce to nie. Chce siedzieć cały dzień przy komputerze, to niech siedzi, nie chce to nie.

Znowu porównujesz gówno do twarogu (jakbym rozmawiał ze stachem). Chce być katolikiem to niech będzie a jeśli uzna, że inna religia jest dla niego lepsza, to co zrobisz? Nikt nie jest ubezwłasnowolniony a konstytucja zapewnia wolność wyznania. Jeśli chłopiec zmieni swoją orientację seksualną i będzie chciał żyć w związku z chłopcem to co zrobisz? Albo dziewczyna z dziewczyną?

Dlaczego ma wisieć tylko krzyż? Nie może wisieć też gwiazda Dawida czy symbole innych religii?



Edytowany przez ptasiorrr o 04-03-2017 - 19:20. "

[admin]

"

A Ty dalej swoje. Nie chodzi o jednego zboczeńca tylko mechanizm. System. Mafię. To nie Stonoga opowiada tę historię. To historia Kościoła Katolickiego. Więc co masz na obronę zepsutego życia księży i skorumpowanych hierarchów pod płaszczykiem działalności duszpasterskiej? Ufasz tej instytucji jako osoba wierząca? Czy może po prostu tolerujesz jako integralną część polskiego krajobrazu. "Nie masz z nią problemu", jak to mówisz.

Zapoznałem się z tekstem, ale nie z video. Nie mam jak oglądać jeszcze przez 2 dni, ale obejrzę. Ciężko oceniać relację dopóki jej nie obejrzałem ale wydaje mi się oczywiste, że ewentualna ofiara gwałtu zgłasza się od razu na policję.
Znam stosunkowo wielu zakonników, księży, parę zakonnic, miałem świetnych (świętych) duchownych w rodzinie, znałem ich od dzieciństwa, mam innych nadal. Oceniam duchowieństwo na podstawie własnych dziesięcioleci doświadczeń, a nie pojedynczych skandali gdzieś-tam czy powtarzanych plotek. Nie mam obaw przed posyłaniem dzieci na religię, czy na różne wyjazdy. Jako kilkuletnie dziecko nudziłem się często w czasie niedzielnej mszy i chodziłem do zakrystii u dominikanów pogadać szczególnie z jednym bratem. Jak był zajęty, to rozmawiałem z innym ojcami. Czasem wychodziliśmy do ogrodu. Dobrze wspominam ten czas. Tak tworzy się zaufanie, a nie przez oglądanie programów i czytanie artykułów. Teraz znajomy ksiądz wspomniał że boi się tradycyjnie pogłaskać znajome dziecko żeby nie mówili że pedofil. Inny pomagał mi przewieźć wózek dziecięcy do Warszawy i bał się co powie sąsiadka, która widziała go przez okno pchającego wózek. Powie to co "wszyscy wiedzą" - na pewno ma dziecko! Do dziś miałem praktycznie same dobre doświadczenia. Kościół i duchowieństwo mi się dobrze kojarzą z własnych doświadczeń i obejrzenie filmu u Stonogi (jak wcześniejszy z dominikaninem) nie ma większego wpływu na moje oceny.
To nie jest tak, że nie widzę zła. Widzę i sam o nim piszę, jak chociażby o konieczności lustracji duchowieństwa."

[admin]

"Różnica jest taka, że ja (może nieudolnie) przekazuję doświadczenie, a Ty przekazujesz zasłyszane opinie i rozszerzasz je na całe środowisko. Nie widzę tu porównania do mięsa, raczej do innych organizacji. Zobacz sobie przykładowe linki z pierwszej strony wyników (jest ich znacznie więcej):

http://krakow.naszemiasto.pl/artykul/kr ... id,tm.html

http://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/1, ... iecmi.html

http://www.dziennikzachodni.pl/wiadomos ... ,10675278/

https://www.nowiny.pl/patrol/115648-ska ... hufca.html

Gdybyś skupiał się na takich informacjach, to wysnułbyś z tego, że organizacje harcerskie to pedofilska mafia, kryjąca zwyrodnialców, w dodatku złodzieje.
A ja powiem dla odmiany, że znam wielu harcerzy z Tarnobrzega, że to świetni ludzie i że nie mam obaw przed wysłaniem dzieci do harcerstwa, a organizacje skautowskie kojarzą mi się bardzo pozytywnie. Dodam również że ocenianie wszystkich harcerzy na podstawie takich linków jest dla nich bardzo krzywdzące, tak samo zresztą jak w przypadku duchowieństwa.
Proste."

[rav]

"ptasiorrr, a skąd wiesz, że ok 80 procent polskich katolików są zakłamanymi katolikami?
Pracujesz w jakimś katolickim urzędzie statystycznym?

Powiem Ci, że wiele dzieci bardzo lubi jak się im czyta biblię szczególnie taką dla dzieci z obrazkami.
Jest też wiele dzieci, które zakładają kółka różańcowe, ale skąd niby miałbyś o tym wiedzieć.
Fakt, że mało ich jest, ale jednak są i nie zapominajmy o tym i nie uogólniajmy.

Jeśli chłopiec zmieni swoją orientację seksualną i będzie chciał żyć w związku z chłopcem to co zrobisz? Albo dziewczyna z dziewczyną?

Na pewno nie powiem, że to jest normalne.

Dlaczego ma wisieć tylko krzyż? Nie może wisieć też gwiazda Dawida czy symbole innych religii?

a czy był kiedyś jakiś przypadek zabraniający zawiesić inny symbol religijny niż chrześcijański?
oczywiście za wykluczeniem sekt."

[ptasiorrr]

"

Powiem Ci, że wiele dzieci bardzo lubi jak się im czyta biblię szczególnie taką dla dzieci z obrazkami.
Jest też wiele dzieci, które zakładają kółka różańcowe, ale skąd niby miałbyś o tym wiedzieć.

To jest te właśnie 20 procent. Niektóre dzieci lubią też czytać i oglądać "Strażnicę", ale Ty powiesz, że jest to "kocia wiara"

a czy był kiedyś jakiś przypadek zabraniający zawiesić inny symbol religijny niż chrześcijański?

W sumie to nie wiem, ale były afery po zdjęciu krzyża.

Na pewno nie powiem, że to jest normalne.

No to fajnie, ale co zrobiłbyś jakby Twój syn powiedział: tato jestem gejem (albo córka- lesbijką)? Zacząłbyś chodzić z nimi do lekarza aby ich wyleczyć?"

[powracam]

"Może niektórzy być odcięli się od takiego dziecka (gdyby powiedział, że jest gejem).
Ja natomiast nie wyobrażam sobie takiej sytuacji z powodu której można odrzucić własne dziecko.
To rodzice powołali go do życia wiec jak by co to do kogo pretensja?

Czy taki rodzic wolałby usłyszeć od dziecka, że jest na przykład śmiertelnie chory czy tylko jest homoseksualistą?
Weźcie się rodzice ogarnijcie.
Kochajcie te swoje dzieci mimo wszystko bo to przecież wasza krew z krwi."

[ptasiorrr]

"Poradnik seksualny dla katolika: SEKS ORALNY to nie grzech, ale wytrysk TYLKO WEWNĄTRZ - ksiądz Ksawery Knotz radzi: KLIK



Edytowany przez ptasiorrr o 12-03-2017 - 15:11. "

[wou]

"

Różnica jest taka, że ja (może nieudolnie) przekazuję doświadczenie, a Ty przekazujesz zasłyszane opinie i rozszerzasz je na całe środowisko. Nie widzę tu porównania do mięsa, raczej do innych organizacji.

Acha, fakty to są dla Ciebie opinie... Nie rozszerzam ich na całe środowisko tylko charakteryzuję sposób jego funkcjonowania. Nie mówię że wszyscy księża to pedofile bo wykryto 5%, mówię że jest na to u nich "klimat", że nawet 5% księży nie reaguje z taką stanowczością i przyzwoitością jakiej wymaga sytuacja z ich "błądzącymi" kolegami po fachu. Fachu oszukiwania ludzi i robienia im wody z mózgu, dodam.

Z analogią "do mięsa", a raczej ignorowania czarnej jak smoła strony jego "pozyskiwania", to mi chodziło o sposób traktowania (niewygodnych) faktów. Są fakty bliskie i dalekie. Bez wpierdolu od łysych też byś był do końca życia przekonany że są nieszkodliwi? Przyjmowanie do wiadomości informacji abstrakcyjnych do własnych bezpośrednich doświadczeń ale obiektywnych to jest podstawa człowieczeństwa: używanie wyobraźni. Opisując jakie to dobre doświadczenia masz z Kościołem i przeciwstawiając to w dyskusji piekłu jakie zgotował setkom tysięcy ludzi mówisz ni mniej ni więcej: musiałoby mi się to przytrafić żebym zmienił zdanie. Na pewno używasz w życiu wyobraźni bo ciężko bez tego funkcjonować, więc zachęcam do wyłączenia sobie filtra na sataniczne i mafijne działania Watykanu. Zwłaszcza, że umieszczasz swoje życie w centrum ich wpływu. Powiem Ci, że masz specyficzne rozumienie wolności - godząc się na bycie trybikiem w tak feudalnym systemie.

Gdybyś skupiał się na takich informacjach, to wysnułbyś z tego, że organizacje harcerskie to pedofilska mafia, kryjąca zwyrodnialców, w dodatku złodzieje.

Tak jak mówiłem - w centrum mojej krytyki jest obrzydliwa i demoralizująca polityka Watykanu, a Ty uparłeś się być na nią ślepy i postrzegać wyłącznie czyny lubieżników i to jako pojedyncze, odizolowane przypadki. Wydajesz się nie rozumieć mojej argumentacji albo specjalnie konsekwentnie ją przekręcasz. Powiedz mi, ile milionów dolarów przeznaczyły już organizacje harcerzy/skautów na odszkodowania? A wiesz ile KK? Wiesz, że się do tego dorzucasz? Podoba Ci się to? No i już zupełnie na marginesie: czy harcerze roszczą sobie prawa do moralizowania innych? Indoktrynują i wtrącają się społeczeństwu do życia? Porównujesz jabłka do pomarańczy.

To ja też spróbuję zrobić taki sprytny zabieg: myślę, że koncentrowanie się na przestępstwach muzułmanów w Europie i rozszerzanie tego na całą kulturę Islamu nazywając ją zbrodniczą a ich nachodźcami jest krzywdzące, bo czy robimy to samo wobec przestępstw np. Polaków-katolików za granicą? :> Widzisz co tu zrobiłem? Zdziczenie obyczajów to faktycznie jest produkt barbarzyńskiego prawa szaria i gro muzułmanów faktycznie jest przesiąkniętych duchową spuścizną i przykazaniami psychopatycznego mordercy i pedofila jakim był Mohamet, co czyni Islam religią najgroźniejszą z istniejących. I podobnie jest z zepsuciem Watykanu chociaż najgorsze co można powiedzieć o proroku chrześcijaństwa to że był szalony. Ale brońmy muzułmańskich terrorystów na zasadzie "katolicy też mają za uszami a czy ich się czepiamy"? To jest logika, której używasz.

Na marginesie to nie ma co, lubisz ryzyko: wyjazdy kościelne, harcerstwo, jeszcze brakuje wysyłać dziecko na obozy karate z sensejem z różowym pasem "

[dino]

"Wiesz, że się do tego dorzucasz? Podoba Ci się to?

Rzuciłem na tacę jak zbierali dzisiaj podczas nabożeństwa. Drugi raz rzuciłem w czasie mszy. Po mszy "do puchy" już nie rzuciłem. Na co wydadzą - nie wiem, Mam nadzieję, że wydadzą dobrze.
Ale przyznam, że mam wewnętrzne obiekcje. Nie, że wyrzuty sumienia. Zwyczajnie mam świadomość, że wiele pieniędzy jest w KK marnotrawionych NIEZGODNIE z doktryną i to przez najwyższych hierarchów."

[admin]

"Masz rację wou. Co do oceny mnie, tak właśnie to widzę.

A wiesz ile KK? Wiesz, że się do tego dorzucasz? Podoba Ci się to?

Oczywiście mi się nie podoba, o czym pisałem wcześniej w tym wątku. Jestem przeciwny odpowiedzialności zbiorowej. Prawo łamie człowiek. Oczywiście również człowiek, który ukrywa winowajcę, w ten sposób narażając innych na szkodę."

[ptasiorrr]

"

Wrocławscy radni zdecydowali dziś o sprzedaży Kościołowi Greckokatolickiemu prawie 100-metrowego mieszkania w centrum miasta, wartego 758 tysięcy złotych. Cena? 10 tysięcy złotych. Mieszkanie będzie przeznaczone na rezydencję biskupa. O tym że radni chcą za bezcen oddać Kościołowi cenne mieszkanie już pisaliśmy. Teraz okazało się, że już wcześniej Wrocław sprzedał temu samemu Kościołowi inne mieszkania w tej eleganckiej kamienicy. Ostatecznie Kościół kupił już od miasta cały budynek. Za wartą 6 milionów kamienicę miasto dostało zaledwie 30 tysięcy złotych. Tomasz Owczarek, były kandydat na prezydenta Wrocławia zapowiada, że złoży w tej sprawie zawiadomienie do prokuratury. SLD chce zaś, aby sprawie przyjrzała się Najwyższa Izba Kontroli.

Czytaj więcej"

[inn]

"Zagadka - co to jest czotka?
Jeszcze jedna - po co prezydentowi młot wyburzeniowy?
W tym wątku bo rozdział został zawieszony
http://www.money.pl/gospodarka/wiadomos ... 633.html "

[Jasiek]

"Oj, Inn nie wiesz po co Prezydentowi młot wyburzeniowy ??? Przeca musi czymś burzyć granice ... A i przy okazji ma bardziej duchowe "narzędzie" i to nie jedno. To i za nas maluczkich drugiego sortu będzie mógł się pomodlić."

[rav]

"

No to fajnie, ale co zrobiłbyś jakby Twój syn powiedział: tato jestem gejem (albo córka- lesbijką)? Zacząłbyś chodzić z nimi do lekarza aby ich wyleczyć?

tak


No widzisz ptasiorrr?
Poczytałeś księdza Ksawerego Knotza i widzisz, że KK nie jest taki wszystko zakazujący? "