Dyskusje religijne

[A1313]

Oczywiście, że byłoby, tylko spójrz na fb. Do czego jest sprowadzona dyskusja? Do monotematycznych spraw: Bóg jest, Boga nie ma lub aborcja tak, aborcja nie. Rządzący sprowadzili nas w tych dyskusjach na temat religii do parteru, więc dziwić się, że ludzie nie chcą podejmować dyskusji, bo ktoś ma własne zdanie, to od razu albo jest przedmiotem krytyki (to w zdecydowanej większości) lub pochwał.

Sięgniesz do mediów, to samo. Weźmy choćby red. Terlikowskiego z czasów, kiedy był naczelnym Frondy. Dało się to czytać, ba, bardzo fajnie się to czytało. Weź go teraz w RMF (coś mi się czasem wyświetli na FB, bo nie słucham) lub felietony w Rzepie, Rzepę czytam ale nie jego, to zanotujesz obrót o 180 stopni. Zmądrzał? Czy pieniądze przemówiły?

Jeżeli można mówić o jakimkolwiek zwrocie to był grupo przed rmf, chociaż to zależy od odbiorcy.
Jeszcze za czasów portalu fronda ( ponad 15 lat temu) byl jechany przez fanatyków z forum frondy, wiec ciężko mowic o jakimkolwiek zwrocie.
A Papierz Franciszek powiedział jakaś przepowiednie na lozu śmierci ale pielęgniarka nie zrozumiałą, było po rosyjsku.
Teraz czekamy na czarnego papieża i można zacząć od początku.

[zbyry]

@A1313 oczywiście, że wcześniej. Tylko jeszcze zauważalne w mojej ocenie były jakieś hamulce. Od lat nie czytam, nie słucham, czasem rolkę na fb. Bardziej fanatyczny był Adam Wielomski. Chyba jednak złagodniał.

[A1313]

@A1313 oczywiście, że wcześniej. Tylko jeszcze zauważalne w mojej ocenie były jakieś hamulce. Od lat nie czytam, nie słucham, czasem rolkę na fb. Bardziej fanatyczny był Adam Wielomski. Chyba jednak złagodniał.

Jakos nie widze roznicy, byl jechany przez lokalnych fanatyków z marginalnymi zasięgami jakim byla cala fronda, w dobie mediów i internetu wylazł spod kamienia i jest rozpoznawalny.
Teraz dziwnym trafem wszyscy odnasza sie do tego czym była na owe czasy fronda.

[zbyry]

Mnie średnio interesują forumowicze z Frondy, żeby nie powiedzieć wcale. Ja różnicę dostrzegam, a przecież nie każdy musi się ze mną zgadzać. W mojej ocenie jego konserwatywne, zahaczające czasem o ultramontanizm poglądy ewoluowały w niezdrową, acz "eventową i mainstreamową" retorykę, wykreowaną od bardzo długiego już czasu - tu się zgadzam, masz rację. Jego teksty bardziej by się nadawały od lat do "Res Publica Nowa". To tylko moje subiektywne odczucia.

[admin]

Chyba to co dla Was jest wczesną Frondą, dla mnie jest późną Połowa lat 90-tych - kupowałem wszystkie numery, gdzieś jeszcze leżą. Bardzo rozwojowe jak na tamten młody czas. Później coraz gorzej, chociaż na forum czasem zaglądałem, tak jak i na późniejszą frondę z Frondy, czyli Rebelyę.

A co do Terlikowskiego - porównywałem niedawno trzy teksty Terlikowskiego na ten sam temat (Halloween) na przestrzeni parunastu lat. To pisało trzech zupełnie różnych ludzi!

[A1313]

Mnie średnio interesują forumowicze z Frondy, żeby nie powiedzieć wcale. Ja różnicę dostrzegam, a przecież nie każdy musi się ze mną zgadzać. W mojej ocenie jego konserwatywne, zahaczające czasem o ultramontanizm poglądy ewoluowały w niezdrową, acz "eventową i mainstreamową" retorykę, wykreowaną od bardzo długiego już czasu - tu się zgadzam, masz rację. Jego teksty bardziej by się nadawały od lat do "Res Publica Nowa". To tylko moje subiektywne odczucia.

A powinni interesować.
Czy jego poglady ewoluowały? Faktycznie, jeżeli ktoś dostrzega podwójna moralność kościoła można powiedzieć ze tak, tylko czy to jest naganne?
Dlatego dalej jest postrzegany jak cala reszta dziennikarzy i forumowiczów z frondy, glowa w piasek i wybielanie wszystkiego, po co zadawać pytania czy pewne działania sa zgodne z nauka kościoła lub zwykłą ludzka przyzwoitością.


Za takie pytania od początku obrywał w samej frondzie.